"Piątka" faworytów i pytanie o Macierewicza. "Człowiek z wielkimi zasługami"

Karol Nawrocki i Rafał Trzaskowski
Karol Nawrocki odpowiada Rafałowi Trzaskowskiemu
Źródło: Super Express

Karol Nawrocki został zapytany w trakcie debaty prezydenckiej przez Rafała Trzaskowskiego o Antoniego Macierewicza. Mówił między innymi, że to "człowiek z wielkimi zasługami w walce z komuną".

W trakcie debaty prezydeckiej organizowanej przez "Super Express" Rafał Trzaskowski zadał pytanie Karolowi Nawrockiemu. Zanim padło, kandydaci przywitali się uściskiem dłoni, a Trzaskowski powiedział: "żeby nie było, piątka".

Pytanie dotyczyło Antoniego Macierewicza, byłego szefa MON. Na początku nawiązał jednak do tego, że podczas niedzielnej konwencji w Łodzi kandydat PiS-u dziękował prezesowi Prawa i Sprawiedliwości Jarosławowi Kaczyńskiemu na konwencji za decyzję, aby go poprzeć. - Maski opadły, powiedział pan, że jest decyzją Kaczyńskiego. Ale chcę zadać pytanie o Macierewicza, bo pan go chwali. Czy pan się zgadza z jego paranojami, z jego stosunkiem do armii? Bo są takie plotki, że Kaczyński zaraz każe panu wziąć go do BBN? (Biura Bezpieczeństwa Narodowego - red.) - zapytał.

Nawrocki o Macierewiczu: człowiek z wielkimi zasługami

Nawrocki przekonywał, że jest "kandydatem bezpartyjnym, kandydatem obywatelskim, popieranym przez Prawo i Sprawiedliwość". - A żebym był popierany przez Prawo i Sprawiedliwość, to prezes Prawa i Sprawiedliwości i kierownictwo musiało podjąć taką decyzję. Dziwi mnie, że człowiek z takim doświadczeniem nie umie słuchać ze zrozumieniem. Jestem też popierany przez "Solidarność", wiele komitetów obywatelskich, fundacje i stowarzyszenia. Nie rozumie pan tej logiki, że aby być popieranym przez największą partię w polskim parlamencie, to decyzję musiał podjąć prezes tej partii? - zwrócił się do Trzaskowskiego.

- Jeśli chodzi o ministra Macierewicza, to wtedy, kiedy pan pisał, że Wojska Obrony Terytorialnej to są ludzie niezdolni do pracy dla państwa polskiego, pan minister Macierewicz tworzył WOT. A pan mówił, że to są ludzie niezdolni do służby państwu polskiemu ani pod względem zdrowotnym, ani pod względem umiejętności. To człowiek, który był działaczem opozycji antykomunistycznej w czasach PRL-u. To człowiek z wielkimi zasługami w walce z komuną, (...). W tych kwestiach cenię dorobek pana ministra Macierewicza, a nikt mi nie będzie kazał przyjmować ludzi do mojej kancelarii, bo jestem człowiekiem niezależnym - mówił dalej.

TVN24
Dowiedz się więcej:

TVN24

Czytaj także: