W środę wieczorem doszło do spotkania Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry. Liderzy Prawa i Sprawiedliwości oraz Solidarnej Polski rozmawiali ponad godzinę. Jak przekazała w czwartek po północy Polska Agencja Prasowa powołująca się na "źródło zbliżone do rządu", prezes PiS ma po rekonstrukcji zająć stanowisko szefa komitetu do spraw bezpieczeństwa nadzorującego trzy ministerstwa: sprawiedliwości, spraw wewnętrznych i obrony.
Według rozmówcy PAP, efektem rozmów Zjednoczonej Prawicy ma być wejście do gabinetu Mateusza Morawieckiego prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. - Ma wejść do rządu, będzie uczestniczył w jego posiedzeniach. Zostanie szefem komitetu ds. bezpieczeństwa i będzie nadzorował ministerstwo sprawiedliwości, MON oraz MSWiA - przekazało źródło PAP "zbliżone do rządu".
Po zakończeniu środowego spotkania Kaczyńskiego z Ziobrą polityk z otoczenia kierownictwa PiS mówił też PAP, że rozmowy idą w dobrym kierunku, ale nie można powiedzieć, by już zostało zawarte porozumienie. - Wcześniej odbędzie się spotkanie ścisłego kierownictwa władz PiS - zaznaczył cytowany polityk.
Spotkanie w ścisłym gronie PiS ma się odbyć w czwartek wieczorem lub w piątek po południu. - Cieszymy się, że kolejny etap rozmów przyniósł ze strony Solidarnej Polski akceptację na dodatkowe elementy w zakresie projektów legislacyjnych. Przedmiotem rozmów były m.in. ustawy o ochronie zwierząt i o stanie wyższej konieczności w trakcie epidemii COVID-19. Podczas spotkania omówiono też nową formułę funkcjonowania rządu po planowanej rekonstrukcji – dodało źródło PAP.
Kryzys w koalicji
Kryzys w Zjednoczonej Prawicy pojawił się po głosowaniu w Sejmie nad projektem noweli ustawy dotyczącej ochrony zwierząt. Mimo dyscypliny podczas głosowania przeciw niej opowiedziało się 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski oraz dwóch posłów Porozumienia, a 15 posłów partii Jarosława Gowina wstrzymało się od głosu.
W poniedziałek odbyło się spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości, później tego dnia doszło także do rozmowy prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z szefem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą, który otrzymał propozycje dotyczące kształtu współpracy w obrębie koalicji. We wtorek Kaczyński spotkał się także z liderem Porozumienia Jarosławem Gowinem. W spotkaniu uczestniczył premier Mateusz Morawiecki.
Kolejne spotkanie kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości w sprawie przyszłości koalicji rozpoczęło się w środę po godzinie 13. Przy Nowogrodzkiej pojawili się między innymi prezes partii Jarosław Kaczyński, premier Mateusz Morawiecki, szef MON Mariusz Błaszczak, szef klubu PiS Ryszard Terlecki, były marszałek Sejmu, poseł PiS Marek Kuchciński, minister spraw wewnętrznych i administracji, wiceprezes PiS Mariusz Kamiński oraz były szef MON Antoni Macierewicz.
Terlecki pytany jeszcze przed spotkaniem, czy koalicja przetrwa, odpowiedział krótko: - Zobaczymy. Dodał, że około godziny 15, 16 poznamy ostateczne decyzje "co do koalicji".
Przed godziną 16 politycy PiS zaczęli wyjeżdżać z siedziby partii. Przed 17.30 opuścił ją premier Mateusz Morawiecki.
Rzeczniczka PiS: piłka jest cały czas po stronie Solidarnej Polski
Po zakończeniu rozmów rzeczniczka PiS Anita Czerwińska poinformowała Polską Agencję Prasową, że "na spotkaniu kierownictwa PiS omawiano między innymi możliwe scenariusze polityczne, ale także sprawy wewnątrzpartyjne, jak choćby kwestie związane z organizacją kongresu partii".
Pytana, czy zapadły jakieś ustalenia dotyczące przyszłości Zjednoczonej Prawicy, odparła, że "piłka jest cały czas po stronie Solidarnej Polski i wszystko zależy od ich decyzji". - Prawo i Sprawiedliwość jest gotowe na wszelkie scenariusze, zależy nam na współpracy, by móc realizować program, ale musi to być współpraca konstruktywna - zaznaczyła.
Czerwińska była pytana o warunki, jakie szef PiS Jarosław Kaczyński postawił liderowi Solidarnej Polski Zbigniewowi Ziobrze, aby współpraca w ramach Zjednoczonej Prawicy mogła być kontynuowana. - Postawione warunki powinny na razie pozostać tylko do wiedzy naszego koalicjanta - odparła.
Dopytywana o to, czy wśród warunków pojawiło się złagodzenie narracji Solidarnej Polski w sprawie LGBT, odpowiedziała: - Stwierdzam z całą stanowczością, że ten temat nie pojawił się w żadnych rozmowach.
Spotkanie Kaczyński-Ziobro
Po godzinie 19 w środę przy ulicy Bacciarellego w okolicach Belwederu, w willi należącej do kancelarii prezydenta, doszło do spotkania prezesów PiS i SP, Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry.
Około godziny 20.15 prezes PiS wyszedł z budynku, wsiadł do limuzyny i odjechał.
Chwilę później z budynku wyszedł też minister sprawiedliwości.
Terlecki: jestem optymistą
Wcześniej w środę w Sejmie dziennikarze zapytali Ryszarda Terleckiego o doniesienia, według których osiągnięto porozumienie w obozie rządzącym i kryzys polityczny zostanie zażegnany.
- Jestem optymistą, bez względu na to, czy będą to zmiany polegające na odchudzeniu koalicji o Solidarną Polskę, czy będą zmiany, z których będzie wynikało, że idziemy dalej razem - powiedział. Dodał przy tym, że politycy Solidarnej Polski "chcieli się bardzo rozepchać". - My im to uniemożliwiliśmy. Teraz zobaczymy, czy zaakceptują nasze stanowisko - zaznaczył.
Terlecki określił, że członkowie Solidarnej Polski po tych spięciach mogą być "trochę skromniejsi w swoich oczekiwaniach".
Tego dnia także spotkanie polityków Solidarnej Polski
Rzecznik Solidarnej Polski poseł Jan Kanthak poinformował, że przyszłość Zjednoczonej Prawicy będzie tematem spotkania zarządu Solidarnej Polski, które rozpoczęło się około godziny 15.
Przed godziną 18 Jan Kanthak poinformował, że spotkanie się zakończyło, a prezes partii Zbigniew Ziobro uzyskał "upoważnienie do dalszych rozmów w sprawie zasad współpracy przy realizacji wspólnego programu Zjednoczonej Prawicy".
- Zdecydowaliśmy, że dalej będziemy prowadzili rozmowy. Dziękujemy Prawu i Sprawiedliwości za otwartość i zrozumienie, że Zjednoczona Prawica powinna trwać - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową wiceminister klimatu, poseł Solidarnej Polski Jacek Ozdoba.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24