Wicepremier Jacek Sasin przekazał, że przebywał na spotkaniu, gdzie obecna była osoba chora na COVID-19. Wyjaśnił, że poddał się domowej izolacji i zrobił test na wykrycie wirusa. Ten okazał się negatywny. Tego samego dnia podano, że lider struktur PiS w Koninie, poseł Witold Czarnecki, w związku z zakażeniem koronawirusem, przebywa w jednym ze szczecińskich szpitali.
Wicepremier i wiceminister aktywów państwowych Jacek Sasin potwierdził w poniedziałek, że przebywał w domowej izolacji. Wszystko z powodu chorej na COVID-19 osoby, która razem z nim uczestniczyła w spotkaniu zespołu do spraw górnictwa.
"Poddałem się już testowi, który dał negatywny wynik. Czuje się dobrze i tego też życzę Państwu!" - napisał Sasin na Twitterze.
Zakażony koronawirusem poseł PiS w szczecińskim szpitalu
Wcześniej tego dnia o pozytywnym wyniku testu na SARS CoV-2 posła Witolda Czarneckiego poinformował "Przegląd Koniński". Jak czytamy, polityk przebywał na urlopie w województwie zachodniopomorskim. W czwartek źle się poczuł i trafił do szpitala. Tam wykonano mu test na koronawirusa, który dał wynik pozytywny.
Sam poseł potwierdził te informacje w Radiu Poznań. "Miałem objawy charakterystyczne dla COVID-19. Od soboty przebywam w Samodzielnym Publicznym Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Szczecinie pod bardzo dobrą opieką" – cytuje go rozgłośnia.
Kolejny zakażony parlamentarzysta
1 sierpnia informację o pozytywnym teście przekazał senator Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15 Jan Filip Libicki. W rozmowie z TVN24 przekazał, że czuje się dobrze i że ma objawy "trochę cięższej grypy", gorączkę i lekki kaszel.
3 sierpnia potwierdzono zakażenie u senatora Artura Dunina. Parlamentarzysta przyznał w rozmowie z redakcją "Faktów" TVN24, że na sali obrad siedział blisko Libickiego. Wymienił, że zauważył u siebie wysoką temperaturę, łamanie w kościach i ból głowy.
Tego dnia pozytywny test na COVID-19 potwierdził także senator Ryszard Bober z Koalicji Polskiej PSL-Kukiz'15. W rozmowie z Onetem powiedział, że jest "typowym bezobjawowcem" oraz że ma powtórzyć badanie w czwartek. - Postanowiłem się zbadać po informacji o Janku Libickim. I niestety wynik jest, jaki jest - przyznał.
4 sierpnia o tym, że jest zakażony koronawirusem, poinformował poseł PSL Dariusz Klimczak. "Wszystkich, których spotkałem w ostatnich dniach proszę, aby zrobili sobie test" - napisał.
6 sierpnia koronawirusa wykryto u posła PSL Andrzeja Grzyba. - Kazano nam wykonać testy przed posiedzeniem Zgromadzenia Narodowego, na którym chciałem być. Ze względu na dodatni wynik testu nie mogłem pojechać do Warszawy – powiedział poseł. Zaznaczał, że nie ma żadnych objawów, które mogłyby go niepokoić, choć przyznał, że 31 sierpnia bolały go zatoki. - Ale nie miałem podwyższonej temperatury, więc nie zastanawiałem się nad tym – dodał.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24