Czwartkowy bilans nowych zakażeń koronawirusem będzie większy niż w środę - przekazał rzecznik rządu Piotr Mueller w porannym wywiadzie radiowym. Po godzinie 10.30 w czwartek Ministerstwo Zdrowia poinformowało o ponad 21 tysiącach nowych przypadkach zakażenia koronawirusem, najwięcej od początku trzeciej fali epidemii COVID-19 w Polsce. W środę resort informował o ponad 17 tysiącach nowych infekcji.
W środę Ministerstwo Zdrowia potwierdziło 17 260 nowych przypadków zakażeń w Polsce. Rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz w TVN24 zwrócił już wówczas uwagę, że liczba ta jest największa od początku trzeciej fali epidemii.
Rzecznik rządu Piotr Mueller zapytany został w czwartek w Radiu Plus, jakie dane dotyczące zachorowań przedstawi tego dnia resort zdrowia i czy czeka nas kolejny rekord zakażeń. Odpowiedział, że dokładną liczbę poznamy o godzinie 10.30, czyli wtedy, gdy resort zdrowia publikuje codzienne dane.
- Niestety, ta dynamika zakażeń z ostatnich dni wskazuje na to, że dzisiaj niestety będzie większa liczba niż wczoraj. Te dane są niepokojące, obawiam się, że przez najbliższe jeszcze dni będziemy obserwować niestety wzrost zakażeń i te dane nie będą pozytywne - mówił jeszcze przed ogłoszenie wyników rzecznik rządu.
Resort później, o godzinie 10.30, poinformował o 21 045 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. 3756 z tych przypadków dotyczy województwa mazowieckiego, 2597 - śląskiego, a 1704 - pomorskiego.
Mueller, pytany o decyzje rządu dotyczące obostrzeń, odparł, że w czwartek odbędą się na ten temat dyskusje. - Dzisiaj lub najpóźniej jutro takie decyzje będą podjęte - zapowiedział.
Dopytywany, czy zwiększenia obostrzeń należy spodziewać się na Mazowszu, odparł: - Te decyzje będą dzisiaj podejmowane. Nie wykluczam takiego scenariusza, ponieważ jeżeli ta dynamika zachorowań jest taka duża i jeżeli nastąpiłoby dzisiaj przyspieszenie, to być może takie decyzje będą konieczne do podjęcia - wyjaśnił.
Co z handlem przed świętami?
Na pytanie, czy podobne decyzje mogą objąć inne województwa, rzecznik rządu, odpowiedział, że woli nie spekulować na ten temat. Zapytany, czy przed świętami wielkanocnymi mogą pojawić się ograniczenia w handlu na ogólnopolskim poziomie, mówił, że wszystko zależy od sytuacji w poszczególnych regionach.
- Jeśli sytuacja w kraju pogorszyłaby się na tyle, że trzeba będzie podejmować decyzje co do obostrzeń w kolejnych województwach, to na terenie tych województw ograniczenia w handlu, takie jak teraz widzimy na Warmii i Mazurach, czy od soboty na Pomorzu, one są możliwe na tych obszarach - tłumaczył.
Mueller zwrócił przy tym uwagę, że "dynamika zachorowań jest bardzo zróżnicowana". - W związku z tym na ten moment nie jestem w stanie powiedzieć, jak będzie wyglądał handel tuż przed świętami. Natomiast nie spodziewam się większych ograniczeń w handlu niż tych, które są w tej chwili na Warmii i Mazurach czy Pomorzu - przyznał rzecznik rządu.
Regiony z dodatkowymi obostrzeniami
Dodatkowe zasady bezpieczeństwa na Pomorzu będą obowiązywały od 13 do 20 marca, a na Warmii i Mazurach obowiązują od 28 lutego.
W związku z lockdownem w tych regionach zamknięte są galerie handlowe, muzea, galerie sztuki, hotele oraz kina i teatry. Nie można korzystać z basenów i kortów. W obu województwach od 15 marca klasy I-III będą mogły funkcjonować w trybie mieszanym.
W pozostałych województwach dotychczasowe zasady bezpieczeństwa obowiązują do 28 marca.
Więcej o aktualnych obostrzeniach w raporcie tvn24.pl: Koronawirus - najważniejsze informacje
Źródło: Radio Plus, tvn24.pl, PAP