Biegli Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Sehna przesłali pismo do wojskowej prokuratury z informacją, ze nie są w stanie zanalizować próbek głosów rosyjskich kontrolerów z wieży w Smoleńsku - dowiedziało się RMF FM.
Instytut miał sporządzić opinię na zlecenie Naczelnej Prokuratury Wojskowej. Jak ustaliło RMF FM, eksperci tłumaczą, że wykonują analizy porównawcze jedynie w przypadku osób, które mówią po polsku, dlatego nie podjęli się ekspertyz próbek głosów rosyjskich wojskowych.
Prokuratura otrzymała je z Moskwy pod koniec grudnia ubiegłego roku.
Analiza wstępna powstała
Śledczy szukają teraz w Polsce biegłych, którzy będą w stanie wykonać tę opinię uzupełniającą. Chodzi o o instytucje lub prywatne firmy.
Jak dowiedziało się w prokuraturze RMF FM, wstępna, tzw. sytuacyjna analiza głosów kontrolerów powstała już dawno. Teraz chodzi o ostateczne potwierdzenie autentyczności zarejestrowanych głosów i wypowiedzi.
Autor: js/ja / Źródło: RMF FM
Źródło zdjęcia głównego: KPRM