Na dobowy wzrost zakażeń koronawirusem rzutują stolice województw - powiedział w środę na konferencji prasowej rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz. Przekazał, że "zmierzamy w kierunku ogłoszenia ponad stu powiatów jako czerwonych". - Niestety będzie w tym zapewne dość dużo miast - dodał.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 6526 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. To największy bilans od początku epidemii w Polsce. Resort przekazał też informację o śmierci 116 osób, u których stwierdzono infekcję SARS-CoV-2.
Rzecznik prasowy resortu zdrowia Wojciech Andrusiewicz przekazał na konferencji prasowej, że na dobowy wzrost zakażeń rzutują stolice województw. Jak mówił, w Warszawie w ciągu ostatniej doby wykryto w granicach 720 nowych zakażeń, w Krakowie – 499, w Poznaniu ponad 100, w Łodzi blisko 150.
Andrusiewicz powiedział, że obecnie w Polsce nie ma dużych ognisk. - Wciąż to powtarzamy, zakażamy się w tej chwili na ulicach - powiedział.
Pytany, czy jest duże prawdopodobieństwo, że Warszawa znajdzie się w strefie czerwonej, odpowiedział, że "zmierzamy w kierunku ogłoszenia ponad stu powiatów jako czerwonych". - Niestety będzie w tym zapewne dość dużo miast - dodał.
Ministerstwo Zdrowia co czwartek ogłasza listę powiatów z dodatkowymi obostrzeniami.
"Nie zakładamy, żeby jutro cały kraj stał się czerwony"
Rzecznik MZ pytany był również na konferencji, czy będą nowe obostrzenia dla strefy czerwonej i czy jest pomysł wprowadzenia czerwonej strefy w całej Polsce.
- Nie zakładamy, żeby jutro cały kraj stał się czerwony – powiedział.
- Co do dodatkowych obostrzeń, to tak jak zapowiedział premier na konferencji wspólnie z ministrem zdrowia, sam pan premier z ministrem zdrowia będą o tym raz w tygodniu komunikować, więc możemy na koniec tygodnia spodziewać się konferencji premiera i ministra zdrowia w zakresie komunikacji wszelkich możliwych dodatkowych obostrzeń – dodał.
Od soboty 10 października cała Polska znajduje się w strefie żółtej, a 32 powiaty i sześć miast w strefie czerwonej. W związku z tym w całym kraju obowiązuje szereg dodatkowych obostrzeń, w tym obowiązek zakrywania ust i nosa w przestrzeni publicznej.
CZYTAJ WIĘCEJ: Nowe obostrzenia. Co trzeba wiedzieć?
Rzecznik o godzinach dla seniorów
Rzecznik resortu zdrowia powiedział, że w środę przekazano projekt rozporządzenia Rady Ministrów w zakresie godzin dla seniorów. - On będzie teraz w trybie obiegowym na Radzie Ministrów – oświadczył Andrusiewicz.
Zaznaczył, że, tak jak zapowiadał premier, "to są dwie godziny od 10 do 12 – od poniedziałku do piątku". - Godziny dla seniorów dotyczą sklepów spożywczych, aptek, drogerii czy też usług pocztowych – powiedział Andrusiewicz.
Podkreślił, że "ten przepis już niedługo wejdzie w życie".
Rzecznik MZ: na wzrost potwierdzonych zakażeń wpływa duża liczba osób kierowanych na wymazy
Andrusiewicz mówił na konferencji, że na wzrosty zakażeń koronawirusem "wpływa dość duża liczba osób kierowanych na wymazy z podstawowej opieki zdrowotnej". - Poprzedniej doby na testy z Podstawowej Opieki Zdrowotnej skierowanych zostało 24 tysiące pacjentów, w związku z czym ten dzisiejszy wysoki wynik musieliśmy brać pod uwagę – powiedział.
Dodał, że około 50 procent pacjentów skierowanych na testy wykonuje je od razu w pierwszej dobie, a trafność tych skierowań jest często w granicach 60 procent.
Rzecznik przekazał, że ostatniej doby wystawiono 16 tysięcy skierowań, o 8 tysięcy mniej niż dobę wcześniej. - Proszę też pamiętać, że skierowanie na test to nie jest jeszcze test, tylko to liczba osób skierowanych do testowania. W związku z tym jutrzejszy wynik też na pewno będzie wysoki – mówił.
Punkty drive-thru
Na uwagę, że "ludzie mają problem, żeby wykonać testy i bardzo długo stoją w kolejkach do punktów wymazowych, które są otwarte około dwóch godzin, mając skierowanie na test" odpowiedział, że "w tej chwili w Polsce nie ma już praktycznie punktów, które działają dwie godziny, większość punktów działa przynajmniej cztery godziny, a duża część z nich działa ponad cztery godziny".
- Na pewno będzie wprowadzony dodatkowy produkt, czyli dodatkowa wycena Narodowego Funduszu Zdrowia, która spowoduje większe zainteresowanie punktów drive-thru obsługą pacjentów poza godzinami, które są teraz standardem pracy punktów drive-thru – poinformował. Dopytywany wyjaśnił, że "NFZ przygotowuje produkty finansowe do rozliczeń punktów drive-thru między innymi w tym zakresie".
Dodał, że cały czas liczba punktów dla pacjentów się zwiększa.
Andrusiewicz: testowanie osób ważnych z punktu widzenia państwa może się odbywać ścieżką skróconą
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia był pytany o kwarantannę premiera Mateusza Morawieckiego i to, że po pierwszym teście na obecność koronawirusa, ma on mieć wykonany drugi, podczas gdy obecne zasady są takie, że osobie, która nie jest zakażona, drugiego testu się nie wykonuje.
- Pamiętam jak w lecie, bądź na wiosnę informowaliśmy państwa o tym, że testowanie personelu medycznego, służb, policji, wojska jak również osób ważnych z punktu widzenia państwa może się odbywać - oczywiście pod nadzorem sanitarno-epidemiologicznym - tą ścieżką skróconą, tu nie dochodzi do łamania żadnych standardów - powiedział Andrusiewicz.
Rzecznik MZ o respiratorach: bufor w Agencji Rezerw Materiałowych nadal jest
Andrusiewicz poinformował, że w sumie dla pacjentów z koronawirusem jest przeznaczonych ponad 1020 respiratorów.
- Bufor łóżek i respiratorów jest, ale oczywiście my decydujemy się na wydanie kolejnego sprzętu. W ubiegłym tygodniu poszła dyspozycja o wydaniu 304 respiratorów dla szpitali drugiego i trzeciego poziomu. W tym tygodniu poszła dyspozycja o wydaniu 394 respiratorów dla szpitali pierwszego poziomu, czyli dla szpitali powiatowych – przekazał rzecznik resortu zdrowia.
Zapewnił, że "bufor w Agencji Rezerw Materiałowych nadal jest i sprzęt nie jest zagrożony".
"Podjęliśmy decyzje o szkoleniu dodatkowego personelu pielęgniarskiego"
Powiedział, że resort stara się nie dopuścić do sytuacji, w której na oddziałach intensywnej terapii będzie brakowało personelu medycznego.
- Tu wspólnie z konsultantem krajowym do spraw anestezjologii podjęliśmy decyzje o szkoleniu dodatkowego personelu pielęgniarskiego do opieki nad pacjentami na oddziałach intensywnej terapii – przekazał rzecznik.
Zaznaczył, że personel medyczny do pracy w poszczególnych szpitalach kierują wojewodowie. - Wiem, że na dziś takich skierowań było w granicach tysiąca – powiedział Andrusiewicz.
"Będzie dochodziło i dochodzi do sytuacji, kiedy w danym szpitalu łóżek może zabraknąć"
Pytany o brak łóżek w szpitalach i o brak personelu medycznego, powiedział, że "jeżeli chodzi o brak łóżek to takie sytuacje będą spotykane"
- Nikt tutaj nie powie, że w każdym szpitalu w Polsce, każdego dnia, będą dostępne wszystkie łóżka. Będzie dochodziło i dochodzi do sytuacji, kiedy w danym szpitalu tych łóżek może zabraknąć. Po to powstały zespoły koordynacyjne w województwach, by pacjent trafiał do szpitalu, w którym te miejsce są - dodał.
- Naszą troskę jest to, żeby w każdym województwie, mimo że w danym szpitalu może tych miejsc zabraknąć, by jednak w każdym województwie te miejsca były i ci pacjenci w danym województwie mogli trafiać jak najszybciej na łóżka szpitalne - mówił.
Dodał, że Ministerstwo Zdrowia "zechce skoordynować i koordynuje wymianę informacji między województwami dodatkowo, żeby, jeżeli na pograniczu województw mamy wolne szpitale, to czasem być może lepiej jest i szybciej przewieźć poza granice województwa, gdzie będzie to krótsza droga niż w ramach jednego województwa".
- Co do kadry medycznej to podkreślamy – tutaj czynimy starania, by ta kadra była, choćby szkolenia, choćby to rozporządzenie ministra zdrowia o dostępie szerszej gamy anestezjologów na oddziałach intensywnej terapii. Decyzje wojewodów też są wydawane, ale my czekamy też na raport, co do skuteczności tych decyzji – przekazał Andrusiewicz.
"Obecnie nikt nie przewiduje zamknięcia cmentarzy"
Odniósł się także do zbliżającego się dnia Wszystkich Świętych. - To, co możemy robić, to apelować do Polaków, żeby rozłożyć te wyjazdy na tydzień przed (dniem Wszystkich Świętych – red) – mówił. Dodał też, że "na chwilę obecną nikt nie przewiduje zamykania cmentarzy".
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock