Rośnie liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce. W trakcie konferencji 21 października minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że za nieprzestrzeganie obostrzeń proporcja mandatów do upomnień będzie rosła. Sprawdź, jakie kary grożą za brak maseczki.
Zasłanianie nosa i ust maseczką w pomieszczeniach zamkniętych, w miejscach publicznych, jest obowiązkowe w całym kraju. Jednak nie wszyscy przestrzegają tego obowiązku. Podczas środowej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedział wzmożenie kontroli i częstsze mandaty za brak maseczki.
- Polityka upomnień czy polityka zwracania uwagi zmienia się na politykę wystawiania mandatów, czyli ta proporcja mandatów do upomnień będzie zdecydowanie rosła - oświadczył Niedzielski. Poinformował też, że w ciągu doby wystawiono 4 tysiące upomnień i ponad 1200 mandatów.
Dodał, że poprosił sanepid, żeby zorganizował wspólne patrole z policją w województwie lubelskim. Podobna praktyka jest też wprowadzana w województwie podlaskim.
Kara i mandat za brak maseczki
Najlżejsza kara za brak maseczki to pouczenie. Policjant może też nałożyć mandat w wysokości do 500 złotych albo wystąpić do sanepidu o karę administracyjną. Ta może wynieść nawet 10 tysięcy złotych i trzeba ją zapłacić w ciągu 7 dni.
Jeśli ktoś odmówi przyjęcia mandatu od funkcjonariusza, sprawa zostanie skierowana do sądu. Sąd może przyznać rację obywatelowi i odstąpić od kary lub przeciwnie – wydać surowszy wyrok niż kara, która była przydzielona w mandacie.
Mandat za brak maseczki – podstawa prawna
Obywatel może zostać ukarany za brak maseczki na podstawie przyjętej przez Sejm ustawy o zmianie niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem Covid-19 (Dz.U. z 28 października 2020r.).
Mandat wystawiany jest na podstawie art. 116, ust. 1a Kodeksu wykroczeń, który stanowi: "kto nie przestrzega zakazów, nakazów, ograniczeń lub obowiązków określonych w przepisach o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi, podlega karze grzywny albo karze nagany".
Gdzie trzeba nosić maseczkę?
Nos i usta trzeba zasłaniać za pomocą maseczki. Chusty, przyłbice czy szaliki nie są uznawane za właściwą ochronę. Maseczki należy nakładać w autobusie, tramwaju, pociągu i taksówce, w sklepach i na targowiskach, w galeriach handlowych, bankach i restauracjach, dopóki nie zajmie się miejsca przy stoliku. Maseczkę trzeba mieć założoną także w kinie, w teatrze i w kościele. Nie musimy natomiast nosić jej na powietrzu (chyba że jesteśmy w zatłoczonym miejscu), w lesie, w parku, podczas jazdy samochodem czy rowerem.
Źródło: tvn24.pl, gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock