System szczepień cały czas przyspiesza - mówił na konferencji prasowej szef kancelarii premiera i pełnomocnik rządu do spraw szczepień Michał Dworczyk. Przedstawił harmonogram zapisów na szczepienia dla wszystkich pełnoletnich osób. Wskazał także daty, w których ruszy rejestracja dla osób, które wcześniej za pośrednictwem formularza elektronicznego zgłosiły gotowość do zaszczepienia się.
We wtorek odbyła się konferencja prasowa szefa kancelarii premiera i pełnomocnika rządu do spraw szczepień Michała Dworczyka, który przedstawił nowy harmonogram zapisów na szczepienia do 10 maja. Poinformował, że od 26 kwietnia rozpoczną się zapisy na szczepienia dwóch kolejnych roczników każdego dnia.
26 kwietnia: osoby urodzone w latach 1974-1975 27 kwietnia: 1976-1977 28 kwietnia: 1978-1979 29 kwietnia: 1980-1981 30 kwietnia: 1982-1983 1 maja: 1984-1985 2 maja: brak zapisów 3 maja: 1986-1987 4 maja: 1988-1989 5 maja: 1990-1991 6 maja: 1992-1993
Jak przekazał Dworczyk, w dniach 7, 8 i 9 maja będą mogły się zapisywać po trzy kolejne roczniki każdego dnia, co oznacza, że "do 9 maja wszyscy chętni będą mieli e-skierowania na szczepienia".
7 maja: 1994-1996 8 maja: 1997-1999 9 maja: 2000-2003
- Dobrą informacją jest to, że przekroczyliśmy 9 milionów wykonanych szczepień w Polsce i system cały czas przyspiesza - poinformował minister. - Dziękujemy bardzo wszystkim punktom i wszystkim osobom pracującym w punktach, bo to dzięki nim jest możliwe utrzymanie i zwiększanie tempa szczepień - dodał.
Rejestracja na szczepienie
Według przedstawionego wcześniej kalendarza codziennie od 12 kwietnia do grupy rejestrujących dołącza kolejny, młodszy o rok rocznik. Od wtorku zapisywać może się już rocznik 1969 (52 lata), a od środy rocznik 1970 (51 lat). Kalendarz ustalono według tej zasady do soboty 24 kwietnia, kiedy umówić na szczepienie będą się mogły osoby w wieku 48 lat (rocznik 1973). Kto nie zapisze się w wyznaczonym dniu, może to zrobić później.
Rejestrować się na szczepienie można na cztery sposoby:
1. dzwoniąc na infolinię 989, 2. internetowo: korzystając z systemu e-Rejestracji i Internetowego Konta Pacjenta, 3. wysyłając SMS-a na numer 880-333-333, 4. bezpośrednio w punkcie szczepień.
Dworczyk o "priorytetowej możliwości rejestracji na szczepienia"
Michał Dworczyk na konferencji prasowej przekazał także, że 28 kwietnia rozpocznie się rejestracja na szczepienie osób w wieku od 30 do 39 lat, które wcześniej (między styczniem a marcem) zgłosiły chęć zaszczepienia przez formularz elektroniczny. Podkreślił, że takich osób jest nieco ponad 400 tysięcy. - Te osoby przez to, że zgłosiły się wcześniej, będą miały teraz priorytetową możliwość zarejestrowania się na szczepienie - mówił minister.
Poinformował również, że od 4 maja taka rejestracja rozpocznie się dla osób w wieku 18-29 lat. Jak dodał, to grupa około 340 tysięcy osób. - I to są też oczywiście osoby, które między styczniem a marcem zarejestrowały się jako osoby gotowe do przyjęcie szczepionki - podkreślił Dworczyk.
Ryzyko niewykorzystania szczepionki
Szef KPRM przekazał także, że we wtorek opublikowane zostanie rozporządzenie stanowiące, że w sytuacji ryzyka niewykorzystania szczepionki dopuszcza się szczepienie osób powyżej 18. roku życia.
- Dzisiaj zostanie opublikowane rozporządzenie, które wprowadzi zmiany. Mówimy tutaj konkretnie o zapisie, że w sytuacji ryzyka niewykorzystania szczepionki dopuszcza się szczepienie osób powyżej 18. roku życia, a więc wprowadzamy pewne rozluźnienie - powiedział.
Mówił, że "jest to związane z etapem programu szczepień, w którym dzisiaj się znajdujemy, z tym, ile osób już mamy zaszczepionych i w jakim punkcie realizacji programu jesteśmy".
Dworczyk zwracał też uwagę, że coraz więcej dostawców szczepionek wywiązuje się z deklaracji dostarczenia szczepionek, ale wciąż nie jest ich wystarczająco dużo. - Na horyzoncie widać już wyraźnie ten moment, kiedy szczepionek będzie na tyle dużo, że będziemy mogli w pełni wykorzystać możliwości stworzonego systemu do realizacji programu szczepień, systemu, na który składa się około siedmiu tysięcy punktów w całej Polsce - mówił.
Dworczyk o odstępach między dawkami szczepionki
Na konferencji prasowej Dworczyk został zapytany, czy przy większych dostawach szczepionek do Polski ma sens utrzymywanie przepisu, który pozwala ozdrowieńcowi zaszczepić się nie wcześniej niż 3 miesiące od uzyskania pozytywnego wyniku testu na koronawirusa.
Szef KPRM poinformował, że przedmiotem dyskusji Rady Medycznej będzie zarówno kwestia szczepień ozdrowieńców, jak i kwestia odstępów pomiędzy pierwszym a drugim szczepieniem.
Ale - zaznaczył - "na to pewnie będziemy musieli poczekać do momentu, aż szczepionek będzie na tyle dużo, żeby ich zabezpieczenie nie stanowiło żadnego problemu".
Jak zauważył minister, "w charakterystyce produktu leczniczego są ograniczone pewne ramy czasowe, w których można podawać drugą dawkę". - Jeżeli nałożymy wyniki badań o efektywności działania szczepionki po danym czasie, to na podstawie takich danych można podejmować decyzje - dodał Dworczyk.
Podkreślił jednocześnie, że te decyzje będą podejmowane przez Radę Medyczną. - Na to musimy zaczekać jeszcze kilka tygodni, ale ten moment zbliża się wielkimi krokami - mówił.
Dworczyk: nie jest ważna data urodzenia, liczymy cały rocznik
Dworczyk był też pytany o szczepienie osób w wieku od 16. roku życia, które - według producenta - mogą być szczepione szczepionką firmy Pfizer.
Pytany, czy te osoby też zostaną włączone do Narodowego Programu Szczepień przeciwko COVID-19, jeżeli do 9 maja wszyscy dostaniemy skierowania, minister podkreślił, że na razie program "przewiduje szczepienie wszystkich osób powyżej 18. roku życia". - Przy czym nie jest ważna data urodzenia w 2003 roku, a liczymy cały rocznik - doprecyzował.
Dworczyk przyznał, że szczepionka Pfizera jest dopuszczona dla osób powyżej 16. roku życia, jednak zwrócił uwagę, że producent tego preparatu poinformował o tym "już po tym, jak przyjęliśmy jako rząd uchwałą Narodowy Program Szczepień".
Minister zauważył, że "obecnie szczepionka Pfizera jest rejestrowana w Stanach Zjednoczonych dla osób między 12. a 15. rokiem życia". - I na pewno te kwestie, czyli szczepienie osób młodszych, będą przedmiotem obrad Rady Medycznej, i w konsultacjach z naukowcami będziemy podejmowali na pewno za jakiś czas decyzję w tej sprawie - zapowiedział.
- Natomiast na razie realizujemy Narodowy Program Szczepień, a tutaj (...) mamy przewidziane szczepienie wszystkich osób powyżej 18. roku życia - dodał szef KPRM.
Szef KPRM o szczepieniach w niedziele
- Jeżeli będzie szczepionek już pod dostatkiem i będą dostępne dla wszystkich w dowolnej liczbie, to wydaje mi się, że część punktów na pewno będzie szczepiła siedem dni w tygodniu - mówił Dworczyk.
Pytany, dlaczego punkty szczepień nie działają w niedziele, zapewnił, że problemem nie jest logistyka, dlatego że profesjonalne firmy - hurtownie farmaceutyczne, z którymi współpracuje Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych - nie mają problemu z tym, żeby rozwozić przez 7 dni w tygodniu szczepionki. - Tutaj raczej chodzi o gotowość punktów do szczepień - powiedział.
Zapewnił, że na bieżąco prowadzone są rozmowy z punktami. - Część z nich szczepi w niedzielę, ale część uważa, że te dostawy, które do tej pory mogły być zapewnione, mogą zostać wyszczepione w ciągu pięciu dni, a sobota i niedziela, tudzież w samą niedzielę punkty nie prowadzą szczepień - powiedział.
Dworczyk o kolejnych punktach szczepień
Dworczyk był też pytany, dlaczego do niektórych masowych punktów szczepień nadal nie dotarły preparaty przeciw COVID-19. Szef KPRM zapewnił, że "to nie jest żadne zamieszanie" i proces ten przebiega zgodnie z zapowiedziami.
- Od wielu dni jest tak, że kolejne punkty szczepień, poza tym pilotażem szesnastu punktów, który został wczoraj uruchomiony, będą włączane do programu w momencie, kiedy będą dodatkowe szczepionki - powiedział.
Przypomniał, że obecnie działa 6,7 tysiąca punktów szczepień, a teraz uruchomione zostanie ok. 600 punktów szczepień powszechnych. - Chcemy, żeby te punkty były gotowe po to, aby nie było takiej sytuacji, że przyjeżdżają szczepionki i my dopiero zaczynamy organizować te punkty, tylko żeby sytuacja wyglądała w ten sposób: jesteśmy przygotowani do działania, przyjeżdżają szczepionki i następnego dnia rozpoczynają się szczepienia – wyjaśnił.
Dodał, że nowe punkty są sukcesywnie dopisywane przez NFZ do listy miejsc, w których realizowane są szczepienia. - Część z tych punktów już wystawia w tej chwili kalendarze, bo patrzymy na harmonogram dostaw, wiemy, kiedy tych szczepionek możemy się spodziewać i mimo że fizycznie nie są jeszcze prowadzone szczepienia, to rejestracje na szczepienie w tych punktach już trwają – poinformował Dworczyk.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24