Na antenie TVN24 odbyła się "Debata TVN24: Granica". Tematem dyskusji była sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. Gośćmi programu byli zarówno eksperci, którzy spojrzeli na problem z geopolitycznej perspektywy, jak i przedstawiciele władz i organizacji pozarządowych. Debatę prowadził Marcin Zaborski.
Gośćmi pierwszej części programu byli: były wiceminister spraw zagranicznych prof. Artur Nowak-Far, wiceminister spraw zagranicznych Maricin Przydacz, Marta Jaroszewicz z Ośrodka Badań nad Migracjami, dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt, gen. Bogusław Pacek dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego oraz Anna Maria Dyner analityczka PISM specjalizująca się w Białorusi.
W drugiej części debaty rozmawiali: Paulina Bownik, lekarka pomagająca uchodźcom uwięzionym na granicy, przewodnicząca rady miejskiej w Michałowie Maria Bożena Ancipiuk, gen. Leszek Elas, były Komendant Główny Straży Granicznej, zastępczyni RPO Hanna Machińska oraz politolog Krzysztof Mazur z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Relacja odświeża się automatycznie
- 21:41
Zakończyła się "Debata TVN24: Granica". Dziękujemy za uwagę.
- 21:38
Krzysztof Mazur: Bardzo wielu ludzi nie tylko chciałoby pomóc, ale realnie pomaga. Natomiast jest to konflikt, że gest o charakterze humanitarnym wpisuje się w kontekst polityczny, a stanowisko dotyczące bezpieczeństwa wpisuje się w kontekst humanitarny.
- 21:36
Hanna Machińska: Skala trudności, wobec której stanęły służby mundurowe, jest niewyobrażalna. Ich służba jest w tej chwili dramatyczna. Oni powinni mieć ogromne wsparcie psychologiczne.
- 21:35
Elas: Strażnicy nie mieli do czynienia z takimi sytuacjami, w takim nagromadzeniu, natomiast generalnie się tym zajmują, to jest ich biznes.
- 21:33
Generał Leszek Elas: Strażniczy graniczni przechodzą cykl szkoleń, które mają ich przygotować do tego, co będą robili. Tak długo, jak reguły są jasne i takie, jak ich uczono, to oni wiedzą co robić. To nie jest tak, że to tyko praca, romantyzm służby. To jest praca, w której często spotykają się z ludźmi i bywa tak, że to, co robią, jest dla drugiej strony przykre.
- 21:31
Bownik: Na granicy często bywają kobiety w ciąży. Są to dzieci, są to całe rodziny. Czasami są to staruszki o lasce. Młodzi mężczyźni mają największą szansę wydostać się poza strefę i dostać się do Niemiec, ale na pewno uchodźcy to nie są wyłącznie młodzi mężczyźni.
- 21:28
Bownik: Próbuję pomagać ludziom, którzy są w lesie. Gdy ci ludzi już są w szpitalu, to próbujemy zrobić wszystko, by takie osoby nie trafiły do lasu.
- 21:27
Paulina Bownik, lekarka pomagająca uchodźcom uwięzionym na granicy: Migranci przechodzą przez granicę, ale pomoc w tej chwili jest trudna ze względu na ilość wojska, na służby mundurowe.
- 21:22
Hanna Machińska: Metoda push back, to jest metoda nie tylko nieludzka. Ona jest naganna w sensie prawnym.
- 21:20
Elas: Stan, który jest, byłby z powodzeniem do ogarnięcia. Gdybyśmy nie byli w stanie 1000 czy 1500 osób przyjąć, zagospodarować, to bylibyśmy bardzo kiepskim państwem.
- 21:17
Generał Leszek Elas, były Komendant Główny Straży Granicznej: Mamy tendencję, że konwencje i umowy są dobre, jak jest spokój. Od tego są procedury, żeby stwierdzić, czy ktoś jest uchodźcą, czy nie.
- 21:15
Politolog Krzysztof Mazur z Uniwersytetu Jagiellońskiego: Problem, z którym się mierzymy polega na tym, że mamy wyraźną różnicę między kategorią uchodźcy i migranta. Uchodźcą jest osoba, która ucieka z terenu, na którym zagrożone jest jej życie. Migrant, który chce uciec z jakiegoś państwa ze względu na złe warunki życia, chce poprawić swój los, to inna kategoria w prawie.
- 21:13
Machińska: Identyfikujemy te osoby z imienia, nazwiska, kraju pochodzenia. Ostatnio na noszach znosiliśmy z cmentarza Irakijkę, która nie była w stanie przejść do miejsca, które udzieliłoby jej pomocy. Mamy historię chłopca w okolicach Kuźnicy, który jest bez nóg. To jest skumulowany obraz ludzkich nieszczęść.
- 21:11
Zastępczyni rzecznika praw obywatelskich Hanna Machińska: Jesteśmy bardzo często na granicy. Odwiedzamy bardzo wiele miejsc. Często znajdujemy się w sytuacjach dramatycznych, gdy odnajdujemy ludzi w lasach, rodziny, które są w absolutnie traumatycznym stanie.
- 21:09
Ancipiuk: Ja i wszyscy moi znajomi pomagali i chcą pomagać. Nie możemy pozwolić sobie na to, by nasza mała gmina była znana z tego, że Michałowie zamarzają dzieci. Musimy zmienić tę łatkę, która została do nas przypięta, byśmy nie byli postrzegani w tej sposób, że tutaj umierają dzieci. Chcemy być dobrymi ludźmi, którzy pomagają swoim mieszkańcom oraz tym, którzy znaleźli się na granicy.
- 21:07
Przewodnicząca rady miejskiej w Michałowie Maria Bożena Ancipiuk: sytuacja na granicy jest napięta i niebezpieczna. Robimy wszystko, by zwrócić się do UE, do NATO, do rządu, by ta sytuacja została rozwiązana. My tutaj żyjemy, my tutaj mieszkamy i boimy się tego, co się tam dzieje.
- 21:05
Rozpoczyna się druga część debaty.
- 21:05
Pacek: Łukaszenka z Putinem wygrywają na ten moment ten konflikt medialnie.
- 21:02
Bogusław Pacek odnosi się do obecności mediów na granicy: Jeżeli dziennikarze zachodni jadą na Białoruś i na oczach całego świata dają przekaz. Dziennikarz musi mieć kogoś do mikrofonu i ma Białorusina.
- 21:01
Marcin Przydacz pytany o obecność mediów na granicy: Są materiały dostarczane przez wojsko, przez Staż Graniczną. Media mogą działać na terytorium całej Polski.
- 20:59
Adam Eberhardt: Łukaszenka oczekuje zezwolenia na terroryzowanie własnego społeczeństwa. Białoruski autokratyzm poszedł w kierunku totalitarnym. UE ma ograniczone możliwości, ale jest kwestia legitymizowania tego.
- 20:57
Marcin Przydacz: Alaksandr Łukaszenka nie jest prezydentem Białorusi wybranym w normalnych wyborach. Od kilkunastu miesięcy nie traktuje się go jako człowieka mającego legitymację do sprawowania władzy. Natomiast kanały dyplomatyczne z Białorusią są otwarte.
- 20:53
Pacek: Najgorsze jest to, co może nastąpić. Jeżeli obserwujemy działania Putina, gdy popatrzymy, jak reaguje Łukaszenko, to należy się obawiać, że ten migracyjny konflikt może się przeistoczyć w graniczny lub regionalny konflikt o poważniejszym charakterze. On może zacząć się od prowokacji.
- 20:52
Bogusław Pacek: Reakcje z naszej strony są adekwatne do zagrożeń, które się pojawiają. Migrant, który idzie z deską, nie może być potraktowany bronią.
- 20:50
Anna Maria Dyner: Kryzys migracyjny i migranci to tylko pewien element. Powinniśmy skoncentrować się na całej polityce Rosji i Białorusi w stosunku do Zachodu. To bardzo wyraźny test na ile te państwa będą silne w swej jedności. Tam gdzie Rosja jest silna, jest silna słabością przeciwnika.
- 20:49
Eberhardt: Czekają nas kolejne działania prowokacyjne, być może o charakterze incydentów zbrojnych. Powinniśmy mieć gotowe pomysły na to, jak w sposób kategoryczny pokazać możliwość utrudnienia życia Łukaszence i Putinowi.
- 20:48
Adam Eberhardt: Dialog z Putinem i Łukaszenką będzie wtedy skuteczny, gdy zostanie poprzedzony bardzo silnymi sankcjami.
- 20:44
Marcin Przydacz pytany o wymianę handlową z Białorusią: Sankcje będą kolejnym uderzeniem, ale tak jak powtarzamy – nie są celem samym w sobie. Są sygnałem dla władz Białorusi, by zmieniły swą agresywną politykę.
- 20:42
Nowak-Far: To zasługa dyplomacji unijnej, że kanały przerzutu są przerywane. Bez wpływania na to, co się dzieje w państwach, które służą do przerzucania ludzi na Białoruś, to nie będzie efektywnego oddziaływania żadnego pojedynczego państwa na ten problem.
- 20:40
Nowak-Far: Bez UE i partnerów z NATO – szczególnie bez dobrych stosunków ze Stanami Zjednoczonymi – Polska nie poradzi sobie z tym konfliktem.
- 20:39
Były wiceminister spraw zagranicznych prof. Artur Nowak-Far pytany o to, czy Polska może wykonać jakieś ruchu niezależnie od UE: Polska może wykonywać działania taktyczne, ustawić żołnierzy, bariery fizyczne. To co jest najwartościowsze, to przerwanie kanałów przerzuty ludzi na Białoruś oraz skłonienie partnerów w UE do rozszerzenia sankcji.
- 20:37
Marcin Przydacz: Lista sankcyjna jest już na stole. To efekt naszych prac dyplomatycznych z ostatnich kilku tygodni.
- 20:34
Dyner: Białoruś i Rosja są mistrzami w kreowaniu konfliktów, które później chcą same rozwiązywać i oferować światu swoje dobre usługi.
- 20:33
Anna Maria Dyner pytana o to, kto może wpłynąć na Łukaszenkę: jedyna osoba, która miałaby klucz do wpływania na Łukaszenkę, jest zainteresowana tym, by ten konflikt trwał. Widać wyraźnie, że dzieje się to, czego Rosja chciała. Po integracji gospodarczej i militarnej następuje prośba ze strony białoruskich władz o dodatkowe wsparcie wojskowej.
- 20:32
Adam Eberhardt: Migranci, którzy trafiają na Białoruś stają się zakładnikami w rękach służb białoruskich. Cały dramat humanitarny wiąże się z tym, że ludzie na granicy są zakładnikami służb.
- 20:30
Przydacz: Zupełnie inna sytuacja jest teraz na Białorusi. To jest operacja hybrydowa, w której migranci są wykorzystywani jako naboje.
- 20:30
Maricin Przydacz: Nie mieliśmy takich sytuacji na granicach. To jest nowy fenomen. Wcześniej mieliśmy naturalny napływ migrantów, gdzie ludzie uciekali do bezpieczniejszych państw.
- 20:27
Bogusław Pacek: Frontex ma możliwość użycia 1500 strażników granicznych z różnych państw, którzy funkcjonują podobnie jak w NATO, w formule szybkiego reagowania.
- 20:26
Marta Jaroszewicz z Ośrodka Badań nad Migracjami UW pytana o ewentualną pomoc agencji Frontex: Frontex co roku otrzymuje coraz większy budżet i posiada wyszkolonych specjalistów. To przede wszystkim tłumacze, specjaliści od weryfikacji dokumentów, specjaliści od danych kultur, od procedury uchodźczej.
- 20:22
Bogusław Pacek: Używaliśmy jako państwo niepotrzebnie nadmiernej retoryki. To nie jest wojna, to bardzo poważna sytuacja kryzysowa.
- 20:21
Przydacz: Cały czas rozważamy wykorzystanie artykułu 4. NATO. Jeżeli będzie konieczność, skorzystamy z niego. Mamy pełne poparcie wszystkich pozostałych sojuszników.
- 20:20
Przydacz: Konsultujemy się z sojusznikami. Natomiast nie chcemy wysyłać sygnałów na tym etapie, które mogłyby zostać mylnie odczytane.
- 20:19
Maricin Przydacz: Do tej pory w historii NATO artykuł 4. był wykorzystany sześciokrotnie, ostatni raz przy okazji inwazji rosyjskiej na Ukrainę. Wówczas była konieczność użycia artykułu 4.
- 20:17
Eberhardt: Nie wyobrażam sobie żeby operacja białoruskiego KGB była robiona bez błogosławieństwa służb rosyjskich. Potrzebne jest także polityczne poparcie, które Łukaszenka uzyskał.
- 20:16
Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Adam Eberhardt: Rosjanie i Białorusini w wymiarze taktycznym są bardzo elastyczni. Mam wrażenie, że sama inicjatywa zdestabilizowania wschodniej granicy UE wyszła od Łukaszenki. To jego próba odbicia się po wydarzeniach ostatniego roku.
- 20:14
Dyner: Mińsk musiał co najmniej dostać cichą aprobatę ze strony Moskwy. Teraz ta aprobata jest bardzo wyraźna. Ta narracja obu państw jest tożsama.
- 20:14
Dyner: Koncentrowaliśmy się na tej pierwszej fali migrantów, mówiąc, że to odpowiedź na sankcje UE wobec Białorusi. To nie jest prawda. Litewska straż graniczna pierwsze próby zwiększonych przekroczeń granicy notowała już w połowie maja, więc miesiąc przed tym czwartym pakietem sankcji.
- 20:12
Anna Maria Dyner, analityczka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych specjalizująca się w Białorusi: Ten scenariusz ewoluował. On nie był rozpisany z góry. O tym, że wszystko się zacznie było wiadomo mniej więcej od lutego - marca.
- 20:10
Pacek: Nie spodziewałem się cynizmu i bezwzględności Łukaszenki. Obawiam się, że ta determinacja i szaleństwo może doprowadzić do jakichś prowokacji na granicy i tego obawiam się bardziej, niż tych migrantów stojących na granicy.
- 20:09
Generał Bogusław Pacek, dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego: Nie miałem złudzeń, że po Litwie przyjdzie Polska. Polska w większym stopniu wpisana jest w agresywną politykę Federacji Rosyjskiej, a to idzie w parze.
- 20:07
Przydacz: Wspólnie z partnerami europejskimi nasza dyplomacja doprowadziła do unieruchomienia lotów z Bagdadu i Irbilu.
- 20:06
Przydacz: Najpierw rozmawialiśmy z sojusznikami z UE i NATO, by nasz nacisk wobec państw Bliskiego Wschodu było wspólne. Polska może realizować taką politykę, ale jeżeli zrobimy to wspólnie z 27 państwami UE, na pewno ta działalność będzie dużo bardziej skuteczna.
- 20:05
Przydacz: Efekty naszych działań widać w ostatnich dniach. Cały festiwal solidarności i wsparcia od wszystkich sojuszników w NATO. Podobnie na poziomie UE 27 państw swoi murem za Polską.
- 20:04
Przydacz: skala tego działania przewyższyła wszelkie możliwe przewidywania
- 20:03
Wiceminister spraw zagranicznych Maricin Przydacz pytany o to, od kiedy MSZ wiedział o możliwych prowokacjach ze strony Białorusi: Pierwsze informacje pojawiały się wczesnym latem. W pierwszej kolejności te działania destabilizacyjne były ukierunkowane na Litwę i częściowo na Łotwę.
- 20:01
Rozpoczęła się "Debata TVN24: Granica". Zapraszamy na relację na żywo.
"Nie uciekniemy od problemu migracji"
- Zarówno rząd, jak i politycy opozycji mówią o tym, że wschodnia granica Polski, to dziś granica między państwem prawa i zasad a państwem bezprawia. Problem polega tylko na tym, że jedna i druga strona zdecydowanie inaczej definiuje te pojęcia, inaczej te granice widzi. To jest jeden z aspektów, o których należy rozmawiać - ocenił w TVN24 gospodarz debaty Marcin Zaborski.
Zwrócił uwagę, że kryzys na granicy jest nie tylko kryzysem bezpieczeństwa i kryzysem politycznym, ale także kryzysem humanitarnym, o czym mówi się w debacie publicznej znacznie mniej.
- Nie uciekniemy od problemu migracji na świecie, nie unikniemy od problemu migracji w Europie. Tu należy zadać pytanie, czy my na ten problem się przygotowujemy. Na przykład, czy Polska ma wypracowaną koncepcję polityki migracyjnej - mówił, zapowiadając debatę.
Autorka/Autor:momo/kab
Źródło: TVN24
Podziel się
- Podziel się
- Tweetnij
- Wyślij znajomemu
Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.
AfD z najlepszym wynikiem w historii
Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.
"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie
Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 29 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.
Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll
Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.
"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego
Papież Franciszek w oświadczeniu, przygotowanym wcześniej i opublikowanym w niedzielę przez służby prasowe Watykanu, przekazał, że z "ufnością kontynuuje kurację". W najnowszym komunikacie o jego stanie zdrowia poinformowano, że miał "spokojną noc" i odpoczął". Dzień wcześniej doszło do pogorszenia stanu 88-letniego Franciszka.
Papież z "ufnością kontynuuje kurację"
Choć temperatura jest dodatnia i trwa odwilż, wiele osób postanowiło spacerować w niedzielę po zamarzniętej tafli Jeziorka Kamionkowskiego w Parku Skaryszewskim. Do równie niebezpiecznych sytuacji dochodzi na Jeziorku Czerniakowskim. Na lód wchodzą dorośli z dziećmi.
Trwa odwilż, lód szybko topnieje, a na zamarzniętych jeziorach całe rodziny
- Źródło:
- Kontakt24
Tylko w tym tygodniu informowaliśmy Państwa o kilku groźnych wypadkach na przejazdach kolejowych. Co roku w takich wypadkach ginie kilkadziesiąt osób. Wielu wypadków dałoby się uniknąć, gdyby kierowcy zachowywali należytą ostrożność lub celowo nie naruszali przepisów.
Czerwone pulsujące światło przed przejazdem kolejowym to sygnał, który kierowcy wciąż ignorują
- Źródło:
- Fakty po Południu TVN24
Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.
Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku
W przededniu trzeciej rocznicy inwazji zbrojnej, w nocy z soboty na niedzielę, armia rosyjska użyła do ataku na Ukrainę 267 dronów - poinformowały ukraińskie siły powietrzne. Takiej liczby wrogich bezzałogowców wojsko ukraińskie nie odnotowało od początku agresji.
Największy atak od początku agresji. Rosja wysłała ponad 250 dronów
Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, stwierdził w sobotę, że nie wyobraża sobie wysłania polskiego wojska do Ukrainy. - Z chęcią wysłałbym do pomocy państwu ukraińskiemu polskich przedsiębiorców, którzy mogliby odbudowywać potencjał Ukrainy - dodał podczas wystąpienia w Świnoujściu.
Nawrocki: nie wysłałbym do Ukrainy polskiego wojska, tylko przedsiębiorców
Marian Turski spoczął na Cmentarzu Żydowskim w Warszawie. Byłego więźnia obozu Auschwitz, historyka i dziennikarza, współtwórcę Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN żegnali podczas prywatnej uroczystości bliscy, przyjaciele oraz przedstawiciele władz państwowych. - Marian, choć niewielki posturą, był naprawdę twardy, odważny i przekonany o swojej misji. Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce - mówił Piotr Wiślicki, przyjaciel zmarłego i przewodniczący Stowarzyszenia Żydowski Instytut Historyczny.
Pożegnanie Mariana Turskiego. "Przeżył piekło Auschwitz, ale nigdy nie pozwolił, by nienawiść zatruła jego serce"
- Źródło:
- PAP
Psychiatra, profesor Tadeusz Pietras powiedział w TVN24, że co piąty senior w Polsce "cierpi na zaburzenia nastroju o charakterze depresji". To - jak wskazał - dużo większy odsetek niż w państwach zachodnich. - Na depresję składa się pewien komplet objawów. Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób. Czasami depresja może mieć charakter maskowany - wyjaśnił.
Choruje co piąty senior. "Nigdy wszystkie objawy nie występują u wszystkich osób"
Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".
To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"
- Źródło:
- tvn24.pl
Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.
Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego
- Źródło:
- PAP
Hunter Schafer, transpłciowa gwiazda popularnego serialu młodzieżowego "Euforia", oznajmiła, że w jej nowym paszporcie amerykańskim widnieje informacja o niej jako o mężczyźnie. Schafer przekazała, że przy wypełnianiu dokumentów zaznaczyła płeć żeńską - podała BBC.
Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?
Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?
- Źródło:
- PAP
- Przyszłość jest naturalną konsekwencją naszych działań tu i teraz. Tylko na nią jeszcze mamy wpływ. Dlatego tak ważne, żeby dobrze się do niej przygotować - mówi Natalia Hatalska, założycielka i dyrektorka infuture.institute – instytutu badań nad przyszłością. W rozmowie z tvn24.pl wskazuje, że kolejnym obszarem, który ludzkość będzie próbować cyfryzować są zmysły. -Doświadczenia cyfrowe mają w ten sposób stać się pełniejsze - wyjaśnia.
Po cyfryzacji informacji i relacji czas na zmysły. "Czy w przyszłości nie będą nam potrzebne ciała?"
- Źródło:
- tvn24.pl