Trwa dogaszanie pożaru na terenie strefy gospodarczej przy ul. Grabskiego w Stalowej Woli. Do zdarzenia doszło w piątek około godziny 20.30. Ogień objął wysoką halę o wymiarach około 50 na 20 metrów, wypełnioną paliwami alternatywnymi. Akcja gaśnicza wciąż trwa, a dostęp do wnętrza obiektu jest utrudniony ze względu na nadpaloną konstrukcję.
- Działania cały czas trwają, przemywamy zarzewia ognia. Dostęp do hali jest ograniczony, ponieważ konstrukcja została poważnie nadpalona, jednak priorytetem pozostaje bezpieczeństwo ratowników - poinformował w sobotę rano oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Stalowej Woli mł. bryg. Krystian Bąk.
Jak dodał, akcja potrwa jeszcze co najmniej kilka godzin, jednak największe zagrożenie zostało już opanowane. W pożarze nikt nie ucierpiał.
- Pożar nie rozprzestrzenia się, jego zasięg jest coraz mniejszy i nie wyjdzie poza obrys hali. Nie ma także zagrożenia dla sąsiednich obiektów. Konieczne jest jedynie dogaszenie zarzewi ognia - zaznaczył. Straż pożarna wyjaśnia, że wewnątrz hali znajdują się tworzywa sztuczne, które pod wpływem wysokiej temperatury ulegają stopieniu. Powstająca w ten sposób warstwa utrudnia skuteczne gaszenie, ponieważ woda spływa po jej powierzchni, co wydłuża czas prowadzenia działań.
Informacje dla mieszkańców
Na miejscu pracuje mobilne laboratorium monitorujące jakość powietrza. Jak poinformował prezydent Stalowej Woli Lucjusz Nadbereżny, dotychczasowe pomiary nie wykazały obecności niebezpiecznych substancji w powietrzu.
Wcześniej prezydent apelował o zamknięcie okien i niewychodzenie.
Autorka/Autor: asty,ng/ft
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Lucjan Nadbereżny / FB