Koreańskie testy trafiły do 263 placówek. Ile użyto? Ile odesłano? Ministerstwo nie chce odpowiedzieć

Źródło:
tvn24.pl
Paweł Rabiej o koreańskich testach w warszawskich szpitalach
Paweł Rabiej o koreańskich testach w warszawskich szpitalachTVN24
wideo 2/10
Paweł Rabiej o koreańskich testach w warszawskich szpitalachTVN24

Ministerstwo Zdrowia nie informuje o skali wykorzystania kupionych za 15 milionów dolarów koreańskich testów mających wykrywać koronawirusa. Po ujawnieniu raportu Państwowego Zakładu Higieny o nieskuteczności tych testów, doświadczony diagnosta komentuje: Wysyłanie ich do szpitali to skandal.

Pół miliona koreańskich testów antygenowych kupionych w kwietniu za niemal 15 mln dolarów Ministerstwo Zdrowia od początku września wysyła do szpitali w całym kraju. Według przedstawicieli szpitali, do których testy trafiły - jak pisaliśmy w tvn24.pl - są one bezużyteczne, bo nie dają pewnej odpowiedzi, czy doszło do zakażenia koronawirusem.

Służby prasowe resortu poprosiliśmy o odniesienie się do informacji, że niektóre placówki chcą odsyłać te testy ministerstwu. Poprosiliśmy też o wykaz placówek, do których testy zostały wysłane i informacje o liczbie zwróconych dotąd testów.

Z resortu przyszła jednozdaniowa odpowiedź: "we wrześniu testy antygenowe firmy PCL zostały wysłane do wszystkich SOR-ów w Polsce i 26 największych izb przyjęć".

Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych jest w Polsce, jak informuje resort na swojej stronie - 237. Łącznie koreańskie testy trafiły więc do 263 placówek.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Złamanie podstawowych zasad diagnostyki"

W środę "Gazeta Wyborcza" opublikowała raport przygotowany w maju przez Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego-Państwowy Zakład Higieny. Do tamtej pory był on utrzymywany w tajemnicy. Prosiliśmy NIZP-PZH o jego udostępnienie, ale rzeczniczka tej instytucji odmówiła.

Do raportu dotarli za to posłowie opozycji Michał Szczerba i Dariusz Joński.

Pierwsza strona raportuNIZP-PZH

W dokumencie czytamy, że szybkie testy diagnostyczne wykrywające obecność "antygenu wirusa SARS-CoV-2 pozwalają w czasie od 10 do 30 min. na wykrycie pacjenta z wysoką wiremią (dużą obecnością wirusa w organizmie - red)".

W dokumencie podkreślono, że Światowa Organizacja Zdrowia w kwietniu 2020 roku opublikowała opinię ekspertów, w której "zdecydowanie zachęca do prowadzenia badań nad doskonaleniem testów antygenowych i oceny możliwości ich praktycznego zastosowania".

"Zgodnie z tym stanowiskiem, stosowanie szybkich testów na obecność antygenu SARS-CoV-2 (SARS2-Ag) w praktyce klinicznej nie mogło być rekomendowane ze względu na brak wystarczających danych piśmiennictwa, by takie rekomendacje przedstawić" - zaznaczono w opracowaniu.

PRZECZYTAJ CAŁY RAPORT NARODOWEGO INSTYTUTU ZDROWIA - PAŃSTWOWEGO ZAKŁADU HIGIENY

Według raportu "zgodnie z obecnie obowiązującą definicją przypadku potwierdzonego COVID-19 zarówno w krajowym, jak i europejskim nadzorze epidemiologicznym, testy antygenowe nie są uznawane za metodę dopuszczoną do laboratoryjnego potwierdzenia przypadku". "Jedynie badania RT-PCR (testy genetyczne - red.) pozwalają na dokonanie zgłoszenia przypadku potwierdzonego COVID-19. Z tego względu każdy wynik dodatni testu antygenowego wymaga potwierdzenia w teście RT-PCR - podsumowują autorzy raportu.

Pod dokumentem datowanym na 29 maja podpisali się dr hab. Rafał Gierczyński, zastępca dyrektora instytutu, prof. Waldemar Rastawicki, kierownik Pracowni Diagnostyki Serologicznej w NIZP-PZH, dr hab. Iwona Paradowska-Stankiewicz, konsultant krajowy ds. epidemiologii oraz dyrektor instytutu dr hab. Grzegorz Juszczyk.

15 procent czy 62 procent?

Gdy przed miesiącem pisaliśmy o skuteczności testów, resort zdrowia poinformował nas: "zgodnie z raportem NIZP-PZH zgodność wyników jest na poziomie od 57 proc. wzwyż - w zależności od ilości wirusa w badanej próbce (...). W innych ośrodkach potwierdzono, że u osób z objawami klinicznymi i wysoką ilością wirusa w drogach oddechowych wzrasta zdolność testu do wykrycia antygenu. Oznacza to, że im skala obecności wirusa w organizmie jest wyższa, tym bardziej rośnie poziom zgodności wyników".

Tymczasem autorzy dokumentu piszą: "Jeśli testy robić tak, jak zaleca producent, czyli odczytywać wynik po 10 minutach od umieszczenia płytki z wymazem w analizatorze, to ich czułość wynosi zaledwie 15,4 proc. Jeśli poczeka się pół godziny - to może być 62 proc".

Raport pokazaliśmy diagnoście, który kieruje laboratorium w dużym szpitalu.

- Śmialiśmy się na głos, czytając ten raport, który dowodzi, że te testy są kompletnie bezużyteczne. Oczekiwanie na wynik testu więcej niż 10 minut, jak zaleca producent, to złamanie podstawowych zasad diagnostyki. Wysyłanie takich testów do szpitali to skandal - ocenił nasz rozmówca. - Te testy powinny być ewentualnie dopuszczone do badań, a nie wysyłane do szpitali. Nie będziemy brali odpowiedzialności za ich używanie - dodał.

Kolejne szpitale odsyłają testy do resortu

Paweł Rabiej, wiceprezydent Warszawy odpowiadający za ochronę zdrowia zaznacza w rozmowie z tvn24.pl, że część koreańskich testów już została wysłana ze stołecznych szpitali do resortu. Zapowiadaliśmy to w ubiegłym tygodniu.

- Podjęliśmy decyzję, że zwracamy te testy. Nikt ich nie używał. Poszczególne szpitale wysyłają te testy do Ministerstwa Zdrowia, część już pewnie trafiła do resortu - informuje wiceprezydent stolicy.

Przed tygodniem Rabiej mówił tvn24.pl, że na naradzie z przedstawicielami dziesięciu warszawskich szpitali jednoznacznie oceniono, że koreańskie testy są "bezużyteczne do testowania pacjentów i określania ich stanu zdrowia", a szpitale tych testów nie używają, bo "ich przydatność jest niewielka - cokolwiek ten test nie wykaże, to i tak wynik trzeba potwierdzać normalnym testem genetycznym".

Według informacji tvn24.pl decyzja o odesłaniu testów zapadła też w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu, do którego koreańskie testy trafiły kilka tygodni temu, ale nie zostały przez personel dopuszczone do użycia.

- Raport potwierdza, że te testy się do niczego nie nadają. Od początku mieliśmy podobne zdanie na ich temat, dlatego nie zostały użyte w naszym szpitalu - mówi nam pracownik największego szpitala w Radomiu.

Wiceminister zdrowia wysyła testy 

10 września wiceminister zdrowia Waldemar Kraska w piśmie do dyrektorów szpitali w całej Polsce zapowiedział wysłanie testów do oddziałów ratunkowych szpitali i izb przyjęć. W dokumencie, do którego dotarliśmy, wiceminister informował, że "w celu umożliwienia szybkiego, wstępnego wykrywania zakażeń SARS-CoV-2, zgodnie z decyzją Ministra Zdrowia" zostaną przekazane testy "przeznaczone do wykorzystania na potrzeby szpitalnych oddziałów ratunkowych (SOR) lub izb przyjęć - jeśli w podmiocie nie funkcjonuje SOR".

Pismo wiceministra Waldemara KraskiMinisterstwo Zdrowia

O ocenę testów pytaliśmy przedstawicieli kilku szpitali, do których dotarła przesyłka z ministerstwa. Nasi rozmówcy zwracali uwagę, że testy antygenowe firmy PCL nie powinny być używane na SOR-ach i w izbach przyjęć, bo pielęgniarki, lekarze ani ratownicy nie mają możliwości wykonywania testów, bo nie mogą przeprowadzać badań laboratoryjnych koniecznych do ich wykonania. Mogą je wykonywać tylko diagności.

O dokumenty związane z kontraktem na zakup miliona testów za 29,6 mln dolarów przez kilka miesięcy zabiegali posłowie Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba i Dariusz Joński. Parlamentarzyści, w oparciu o zapisy ustawy o wykonywaniu mandatu posła, przeprowadzili w Ministerstwie Zdrowia kontrolę poselską. Początkowo urzędnicy odmawiali im udostępnienia dokumentów, tłumacząc, że resort prowadzi renegocjację umowy z Koreańczykami.

Po odejściu Janusza Cieszyńskiego i Łukasza Szumowskiego z ministerstwa posłowie otrzymali zawartą z koreańską firmą PCL umowę, a także harmonogram jej realizacji, z którego wynika, że milion testów miał trafić do Polski już w maju za kwotę prawie 30 mln dolarów. Tak się jednak nie stało. Ministerstwo krótko po podpisaniu umowy przelało koreańskiemu kontrahentowi prawie 15 mln dolarów i otrzymało zaledwie 150 tys. testów. Po kilku miesiącach do Polski dotarła kolejna partia, w sumie pół miliona testów. 

Autorka/Autor:Grzegorz Łakomski

Źródło: tvn24.pl

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Na Lewicy mamy bardzo kompetentne kobiety. Uważam, że jest już czas, żeby to właśnie kobieta wystartowała w wyścigu o Pałac Prezydencki - powiedziała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Powiedziała też, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Kobieta kandydatką Lewicy na prezydenta? "Kompetentna, rzetelna, merytoryczna"

Źródło:
TVN24

Policja zatrzymała "16-letniego obywatela Polski mającego związek" z próbą podpalenia synagogi Nożyków w Warszawie.

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Próba podpalenia synagogi w Warszawie. Policja zatrzymała 16-latka

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Z jednego z jezior w Lipnicy (województwo pomorskie) wyłowiono ciała dwóch Kolumbijczyków - 19- i 29-latka, którzy po skokach do wody nie wypłynęli na powierzchnię. Okoliczności tej tragedii bada policja.

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Dwaj Kolumbijczycy skoczyli do jeziora na Pomorzu. Nie żyją

Źródło:
PAP

Zbliża się szczyt eta Akwarydów, roju meteorów związanych z kometą Halleya. Chociaż te spadające gwiazdy najłatwiej zaobserwować na półkuli południowej, w tym roku warto zerknąć w niebo także w Polsce - astronomowie przewidują, że tegoroczny deszcz może być najsilniejszy od początku wieku.

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Już w weekend wyjątkowa noc spadających gwiazd

Źródło:
The Conversation, earthsky.org, PAP, tvnmeteo.pl

Prezydent stara się skupić na sobie uwagę, zaistnieć w jakiś sposób w debacie - tak o postawie Andrzeja Dudy w stosunku do rządu mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, ministra rodziny, pracy i polityki społecznej. Została też zapytana o to, czy w przyszłorocznych wyborach prezydenckich Lewica wystawi kobietę jako kandydatkę. Powiedziała też kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Prezydent "chce zaistnieć". Dziemianowicz-Bąk: poważna głowa państwa nie musi się dopominać o uwagę

Źródło:
TVN24

36-letnia kobieta nie żyje, a 62-letnia kobieta i dwoje dzieci w wieku 9 i 10 lat trafili do szpitala po tym, jak zawaliła się ściana budynku gospodarczego w miejscowości Dębno (woj. małopolskie).

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Tragedia w trakcie rozbiórki dachu. Kobiety i dzieci przygniecione przez ścianę

Źródło:
PAP, TVN24

W miejscowości Głuszyna w Wielkopolsce doszło do wypadku z udziałem quada. Maszyna zderzyła się z "pojazdem osobowym". Dwie jadące quadem 17-latki zostały przetransportowane Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. Drugi kierowca uczestniczący w wypadku oddalił się z miejsca zdarzenia.

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Nie wiadomo, czy z kimś się zderzyły. Dwie 17-latki w szpitalu

Źródło:
TVN24

Przypadek Georgii Meloni, której wizerunek wykorzystano w porno, jest bardzo hardcore'owy, ale deepfake to także imitacja głosu człowieka z banku, który dzwoni w sprawie naszych pieniędzy - mówi w rozmowie z redakcją biznesową tvn24.pl Aleksandra Przegalińska, badaczka AI, filozofka i futurolożka. - Musimy zdawać sobie sprawę, że nowa technologia wchodzi do życia człowieka dość nieoczekiwanie, może je demolować - komentuje wicepremier i minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski.

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

"Wchodzi nieoczekiwanie, może demolować życie"

Źródło:
tvn24.pl

Pogoda na majówkę. Trwa długi weekend majowy, który w tym roku przywitał nas słonecznym niebem i wysoką temperaturą. Pogodowa sielanka powoli jednak się kończy, a na horyzoncie widać chmury, deszcz i wyładowania atmosferyczne. Sprawdź najnowszą aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyk tvnmeteo.pl Arletę Unton-Pyziołek.

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Pogoda na majówkę 2024. Jest pięknie, ale czeka nas zimny prysznic

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

Liczba ofert sprzedaży działek rekreacyjnych w pierwszym kwartale 2024 roku wzrosła o 190 procent rok do roku - poinformował Polski Instytut Ekonomiczny. O ponad jedną trzecią w górę poszła też średnia cena za metr kwadratowy. Z raportu wynika, że podczas pierwszych trzech miesięcy tego roku na portalach internetowych pojawiało się średnio blisko 500 ofert tygodniowo, a w kwietniu liczba ta wzrosła do 1000.

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Nawet tysiąc ofert tygodniowo. Ceny w górę

Źródło:
tvn24.pl

Myśmy w 1981 roku oczywiście marzyli o wolnej Polsce, nic więcej. Chociaż było oczywiste, że dla środowiska "Solidarności" najważniejsze jest uczestniczenie, takie czynne, cywilizacyjne w strukturach Zachodu - mówił w "Faktach po Faktach" Jerzy Buzek, były premier, eurodeputowany PO, były przewodniczący Parlamentu Europejskiego w 20. rocznicę akcesji Polski do Unii Europejskiej.

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Jerzy Buzek: myślałem, że nic bardziej honorowego już mnie nie spotka

Źródło:
TVN24

Od dwóch tygodni na uniwersytetach w całych Stanach Zjednoczonych trwają protesty. Jedne skierowane przeciw działaniom Izraela w Strefie Gazy - inne, jako odpowiedź na antyizraelskie wystąpienia grup wspierających Palestyńczyków. W sumie aresztowano już ponad 1000 demonstrantów na co najmniej 26 kampusach. We wtorek po południu i w nocy do gwałtownych starć doszło na Uniwersytecie Columbia w Nowym Jorku i na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles.

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Od Kalifornii po Massachusetts. Fala protestów na uczelniach w USA

Źródło:
PAP, Reuters, "New York Times"

Pamiętajmy dziś o tych, którzy odważnie i z wyobraźnią zaczęli naszą drogę do Unii. Tych, którzy psuli i psują, a dzisiaj przed kamerami stroją dumne miny, nie będę wspominał. Szkoda święta - napisał w mediach społecznościowych premier Donald Tusk.

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Premier: Tych, którzy psuli i psują, nie będę wspominał. Szkoda święta

Źródło:
tvn24.pl

Walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło, by źli ludzi, którzy atakują nasze wartości, nie zwyciężyli - mówił minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski w 20. rocznicę wejścia Polski do Unii Europejskiej. Jak podkreślił, nadzieje związane z 1 maja 2004 roku "spełniły się z nawiązką".

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Sikorski: walczymy właśnie o to, by doświadczenie granic nie wróciło

Źródło:
PAP, TVN24

W imieniu prezydenta Joe Bidena zdecydowanie potępiam ten atak na synagogę Nożyków - powiedział w środę ambasador USA w Polsce Mark Brzezinski. Naczelny rabin Polski Michael Schudrich stwierdził, że gdyby koktajl Mołotowa trafił kilkanaście centymetrów bardziej w lewo, mogłoby dojść do pożaru synagogi. Ambasador Izraela Jakow Liwne powiedział, że ci, którzy chcieli podpalić budynek, "starali się spalić relacje żydowsko-polskie, a nie możemy pozwolić im na skuteczność tego aktu".

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Próba podpalenia synagogi Nożyków i jednoznaczne potępienie. "Łobuzom nie uda się nas podzielić"

Źródło:
TVN24, PAP

Anne Hathaway wyznała, że od kilku lat nie pije alkoholu. - Normalnie o tym nie mówię, ale od pięciu lat jestem trzeźwa - powiedziała. W 2019 roku aktorka przyznała, że problemem był dla niej kac, z którym się zmagała zwykle przez kilka dni.

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Anne Hathaway od pięciu lat jest trzeźwa. "Normalnie o tym nie mówię"

Źródło:
New York Times, Today, People

Tegoroczne wakacje w Turcji cieszą się rekordowym zainteresowaniem. Tak przynajmniej wynika z informacji przekazanych przez Kaana Kavaloglu, prezesa Śródziemnomorskiego Stowarzyszenia Hotelarzy i Operatorów Turystycznych (AKTOB). Jak podkreślił, odnotowano rekordowy wzrost liczby wczesnych rezerwacji w tym kraju. Kavaloglu określił przy tym Polskę mianem "niespodzianki roku".

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Szał na wakacje w tym kraju. Polacy "niespodzianką roku"

Źródło:
tvn24.pl

IMGW opublikował prognozę zagrożeń meteorologicznych na kolejne dni. Tuż przed weekendem w części kraju spodziewane są burze. W weekend gwałtowna aura zacznie obejmować swoim zasięgiem coraz większy obszar Polski.

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Prognoza alarmów IMGW. Prawdopodobnie zagrzmi jeszcze w majówkę

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Kolumbia jako trzeci kraj Ameryki Łacińskiej po Boliwii i Belize zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem. Stanie się to w czwartek - zapowiedział prezydent Kolumbii Gustavo Petro.

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Prezydent Kolumbii: zrywamy stosunki dyplomatyczne z Izraelem

Źródło:
PAP
Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Szczęśliwy jak Polak w Unii. Zarabiamy więcej, żyjemy dłużej. Ale czy to wystarczy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Wybory do Parlamentu Europejskiego w Polsce odbędą się 9 czerwca. Ale już dziś wiadomo, że w kolejnej kadencji europarlamentu zabraknie kilkunastu znanych polityków. Niektórzy z nich zasiadali w tej unijnej instytucji od dwudziestu lat. Część sama zapowiedziała przejście na emeryturę, dla innych zabrakło miejsca na listach.

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Wybory europejskie 2024. Oni nie znaleźli się na listach

Źródło:
tvn24.pl, PAP, "Gazeta Wyborcza"

Minister w kancelarii prezydenta Wojciech Kolarski pouczał w radiowym wywiadzie, że to nie Rada Ministrów "wyznacza prezydentowi tematy i zakres rozmów" oraz że konstytucja "mówi o współdziałaniu". Co do współpracy prezydenta z rządem wypowiedział się już jednak kiedyś Trybunał Konstytucyjny. Przypominamy, co orzekł.

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Współpraca prezydenta z rządem. Ministrowie Dudy vs wyrok Trybunału Konstytucyjnego

Źródło:
Konkret24

Turysta kopnął bizona w Parku Narodowym Yellowstone. Władze parku przekazały, że mężczyzna zaczął zaczepiać stado zwierząt, będąc pod wpływem alkoholu. Jak się okazało, w spotkaniu z bizonem turysta odniósł lekkie obrażenia.

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Turysta kopnął bizona. Zwierzę nie pozostało dłużne

Źródło:
CNN, National Park Service

Podczas tegorocznej majówki pogoda dopisuje i przynajmniej część Polaków wykorzysta ten czas na zorganizowanie grilla z rodziną lub znajomymi. Żeby nie zepsuć sobie odpoczynku, warto pamiętać, że nie wszędzie grillować swobodnie możemy, a za złamanie przepisów mandat może wynieść nawet 5 tysięcy złotych.

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Mandat za grillowanie. Kara może sięgnąć 5 tysięcy złotych

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24