"To nigdy nie powinno się wydarzyć", "władza nie ugina się przed niczym". Inwigilowani Pegasusem przed komisją PE

Źródło:
tvn24.pl
Brejza: sprawa inwigilacji ma wymiar polityczny, prawny, moralny i ustrojowy
Brejza: sprawa inwigilacji ma wymiar polityczny, prawny, moralny i ustrojowyTVN24
wideo 2/24
Brejza: sprawa inwigilacji ma wymiar polityczny, prawny, moralny i ustrojowyTVN24

Senator KO Krzysztof Brejza, były szef Pracodawców RP Andrzej Malinowski, prokurator Ewa Wrzosek i lider Agrounii Michał Kołodziejczak zostali przesłuchani przez komisję śledczą Parlamentu Europejskiego do spraw Pegasusa. Na przesłuchaniu nie pojawili się przedstawiciele polskich władz.

Komisja śledcza Parlamentu Europejskiego ds. Pegasusa i innych programów szpiegujących (PEGA) rozpoczęła pracę w kwietniu tego roku. W poniedziałek 10 członków komisji (europosłów 5 frakcji z 6 państw) rozpoczęło trzydniową wizytę w Polsce. W planach mają także wizyty na Węgrzech oraz w Grecji. W czasie wizyty członkowie komisji spotkają się, poza senacką komisją ds. inwigilacji, z posłami, szefem NIK Marianem Banasiem oraz osobami, które miały być podsłuchiwane systemem Pegasus.

We wtorek po godzinie 13.30 w centrum Warszawy rozpoczęło się przesłuchanie senatora KO Krzysztofa Brejzy, prokurator Ewy Wrzosek, byłego prezesa organizacji Pracodawcy RP Andrzeja Malinowskiego i lidera Agrounii Michała Kołodziejczaka, którzy - według analizy Citizen Lab i Amnesty International - byli podsłuchiwani przy pomocy Pegasusa.

Brejza: Ta sprawa nie ma szarości, jest czarno-biała. To nigdy nie powinno się wydarzyć

- Stałemu monitoringowi podlegał sztab wyborczy opozycji przez służby nadzorowane i podległe wiceprezesowi partii PiS (Mariuszowi Kamińskiemu - red.). Był to zamach na wolne wybory w Polsce - przypomniał Brejza, zabierając głos przed pytaniami komisji.

Podał, że sprawa inwigilacji ma w tym przypadku cztery wymiary - "polityczny, prawny, moralny i ustrojowy". - Wymiar polityczny to próba zniszczenia mnie jako przeciwnika władzy. Moja aktywność była dolegliwa dla PiS-u. Byłem członkiem dwóch komisji sejmowych: komisji do spraw wpływu na służby specjalne i komisji do spraw Amber Gold - przypomniał.

Brejza mówił, że nigdy nie popełnił żadnego przestępstwa. - Jedyną moją, w cudzysłowie, winą jest to, że jestem dla PiS politykiem niewygodnym, bo w wielu interwencjach i aktywnościach wykazywałem nadużycia i niespotykaną dotychczas pazerność tej władzy - ocenił.

Nawiązując do wymiaru prawnego, Brejza stwierdził, że "nie popełnił przestępstwa, nie toczyło się wobec niego postępowanie karne, nigdy nie usłyszał zarzutów ani nigdy nie skierowano wniosku o uchylenie mu immunitetu". - A jednak skierowane przeciwko mnie cały wielki aparat państwa, włącznie z nielegalną inwigilacją (z wykorzystaniem) Pegasusa - podsumował.

- Kolejnym aspektem tej perfidnej operacji służb jest celowe sfałszowanie pozyskanej Pegasusem mojej korespondencji. Została ona wykorzystana dwa razy do uderzenia w wybory. Raz najprawdopodobniej do kradzieży, wyłudzenia zgody sądu na przedłużenie kontroli operacyjnej na czas kampanii wyborczej w wyborach do Sejmu - opisał. - Przy czym, według mojej wiedzy, przed sądem ukryto informacje o tym, że użyta zostanie cyberbroń Pegasus - dodał.

Polityk stwierdził, że "sfałszowana korespondencja została wykorzystana do kampanii pomówień, oszczerstw i hejtu" wobec jego i jego rodziny w okresie kampanii wyborczej. - Tu jest wymiar moralny - zwrócił uwagę. - Niszczenie życia prywatnego ludzi to kolejna cecha dyktatury. Takie historie są znane z działalności komunistycznej Służby Bezpieczeństwa w Polsce przed rokiem 1989. Nieproszona obecność służb w naszym domu przez pół roku, przy radościach i smutkach, to największa krzywda, którą nam uczynili. To szkoda, która zostaje najgłębiej - dodał. - Ta sprawa nie ma szarości, jest czarno-biała. To nigdy nie powinno się wydarzyć - zaznaczył.

Krzysztof Brejza - według działającej przy Uniwersytecie w Toronto grupy Citizen Lab - był inwigilowany 33 razy w trakcie kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku. Brejza był w tym czasie szefem kampanii Koalicji Obywatelskiej.

Brejza: sprawa inwigilacji ma wymiar polityczny, prawny, moralny i ustrojowy
Brejza: sprawa inwigilacji ma wymiar polityczny, prawny, moralny i ustrojowyTVN24

Malinowski: Liczyłem, że dowiem się czegoś od przedstawicieli administracji. Mam poważny zawód

Głos na komisji zabrał także Andrzej Malinowski, były prezes Pracodawców RP. - Przez ostatnie 22 lata kierowałem najstarszą i największą organizacją pracodawców. Również z tego tytułu reprezentowałem pracodawców w Komitecie Ekonomiczno-Społecznym Unii Europejskiej. Jestem byłym parlamentarzystą i także kilkukrotnym członkiem rządu - przypomniał.

- Telefon pracował na okrągło. Nie wiem, ile (razy) w tym czasie i z jakiego powodu byłem inwigilowany Pegasusem. Nie miałem żadnych zatargów z prawem, nie prowadzono wobec mnie żadnego śledztwa i nawet nie przypominam sobie, żebym w życiu mandat zapłacił - zaznaczył.

Swoją obecność na wtorkowym przesłuchaniu uzasadniał tym, że chciałby się między innymi dowiedzieć, jaki był powód tego, że był objęty inwigilacją. - Liczyłem, że dowiem się od przedstawiciel polskiej administracji, którzy podejmowali w tym zakresie decyzję. Mam bardzo poważny zawód, że nikogo tutaj z tych ludzi nie ma - skomentował.

Eksperci z Citizen Lab ustalili, że Andrzej Malinowski był inwigilowany za pomocą Pegasusa w okolicach 27 lutego 2018 roku. W lutym 2018 roku Malinowski był prezesem Pracodawców RP i członkiem Rady Dialogu Społecznego.

Malinowski: Telefon pracował na okrągło. Nie wiem, ile w tym czasie i z jakiego powodu byłem inwigilowany Pegasusem
Malinowski: Telefon pracował na okrągło. Nie wiem, ile w tym czasie i z jakiego powodu byłem inwigilowany PegasusemTVN24

Kołodziejczak: to pokazuje patologię te władzy, gdzie sięgają jej macki

Lider Agrounii Michał Kołodziejczak stwierdził, że był inwigilowany Pegasusem, gdy "rozpoczynał budowę ruchu społecznego, związku zawodowego i małego stowarzyszenia". - To pokazuje patologię tej władzy, gdzie sięgają jej macki i że chcą wkładać swoje ręce nawet tam, gdzie ktoś zaczyna cokolwiek robić i nie czują tam swojego wpływu. To niestety pokazuje, że dziś ta władza nie ugina się przed niczym - mówił.

- Dziś, po wielu miesiącach od ujawnienia tej sprawy, mam do polskich służb, polskiego rządu jedną, największą pretensję o to, że do dziś nie mam żadnej informacji na temat tego, co zostało wyciągnięte z mojego telefonu, gdzie jeszcze mnie szpiegowali. Mało tego, do dziś jestem ośmieszany i szkalowany w telewizji publicznej - dodał.

Citizen Lab potwierdziło, że Michał Kołodziejczak był inwigilowany kilkukrotnie w maju 2019 roku, kilka miesięcy przed wyborami parlamentarnymi, gdy zapowiadał rejestrację partii politycznej.

Kołodziejczak: dziś władza nie ugina się przed niczym
Kołodziejczak: dziś władza nie ugina się przed niczymTVN24

Wrzosek: Nie jesteśmy przestępcami. Gdybyśmy byli, już dawno powinniśmy siedzieć

O kwestii inwigilacji mówiła we wtorek także prokurator Ewa Wrzosek. - Siedzą przed państwem senator, przedstawiciel pracodawców, pani mecenas, prokurator, lider ruchu rolniczego. Jaka jest nasza cecha wspólna? Nie jesteśmy przestępcami. Bo gdybyśmy nimi byli, biorąc pod uwagę te inwigilacje - które, jak przedstawiciele pana Kamińskiego i Ziobry mówią, że były legalne i przeprowadzone zgodnie z prawem - to oznaczałyby, że jesteśmy przestępcami i już dawno powinniśmy siedzieć w więzieniach - stwierdziła.

- Inwigilacje były prowadzone od roku 2018, 2019, 2020. Do tego czasu powinny już się odbyć procesy z naszym udziałem, powinniśmy zostać skazani na podstawie zebranych materiałów i pewnie odsiadywać długoletnie wyroki karne. Być może to było zamierzeniem służb specjalnych, które nas inwigilowały - mówiła dalej Wrzosek.

Prokurator stwierdziła, że wszystkie wymienione przez nią osoby, w tym ona, stały się celem służb "nie dlatego, że są przestępcami", a "dlatego, że zarówno oni, jak i środowiska, które reprezentują, są niewygodne dla aktualnie rządzących".

Wrzosek zwróciła przy tym uwagę, że zarówno szef MSWIA Mariusz Kamiński, jak i szef resortu sprawiedliwości Zbigniew Ziobro "odmówili współpracy i odpowiedzi na pytania komisji".

Telefon Ewy Wrzosek - także według analizy Citizen Lab - był sześciokrotnie hakowany od czerwca do sierpnia 2021. Wrzosek jest członkiem stowarzyszenia prokuratorskiego Lex Super Omnia zwracającego od lat uwagę na kwestie łamania praworządności przez polskie władze w konsekwencji przeprowadzenia szerokich zmian w całym systemie sądownictwa. W kwietniu 2020 roku, po zawiadomieniu osoby prywatnej, wszczęła śledztwo w sprawie organizacji wyborów prezydenckich w okresie pandemii COVID-19. Jeszcze tego samego dnia przełożona odebrała Wrzosek tę sprawę i umorzyła śledztwo, a prokurator krajowy nakazał wszczęcie wobec niej postępowania dyscyplinarnego. Okazało się jednak, że śledczy wszczęli wobec prokurator postępowanie karne dotyczące nadużycia władzy.

Wrzosek: Inwigilacje były prowadzone od roku 2018, 2019, 2020. Do tego czasu powinny już się odbyć procesy z naszym udziałem
Wrzosek: Inwigilacje były prowadzone od roku 2018, 2019, 2020. Do tego czasu powinny już się odbyć procesy z naszym udziałemTVN24

Wcześniej przesłuchano Romana Giertycha

W ubiegłym tygodniu komisja śledcza Parlamentu Europejskiego wysłuchała w Strasburgu Ewę Wrzosek i mecenasa Romana Giertycha. Giertych podał, że inwigilacja Pegasusem jego telefonu, według analizy Citizen Lab, rozpoczęła się 5 września 2019 roku.

- To w tym dniu otrzymałem SMS-a od przewodniczącego Rady Europejskiej Donalda Tuska, że zmienił komórkę i swój numer telefonu. Koincydencja jest bardzo wyraźna. Uważam, że w jakiś sposób polski rząd podsłuchiwał przewodniczącego Rady Europejskiej, a kiedy ze względów technicznych stało się to trudniejsze, przeniesiono się na mnie, by wysłuchiwać rozmów między mną a panem przewodniczącym - mówił.

Giertych w europarlamencie: Głównym celem inwigilacji nie byłem ja osobiście. Był nim Donald Tusk
Giertych w europarlamencie: Głównym celem inwigilacji nie byłem ja osobiście. Był nim Donald TuskTVN24

Autorka/Autor:akw/dap

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24