Aleksander Kwaśniewski dodaje tlenu Januszowi Palikotowi przeciwko Leszkowi Millerowi - ocenił w "Faktach po Faktach" w TVN24 prof. Paweł Śpiewak. Socjolog nawiązał w ten sposób do wtorkowego spotkania byłego prezydenta z liderem Ruchu Palikota. Kwaśniewski zadeklarował wówczas, że chce brać udział w tworzeniu koalicji centrolewicowej, która byłaby alternatywą dla Platformy Obywatelskiej.
Kwaśniewski dodaje tlenu Palikotowi przeciwko Millerowi prof. Paweł Śpiewak, socjolog
"Podładowuje przeciwko Millerowi"
Więc - jak ocenił - prawdopodobnie Kwaśniewski "podładowuje, dodaje tlenu Palikotowi przeciwko Millerowi". - Bo nie ma innej opcji, nie ma innego rozumienia tej sytuacji, szczególnie, że szanse na porozumienie między tymi dwoma klubami są żadne - zauważył socjolog. Bo - jak wyjaśniał - między nimi są zbyt duże różnice biograficzne, kulturowe i programowe.
- Palikot zawsze grał hasłami, bo programu nie ma. Używa klasycznej neoliberalnej, bardzo ostrej retoryki i prezentuje liberalizm kulturowy - mówił Śpiewak. I ocenił, że "to się w ogóle nie dodaje do tego, co można by uznać za jakąkolwiek godziwie pojętą lewicę, która jest za sprawiedliwością społeczną".
Spotkanie Kwaśniewski-Palikot
Aleksander Kwaśniewski spotkał się we wtorek z przedstawicielami Ruchu Palikota. Po tym spotkaniu były prezydent zadeklarował, że chce brać udział w tworzeniu koalicji centrolewicowej, która byłaby alternatywą dla Platformy Obywatelskiej.
Pytany, czy namaścił Palikota na lidera lewicy Kwaśniewski odparł, że "dzisiaj nie ma ani takiego tematu, ani takiej potrzeby". - Wynik Palikota w wyborach był co najmniej dobry. Z drugiej strony inne ugrupowania mają swoich liderów, a SLD do dobrej formy stara się doprowadzić Leszek Miller - zaznaczył. Zdaniem b. prezydenta "byłoby bardzo dobrze, gdyby ci najważniejsi ludzie na lewicy ze sobą współpracowali".
Oceniając możliwość porozumienia Palikota i Millera, Kwaśniewski ocenił, że obaj ci politycy to silne osobowości. - Silne osobowości mają to do siebie, że niełatwo się dogadują (...) Lekko nie będzie, ale ja wierzę w możliwość porozumienia - powiedział b. prezydent.
Janusz Palikot poinformował natomiast po spotkaniu, że wezwał Kwaśniewskiego, by 1 maja spotkali się na "wspólnej manifestacji, na wspólnym działaniu szerokiego obozu lewicy czy nawet alternatywy dla PO-PiS-u".
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24