Doradca prezydenta na antyimigranckim marszu. "Jest sercem i ciałem z tymi, którzy bronią granic"

Łukasz Rzepecki na antyimigranckiej manifestacji w Łodzi
Rzepecki: prezydent wielokrotnie mówił, że jest sercem i ciałem z polskimi patriotami, którzy bronią granic
Źródło: TVN24
Doradca prezydenta Łukasz Rzepecki powiedział, że Andrzej Duda "solidaryzuje się" z uczestnikami manifestacji w Łodzi. - Wielokrotnie mówił, że jest sercem i ciałem z polskimi patriotami, którzy bronią naszych granic każdego dnia - stwierdził.

Doradca prezydenta Andrzeja Dudy i polityk Konfederacji Łukasz Rzepecki w środę wziął udział w antyimigranckiej manifestacji w Łodzi. - Od trzech lat mamy nielegalne działania ze strony (białoruskiego) reżimu Łukaszenki. Wojna hybrydowa na naszej wschodniej granicy, a od ponad roku czasu na naszej zachodniej granicy mamy ogromny problem z nielegalnymi imigrantami - mówił w trakcie konferencji prasowej.

- Każdego dnia rząd federalny Niemiec podsyła nam nielegalnych migrantów, przerzucając ich pod osłoną nocy. Na to, jako polscy patrioci, nie zgadzamy się. Wyrażamy nasze niezadowolenie, nasze wkurzenie tym, że polski rząd jest bierny - mówił doradca prezydenta.

Antyimigrancka manifestacja w Łodzi (09.07.2025 r.)
Antyimigrancka manifestacja w Łodzi (09.07.2025 r.)
Źródło: TVN24

Rzepecki powiedział też, że "bardzo cieszy się, że takie marsze są organizowane na terenie całego kraju". - Pan prezydent wielokrotnie mówił o tym, że z jednej strony trzeba wspierać naszą wschodnią granicę przed reżimem Łukaszenki, a z drugiej strony musimy wspierać naszych strażników granicznych, naszych polskich patriotów, którzy wzięli sprawy w swoje ręce, bo polski rząd abdykował i musimy bronić naszej zachodniej granicy przed nielegalnymi praktykami ze strony Niemiec, ze strony Unii Europejskiej - dodał dopytywany o stanowisko prezydenta Dudy.

Rzepecki: prezydent Duda mówił, że jest sercem i ciałem z broniącymi granic

Jak stwierdził, prezydent "solidaryzuje się z nami". - O tym wielokrotnie mówił w różnych wywiadach, że jest sercem i ciałem z polskimi patriotami, którzy bronią naszych granic każdego dnia - mówił o prezydencie Rzepecki.

Manifestacja przeszła ulicą Piotrowską pod Urząd Miasta Łodzi. Część jego uczestników skandowała "precz z Unią Europejską". Nieśli też baner z napisem "Nie dla masowej imigracji" z przekreślonymi symbolami półksiężyca, sierpa i młota oraz przekreślonymi flagami Ukrainy i Unii Europejskiej. Niektórzy uczestnicy nieśli flagi Ruchu Narodowego, części składowej Konfederacji. W wydarzeniu wzięło udział około pół tysiąca osób.

Od 7 lipca na granicy z Niemcami i Litwą trwają kontrole prowadzone przez Straż Graniczną przy wsparciu wojska i policji. W rejonie granicy z Niemcami pojawiły się też tzw. "patrole obywatelskie", które próbowały samowolnie kontrolować osoby przekraczające granicę, a nacjonalista Robert Bąkiewicz powołał samozwańczy tzw. Ruch Obrony Granic.

W środę po odprawie poświęconej kwestiom związanym z wprowadzeniem kontroli na granicach, minister spraw wewnętrznych i administracji Tomasz Siemoniak powiedział, że "sytuacja jest pod pełną kontrolą". Jak przekazał, do tej pory skontrolowanych zostało 25 tysięcy osób. Dodał, że na obydwu granicach zatrzymane zostały osoby, które dopuszczały się nielegalnego przekraczania granicy.

siemonia
Źródło: TVN24

Wicepremier i szef MON powiedział, że kontrole na granicach i zabezpieczenie granicy z Białorusią, to jest "działanie przeciwko agresji hybrydowej rosyjsko-białoruskiej na Polskę". Zaznaczył, że jest to bardzo precyzyjnie przygotowana operacja. - O tym też mówią zatrzymywani przez nas nielegalnie przekraczający granice, że są inspirowani, że jest udzielana im pomoc przez funkcjonariuszy państwa białoruskiego. Więc to jest bardzo poważna operacja wobec bezpieczeństwa państwa polskiego - podkreślił szef MON.

Czytaj także: