"Czas na kolejne decyzje". Konferencja ministra zdrowia Adama Niedzielskiego

Kończymy relację, dziękujemy za uwagę.

Niedzielski: Od wielu lat jest takie rozwiązanie przy chorobach zakaźnych. Ktoś, kto ma infekcję, zostaje w domu, dokonuje samoizolacji. Kroki, które wykonujemy, sprowadzają zakażenie koronawirusem do takiego samego traktowania, jak innych chorób zakaźnych. Wchodzimy w standard, który obowiązywał do tej pory.

Niedzielski: Od 1 kwietnia testy będą tylko na zlecenie lekarskie. Lekarz będzie uczestniczył w tym procesie. Po pozytywnym wyniku lekarz będzie decydował o zwolnieniu lekarskim.

Niedzielski: Jeżeli lekarzy identyfikuje, że choroba jest zagrożeniem dla innych współpracowników, daje zwolnienie lekarskie. Na tych samych zasadach co dotychczas odbywa się izolacja domowa.

Saczka: Karty lokalizacyjne pasażerów nadal będą obowiązkowe. One dotyczą nie tylko COVID-19, ale też innych zagrożeń.

Juszczyk: Poziom odporności populacyjnej to około 82 procent. To badanie z grudnia, a w styczniu mieliśmy wysoką falę wariantu omikron. Stąd obecny szacunek 90-95. Teraz prowadzimy kolejne badanie, po świętach będziemy mieli potwierdzenie.

Niedzielski: Cały czas średnia wieku osób, które umierają na COVID-19 jest bardzo wysoka, rzędu 81 lat. To osoby z wielochorobowością, też osoby niezaszczepione. W całym okresie epidemii odsetek zgonów osób niezaszczepionych to nawet 90 procent.

Niedzielski: Największy znak zapytania dotyczy okresu wrześniowego. Zawsze jest ryzyko, że pojawi się mutacja, która będzie zagrożeniem. Na razie nie mamy takich sygnałów.

Zaczyna się runda pytań od dziennikarzy.

Saczka: Będziemy monitorować sytuację i działać tak, by zapobiegać rozprzestrzenianiu się zagrożeń epidemiologicznych.

Saczka: Ale pandemia się nie kończy, prowadzimy te działania, które prowadziliśmy dotąd. W momencie stwierdzenia, że występuje większe ryzyko rozprzestrzeniania, będziemy stosować kwarantannę.

Saczka: Mamy około 160 ognisk aktywnych, około 2500 osób. Ta skala niesamowicie spadła.

Niedzielski: Jeżeli będą się pojawiały ogniska, lokalne zjawiska, sanepid cały czas posiada uprawnienie, by nakładać kwarantannę i izolację. Ale te narzędzia będą ograniczone do szczególnych przypadków.

Niedzielski: Oczywiście pacjenci z pozytywnym wynikiem testu będą otrzymywali zwolnienia lekarskie i będą sami musieli izolować się w domu. Natomiast tymi izolacjami nie będzie zarządzał sanepid.

Niedzielski: Druga decyzja to zniesienie izolacji domowej oraz kwarantanny domowej dla współdomowników oraz wszystkich kwarantann związanych z wjazdem do Polski.

Niedzielski: Zwracam się do wszystkich z rekomendacją, że zniesienie obowiązku nie oznacza, że te maseczki nie powinny być używane w sytuacjach ze zwiększonym ryzykiem zakażenia.

Niedzielski: Od 28 marca wprowadzamy dwa rozwiązania. Pierwsze to zniesienie obowiązku noszenia maseczek. Ale to zniesienie nie dotyczy podmiotów leczniczych.

Niedzielski: Nie spodziewamy się w najbliższym czasie przyspieszenia, wzrostu liczby zakażeń.

Juszczyk: W okresie wiosennym i letnim nie powinniśmy obserwować znaczącego wzrostu liczby zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2.

Juszczyk: Modele wskazują na systematyczny spadek liczby zakażeń i hospitalizacji.

Juszczyk: Dysponujemy trzema modelami, pozwalającymi na prognozy. Dzięki tym narzędziom możemy już dzisiaj powiedzieć, że różne czynniki nie spowodują wzrostu w Polsce.

Niedzielski: Opieraliśmy się też na analizie perspektyw i prognoz co do dalszego rozwoju epidemii. Zarówno sytuacja międzynarodowa, jak i nasze prognozy, są pozytywne. Przewidujemy, że do końca kwietnia będziemy mieli zdecydowaną redukcję zakażeń i hospitalizacji.

Niedzielski: Według ostatnich badań obecność przeciwciał jest wykazywana w 90-95 procentach populacji. Jesteśmy odporni jako społeczeństwo, te wskaźniki upoważniają nas do podejmowania nowych decyzji.

Niedzielski: Niemniej, najważniejszym elementem naszych obserwacji jest sytuacja w szpitalach. Mimo zdecydowanie większej liczby zakażeń w piątej fali, liczba hospitalizacji utrzymywała się poniżej 20 tysięcy. A w poprzedniej fali mieliśmy maksymalnie 20 tysięcy hospitalizacji, przy dużo niższej liczbie zakażeń.

Niedzielski: Wykonujemy cały czas dużą liczbę testów, dlatego z naszego punktu widzenia obserwacje są wiarygodne.

Niedzielski: Bardzo uważnie obserwowaliśmy, co się dzieje z nowymi przypadkami. Monitorowaliśmy efekt powrotu dzieci do szkoły i dużego napływu uchodźców. Z naszej perspektywy oba te zjawiska nie przyczyniły się do przełamania tendencji spadkowej.

Niedzielski: Od czterech dni mamy przyspieszenie tempa spadku nowych zakażeń.

Niedzielski: Cały czas mamy pandemię. Dzisiaj mamy 8994 nowe przypadki zakażeń. To blisko 26 procent mniej niż tydzień temu.

Zaczęła się konferencja.