Działanie prezydenta "czyni realnym problem odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu"

[object Object]
Prezydent powołał nowych sędziów Sądu Najwyższego ("Fakty" 10.10.2018)Fakty TVN
wideo 2/35

Sędziowie apelacji krakowskiej wyrażają dezaprobatę wobec działania Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, polegającego na wręczeniu w dniu 10 października 2018 roku nominacji osobom wybranym do Sądu Najwyższego - czytamy w jednej z dziewięciu uchwał przyjętych 12 października przez Zgromadzenie Przedstawicieli Sędziów Apelacji Krakowskiej. "Działanie prezydenta, podejmowane wbrew konstytucji, destabilizuje sytuację prawną i obniża zaufanie do sądów oraz wydawanych przez nie orzeczeń" - podkreślono.

PEŁNA TREŚĆ UCHWAŁ ZGROMADZENIA PRZEDSTAWICIELI SĘDZIÓW APELACJI KRAKOWSKIEJ Z 12.10.2018 R.

Sędziowie krakowskiego Sądu Apelacyjnego przyjęli w piątek dziewięć uchwał, w których wyrażają swoje obawy i zastrzeżenia wobec zmian wprowadzanych przez rząd w polskim sądownictwie.

"Zastrzeżenia co do legalności procedury nominacyjnej"

"Sędziowie apelacji krakowskiej podtrzymują zastrzeżenia co do konstytucyjności rozwiązań przyjętych w ustawie z dnia 8 grudnia 2017 roku o zmianie ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz niektórych innych ustaw. W konsekwencji podtrzymują negatywną ocenę, że wybór piętnastu osób wykonujących zawód sędziego na członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz widoczne powiązania tych osób z Ministrem Sprawiedliwości nie dają gwarancji należytego wykonywania przez nich przewidzianych Konstytucją obowiązków. Rodzi to uzasadnione obawy politycznego podporządkowania organu mającego stać na straży niezależności władzy sądowniczej" - oceniają krakowscy sędziowie.

"Zwracamy uwagę, że taki stan rzeczy budzi uzasadnione zastrzeżenia co do legalności procedury nominacyjnej, w której Krajowa Rada Sądownictwa odgrywa kluczowe znaczenie. Sędziowie apelacji krakowskiej, pomimo wyrażonego wyżej przekonania, zdecydowali o wykonaniu ciążącego na nich obowiązku wyrażenia opinii o kandydatach zgłoszonych na wolne stanowiska sędziowskie" - podkreślono w uchwale.

Zdaniem krakowskich sędziów, "ta część procedury nominacyjnej, która związana jest z oceną kandydatów przez zgromadzenia sędziów poszczególnych apelacji, nie budzi zastrzeżeń prawnych". Tym samym zobowiązani jesteśmy do rzetelnego wykonania ustawowego obowiązku" - dodano.

Zauważono także, że "udział sędziów apelacji w dokonaniu oceny kandydatów zgłoszonych na wolne stanowiska sędziowskie jest wyrazem odpowiedzialności za wymiar sprawiedliwości i prawidłowe funkcjonowanie sądów".

Jednak według sędziów apelacyjnych, "dalsza część procedury nominacyjnej może być obarczona wadą prowadzącą do podważenia wyników konkursów na stanowiska sędziowskie", a "za taki stan rzeczy odpowiedzialność ponosi władza wykonawcza i ustawodawcza".

"Zwracamy także uwagę kandydatów, że to oni ponoszą ryzyko udziału w procedurze budzącej poważne wątpliwości natury konstytucyjnej, związane z możliwością kwestionowania legalności objęcia stanowisk oraz ważności wydawanych w tych warunkach orzeczeń" - ocenili krakowscy sędziowie.

Dezaprobata wobec prezydenta i prezes krakowskiego sądu

Krakowscy sędziowie w drugiej z uchwał wyrazili "dezaprobatę wobec działania Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Andrzeja Dudy, polegającego na wręczeniu w dniu 10 października 2018 r. nominacji osobom wybranym do Sądu Najwyższego w następstwie procedury wzbudzającej bardzo poważne wątpliwości konstytucyjne, pomimo zabezpieczenia zastosowanego przez Naczelny Sąd Administracyjny i wobec trwającego przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej postępowania, dotyczącego ustawy o Sądzie Najwyższym".

"Działanie Prezydenta RP, podejmowane wbrew Konstytucji RP, destabilizuje sytuację prawną i obniża zaufanie do sądów oraz wydawanych przez nie orzeczeń. Ponadto czyni realnym problem odpowiedzialności Prezydenta przed Trybunałem Stanu" - podkreślono.

"Kolejny przykład nadużycia uprawnień, dyskryminacji i mobbingu"

"Sędziowie apelacji krakowskiej wyrażają głęboką dezaprobatę wobec decyzji Prezes Sądu Okręgowego w Krakowie Dagmary Pawełczyk-Woickiej" - czytamy w kolejnej z uchwał. Chodzi o decyzje Pawełczyk-Woickiej o przeniesieniu sędziego Sądu Okręgowego, byłego rzecznika KRS Waldemara Żurka do innego wydziału w krakowskim sądzie. Zdaniem sędziów apelacyjnych decyzja podjęta została "z naruszeniem prawa", "bez podstaw merytorycznych i bez wymaganej przepisami opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Krakowie".

Sędziowie z dezaprobatą odnieśli się do decyzji Pawełczyk-Woickiej "o zawiadomieniu Rzecznika Dyscyplinarnego o rzekomym popełnieniu deliktu dyscyplinarnego przez Sędziego Waldemara Żurka przez niepodjęcie obowiązków w nowym wydziale, dokonanego przed doręczeniem Sędziemu decyzji organu pełniącego funkcję Krajowej Rady Sądownictwa, do którego Sędzia się odwołał zgodnie z pouczeniem Prezesa Sądu Okręgowego".

Według sędziów apelacyjnych decyzje te "są kolejnym przejawem nadużycia uprawnień, dyskryminacji i mobbingu wobec Sędziego".

"Po raz kolejny wyrażamy pełne poparcie i szacunek dla SSO Waldemara Żurka, którego postawa wyznacza standardy obrony niezawisłości sędziowskiej. Z zażenowaniem obserwujemy działania Prezes Dagmary Pawełczyk-Woickiej jako członka organu pełniącego funkcję Krajowej Rady Sądownictwa, zwłaszcza polegające na konsultowaniu z Ministrem Sprawiedliwości w trakcie tajnego głosowania kandydatur do Sądu Najwyższego czy na lekceważących wypowiedziach na temat Europejskiej Sieci Rad Sądownictwa (ENCJ). Te zachowania świadczą o braku kwalifikacji moralnych i merytorycznych do pełnienia funkcji zaufania publicznego, w tym również do wykonywania zawodu sędziego" - ocenili sędziowie.

"Brak transparentności"

Sędziowie apelacji krakowskiej zwrócili uwagę, że nowelizacje ustaw sądowych spowodowały "brak transparentności i upolitycznienie procesu wyboru kandydatów na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego".

"Jednym z przejawów wadliwości przyjętych rozwiązań jest wyeliminowanie z procedury nominacyjnej kryteriów i mechanizmów pozwalających na merytoryczną ocenę kandydatów. Aktualnie obowiązujące rozwiązania ustawowe nie przewidują oceny pracy kandydata, w tym opinii wyrażanej przez sędziów" - oświadczyli sędziowie.

"Ze zdziwieniem i dezaprobatą odnotowujemy fakt zgłoszenia swojej kandydatury na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego przez Pana Dariusza Pawłyszcze – sędziego Sądu Okręgowego w Krakowie. Pan Dariusz Pawłyszcze od przeszło 2-ch lat wykonuje obowiązki urzędnicze w Ministerstwie Sprawiedliwości, a ostatnio zajmuje tam stanowisko Dyrektora Departamentu Kadr. W swej pracy urzędniczej współdziałał w procesie ograniczenia niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - oceniono w uchwale nr 4.

"Pan Dariusz Pawłyszcze, zajmując stanowisko Dyrektora Departamentu Kadr MS, ponosi współodpowiedzialność za działania destabilizujące wymiar sprawiedliwości i dezorganizujące pracę sądów. Ponosi odpowiedzialność za zaniechania w zapewnieniu prawidłowej obsady kadrowej sądów. Odpowiada za niezasadne przerwanie ustawowo określonej kadencji prezesów i wiceprezesów sądów oraz powołanie w ich miejsce osób często niekompetentnych, nie posiadających odpowiedniego doświadczenia dla sprawowania funkcji kierowniczych" - zauważono.

W ocenie krakowskiej apelacji Pawłyszcze "nie posiada kompetencji i nie spełnia kryteriów merytorycznych niezbędnych dla zajmowania stanowiska sędziego Sądu Najwyższego". "Nie sposób uznać za odpowiednią kandydaturę sędziego, który w pracy orzeczniczej legitymował się stabilnością orzecznictwa na poziomie nie przekraczającym 50 proc., a do uchylenia wydanego przez niego wyroku dochodziło w blisko 20 proc. spraw. Pan sędzia nie legitymuje się dorobkiem orzeczniczym pozwalającym na stwierdzenie, iż posiada wybitną wiedzę prawniczą" - podkreślili sędziowie.

Sprzeciw wobec "działań represyjnych"

Sędziowie apelacji krakowskiej "potępiają działania podejmowane przez powołane w upolityczniony sposób organy dyscyplinarne sądów powszechnych. Na dezaprobatę zasługują zwłaszcza bezpodstawne przesłuchania sędziów w charakterze obwinionych i świadków, jak też sprawdzanie akt spraw przez nich prowadzonych".

Sędziowie wyliczają przykłady takich działań, które dotknęły siedmiu sędziów: Krystiana Markiewicza, Bartłomieja Przymusińskiego, Igora Tuleyę, Ewę Maciejewską, Olimpię Barańską-Małuszek, Sławomira Jęksę, Dominika Czeszkiewicza. Według przedstawicieli apelacji krakowskiej "stanowiły one (działania - red.) niedopuszczalną reakcję na wydawane przez wymienionych sędziów orzeczenia bądź sposób ich uzasadniania, zwracanie się z pytaniami prejudycjalnymi do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, udział w prawnej edukacji młodzieży i wystąpienia w debacie publicznej w obronie zagrożonej niezależności sądownictwa".

"Do działań represyjnych wobec sędziów włącza się Prokuratura, która w związku z wydanymi orzeczeniami prowadzi postępowania karne wobec sędziów Wojciecha Łączewskiego i Agnieszki Pilarczyk a także sędziów funkcyjnych, którzy przydzielali wnioski o zastosowanie tymczasowego aresztowania w sprawie tzw. 'afery polickiej'. Z kolei Centralne Biuro Antykorupcyjne przez półtora roku bezpodstawnie kontrolowało oświadczenie majątkowe SSO Waldemara Żurka" - czytamy.

"Opisane wyżej działania, w połączeniu ze zmianami legislacyjnymi, zwłaszcza w zakresie sądownictwa dyscyplinarnego, mają na celu zastraszenie sędziów a w konsekwencji zniesienie niezależności sądownictwa. Wyrażamy solidarność i szacunek dla sędziów poddanych opisanym wyżej działaniom represyjnym. Jednocześnie wzywamy Koleżanki i Kolegów Sędziów, aby niezawisłość sędziowska nadal była podstawową wartością w służbie obywatelom" - podkreślono.

O próbie "zastraszenia" środowiska

"Jako niedopuszczalne marnowanie środków publicznych oceniamy przesłuchanie przez Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej około 100 sędziów Sądu Apelacyjnego i Sądu Okręgowego w Krakowie, co uważamy za retorsję z powodu podjęcia na zebraniach sędziów tych sądów uchwał potępiających poniżające i nieludzkie traktowanie sędziego Krzysztofa Sobierajskiego w Zakładzie Karnym w Rzeszowie. Ponieważ działania Prokuratury nie mają znaczenia dla rozstrzygnięcia sprawy, uważamy je za motywowaną politycznie próbę zastraszenia krakowskiego środowiska sędziowskiego" - oświadczyli sędziowie.

"Sędziowie apelacji krakowskiej wzywają wszystkich sędziów do czynnego i powszechnego zaangażowania się w promowanie wartości konstytucyjnych, m.in. poprzez prowadzenie zajęć edukacyjnych dla uczniów szkół a także udział w przypadającym w dniach 19-26 listopada 2018 r. Tygodniu Konstytucyjnym" - czytamy w uchwale nr 7.

O zaniechaniach Ziobry

"Sędziowie apelacji krakowskiej ponownie zwracają uwagę na działania i zaniechania Ministra Sprawiedliwości oraz władzy ustawodawczej, negatywnie wpływających na funkcjonowanie sądów" - czytamy w ósmej uchwale.

Krakowscy sędziowie wyliczają w tym względzie: "niewykonywanie przez Ministra Sprawiedliwości ustawowego obowiązku ogłaszania obwieszczeń o wolnych stanowiskach sędziowskich", "brak podjęcia działań dla zapewnienia dostatecznej liczby referendarzy, asystentów sędziego i urzędników sądowych", "wprowadzanie zmian ustawodawczych w zakresie funkcjonowania sądów, sprzecznych z podstawowymi zasadami porządku konstytucyjnego", "wprowadzanie zmian ustawodawczych dezorganizujących pracę sądów", "formułowanie w przestrzeni publicznej nieprawdziwych i kierowanych złymi intencjami wypowiedzi dyskredytujących sędziów", "odwoływanie ze stanowisk funkcyjnych, przed upływem ich kadencji i na podstawie dowolnych przesłanek, osób kompetentnych".

"Stwierdzamy, że wynikiem tego rodzaju działań jest stałe pogarszanie się wyników pracy sądów, zwiększenie zaległości i wydłużenie czasu prowadzonych postępowań sądowych. Zauważamy zjawisko potęgowania chaosu w pracy sądów i dezorganizacji wymiaru sprawiedliwości" - zaznaczyli sędziowie.

"Zobowiązujemy Prezesa Sądu Apelacyjnego w Krakowie do opublikowania niniejszych uchwał na stronie internetowej Sądu oraz przekazania ich: Prezydentowi RP, Ministrowi Sprawiedliwości, Przewodniczącemu Krajowej Rady Sądownictwa, I Prezes Sądu Najwyższego, Prezesom Sądów Apelacyjnych i Okręgowych" - czytamy w dziewiątej uchwale.

"Jednocześnie upoważniamy stowarzyszenia sędziowskie do upublicznienia treści niniejszej uchwały poprzez przesłanie jej wyżej wskazanym podmiotom, a także do przetłumaczenia punktów 1-4 uchwały na język angielski, a następnie przesłania tłumaczenia zagranicznym organizacjom, instytucjom, fundacjom, stowarzyszeniom zajmującym się monitorowaniem praworządności oraz ochroną niezależności sądów i niezawisłości sędziów" - napisano.

Autor: tmw / Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

W poniedziałek rano w części Polski padał śnieg, a zdjęcia i nagrania dokumentujące pogodę otrzymaliśmy na Kontakt24. Jak wynika z prognoz, w kolejnych dniach powinniśmy przygotować się na bardziej obfite zimowe opady.

Tu spadł śnieg. Już na dniach może go sypnąć nawet kilkanaście centymetrów

Tu spadł śnieg. Już na dniach może go sypnąć nawet kilkanaście centymetrów

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

To "decydujący moment" w walce z Rosją - ocenił prezydent Litwy Gitanas Nauseda, reagując na decyzję Joe Bidena w sprawie zezwolenia Ukrainie na użycie amerykańskich pocisków do ataków na cele w głębi Rosji. Prezydent Polski Andrzej Duda stwierdził, że decyzja Bidena była bardzo ważna, "być może nawet przełomowa w tej wojnie". Rzecznik Kremla tymczasem ostrzega przed "dolewaniem oliwy do ognia" i "zaangażowaniem USA w konflikt".

"Nadszedł ten dzień. To decydujący moment w walce z agresorem"

"Nadszedł ten dzień. To decydujący moment w walce z agresorem"

Źródło:
PAP, RIA Nowosti, tvn24.pl

Nie żyje Władimir Szkliarow, jeden z najwybitniejszych tancerzy baletowych świata - informuje "The New York Times", powołując się na Teatr Maryjski w Petersburgu, w którym występował zmarły. Komitet śledczy wszczął śledztwo w sprawie i podaje wstępnie, że przyczyną był wypadek.

Nie żyje rosyjska gwiazda baletu. Władimir Szkliarow wypadł z balkonu

Nie żyje rosyjska gwiazda baletu. Władimir Szkliarow wypadł z balkonu

Źródło:
The New York Times, BBC
18 godzin nagrań z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

18 godzin nagrań z przedszkola. "Proszę pani, jak to przesłuchałam, przeżyłam załamanie nerwowe"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ukraińskie drony po raz pierwszy zaatakowały miasto Iżewsk w rosyjskiej Udmurcji. Iżewsk słynie z produkcji karabinków automatycznych AK, jednak celem bezzałogowców był zakład Kupoł, gdzie są wytwarzane systemy obrony powietrznej i inny sprzęt wojskowy.

Ukraiński Latający Lis uderzył w miasto kałasznikowów. 1200 kilometrów od granicy

Ukraiński Latający Lis uderzył w miasto kałasznikowów. 1200 kilometrów od granicy

Źródło:
The Moscow Times, NV, Defense Express

Posłanka rządzącej koalicji mówi o "obstrukcji prac rządu" ze strony Andrzeja Dudy, a prezydencki minister utrzymuje, że to rządzący "żadnych ustaw nie kierują na biurko prezydenta". Kto ma rację? Sprawdziliśmy, ile ustaw Andrzej Duda dostał do podpisu i jaki był ich los.

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

"Obstrukcja prac rządu"? Ilu ustaw prezydent nie podpisał

Źródło:
Konkret24

Turcja nie pozwoliła, by samolot z prezydentem Izraela Izaakiem Herzogiem przeleciał przez jej przestrzeń powietrzną w drodze na szczyt klimatyczny COP29 w Azerbejdżanie - informuje Bloomberg.

Turcy zamknęli prezydentowi Izraela "najkrótszą i najbezpieczniejszą trasę"

Turcy zamknęli prezydentowi Izraela "najkrótszą i najbezpieczniejszą trasę"

Źródło:
PAP

Prezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów postawił spółce Jeronimo Martins Polska zarzut naruszenia zbiorowych interesów konsumentów w dwóch akcjach promocyjnych - podał w poniedziałek Urząd. Jeśli zarzuty się potwierdzą właścicielowi Biedronki może grozić kara do 10 procent obrotu.

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Właścicielowi Biedronki grozi wysoka kara. Prezes UOKiK stawia zarzuty

Źródło:
PAP

Najwyższa Izba Kontroli złożyła w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kamila Bortniczuka, byłego ministra sportu i turystyki w rządzie Zjednoczonej Prawicy - potwierdził rzecznik prasowy NIK Marcin Marjański.

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

NIK zawiadamia prokuraturę w sprawie Kamila Bortniczuka

Źródło:
PAP

Jadąc jedną z ulic w Piasecznie, zjechał na sąsiedni pas i bez powodu gwałtownie zahamował, doprowadzając do kolizji z innym autem - podała policja. Wszystko zarejestrowały kamery monitoringu. Kierowca stracił już prawo jazdy, a za swoje zachowanie odpowie przed sądem.

"Gwałtownie i celowo wcisnął hamulec, doprowadzając do kolizji"

"Gwałtownie i celowo wcisnął hamulec, doprowadzając do kolizji"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Ponad 65 proc. respondentów badanych przez IBRiS chce, by 24 grudnia był dniem wolnym od pracy. Sondaż na zlecenie "Rzeczpospolitej" pokazuje zdecydowane i ponadpartyjne poparcie dla rozpatrywanego przez Sejm projektu wolnych Wigilii.

Polacy zgodnie o wolnej Wigilii. Nowy sondaż

Polacy zgodnie o wolnej Wigilii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Słabsze tempo wzrostu gospodarczego zwiększa prawdopodobieństwo cięcia stóp procentowych - przekazał w wywiadzie dla "Pulsu Biznesu" Ludwik Kotecki, członek Rady Polityki Pieniężnej. Jak dodał, na pierwsze obniżki trzeba będzie poczekać co najmniej do marca przyszłego roku.

Rosną szanse na cięcia stóp procentowych. Członek RPP komentuje

Rosną szanse na cięcia stóp procentowych. Członek RPP komentuje

Źródło:
PAP

Plany Władimira Putina są dalekosiężne i nie zmieni tego żadne zawieszenie broni - oceniła w rozmowie politolożka Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, podsumowując prawie tysiąc dni trwania inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę. Jej zdaniem, Putin "zmienił Rosję w państwo zbójeckie, które z agresji uczyniło sztukę uprawiania polityki".

Putin chce "terminacji" Ukrainy, ale "pozwala się kanibalizować". Jakie ma dalsze plany?

Putin chce "terminacji" Ukrainy, ale "pozwala się kanibalizować". Jakie ma dalsze plany?

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ponad 20 tys. mieszkańców uciekło w ostatnich dniach ze stolicy Haiti, Port-au-Prince. Narastająca przemoc uniemożliwia dostarczanie mieszkańcom milionowego miasta nawet najbardziej niezbędnych produktów - informuje Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (OIM).

Milionowa stolica "w praktyce odcięta od świata". W ciągu 4 dni uciekło 20 tys. mieszkańców

Milionowa stolica "w praktyce odcięta od świata". W ciągu 4 dni uciekło 20 tys. mieszkańców

Źródło:
PAP, Reuters

Lidia Thorpe, australijska senatorka, która w ubiegłym miesiącu zakłóciła wizytę Karola III w parlamencie, została ukarana naganą. Senat określił jej zachowanie jako "pozbawione szacunku i destrukcyjne". Opowiedział się też za uniemożliwieniem polityczce reprezentowania izby w jakiejkolwiek oficjalnej delegacji. Thorpe zapowiedziała, że "nie zamilknie". 

Polityczka ukarana za ostre słowa o Karolu III. "Zrobiłabym to ponownie"

Polityczka ukarana za ostre słowa o Karolu III. "Zrobiłabym to ponownie"

Źródło:
ABC, BBC, tvn24.pl

Jacek Sutryk ma teraz związane ręce i nie może pokazać, co tak naprawdę jest w papierach - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 poseł Koalicji Obywatelskiej i były prezydent Sopotu Jacek Karnowski. Według Karnowskiego "mankament prawny" w sprawie Sutryka polega na tym, że postępowanie nie jest jawne.

Karnowski o "mankamencie prawnym". "Sutryk ma teraz związane ręce"

Karnowski o "mankamencie prawnym". "Sutryk ma teraz związane ręce"

Źródło:
TVN24

W piątek Radosław Sikorski i Rafał Trzaskowski zmierzą się w prawyborach Koalicji Obywatelskiej, które wyłonią kandydata tego ugrupowania na prezydenta. W poniedziałek od rana obaj politycy zabiegają o głosy. Sikorski publikuje wpisy z "priorytetami", którymi ma się kierować podczas prezydentury, a Trzaskowski napisał "list do przyjaciół z KO", w którym wylicza cechy dobrego prezydenta.

Trzaskowski napisał "list do przyjaciół", Sikorski pokazuje "priorytety"

Trzaskowski napisał "list do przyjaciół", Sikorski pokazuje "priorytety"

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Policjanci poszukują mężczyzny podejrzewanego o dokonanie płatności cudzą kartą w kilku punktach usługowych na terenie Białołęki. Opublikowali jego zdjęcia i proszą o kontakt osoby, które go rozpoznają.

"Mężczyznę widocznego na zdjęciach zachęcamy do kontaktu"

"Mężczyznę widocznego na zdjęciach zachęcamy do kontaktu"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwaj mężczyźni w maskach z młotami weszli w nocy z 10 na 11 listopada do kantoru w Szczecinie. Przez niemal minutę próbowali rozbić szybę w okienku kasowym, ale nie osiągnęli celu. Prawdopodobnie spłoszył ich alarm i pracownik sąsiedniego kantoru. W poniedziałek policja poinformowała, że zatrzymano sprawców. Właściciele placówki opublikowali nagranie z monitoringu w mediach społecznościowych.

Weszli z młotami i próbowali obrabować kantor. Podejrzani zatrzymani

Weszli z młotami i próbowali obrabować kantor. Podejrzani zatrzymani

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

Tragiczny wypadek na drodze krajowej numer 53 w pobliżu miejscowości Tylkowo na Warmii i Mazurach. W zderzeniu samochodu osobowego z ciężarowym zginął 25-letni kierowca.

25-latek wjechał pod tira. Zginął na miejscu

25-latek wjechał pod tira. Zginął na miejscu

Źródło:
tvn24.pl

Śledczy nie mają wątpliwości: to były dwa okrutne zabójstwa. Ofiarami były seniorki, obie bezskutecznie próbowały się bronić. Gdy dekadę temu w Poznaniu doszło do tych zbrodni, nie udało się wykryć sprawcy. Po latach sprawą zainteresowało się Archiwum X.

"Zadała ofiarom kilkadziesiąt ciosów". Archiwum X rozwiązało sprawę dwóch morderstw

"Zadała ofiarom kilkadziesiąt ciosów". Archiwum X rozwiązało sprawę dwóch morderstw

Źródło:
tvn24.pl

- Tempo wypłat pomocy dla osób dotkniętych powodzią jest niesatysfakcjonujące i będzie przyspieszone – powiedział w poniedziałek w Radiu RMF24 minister ds. odbudowy Marcin Kierwiński. I jak przekazał, w ciągu najbliższych godzin powinno zostać wypłacone dodatkowe 100 milionów złotych na świadczenia.

Opóźnione zasiłki dla powodzian. "W ciągu najbliższych godzin powinno zostać wypłacone 100 mln zł"

Opóźnione zasiłki dla powodzian. "W ciągu najbliższych godzin powinno zostać wypłacone 100 mln zł"

Źródło:
PAP, TVN24

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

- Do tej pory sojusznicy Iranu zniechęcali Izrael do potencjalnego ataku. Teraz, gdy znaleźli się w defensywie, i to dość głębokiej, funkcji tego straszaka już pełnić nie mogą - mówi Marcin Krzyżanowski, orientalista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Czy zatem Teheran mocniej postawi teraz na rozwój swojego programu nuklearnego? Izraelscy politycy przyznają w kuluarach, że czas, w którym można było go zatrzymać, minął.

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Strategia w regionie się nie sprawdziła. To może broń nuklearna? 

Źródło:
tvn24.pl

Republikański senator Markwayne Mullin wezwał Izbę Reprezentantów do udostępnienia Senatowi niepublikowanego dotąd raportu dotyczącego kongresmena Matta Gaetza z Florydy. Gaetz jest kandydatem Donalda Trumpa na przyszłego prokuratora generalnego Stanów Zjednoczonych. Komisja etyki Izby Reprezentantów badała doniesienia o jego rzekomych przestępstwach seksualnych dotyczących 17-latki.

Nominacja Trumpa w cieniu doniesień o skandalu z 17-latką. Senator apeluje: chcemy poznać raport

Nominacja Trumpa w cieniu doniesień o skandalu z 17-latką. Senator apeluje: chcemy poznać raport

Źródło:
Reuters, PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Kolejne wypadki z udziałem dzikich zwierząt. Uszkodzone zostały auta, ale kierowcy wyszli z nich bez większych obrażeń. Zginęły jednak zwierzęta – samica łosia i dzik. Policja apeluje do kierowców, aby zmniejszali prędkość w rejonach oznaczonych znakami ostrzegawczymi przed dzikimi zwierzętami i obserwowali pobocza, szczególnie o świcie i zmierzchu.

Dzikie zwierzęta giną na drogach

Dzikie zwierzęta giną na drogach

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wiceminister infrastruktury i pełnomocnik rządu do spraw Centralnego Portu Komunikacyjnego Maciej Lasek poinformował, że szczegóły dotyczące rozbudowy lotniska na Okęciu zostaną przekazane w przyszłym miesiącu. Za sześć lat Lotnisko Chopina ma przyjmować nawet 30 milionów pasażerów.

Lotnisko Chopina za sześć lat ma przyjmować nawet 30 milionów pasażerów. Plan rozbudowy jeszcze w tym roku

Lotnisko Chopina za sześć lat ma przyjmować nawet 30 milionów pasażerów. Plan rozbudowy jeszcze w tym roku

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

W poniedziałek rusza jubileuszowa, 30. edycja Ogólnopolskiego Niezależnego Festiwalu Form Dokumentalnych NURT 2024. Pokazy nominowanych produkcji odbywać się będą w Kieleckim Centrum Kultury przez cztery dni. Wyróżnionych zostało 11 produkcji zrealizowanych przez Warner Bros. Discovery.

Rusza Jubileuszowy festiwal NURT. 11 nominacji dla reportaży Warner Bros. Discovery

Rusza Jubileuszowy festiwal NURT. 11 nominacji dla reportaży Warner Bros. Discovery

Źródło:
tvn24.pl