Ministerstwo Zdrowia poinformowało w niedzielę o 71 nowych, potwierdzonych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał też informację o śmierci pięciu osób chorujących na COVID-19. Od początku epidemii w Polsce infekcję SARS-CoV-2 potwierdzono u 2 879 638 osób, z których 74 979 zmarło.
Najwięcej z 71 nowych potwierdzonych przypadków zakażenia koronawirusem jest w województwie wielkopolskim, gdzie odnotowano 11 infekcji.
Pozostałe zakażenia pochodzą z województw: lubelskiego (dziewięć), łódzkiego (dziewięć), mazowieckiego (dziewięć), śląskiego (sześć), podkarpackiego (pięć), kujawsko-pomorskiego (cztery), małopolskiego (cztery), pomorskiego (trzy), zachodniopomorskiego (trzy), dolnośląskiego (dwa), opolskiego (jedno) i świętokrzyskiego (jedno). Nie odnotowano żadnego nowego przypadku w województwach lubuskim, podlaskim i warmińsko-mazurskim.
Cztery infekcje to "dane bez wskazania adresu", które mają zostać uzupełnione przez sanepid.
Resort podał też informację o śmierci pięciu osób. Wszystkie miały choroby współistniejące z COVID-19.
Od początku epidemii w Polsce infekcję SARS-CoV-2 potwierdzono u 2 879 638 osób, z których 74 979 zmarło.
Ile osób jest w szpitalach? Ile respiratorów jest zajętych?
Z niedzielnego raportu z danymi epidemicznymi wynika, że:
- 10 504 łóżka są przeznaczone dla pacjentów z COVID-19 (-18 w stosunku do dnia poprzedniego), - z tego 1050 łóżek jest zajętych przez pacjentów z COVID-19 (-32), - 1092 respiratory są przeznaczone dla pacjentów z COVID-19 (-1), - z tego 171 respiratorów jest obecnie wykorzystywanych (tyle samo, co dzień wcześniej), - 60 566 osób jest objętych kwarantanną (+1765), - 2 651 522 osoby wyzdrowiały (+162).
Kwarantanna po przyjeździe do Polski
Rząd doprecyzował przepisy dotyczące zasad kwarantanny granicznej w rozporządzeniu, które opublikowano w piątek w Dzienniku Ustaw. Wynika z niego, że kwarantanna obowiązuje po wjeździe do Polski z państw spoza Strefy Schengen lub spoza Unii Europejskiej. Rozszerzono także katalog osób zwolnionych z kwarantanny wjazdowej.
Źródło: TVN24