Szefowa kancelarii prezydenta Andrzeja Dudy poinformowała w środę o posiedzeniu prezydenckiej Rady do spraw Ochrony Zdrowia. Jednym z tematów były powikłania po COVID-19 u dzieci. - Dzieci nie chorują, nie mają objawów, ale pojawiają się przypadki powikłań pocovidowych - przekazała Grażyna Ignaczak-Bandych.
Prezydencka Rada ds. Ochrony Zdrowia, która obradowała zdalnie w środę, debatowała na temat konieczności wzmocnienia opieki kardiologicznej po pandemii, wydała rekomendacje w sprawie psychiatrii i psychologii dziecięcej i zajmowała się wynagrodzeniami minimalnymi w ochronie zdrowia.
Szefowa kancelarii prezydenta Grażyna Ignaczak-Bandych podkreśliła, że "Polska ma bardzo dobrze rozwinięty system opieki kardiologicznej". - Natomiast w okresie pocovidowym on będzie wymagał wzmocnienia i wsparcia, a na pewno będzie wymagał przywrócenia do normalności - podkreśliła minister.
Jak dodała, "powikłania układu sercowo-oddechowego po COVID-19 stanowią przeważającą większość zgonów z powodu COVID-19, ale także prawie połowę zgonów pocovidowych". - Drugim powikłaniem związanym z COVID-19 jest cukrzyca i temu tematowi będzie poświęcone kolejne spotkanie rady - zapowiedziała szefowa prezydenckiej kancelarii.
"Pojawiają się przypadki powikłań pocovidowych u dzieci"
Według niej wiele uwagi członkowie rady poświęcili przypadkom powikłań po COVID-19 u dzieci. - Wydaje się, że dzieci nie chorują. Dzieci nie chorują, nie mają objawów, ale pojawiają się przypadki powikłań pocovidowych - zaznaczyła minister. Dodała, że z "dotychczasowych, niepełnych danych wynika, że być może nawet 10 procent dzieci, które przeszły COVID-19 cierpi na wielonarządowy zespół powikłań".
Grażyna Ignaczak-Bandych zwróciła uwagę na zdanie ekspertów, według których należy upowszechniać wiedzę o tych powikłaniach, co pozwoliłoby szybciej kierować dzieci do odpowiednich ośrodków i udzielać im właściwej pomocy, "bo niektóre z tych objawów mogą być bardzo mylące".
"Bez promocji odejścia od różnych używek nie wyjdziemy z tego problemu"
Poinformowała, że dyrektor Wojskowego Instytutu Medycznego gen. dyw. prof. Grzegorz Gielerak przedstawił wyniki analizy efektywności szczepień dla układu krążeniowo-oddechowego i układu sercowego. Jak dodała, z analizy wynika, iż liczba powikłań po szczepieniu "to rząd ułamków procent, natomiast korzyści przede wszystkim dla układu oddechowego i płucnego są niewspółmierne".
Minister zapowiedziała, że Kancelaria Prezydenta będzie promować profilaktykę i zdrowy tryb życia. - Poza powrotem do normalności, jeśli chodzi o możliwość korzystania ze służby zdrowia w taki sposób jak przed COVID-19, bardzo istotna jest profilaktyka. Bez promocji zdrowego trybu życia, bez promocji odejścia od różnych używek nie wyjdziemy z tego problemu - oceniła Ignaczak-Bandych. Zwróciła uwagę, że podczas pandemii w Polsce po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat zmalała średnia długość życia.
"Prezydent nie uczestniczy w procesie legislacyjnym"
Jednym z tematów środowego spotkania była również sprawa wynagrodzenia minimalnego w ochronie zdrowia. Ignaczak-Bandych zaznaczyła, że wysłuchano pracowników i pracodawców, oraz że "bardzo wyraźnie wybrzmiał głos środowiska pielęgniarek".
Przypomniała, że "środowiska pielęgniarek i położnych oprotestowały projekt przyjęty na komisji trójstronnej, który kompleksowo reguluje kwestię minimalnych wynagrodzeń w ochronie zdrowia". - Prezydent nie uczestniczy w procesie legislacyjnym, ustawy nie ma jeszcze nawet w Sejmie, ale chcemy wiedzieć, jakie są głosy. Będziemy się temu przyglądać - powiedziała szefowa Kancelarii Prezydenta.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: konkret24