Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz odniósł się na konferencji prasowej do środowych danych epidemicznych. Przekazał, że 77 procent wszystkich zaraportowanych zgonów to osoby niezaszczepione. Przekazał, że "większość osób, która zakaża się w ostatnim tygodniu, to są osoby do 49. roku życia". Przedstawił też prognozy dotyczące rozwoju wariantu omikron w Polsce.
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 16 173 nowych potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też, że zmarły 684 osoby chorujące na COVID-19. Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 4 248 559 infekcji. Zmarło 100 938 osób.
Przed tygodniem Ministerstwo Zdrowia informowało o 17 196 potwierdzonych infekcjach. Dzisiejsza liczba zakażeń jest niższa o 1023. To spadek o sześć procent.
Andrusiewicz: dane mogłyby być zupełnie inne, gdyby te osoby się zaszczepiły
Do sytuacji epidemicznej w Polsce odniósł się na konferencji prasowej w Ministerstwie Zdrowia rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz. Powiedział, że dzisiejsze dane to "poniekąd kumulacja danych spływających ze szpitali po weekendzie". - Spośród 684 zgonów 531 osób to są osoby niezaszczepione. To jest ponad 77 procent. Te dane mogłyby być zupełnie inne, gdyby te osoby się zaszczepiły - mówił Andrusiewicz.
Rzecznik resortu zdrowia przekazał też, że "ponad 80 procent osób zaraportowanych jako zmarłe to są osoby powyżej 65. roku życia". - Średnia wieku to jest 75 lat, więc jeżeli covid dotyka osoby starsze i niezaszczepione, to widzimy, że kończy się to tragicznie - powiedział.
W kontekście nowych zakażeń Andrusiewicz poinformował, że "większość osób, która zakaża się w ostatnim tygodniu, aż 68 procent, to są osoby do 49. roku życia, czyli widzimy, że wśród grup najbardziej zaszczepionych tych zakażeń jest mniej".
Rzecznik Ministerstwa Zdrowia o danych epidemicznych
- Z dzisiejszych danych wynika, że jest duży spadek zajętych łóżek w szpitalach - powiedział Andrusiewicz. Zwrócił uwagę, że ciągu ostatniej doby zwolniło się ponad 900 łóżek". - To jest pozytywny sygnał - ocenił rzecznik resortu zdrowia.
Powiedział, że pozytywnym znakiem jest również spadająca liczba wyjazdów Zespołów Ratownictwa Medycznego. - W ostatnim dniu mamy 8 800 wyjazdów, a jeszcze niedawno notowaliśmy w granicach 10 tysięcy i powyżej - zwrócił uwagę Andrusiewicz.
Dodał, że "nadal utrzymuje się dość wysoki pułap osób z obniżoną saturacją, które zabiera pogotowie". - To nadal jest w granicach 50 procent osób zabieranych przez karetkę - powiedział rzecznik resortu zdrowia, zwracając uwagę, że to przekłada się na statystykę zgonów.
Andrusiewicz o omikronie: na koniec stycznia na poziomie mniej więcej 50 procent
Rzecznik resortu zdrowia mówił też o liczbie zakażeń wariantem koronawirusa SARS-CoV-2 - omikronem. - Jeśli chodzi o omikron, to w tej chwili mamy go mniej więcej na poziomie 8 procent w populacji. To są 234 stwierdzone zakażenia wersją omikron w próbkach, które podlegały w ostatnim czasie sekwencjonowaniu - powiedział Andrusiewicz. Wskazał, że "nadal dwa województwa, które dominują w zakresie wykrywania omikronu, to województwo pomorskie i województwo mazowieckie". - W każdym z tych województw wykryto ponad 60 przypadków wersji omikron - podał.
Przypomniał, że "ostatnio mieliśmy 7 procent udziału omikronu w populacji, teraz mamy już 8 procent". Jak mówił, oznacza to, że wykrywane jest coraz więcej zakażeń tym wariantem koronawirusa. - Myślę, że na koniec stycznia będziemy już go mieli na pewno na poziomie mniej więcej 50 procent i powyżej - dodał Andrusiewicz.
- Przed omikronem może nas chronić trzecia dawka, dawka przypominająca. Cały czas do tej dawki państwa zachęcamy, tak jak zachęcamy do szczepienia dzieci – powiedział.
Andrusiewicz o danych dotyczących szczepień dzieci i młodzieży
Na konferencji prasowej rzecznik MZ wskazał, że "w ostatnich dniach liczba zarówno rejestrowanych dzieci w wieku 5-11 lat, jak i dzieci szczepionych niestety cały czas spada". Przypomniał, że "w tej chwili zarejestrowanych mamy 415 tysięcy dzieci, a zaszczepionych 310 tysięcy". - Stąd gorący apel - szczepmy dzieci - podkreślił Andrusiewicz.
Rzecznik MZ zwrócił także uwagę, że "na pewno lepiej przebiega to szczepienie w grupie wiekowej 12-17 lat". Wyjaśnił, że w tej grupie "już blisko 900 tysięcy dzieci i młodzieży jest zaszczepione".
Zastrzegł jednak, że "oczywiście trzeba pracować nad tym, aby to wyszczepienie wśród dzieci i młodzieży zwiększyć tak, abyśmy po feriach, które rozpoczynają się już w części województw w poniedziałek, mogli ze spokojem oczekiwać powrotu wszystkich do szkoły".
Źródło: TVN24, PAP