Niedzielski: czeka nas mniej więcej miesiąc nieprzerwanych wzrostów

Źródło:
TVN24
Niedzielski: apogeum na przełomie marca i kwietnia, czeka nas miesiąc nieprzerwanych wzrostów
Niedzielski: apogeum na przełomie marca i kwietnia, czeka nas miesiąc nieprzerwanych wzrostówTVN24
wideo 2/26
Niedzielski: apogeum na przełomie marca i kwietnia, czeka nas miesiąc nieprzerwanych wzrostówTVN24

Na razie prognozy pokazują, że szczyt trzeciej fali będzie na średnim dziennym poziomie 10-12 tysięcy przypadków - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 minister zdrowia Adam Niedzielski. Jednak - jak dodał - "to jest scenariusz z dużym znakiem zapytania".

W ostatnim czasie znacząco wzrasta średnia tygodniowa liczba zakażeń. Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 7038 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem oraz o śmierci 94 osób, u których stwierdzono infekcję SARS-CoV-2. Dzień wcześniej było to 8510 nowych przypadków. W sobotę poinformowano o śmierci 254 osób. Łącznie od początku epidemii w Polsce potwierdzono 1 638 767 infekcji koronawirusem. Zmarło 42 171 zakażonych osób.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO

"Czeka nas miesiąc nieprzerwanych wzrostów"

Minister zdrowia Adam Niedzielski w poniedziałek w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 powiedział, że eksperci prognozują, że "apogeum będzie miało miejsce mniej więcej na przełomie marca i kwietnia". - Czyli czeka nas jeszcze mniej więcej miesiąc nieprzerwanych wzrostów - przyznał.

- Póki co prognozy pokazują, że szczyt tej trzeciej fali będzie na średnim dziennym poziomie 10-12 tysięcy przypadków dziennie, co z punktu widzenia samego systemu opieki zdrowotnej jest liczbą, z którą sobie poradziliśmy - mówił.

Ale - jak dodał - "to jest scenariusz z dużym znakiem zapytania". - Bo mamy mutacje, które przyspieszają rozwój tej pandemii i poluzowanie zachowań, poluzowanie tej dyscypliny społecznej - to są takie dwa elementy odpowiedzialne za te przyrosty - ocenił.

"Jeżeli nowe mutacje będą rosły, przyspieszenie może być większe"

Niedzielski pytany, czy raporty, które do niego docierają, oceniają, że nie będziemy mieli do czynienia z poziomem zakażeń, które obserwowaliśmy w październiku i listopadzie, kiedy liczba dziennych zakażeń przekraczała czasami 25 tysięcy, odpowiedział, że na tę chwilę nie ma takich prognoz.

- Ale proszę pamiętać, że prognozy są raczej zawsze wariantowe, to znaczy mamy prognozę podstawową i ona mówi o przedłużeniu pewnej tendencji, która ma miejsce. Ale jeżeli będziemy mieli do czynienia z tym, że te nowe mutacje będą systematycznie rosły i będą stawały się coraz bardziej popularne, a wiemy, że one są bardziej zakaźne, to oczywiście przyspieszenie może być większe - zaznaczył.

Przede wszystkim - apelował minister zdrowia - "cały czas trzeba powtarzać, że musimy sami postępować rozważnie i się chronić". - Mówię o stosowaniu reguły DDM, czyli dezynfekcja, dystans, maseczki. To jest tak naprawdę jedyne narzędzie. Szczepienia jeszcze nie mają efektu tamy i zahamowania pandemii - powiedział.

- Jeżeli będziemy odpowiedzialnie się zachowywali, to może być tak, że to będzie jeszcze bardziej wygaszone i nie będziemy mieli górki. Ale rozejrzyjmy się dookoła. Widzimy rozprężenie. Ludzie są bardzo już zmęczeni, bo niedługo minie dokładnie rok, odkąd pandemia jest w Polsce. Te postawy, które prezentujemy, są rozluźniające, a nie stawiające na to, żeby przestrzegać wszystkich reguł - dodał minister.

"Mutacje mają ogromne znaczenie"

Minister zdrowia powiedział, że nie łączyłby wzrostu liczby zachorowań z jednym elementem, a już na pewno nie tylko z otwarciem szkół dla części uczniów. - Wydaje się, że wszystkie te luzowania, które były wykonywane, czyli szkoły, galerie handlowe, hotele - to wszystko powoduje reakcję społeczną, która jest coraz bardziej nastawiona na to, że pandemia nie jest już takim zagrożeniem - skomentował.

- Niezależnie od tego elementu, mutacje mają tutaj ogromne znaczenie, bo one są bardziej zakaźne, a widzimy, że systematycznie odbywa się wzrost udziału tych mutacji w badanych przez nas próbkach. Na połowie stycznia było to rzędu 5 procent, w tej chwili mam informację o tym, że te udziały w próbkowaniu są mniej więcej 10-procentowe, a regiony, które są najbardziej dotknięte - Warmia i Mazury, czy północna część województwa podlaskiego - tam te udziały są stosunkowo większe - powiedział.

Jak dodał, "w badaniu przesiewowym nauczycieli też te województwa miały zdecydowanie najgorsze wyniki".

Niedzielski: Mutacje mają ogromne znaczenie. Są bardziej zakaźne
Niedzielski: Mutacje mają ogromne znaczenie. Są bardziej zakaźneTVN24

"Najbardziej narażona jest zdecydowanie Warmia i Mazury"

Zapytany, czy jest jakieś wytłumaczenie, dlaczego te województwa są najbardziej narażone na mutacje, wyjaśnił, że "najbardziej narażona jest zdecydowanie Warmia i Mazury, potem Kujawsko-Pomorskie i Pomorskie".

- Drugą falę przechodziliśmy od południa na północ, najpierw ta druga fala dotknęła Małopolski, Podkarpacia i potem się przetaczała stopniowa na północ Polski. To, co mamy w Warmińsko-Mazurskim, to jest taki nieprzerwany od ponad 1,5 miesiąca wzrost zakażeń, czyli to jest w gruncie rzeczy druga fala w tym regionie, na którą się nałożyły te dodatkowe elementy, czyli poluzowanie postaw i pojawienie się mutacji - wyjaśniał.

"7-8 milionów Polaków może już mieć odporność na COVID-19"

Niedzielski pytany o szacunki dotyczące tego, jak duża część populacji Polski jest odporna na koronawirusa po szczepieniach i przejściu choroby, minister poinformował, że przeprowadzono dwa takie badania - jedno w aglomeracji śląskiej, a drugie ogólnopolskie. Dodał, że zwłaszcza na podstawie ogólnopolskiego badania można "wykonywać pewnego wnioskowania na całej populacji".

- Oba te badania obejmowały mniej więcej po 1 tys. 200 osób, i w obu tych badaniach mieliśmy przeciwciała stwierdzone u mniej więcej 15-20 procent osób. Czyli można sobie powiedzieć, że mniej więcej te 20 procent, (czyli) wydaje się, że te 7-8 milionów ludzi w Polsce, to minimum ma odporność. Bo mówię o tym efekcie posiadania przeciwciał, bo część osób, które tych przeciwciał nie wykazuje, też może mieć odporność - powiedział.

Dodał, że według niego "to pokazuje, że mamy już taki konkretny szacunek, właśnie mniej więcej 7-8 milionów osób, które musiały przejść w jakiś sposób - oczywiście też często bezobjawowy - Covida".

"Wszyscy mamy oczekiwanie, że trzeba powoli wychodzić i akceptować pewne ryzyka"

Niedzielski był również pytany, czy "wyobraża sobie utrzymanie dzisiejszych zasad lockdownu, dzisiejszych obostrzeń i dzisiejszych rozluźnień", czy jest "przekonany i zdeterminowany do tego, żeby zacząć jednak znowu robić kroki w tył, a nie naprzód". Minister odparł, że to jest "bardzo trudne pytanie". - Wszyscy mamy oczekiwanie, że trzeba po prostu powoli wychodzić i akceptować pewne ryzyka, które są związane z luzowaniem - przyznał.

Zwrócił uwagę, że "z jednej strony mamy też system opieki zdrowotnej dobrze, czy lepiej przygotowany". - Mówię tu też pod kątem zaszczepienia, a szczepienia w ogóle w kraju idą nam dosyć sprawnie, i w tym sensie to też jest coś, co łagodzi potencjalne skutki pandemii - powiedział. Wskazał także na "już pewnego rodzaju umiejętność zarządzania infrastrukturą medyczną tak, żeby przesuwać łóżka, tak żeby te zasoby były dostosowywane do potrzeb wynikających właśnie z bieżącego tempa pandemii".

Niedzielski: wszyscy mamy oczekiwanie, że trzeba powoli wychodzić i akceptować pewne ryzyka związane z luzowaniem obostrzeń
Niedzielski: wszyscy mamy oczekiwanie, że trzeba powoli wychodzić i akceptować pewne ryzyka związane z luzowaniem obostrzeńTVN24

"My te decyzje odważne już podejmowaliśmy. Robiliśmy to jako jedyni w Europie"

Minister podkreślił, że rząd już w zasadzie podejmował "te decyzje odważne". - Robiliśmy to jako jedyni w Europie. Proszę zobaczyć dookoła, że wszyscy przedłużali lockdowny, a my otworzyliśmy hotele, otworzyliśmy galerie, otworzyliśmy też stoki (narciarskie). To spowodowało też duży wzrost mobilności - ocenił.

Pytany, czy uważa teraz, że "te decyzje były zbyt odważne, a zatem nie ma wyjścia i trzeba się niektórych z tych decyzji wycofać", odparł: - Absolutnie uważam, że takie odważne decyzje trzeba podejmować.

"Jak tylko można, to trzeba luzować, a w przypadku przyspieszeń podejmować odpowiednie kroki"

Niedzielski przytoczył przy tym, jak mówił, stosowaną w Europie strategię "dance and hammer", czyli "taniec i młotek", która polega - jak wyjaśnił - "na takiej walce z pandemią, że jak tylko można, to trzeba luzować, a potem oczywiście trzeba - w przypadku jakichś przyspieszeń - podejmować odpowiednie kroki". - Czyli to jest cały czas takie balansowanie - dodał.

- Region warmińsko-mazurski rzeczywiście wygląda źle na poziomie statystyki. Jeżeli byśmy coś chcieli robić, to ze względu na to, że chcemy raczej tę fazę tańca utrzymywać, to ten młotek raczej zastosujemy tylko miejscowo - powiedział. Dopytywany, "czy ten młotek to będzie zamknięcie szkół w województwie warmińsko-mazurskim", odparł: - Nie chciałbym tego przesądzać, bo dzisiaj od godziny 10 mamy posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego i tam będziemy o tym rozmawiali.

Minister zdrowia przyznał, że zdaje też sobie sprawę z tego, że "szkoły i zamknięcie szkół, czyli powrót do nauczania zdalnego, to też ogromny koszt dla psychiki dzieciaków". - Dzieciaki też potrzebują grupy rówieśniczej do normalnego rozwoju, a szczególnie w grupach właśnie tych najmłodszych ma to największe znaczenie. Więc to nie jest decyzja zero-jedynkowa i prosta - powiedział Adam Niedzielski.

"Do tej pory były dopuszczone zamienniki maseczek. Chcemy to cofnąć"

Minister w "Rozmowie Piaseckiego" odniósł się także do kwestii maseczek i przyłbic. - Do tej pory dopuszczone były zamienniki maseczek w postaci przyłbicy, chust, kołnierzy różnych. Chcemy to cofnąć, żeby takiego zamiennika nie było - zaznaczył. - Natomiast co do jakości maseczki, czy to bawełniana, czy chirurgiczna, czy bardziej zaawansowana, taka jak FFP2, to będziemy opierali się na rodzaju rekomendacji - powiedział.

Rada Medyczna już przygotowała rekomendacje, żeby używać maseczek z certyfikatem - mówił. Jak dodał, te zmiany i rekomendację pojawią się pod koniec tygodnia.

Niedzielski: Do tej pory były dopuszczone zamienniki maseczek. Chcemy to cofnąć, żeby zamiennika go nie było
Niedzielski: Do tej pory były dopuszczone zamienniki maseczek. Chcemy to cofnąć, żeby zamiennika go nie byłoTVN24

"Zaczynamy odbudowywać poziomy zapasów szczepionek"

Niedzielski zapewnił, że na razie nie ma niebezpieczeństwa, że osoby zaszczepione pierwszą dawką nie będą mogły się doczekać drugiej. Zaznaczył, że przesunięcie o kilka dni tej drugiej dawki nie wpływa negatywnie na skuteczność szczepienia. Zastrzegł jednak, że chodzi o kilka dni, niewielkie przesunięcie.

Minister poinformował, że nie zmienił się sposób zarządzania zapasami szczepionek. - Uznaliśmy tylko, że to jest ten moment, kiedy już te zapasy trzeba wykorzystywać. Mieliśmy kryzys z dostawami Pfizera i w związku z tym zaczęliśmy to, co było odłożone na drugie dawki, przesyłać (...) tak, żeby z tych zapasów zejść i utrzymać płynność akcji szczepieniowej - powiedział.

Dodał, że dostawy szczepionek wróciły do "normalnego poziomu". - Więc zaczynamy odbudowywać te poziomy zapasów i między innymi dlatego jest decyzja o szczepieniu tych osób, które są przewlekle chore, czyli grupy 1B - dodał.

"Ja jestem dosyć konserwatywny. To powinna być decyzja na poziomie EMA"

Odniósł się też do pytania, czy jest możliwe zrezygnowanie z podawania drugiej dawki ozdrowieńcom. Pojawiły się bowiem badana dowodzące, że w ich przypadku już pierwsza dawka daje ponad 90-procentową odporność.

- Rzeczywiście są takie badania już dostępne i Rada Medyczna przy panu premierze analizuje te pierwsze artykuły, które się pojawiają. Ja przyznam, że jestem tutaj dosyć konserwatywny w tym sensie, że odchodzenie od charakterystyki produktu leczniczego, to nie powinien być tylko wątek związany z kilkoma artykułami czy z pojedynczym badaniem. To powinna być decyzja na poziomie EMA (Europejska Agencja Leków - red.), która dopuszcza do obrotu daną szczepionkę. Myślę, że tutaj zasada bezpieczeństwa pacjenta jest najważniejsza, ale oczywiście, jeżeli takie decyzje będą podjęte na poziomie europejskim (...), to będziemy w tę stronę działali - dodał.

"Toczą się rozmowy za kulisami"

Kilka dni temu wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin powiedział w rozmowie z Polsat News, że za kilka tygodni ruszy w Polfie Tarchomin, która jest spółką Skarbu Państwa, rozlewnia szczepionki przeciw COVID-19. - Kończy się przygotowanie linii, która kosztem 40 milionów złotych została przygotowana do tego - poinformował. Wiceminister zdrowia Waldemar Kraska na antenie TV Republika również powiedział, że rząd planuje budowę linii do rozlewania szczepionek. Jej uruchomienie miałoby nastąpić jesienią.

Minister zdrowia zaznaczył jednak w poniedziałek w TVN24, że rząd "cały czas bada różne opcje". - Przez weekend mieliśmy dosyć intensywne rozmowy między innymi z Radkiem Sierpińskim, czyli prezesem Agencji Badań Medycznych, z którym rozmawialiśmy, w jaką współpracę wejść z naszą siecią badań klinicznych - mówił.

- Bo niedawno taką sieć sobie powołaliśmy i pod tym kątem chcemy nawiązać współpracę z firmą, która jest w trzeciej fazie badań klinicznych i w ten sposób wejść w szczepionkę. Ale to jest przedsięwzięcie długoterminowe. Wydaje się, że szybciej można przez jakieś partnerstwo kapitałowe pozyskać partnera do współpracy, ale to są bardzo trudne rozmowy, bo te firmy mają pozycję komfortową na rynku, mówię tu szczególnie o firmach, które produkują z użyciem najnowszej technologii mRNA. Toczą się rozmowy za kulisami i dżentelmeni nie mogą o nich informować - dodał.

Autorka/Autor:kb\mtom

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Obawy o stan zdrowia Joe Bidena to nic nowego. Już cztery lata temu o 81-letnim dziś polityku wielu mówiło, że jest za stary na sprawowanie rządów. Jednak dopiero czerwcowa debata z Donaldem Trumpem, a później m.in. pomyłki i przejęzyczenia w rozmowach na najwyższym szczeblu pokazały rzeczywistą słabość prezydenta, od którego zaczęli odwracać się nawet politycy jego własnej partii. Oto, jak wyglądały ostatnie tygodnie przed ogłoszeniem przez Joe Bidena jego rezygnacji z walki o Biały Dom.

Upadek krok po kroku. Cztery tygodnie, które przesądziły o kampanii Joe Bidena

Upadek krok po kroku. Cztery tygodnie, które przesądziły o kampanii Joe Bidena

Źródło:
PAP, tvn24.pl, CNN, The Washington Post, The New York Times

Kamala Harris ma dostęp do informacji, do których inni ewentualni kandydaci nie mają i do pieniędzy przeznaczonych na kampanię Joe Bidena. Co więcej, jest "domyślną" kandydatką, bo od początku kampanii tworzyła z Bidenem pewną "ofertę polityczną". O kwestiach, które działają na korzyść obecnej wiceprezydentki i dają jej przewagę przy decyzji nominacyjnej demokratów, mówił dziennikarz TVN24 BiS Michał Sznajder.

Dlaczego Kamala Harris? Trzy kwestie, które dają jej przewagę

Dlaczego Kamala Harris? Trzy kwestie, które dają jej przewagę

Źródło:
tvn24.pl

Szef polskiej dyplomacji Radosław Sikorski zaapelował w poniedziałek w Brukseli do ministrów spraw zagranicznych Unii Europejskiej o zdjęcie nałożonych przez ich kraje ograniczeń na użycie przez Ukrainę podarowanej jej broni dalekiego zasięgu. - To byłaby w pełni obrona własna, która jest legalna w świetle prawa międzynarodowego - ocenił.

Sikorski apeluje. "To byłaby w pełni obrona własna"

Sikorski apeluje. "To byłaby w pełni obrona własna"

Źródło:
TVN24, PAP

Miesięczne dziecko zmarło w czerwcu z powodu krztuśca - poinformował TVN24 Główny Inspektor Sanitarny dr Paweł Grzesiowski. To pierwszy taki zgon w tym roku w Polsce.

Miesięczne dziecko zmarło z powodu krztuśca

Miesięczne dziecko zmarło z powodu krztuśca

Źródło:
TVN24, tvn24.pl

51-letni mężczyzna wtargnął do domu opieki dla seniorów w Daruvarze w Chorwacji i zastrzelił pięć osób - informują chorwackie media. Zamachowiec został zatrzymany przez policję. Według nieoficjalnych informacji jedną z ofiar jest jego matka.

Strzały w chorwackim domu opieki. Pięć osób nie żyje, kolejnych pięć odniosło rany

Strzały w chorwackim domu opieki. Pięć osób nie żyje, kolejnych pięć odniosło rany

Źródło:
PAP, Reuters, N1

Gdzie jest burza? W poniedziałek 22.07 nad Polską pojawiają się wyładowania atmosferyczne. Grzmi, wieje i pada. Śledź aktualną sytuację pogodową w kraju na tvnmeteo.pl.

Gdzie jest burza? "Zjawiska są miejscami gwałtowne"

Gdzie jest burza? "Zjawiska są miejscami gwałtowne"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Kto może zostać kandydatem na wiceprezydenta u boku Kamali Harris, jeśli to ona z ramienia demokratów stanie do walki o Biały Dom? Amerykańskie media wskazują między innymi ma gubernatora stanu Pensylwania Josha Shapiro, gubernatorkę Michigan Gretchen Whitmer, gubernatora Illinois JB Pritzkera, gubernatora Kentucky Andy'ego Besheara oraz szefa resortu transportu Pete'a Buttigiega.

Na kogo postawi Kamala Harris? Te nazwiska są w grze

Na kogo postawi Kamala Harris? Te nazwiska są w grze

Źródło:
PAP

"Za pieniądze podatników Mastalerek zakleił sobie ucho?" - ironizują internauci, komentując fotografię, na której widać szefa gabinetu prezydenta z opatrunkiem na uchu. W domyśle jest przekaz, że Marcin Mastalerek, goszcząc na konwencji republikanów w USA, w ten sposób pokazał solidarność z Donaldem Trumpem.

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Mastalerek na konwencji w USA "zakleił sobie ucho"? Skąd to zdjęcie

Źródło:
Konkret24

Dyrektorka Secret Service Kimberly Cheatle oświadczyła przed amerykańskimi kongresmenami, że zamach na republikańskiego kandydata na prezydenta USA Donalda Trumpa był "największą porażką operacyjną agencji" od dziesięcioleci.

Szefowa Secret Service o "największej porażce od dziesięcioleci"

Szefowa Secret Service o "największej porażce od dziesięcioleci"

Źródło:
PAP, BBC

W 2023 roku liczba ludności w Polsce zmniejszyła się o 129 819 osób. Spadek liczby ludności zanotowano w 14 województwach i w 270 powiatach - poinformował Główny Urząd Statystyczny (GUS).

Tak spadła liczba ludności w Polsce w 2023 roku

Tak spadła liczba ludności w Polsce w 2023 roku

Źródło:
PAP

Służba Kontrwywiadu Wojskowego poinformowała, że zdecydowano o cofnięciu generałowi Jarosławowi Gromadzińskiemu poświadczeń bezpieczeństwa upoważniających go do dostępu do informacji niejawnych. Postępowanie sprawdzające wykazało, że nie daje on "rękojmi zachowania tajemnicy".

Generał Gromadziński bez dostępu do informacji niejawnych

Generał Gromadziński bez dostępu do informacji niejawnych

Źródło:
PAP

Izraelskie wojsko potwierdziło w poniedziałek informację o śmierci polskiego obywatela uprowadzonego przez Hamas, Alexa Dancyga. Był "człowiekiem pokoju i przyjaźni, który wniósł ogromny wkład w dialog polsko-żydowski" - podkreśliło polskie MSZ.

Nie żyje Alex Dancyg

Nie żyje Alex Dancyg

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Na tratwie ratunkowej wyrzuconej na brzeg kanadyjskiej wyspy Sable na Oceanie Atlantyckim, znaleziono ciała Brytyjki Sarah Packwood i Kanadyjczyka Bretta Clibbery'ego. Małżeństwo było w podróży, którą nazwali "największą przygodą w ich dotychczasowym życiu".

Ciała pary żeglarzy odnalezione na "cmentarzysku Atlantyku"

Ciała pary żeglarzy odnalezione na "cmentarzysku Atlantyku"

Źródło:
The Guardian, ENEX_NEWSML.

Warszawska prokuratura okręgowa wszczęła śledztwo w związku z zawiadomieniem Centralnego Biura Śledczego o możliwości popełnienia przestępstwa przez byłego szefa biura Andrzeja Stróżnego. Postępowanie dotyczy między innymi nadużycia władzy. Chodzi o zakup mieszkania za ponad 1,2 miliona złotych.

Jest śledztwo w sprawie byłego szefa CBA

Jest śledztwo w sprawie byłego szefa CBA

Źródło:
PAP

Nowe zasady przywozu do Polski samochodów osobowych zarejestrowanych na Białorusi obowiązują od 1 lipca - przypomniało w komunikacie Ministerstwo Finansów. Wyjaśniło, że do Polski mogą wjechać tylko auta należące do osób fizycznych, jeśli nie są wykorzystywane w celach handlowych.

Nowe zasady przywozu samochodów osobowych

Nowe zasady przywozu samochodów osobowych

Źródło:
PAP

Zmarł Jerzy Michalak, scenograf, reżyser i aktor, prywatnie ojciec Borysa Szyca. Odszedł w wieku 80 lat. "Żegnaj tato. Do zobaczenia kiedyś… odpoczywaj w spokoju" - pożegnał go Szyc w mediach społecznościowych.

Nie żyje Jerzy Michalak. Artysta był ojcem Borysa Szyca

Nie żyje Jerzy Michalak. Artysta był ojcem Borysa Szyca

Źródło:
Dobry Tygodnik Sądecki, tvn24.pl

Malezyjska straż przybrzeżna wytropiła i zatrzymała uszkodzony tankowiec Ceres I, który po kolizji z innym statkiem stanął w płomieniach, ale mimo tego próbował uciec na pełne morze. Lokalni śledczy wszczęli dochodzenie, mające wyjaśnić zachowanie załogi, tymczasem media zauważają, że Ceres I uważany jest za jednostkę tak zwanej "floty cienia".

Ma być częścią "floty cienia". Odnaleziono tankowiec, który uciekał mimo pożaru na pokładzie

Ma być częścią "floty cienia". Odnaleziono tankowiec, który uciekał mimo pożaru na pokładzie

Źródło:
BBC, tvn24.pl

Za podejrzanym o potrójne zabójstwo Jackiem Jaworkiem wystawiono Europejski Nakaz Aresztowania, czerwoną notę Interpolu i list gończy, a mimo to przez trzy lata pozostawał nieuchwytny dla policji. Dziennikarz tvn24.pl Robert Zieliński mówił w poniedziałek, że Jaworek "był osobą bardzo zamkniętą", nie korzystał z nowych technologii i pozwoliło mu to na zniknięcie "z technologicznego radaru, na którym dziś opiera się funkcjonowanie wszystkich policji całego świata".

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Jak Jacek Jaworek zniknął z "technologicznego radaru, na którym opiera się funkcjonowanie policji całego świata"?

Źródło:
TVN24

Wypadek w miejscowości Legęzów pod Radomiem. Jak podała policja, siedmioletni rowerzysta wyjechał wprost pod nadjeżdżający samochód, którym kierował 65-latek. Chłopiec został przewieziony do szpitala.

Kierowca potrącił siedmiolatka. "Chłopiec wjechał wprost pod jadący pojazd"

Kierowca potrącił siedmiolatka. "Chłopiec wjechał wprost pod jadący pojazd"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Rejonowa w Łęczycy (Łódzkie) ma już wyniki sekcji zwłok 45-latka, który oddał w swoim mieszkaniu w kierunku okien kilkaset strzałów z broni palnej.

Oddał kilkaset strzałów z broni palnej i zmarł. Są wyniki sekcji

Oddał kilkaset strzałów z broni palnej i zmarł. Są wyniki sekcji

Źródło:
tvn24.pl

Memy i żartobliwe wpisy na temat drzewa kokosowego właśnie podbijają amerykańskie media społecznościowe. Nawiązują one do aktualnej wiceprezydentki USA i potencjalnej kandydatki do objęcia najwyższego urzędu w państwie - Kamali Harris. O co chodzi z memami o drzewie kokosowym i skąd ich popularność? Wyjaśniamy.  

Kamala Harris i drzewo kokosowe. O co chodzi w memach, które podbijają internet

Kamala Harris i drzewo kokosowe. O co chodzi w memach, które podbijają internet

Źródło:
The Guardian, Forbes, NPR, tvn24.pl

Śmiertelny wypadek w Jemiołowie (województwo lubuskie). Dwaj bracia w wieku 33 i 34 lat, jadąc motocyklem, uderzyli w zaparkowany samochód. Obaj nie żyją.

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Uderzyli motocyklem w zaparkowany samochód, zginęli dwaj bracia

Źródło:
PAP/tvn24.pl

"Oszuści na niebezpiecznych stronach wyłudzają dane logowania do bankowości elektronicznej oraz informacje o kartach płatniczych" - przestrzega Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego na portalu X (dawniej Twitter).

Oszuści podszywają się pod bank

Oszuści podszywają się pod bank

Źródło:
PAP

Z danych Głównego Inspektoratu Sanitarnego przekazanych 22 lipca wynika, że zakwit sinic w wodzie odnotowano na czterech nadmorskich kąpieliskach w Gdyni. Obowiązuje tam zakaz kąpieli. Jak wskazują naukowcy, w lipcu sinice mają szczególnie dobre warunki do namnażania.

Sinice w Bałtyku. Cztery plaże w Gdyni z zakazem kąpieli

Sinice w Bałtyku. Cztery plaże w Gdyni z zakazem kąpieli

Źródło:
tvn24.pl

Prokuratura umorzyła trzy postępowania dotyczące incydentów na placu Piłsudskiego. Chodzi o zabieranie kontrowersyjnego wieńca sprzed pomnika smoleńskiego oraz uszkodzenie znajdującej się na nim tabliczki. Policja wciąż prowadzi bliźniacze postępowanie dotyczące ostatniej uroczystości.

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Gorzowie Wielkopolskim kierowca samochodu osobowego wjechał na rondzie w busa. 33-latek nawet nie próbował hamować. Okazało się, że był pijany.

Nawet nie hamował, na rondzie z impetem wjechał  w busa. Nagranie

Nawet nie hamował, na rondzie z impetem wjechał w busa. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

W sobotę w Lotto padła szóstka. Wartość głównej wygranej to dwa miliony złotych. Totalizator Sportowy poinformował, gdzie kupiono szczęśliwy los.

Szóstka w Lotto. Wiadomo, gdzie padła wygrana

Szóstka w Lotto. Wiadomo, gdzie padła wygrana

Źródło:
tvn24.pl

Nie żyje 14-latek zakażony wirusem Nipah - informują indyjskie władze. Zarządzono już izolację osób, które były w kontakcie z chłopakiem. Światowa Organizacja Zdrowia uznaje ten odzwierzęcy wirus, przenoszony głównie przez nietoperze i świnie, za szczególnie niebezpieczny.

14-latek ofiarą wirusa Nipah. 60 osób w "grupie wysokiego ryzyka"

14-latek ofiarą wirusa Nipah. 60 osób w "grupie wysokiego ryzyka"

Źródło:
Reuters, BBC, tvn24.pl

Czy Kamala Harris, która otrzymała poparcie Joe Bidena w wyścigu do fotela prezydenta USA, ma większe od niego szanse by pokonać Donalda Trumpa? Oto co mówią o tym sondaże.

Czy Kamala Harris ma szanse zamieszkać w Białym Domu? Oto co mówią sondaże

Czy Kamala Harris ma szanse zamieszkać w Białym Domu? Oto co mówią sondaże

Źródło:
Forbes, The Hill, NBC News, tvn24.pl

Już papież Pius XII, który stał na czele Kościoła w latach 1939-1958, chciał ukarać założyciela zgromadzenia Legioniści Chrystusa, księdza Marciala Maciela Degollado - wynika z dokumentów Archiwów Watykańskich, opublikowanych przez dziennik "Corriere della Sera". Degollado przez lata wykorzystywał seksualnie nieletnich, choć sygnały o tym niemal od początku docierały do Watykanu.

Ujawniono nowe dokumenty w sprawie "demona w Watykanie"

Ujawniono nowe dokumenty w sprawie "demona w Watykanie"

Źródło:
PAP, TVN24

Jedyna we Francji działająca kabina telefoniczna zyskała niespodziewaną sławę, gdy w mediach społecznościowych udostępniony został jej numer. Od niedawna coraz więcej ludzi próbuje się do niej dodzwonić, by porozmawiać przez telefon tak jak dawniej. O to niełatwo, bo w niewielkiej miejscowości przy granicy ze Szwajcarią żyje zaledwie 160 osób.

Niespodziewana atrakcja turystyczna w niewielkim miasteczku

Niespodziewana atrakcja turystyczna w niewielkim miasteczku

Źródło:
PAP

Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada sprawę dziewięciu osób, które złożyły skargi dotyczące stosowania oprogramowania Pegasus przez polskie służby w latach 2015-2023 - poinformowała mecenas Sylwia Gregorczyk-Abram, która reprezentuje skarżących. Trybunał sformułował w tej sprawie pytania do polskich władz.

Skargi dziewięciu osób, w tym Trzaskowskiego i Brejzów. Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada stosowanie Pegasusa w Polsce

Skargi dziewięciu osób, w tym Trzaskowskiego i Brejzów. Europejski Trybunał Praw Człowieka zbada stosowanie Pegasusa w Polsce

Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktowali się turyści, którzy utknęli na lotnisku w Majorce z powodu odwołanego sobotniego lotu powrotnego do Warszawy. Jedna z kobiet przekazała, że razem z mężem i małymi dziećmi musiała nocować na lotnisku. Powiedziała, że przewoźnik nie zapewnił im noclegu. Godzinę wylotu przesuwano kilka razy, ostatecznie udało się wylecieć w niedzielę po południu.

Koszmarny powrót z Majorki

Koszmarny powrót z Majorki

Źródło:
Kontakt 24

Fragment muru Zamku Książ w Wałbrzychu runął na ścieżkę, po której poruszają się zwiedzający. Na miejsce wezwano specjalistyczną jednostkę ratowniczą, która wykluczyła obecność poszkodowanych pod gruzami.

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Zamkowy mur runął na trasę turystyczną, ratownicy z psami przeszukali gruzowisko

Źródło:
tvn24.pl

Po całej serii upalnych dni temperatura coraz rzadziej będzie przekraczać 30 stopni. Jaka pogoda będzie towarzyszyła nam na przełomie lipca i sierpnia? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni przygotowaną przez Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Pogoda na 16 dni: lato całkowicie zmieni swoje oblicze

Źródło:
tvnmeteo.pl

Według polityków Konfederacji przyjęta przez Parlament Europejski rezolucja zmusza Polskę i pozostałe państwa unijne do wspierania Ukrainy w wysokości co najmniej 0,25 proc. PKB rocznie. Ale rezolucja nie ma mocy prawnej i jest jedynie "formą pewnej woli politycznej". Wyjaśniamy.

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Konfederacja: europarlament zmusza Polskę "do stałego finansowania Ukrainy". Nie zmusza

Źródło:
Konkret24