Weszli na krzyż na Giewoncie i "pajacowali". Szuka ich policja

Giewont
Giewont
Źródło: Google Maps
Zakopiańska policja ustala tożsamość trzech osób, które w niedzielę rano wdrapały się na krzyż na szczycie Giewontu. Jak relacjonują świadkowie, turyści "pajacowali i przeklinali".

Jak przekazał Maciej Kasprzycki z Powiatowej Komendy Policji w Zakopanem, do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 6 rano. – Prowadzimy czynności w sprawie incydentu, do którego doszło 7 września na Giewoncie. Trzech turystów weszło na metalowy krzyż i zachowywało się w sposób obraźliwy – relacjonuje policjant.

Podobnie sytuację opisuje świadkini zdarzenia. W rozmowie z "Gazetą Krakowską" kobieta przekazała, że mężczyźni siedząc na krzyżu "pajacowali, wygłupiali się i przeklinali".

Policja ustala tożsamość turystów. Postępowanie prowadzone jest pod kątem obrazy uczuć religijnych. Krzyż na Giewoncie jest też wpisany do rejestru zabytków.

Art. 196. Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
Kodeks karny

Apel TPN

Zachowanie turystów skomentował też Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. - Wejście na krzyż na Giewoncie to zachowanie bardzo nierozsądne i niebezpieczne, zarówno dla osób, które się na to decydują, jak i dla turystów znajdujących się poniżej. W górach najważniejszy jest zdrowy rozsądek i odpowiedzialność, a tutaj zdecydowanie ich zabrakło – zauważa Ziobrowski. Przypomniał też, że wejście na krzyż oznacza zejście ze szlaku turystycznego, za które Straż Parku może nałożyć mandat. Jeszcze poważniejsze konsekwencje może mieć uszkodzenie zabytku.

- Na podstawie przesłanego materiału, niestety w słabej jakości, trudno jednoznacznie zidentyfikować sprawców. Dlatego apelujemy: szanujmy przepisy, szanujmy symbole, a przede wszystkim szanujmy bezpieczeństwo swoje i innych – przekonuje dyrektor TPN.

Zbudowany w sześć dni

Krzyż został umieszczony na Giewoncie w 1901 roku, ma upamiętniać narodziny Jezusa Chrystusa. Krzyż ma 17,5 metra wysokości, z czego 2,5 metra są pod ziemią. Poprzeczne ramię ma długość 5,5 metra.

Obecność metalowego krzyża zwiększa zagrożenie dla turystów przebywających na Giewoncie w trakcie burzy. Do najtragiczniejszych w skutkach wypadków doszło w 1937 i 2019 roku. Za pierwszym razem wskutek uderzenia pioruna zginęły cztery osoby, a 13 zostało porażonych. Za drugim porażonych zostało blisko 100 osób, a wśród czterech ofiar śmiertelnych znalazło się dwoje dzieci.

2 kwietnia dwóch mężczyzn nielegalnie weszło na Giewont po zmroku, by o 21.37 podświetlić krzyż lampami akumulatorowymi i upamiętnić w ten sposób śmierć Jana Pawła II. W poprzednich latach również dochodziło do takich incydentów. Tatrzański Park Narodowy przypomina za każdym razem, że poruszanie się po szlakach po zmroku między 1 marca a 30 listopada jest zakazane. Zakaz ma na celu ochronę tatrzańskiej przyrody.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: