Szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, chociaż w poniedziałek został skierowany na kwarantannę, już w piątek brał udział w posiedzeniu Rady Ministrów. "Jak uzyskać zwolnienie z kwarantanny? Pytam, bo wiem, że wpadł pan w kwarantannę tego samego dnia, co ja i zgodnie z waszym rozporządzeniem, mamy jeszcze do odsiadki 5 dni" – napisał na Twitterze poseł Artur Dziambor. Michał Dworczyk wyjaśnia, że aby uzyskać zwolnienie z kwarantanny, należy wystąpić z wnioskiem do Głównego Inspektora Sanitarnego.
Poseł Prawa i Sprawiedliwości, kandydat na ministra edukacji i nauki Przemysław Czarnek poinformował w poniedziałek o dodatnim wyniku testu na obecność koronawirusa. W ramach postępowania epidemicznego ze względu na spotkania z Czarnkiem w ostatnich dniach na 10-dniową kwarantannę zostali skierowani niektórzy ministrowie i posłowie - między innymi wicepremier Jacek Sasin, szef kancelarii premiera Michał Dworczyk, wiceminister klimatu Jacek Ozdoba i minister edukacji Dariusz Piontkowski, ale również posłowie opozycji – w tym Artur Dziambor z Konfederacji.
W piątek po południu odbyło się posiedzenie Rady Ministrów w formie wideokonferencji – podała na Twitterze kancelaria premiera. W posiedzeniu uczestniczył Jarosław Kaczyński, ale także Michał Dworczyk.
"Jak uzyskać zwolnienie z kwarantanny? Pytam, bo wiem, że wpadł pan w kwarantannę tego samego dnia, co ja i zgodnie z waszym rozporządzeniem, mamy jeszcze do odsiadki 5 dni" – napisał do ministra Michała Dworczyka poseł Artur Dziambor.
Michał Dworczyk wyjaśnił, że aby uzyskać zwolnienie z kwarantanny, należy wystąpić z wnioskiem do Głównego Inspektora Sanitarnego i dodał, że rozporządzenie zapewnia "ciągłość funkcjonowania szeregu instytucji, między innymi personelu medycznego oraz administracji".
Minister przedstawił również treść zgody na zwolnienie z obowiązku odbywania przez niego kwarantanny. Jak czytamy w piśmie "decyzja uzasadniona jest ważnymi względami, o czym mowa we wniosku oraz ujemnym wynikiem badania laboratoryjnego".
Artur Dziambor zwrócił uwagę, że "obaj wpadli w kwarantannę" w poniedziałek. "Ja 'kontakt' z osobą zarażoną miałem w niedzielę i powiedziano mi, że muszę czekać 7 dni na badanie, bo szybciej wirus jest niewykrywalny. Dziś minął 5 dzień, a też bym wyszedł już" – napisał polityk. Michał Dworczyk odpowiedział, że badanie zrobił w piątek w południe. "Czyli dziś? W sanepidzie uzyskałem informację, że najszybciej w niedzielę" – stwierdził Artur Dziambor.
"Ustalacie 10 dni kwarantanny dla zdrowych ludzi, absolutne bezprawie. Pan wychodzi po pięciu dniach. Też bym chciał. 188 tys. (z tego co się orientuję) Polaków na kwarantannie też by chciało" – napisał poseł Konfederacji.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Adam Guz/KPRM