Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński podczas poniedziałkowego spotkania z szefem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą przedstawił warunki dalszego trwania koalicji. Czekamy na odpowiedź - poinformowała rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
Trwający kryzys w Zjednoczonej Prawicy jest szczególnie widoczny między PiS a Solidarną Polską, partią Zbigniewa Ziobry. W nocy z poniedziałku na wtorek doszło do spotkania liderów tych dwóch partii, o czym jako pierwszy poinformował "Fakt". Informację tę potwierdził w rozmowie z reporterką TVN24 wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta, członek Solidarnej Polski.
We wtorek po południu do spotkania odniosła się rzeczniczka PiS Anita Czerwińska.
- W poniedziałek wieczorem doszło do spotkania prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z szefem Solidarnej Polski Zbigniewem Ziobrą. Prezes Kaczyński przedstawił na nim warunki dalszego trwania koalicji. Teraz czekamy na odpowiedź Solidarnej Polski. Mamy nadzieję, że będzie ona pozytywna - powiedziała Polskiej Agencji Prasowej rzeczniczka PiS.
Kryzys w Zjednoczonej Prawicy
W poniedziałek po południu w siedzibie Prawa i Sprawiedliwości członkowie kierownictwa partii dyskutowali na temat przyszłości koalicji rządzącej. Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska po spotkaniu we wpisie na Twitterze przekazała, że "podjęto decyzje o zdecydowanych rozstrzygnięciach". Dodała, że szczegóły znane będą "w stosownym czasie".
Trwający kryzys ma bezpośredni związek z brakiem porozumienia między koalicjantami co do stanowiska w sprawie ustawy o ochronie zwierząt oraz projektu ustawy o tak zwanej bezkarności urzędników. Głosowanie w sprawie projektu ustawy znoszącej odpowiedzialność urzędników za działania w stanie epidemii zostało 17 września zdjęte z porządku sejmowych głosowań.
Mimo wprowadzenia klubowej dyscypliny podczas sejmowego głosowania przeciw ustawie o ochronie zwierząt opowiedziało się 38 posłów klubu PiS, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski oraz dwóch z Porozumienia. 15 innych posłów partii Jarosława Gowina wstrzymało się od głosu. Głosy na "nie" oddali między innymi minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski (PiS) oraz minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro (SP).
Źródło: PAP, TVN24