Najwięcej zakażeń w ciągu doby od początku epidemii. Zmarło 349 osób

Nowe przypadki koronawirusa na Mazowszu i w Warszawie
7 listopada: 27 875 nowych przypadków zakażenia koronawirusem; zmarło 349 osób

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w sobotę o 27 875 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. To najwyższy dobowy przyrost zakażeń w Polsce od początku pandemii. Resort przekazał też informację o śmierci 349 osób, u których stwierdzono infekcję SARS-CoV-2. Łącznie w kraju zakażenie potwierdzono u 521 640 osób, z których 7636 zmarło. W ciągu doby wykonano prawie 67 tysięcy testów na koronawirusa.

Najwięcej zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2, o których poinformowano w sobotę, dotyczy województwa śląskiego, gdzie odnotowano 4290 infekcji.

Pozostałe przypadki dotyczą województw: mazowieckiego (2998), wielkopolskiego (2451), małopolskiego (2450), dolnośląskiego (2045), podkarpackiego (1946), kujawsko-pomorskiego (1809), lubelskiego (1794), pomorskiego (1671), łódzkiego (1549), świętokrzyskiego (1231), zachodniopomorskiego (1072), opolskiego (765), warmińsko-mazurskiego (679), podlaskiego (615) i lubuskiego (510).

OGLADAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Ministerstwo przekazało również informację o śmierci 349 zakażonych osób. Podano, że z powodu COVID-19 zmarło 49 osób, a z powodu współistnienia COVID-19 z innymi schorzeniami - 300 osób.

Łącznie w Polsce zakażenie potwierdzono u 521 640 osób, z których 7636 zmarło.

Poprzedni najwyższy dobowy bilans zakażeń od początku epidemii w kraju odnotowano w czwartek. Resort zdrowia poinformował tego dnia o 27 143 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem.

Prawie 67 tysięcy testów

W ciągu doby wykonano ponad 66,8 tys. testów na koronawirusa.

Ile respiratorów i łóżek jest zajętych? Ile osób jest objętych kwarantanną?

W sobotę resort zdrowia opublikował także codzienny raport z danymi epidemiologicznymi. Wynika z niego, że:

- 30 896 łóżek jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (+1 489 w stosunku do dnia poprzedniego), - z tego 20 249 łóżek dla pacjentów z COVID-19 jest zajętych (+770), - 2 357 respiratorów jest przeznaczonych dla pacjentów z COVID-19 (+119), - z tego 1 813 respiratorów jest wykorzystywanych (+110), - 441 832 osoby są objęte kwarantanną (+8 308), - 52 655 osób objętych jest nadzorem epidemiologicznym (+10 093), - 200 510 osób wyzdrowiało (+11 835).

Nowe obostrzenia od soboty

Premier Mateusz Morawiecki ogłosił w środę listę nowych obostrzeń, które zaczęły od soboty (część od poniedziałku) obowiązywać w Polsce. Klasy 1-3 w szkołach podstawowych przejdą na nauczanie zdalne, zamknięte są teatry, kina i muzea, limity osób przebywających w kościołach i sklepach zostały zaostrzone - to część nowych obostrzeń.

Czytaj więcej: Nowe obostrzenia. Lista

Poza tym Morawiecki mówił również o ewentualnym wprowadzeniu w Polsce "całkowitego lockdownu". Stwierdził, że byłby to "kolejny stopień obostrzeń po podejmowanych obecnie". Zapowiedział, że jeżeli średnia dzienna liczba nowych przypadków z 7 dni przekroczy 70-75 przypadków na 100 tysięcy mieszkańców, "będziemy musieli wprowadzić zasady narodowej kwarantanny, bardzo zasadnicze zakazy przemieszczania się".

Rzecznik rządu Piotr Mueller w piątek przedstawił progi bezpieczeństwa związane z liczoną przez siedem dni średnią dzienną liczbą zakażeń koronawirusem. Za "bezpiecznik" przed narodową kwarantanną uznane zostało 19 tysięcy zakażeń, a na wprowadzenie lockdownu ma mieć wpływ poziom 27-29 tysięcy zakażeń dziennie.

Jak blisko jesteśmy lockdownu?

Biorąc dane o liczbie zakażeń w ostatnich siedmiu dniach (1 listopada–7 listopada) - według nich średnio dziennie było 22 701 nowych przypadków (najmniej prawie 15,6 tys., najwięcej - niecałe 27,9 tys.). Jest to więc poniżej podanej przez rzecznika liczby, która oznaczałaby wprowadzenie narodowej kwarantanny.

Jeśli przeliczyć, jaka była średnia dzienna liczba nowych przypadków z 7 dni na 100 tys. mieszkańców, to biorąc pod uwagę dane Głównego Urzędu Statystycznego w sierpniu w Polsce żyło 38,352 mln osób, co oznacza, że 22 701 przypadków zakażeń przeliczone na 100 tys. mieszkańców daje 59,19 zakażeń. To również oznacza, że nie przekroczyliśmy jeszcze progu lockdownu.

Czytaj także: