Posłowie wybrali członków Krajowej Rady Sądownictwa z ramienia Sejmu. To kandydaci demokratycznej opozycji: Kamila Gasiuk-Pihowicz, Robert Kropiwnicki, Tomasz Zimoch i Anna Maria Żukowska. Kandydaci PiS - Marek Ast, Bartosz Kownacki, Arkadiusz Mularczyk i Kazimierz Smoliński - przepadli.
We wtorek po południu Sejm kontynuował rozpoczęte w poniedziałek posiedzenie. Po burzliwej debacie, posłowie wybrali członków Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) z ramienia Sejmu.
To kandydaci demokratycznej opozycji - Kamila Gasiuk-Pihowicz (246 głosów poparcia), Tomasz Zimoch (246) Anna Maria Żukowska (245) i Robert Kropiwnicki (243).
Kandydaci klubu PiS - Marek Ast (193 głosy), Arkadiusz Mularczyk (192), Kazimierz Smoliński (192) i Bartosz Kownacki (191) - w głosowaniu przepadli.
Miejsca w KRS dla przedstawicieli Sejmu w poprzedniej kadencji zajmowali wyłącznie posłowie PiS.
Po wyborze posłów do KRS marszałek Sejmu Szymon Hołownia zarządził przerwę w obradach do 21 listopada do godziny 12.
Upolityczniona KRS
Procedura wyłonienia spośród posłów czterech członków KRS odbyła się zgodnie z obowiązującym prawem, natomiast wątpliwości prawne budzi sam organ, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa ukształtowana według ustaw znowelizowanych jeszcze przez Prawo i Sprawiedliwość. Zdaniem wielu ekspertów, jest ona upolityczniona ze względu na to, że 15 sędziów powołują w niej politycy.
CZYTAJ WIĘCEJ: Co z sędziami i upolitycznioną KRS? Szef Iustitii: mamy gotowe projekty, poradzimy sobie
Źródło: TVN24, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Paweł Supernak