"Nie ma miejsc. Nikt nie ma miejsc". Dramatyczne nagrania z warszawskiego pogotowia

Źródło:
tvn24.pl
"Ale mamy go tu rzucić pod drzwi? Czy gdzie?"
"Ale mamy go tu rzucić pod drzwi? Czy gdzie?"TVN24
wideo 2/5
"Ale mamy go tu rzucić pod drzwi? Czy gdzie?"TVN24

Brak miejsc dla pacjentów, nawet tych z zagrożeniem życia. Bezsilność ratowników oraz dyspozytorów pogotowia ratunkowego i beznadziejna sytuacja warszawskich szpitali w dobie koronawirusa - taki obraz wyłania się z nagrań pomiędzy ratownikami a centralą pogotowia, do których dotarł portal tvn24.pl.

Nagrania, którymi dysponuje redakcja tvn24.pl, pochodzą ze środy 14 października. Zarejestrowano na nich rozmowy pomiędzy dyspozytorem a załogami poszczególnych karetek Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego pełniących tego dnia dyżur w Warszawie. Łączność odbywa się przy użyciu ogólnodostępnych kanałów radiowych.

Od kilkunastu dni informujemy, że w szpitalach w całym kraju zaczyna brakować miejsc dla pacjentów chorych na COVID-19. Placówki wstrzymują też przyjęcia osób z innymi schorzeniami. Wstrzymywane są planowane zabiegi, a kolejne szpitale przekształca się w placówki tylko dla zakażonych koronawirusem. Przed Szpitalnymi Oddziałami Ratunkowymi ustawiają się kolejki karetek, co udokumentował między innymi reporter TVN Warszawa.

Nagrania z warszawskiego pogotowia pozwalają uzmysłowić sobie, jak dramatyczna staje się sytuacja w systemie ochrony zdrowia.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

"Spróbujcie wbić się na nielegalu"

Pierwszy komunikat pochodzi z godziny 15.12. Załoga karetki dopytuje się, co ma zrobić z pacjentem. Z rozmowy nie wynika, w jakim stanie jest człowiek w karetce ani co mu dolega. Z kontekstu można wywnioskować, że ratownicy czekają pod szpitalem im. W. Orłowskiego przy ul. Czerniakowskiej na Powiślu. Do rozmowy włącza się załoga innej karetki, służąc kolegom radą: "Jak my mieliśmy problem z przekazaniem pacjenta na 'Orłowskim', to żeśmy się tam wbili na nielegalu z transportem. Spróbujcie się wcisnąć. Może się uda". Ich nadzieje studzi dyspozytorka: "Czekają transporty z rana jeszcze do realizacji. Niestety, nie możemy tego pocisnąć, bo nie ma jak. Nie ma jak".

Po 20 minutach załoga karetki dopytuje, co ma robić z pacjentem. "Zostawiamy i odjeżdżamy" - mówi dyspozytor. "Ale mamy go tu rzucić pod drzwi? Czy gdzie? Bo oni nie chcą otworzyć drzwi. Drzwi są zamknięte na izbę przyjęć, jak się wjeżdża" - relacjonują z karetki. W akcję włącza się policja. Dyspozytor oczekuje, że funkcjonariusze zmuszą lekarza do przyjęcia pacjenta. Nic z tego. "Pan doktor na 'Orłowskim' nie przyjmie pacjenta. Odmawia w ogóle wypełnienia jakichkolwiek dokumentów i oświadczenia, że pacjent może zostać gdzieś w krzakach. Nie wiem gdzie. W obecności policji. Policja też mówi, że nic nie jest w stanie z tym zrobić. Jaka decyzja dalsza?" - pyta ratownik z karetki. 

O godz. 15.43 dyspozytor wysyła ją do Szpitala Grochowskiego przy ulicy Grenadierów. Dyspozytorka żali się, że w związku z brakiem miejsc w szpitalach "niestety nie jesteśmy w stanie dysponować zespołów do pacjentów potrzebujących".

Na Grenadierów sytuacja się powtarza. "Zablokowani są, bo COVID jest na SOR-ze. Czy tam na izbie przyjęć. Więc ja tylko przekazuję informację, że nie ma opcji, żeby tutaj pacjent został" - informuje załoga. "Nie, no jest opcja. Zostawiasz pacjenta na Grenadierów. Nie ruszymy się już gdzie indziej. Czwarty szpital, który odmawia przyjęcia pacjenta" - mówi wyraźnie zdenerwowana dyspozytorka. Znowu wzywana jest policja, ale znowu interwencja kończy się niczym. 

Karetki oczekują przed Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym
Karetki oczekują przed Szpitalnym Oddziałem Ratunkowym (nagranie z 6 października)Artur Węgrzynowicz/tvnwarszawa.pl

Kolejne szpitale oznaczają kolejne niepowodzenia. "Międzylesie nie chce przyjąć. Nie ma miejsc" - raportują ratownicy. "Nikt nie ma miejsc" - wyraźnie cedzi słowa ktoś w dyspozytorni. 

O godz. 16.51 dyspozytorka znowu kontaktuje się z karetką. Z kontekstu wynika, że w międzyczasie rozmawiała z wojewódzkim koordynatorem, który wyznaczył miejsce, gdzie ma trafić pacjent. Informację o tym dyspozytorka przekazuje załodze z wyraźnym przekąsem: "Nie zgadniesz, jaki szpital został wybrany przez wojewodę, wskazany do przyjęcia twojego pacjenta. Z uśmiechem na twarzy i z dumą proszę jechać do szpitala im. prof. Orłowskiego. Czerniakowska 231. Decyzją wojewody mazowieckiego szpital musi przyjąć pacjenta".

To placówka, od drzwi której ratownicy odbili się półtorej godziny wcześniej. 

"No dobra, to jedziemy, zobaczymy. Kolejne pewnie będą kłótnie" - mówi jeden z ratowników. 

"Żadnych kłótni. Decyzja wojewody" - ucina dyspozytorka. 

W tym miejscu nagranie się kończy. Nie wiemy, czy pacjent został przyjęty do Szpitala im. W. Orłowskiego ani co się z nim stało później. 

"Nie mają personelu, nie przyjmują. Okopali się"

Kolejne nagranie rozpoczyna się o godz. 17.06, również w środę. Załoga karetki zgłasza, że ma pacjentkę z dusznością, przeziębioną i z temperaturą, ale z negatywnym wynikiem testu na COVID-19. Ratownik ma jechać do Szpitala Czerniakowskiego przy ulicy Stępińskiej na Sielcach. Przeczuwa kłopoty, więc prosi dyspozytora o uprzedzenie placówki. Bez powodzenia. O 17.24 ratownik raportuje: "Stępińska twierdzi, że jest zamknięta, wysyłali pismo, nie mają personelu, nie przyjmują. Okopali się. Krokodyle są w fosie. No i się dusi pacjentka. Gdzie mamy jechać?".

"Pacjentka z dusznością?" - dopytuje dyspozytorka. 

"Tak. Doktor przyszedł do karetki, jak wysłuchał wywiadu, to się odsunął i stwierdził, że na Wołoską powinniśmy jechać. Tak że nie mamy o czym rozmawiać tutaj. Gdzie mogę pojechać?" - pyta ratownik. Szpital MSWIA przy Wołoskiej to placówka dla osób z COVID-19.

"Ale pacjent nie ma wyniku potwierdzonego i Wołoska jest zapchana, nie przyjmie bez potwierdzenia COVID. Zostawiamy pacjenta na Stępińskiej. Zostawiamy pacjenta na Stępińskiej" - powtarza dyspozytorka.

"Okopali się. Krokodyle są w fosie"
"Okopali się. Krokodyle są w fosie"TVN24

"Lekarz się rozpisał na karcie, powiedział, że kategorycznie 'nie'. Nie przyjmie, nie da łóżka i koniec" - tłumaczą ratownicy.

Przepychanka trwa do 17.44. Dyspozytorka: "Posłuchaj mnie, rozmawiałam w tej chwili z koordynatorem, który powiedział, że przyjmie ci szpital Solec [na Powiślu - red.] tę pacjentkę. I że doktor ze Stępińskiej, który wyszedł do tego pacjenta, stwierdził, że to jest nieprawda, że ma saturację 50 ani 60 tylko 80. Nie wiem, jak to zrobił".

"Dobrze. 46 ma w tej chwili. Jadę na Solec". To koniec nagrania. Nie wiemy, co stało się dalej z pacjentem.

- Osoba z saturacją na takim poziomie kwalifikuje się do natychmiastowego podłączenia pod respirator - mówi tvn24.pl lekarz pracujący na oddziale covidovym.

"Umierają i będą umierać"

O dramatycznej sytuacji w Szpitalu Czerniakowskim informowało w środę radio TOK FM. Grupa lekarzy oddziału chorób wewnętrznych planuje odejść z pracy, a warszawski ratusz zwolnił dyrekcję placówki. W szpitalu przybywa chorych na COVID-19, których nie ma gdzie przetransportować. We wtorek dramatyczny wpis na Facebooku zamieścił szef Oddziału Anestezjologii Szpitala Czerniakowskiego doktor Tomasz Siegel.

"W całym kraju nie ma już dawno miejsc dla chorych z COVID-19. (...) Podawane statystyki są fikcją. Liczba respiratorów nie ma znaczenia, liczy się liczba stanowisk intensywnej terapii i personelu, zdolnych do leczenia najciężej chorych. Stanowiska intensywnej terapii się skończyły. Tydzień temu na miejsce respiratorowe w szpitalu MSW była kolejka 12 chorych z COVID!" - pisał dr Tomasz Siegel.

"Nie ma łóżek szpitalnych, gdzie można by przekazać pacjentów"
"Nie ma łóżek szpitalnych, gdzie można by przekazać pacjentów" (materiał z 9 października)TVN24

Z jego relacji wynika, że w piątek 9 października dostał polecenie z Ministerstwa Zdrowia, że ma uruchomić 38 miejsc covidowych w swoim szpitalu. "Gdzie mam ewakuować chorych, którzy w tej chwili zajmują te miejsca? Gdzie ich przenieść? Minister nie powiedział, nie mógł, bo miejsc nigdzie już nie ma. Który szpital przejmie rejon ostatniego oddziału wewnętrznego dla chorych niezakażonych z południowej Warszawy? Nie napisał, bo nikt nie jest w stanie przejąć czegokolwiek, skoro sam jest totalnie obciążony. (...) Od samego początku te zarządzenia pozostają fikcją. Tworzone po to, aby zrobić konferencję prasową i zmazać ze swoich rąk krew ludzi, którzy na naszych oczach umierają i będą umierać z braku pomocy" - kończy swój wpis Siegel.

Zdjęcia wykorzystane w materiałach wideo z nagraniami z pogotowia pełnią funkcję ilustracyjną. Nie przedstawiają sytuacji, które są przedmiotem rozmów ratowników i dyspozytorów.

Autorka/Autor:Szymon Jadczak (szymon_jadczak@tvn.pl)

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

To była sprawa, która wstrząsnęła krajem. Dziś ruszył proces Doriana S. oskarżonego o gwałt i zabójstwo 25-letniej Lizy. Do tragedii doszło w lutym tego roku. Naga i nieprzytomna kobieta, pochodząca z Białorusi, została znaleziona rano w bramie posesji w centrum Warszawy. Zmarła po kilku dniach w szpitalu. - Przyznaję się do popełnienia czynu, ale nie przyznaję się, że chciałem zabić - powiedział S.

Proces Doriana S. "Przyznaję się do popełnienia czynu, ale nie przyznaję się, że chciałem zabić"

Proces Doriana S. "Przyznaję się do popełnienia czynu, ale nie przyznaję się, że chciałem zabić"

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

W Krakowie po awanturze domowej 23-latek został przewieziony do komisariatu policji. Do szpitala trafiła natomiast jego ranna 24-letnia partnerka. Kobieta zmarła. Podejrzewany o zabójstwo dziś rano w trakcie przesłuchania, mając założone kajdanki, wyrwał policjantowi broń i się zastrzelił. Kobieta i mężczyzna byli obywatelami Kanady.

Tragedia w komisariacie. W kajdankach wyrwał broń policjantowi i się zastrzelił

Tragedia w komisariacie. W kajdankach wyrwał broń policjantowi i się zastrzelił

Źródło:
tvn24.pl

Policja z amerykańskiego stanu Illinois zatrzymała rozpędzony pojazd po tym, jak kierująca nim kobieta zaalarmowała, że nie jest w stanie go zatrzymać. Manewr radiowozu pozwolił zastopować pojazd zaledwie kilkaset metrów od jeziora.

Nie była w stanie zatrzymać auta, którym kierowała. Akcja policji

Nie była w stanie zatrzymać auta, którym kierowała. Akcja policji

Źródło:
tvn24.pl

Na siedmiu głównych rynkach w Polsce, w okresie od stycznia do listopada tego roku, sprzedano 26 procent mieszkań mniej w ujęciu rocznym - wynika z danych Otodom Analytics. Wskazano, że listopad jest kolejnym z rzędu miesiącem, w którym bieżąca podaż była większa od popytu. Eksperci wskazują, że na największych rynkach mieszkaniowych w Polsce jest największy od czterech lat poziom liczby mieszkań oferowanych przez deweloperów.

Takiej sytuacji na rynku mieszkań nie było od czterech lat

Takiej sytuacji na rynku mieszkań nie było od czterech lat

Źródło:
PAP

Mediana wynagrodzeń w gospodarce narodowej w czerwcu wyniosła 6507,39 złotego brutto - wynika z danych, które podał Główny Urząd Statystyczny (GUS). Była ona niższa aż o 19,2 procent od przeciętnego wynagrodzenia brutto.

Tyle naprawdę zarabiają Polacy. Najnowsze dane

Tyle naprawdę zarabiają Polacy. Najnowsze dane

Źródło:
PAP, tvn24.pl

W środę sejmowa komisja regulaminowa zajmie się wnioskami o pociągnięcie do odpowiedzialności Jarosława Kaczyńskiego w związku z zajściami w czasie obchodów miesięcznicy smoleńskiej. Jeden z nich dotyczy oskarżenia prezesa PiS o pobicie. Kaczyński nie odpowiedział na pytanie reporterki TVN24 Mai Wójcikowskiej, czy stawi się na posiedzeniu komisji.

Komisja zajmie się zajściami z udziałem Kaczyńskiego. Nie odpowiedział, czy się stawi

Komisja zajmie się zajściami z udziałem Kaczyńskiego. Nie odpowiedział, czy się stawi

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia zapowiedział, że 8 stycznia poinformuje o dacie pierwszej tury wyborów prezydenckich. Jednak formalne zarządzenie wyda dopiero 15 stycznia, zgodnie z opinią Państwowej Komisji Wyborczej.

Kiedy ogłoszenie wyborów? Marszałek Hołownia podał datę

Kiedy ogłoszenie wyborów? Marszałek Hołownia podał datę

Źródło:
PAP, TVN24

21-latek w łazience poczekał na zamknięcie lokalu z kebabem. Kiedy pracownicy wyszli, ukradł pięć tysięcy złotych i telefon. Później włączył frytkownicę, zrobił sobie kolację i w toalecie poczekał na otwarcie baru. Rano wyszedł niezauważony. Został jednak zatrzymany jeszcze tego samego dnia.

W łazience poczekał na zamknięcie lokalu. Później zrobił sobie kolację, a rano wyszedł z gotówką

W łazience poczekał na zamknięcie lokalu. Później zrobił sobie kolację, a rano wyszedł z gotówką

Źródło:
TVN24

We wtorkowym losowaniu Eurojackpot w Polsce padła wygrana drugiego stopnia w wysokości niemal 16,5 miliona złotych. Totalizator Sportowy podał, gdzie zakupiono szczęśliwy los.

Olbrzymia wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Olbrzymia wygrana w Eurojackpot w Polsce. Wiadomo, gdzie padła

Źródło:
tvn24.pl

Rozmawialiśmy z Jackiem Siewierą o wyborach prezydenckich, ale nie o starcie - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" w TVN24 wicepremier, szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. Ocenił, że szef BBN "jest bardzo dobrze przygotowany, żeby wystartować w wyborach", ale "pewnie kolejnych".

Kosiniak-Kamysz: Siewiera jest gotowy do startu w wyborach

Kosiniak-Kamysz: Siewiera jest gotowy do startu w wyborach

Źródło:
TVN24

Podejrzany o spowodowanie wypadku Krzysztof K., prezes miejskiej spółki Nova w Nowym Sączu (Małopolska) w chwili zatrzymania był nietrzeźwy. Badanie krwi wykazało, że urzędnik miał 0,8 promila alkoholu w organizmie. Po zderzeniu się z innym samochodem, którego kierująca została ranna, mężczyzna odjechał. Został zatrzymany kilometr dalej.

Prezes miejskiej spółki podejrzany o spowodowanie wypadku. Są wyniki badań krwi

Prezes miejskiej spółki podejrzany o spowodowanie wypadku. Są wyniki badań krwi

Źródło:
tvn24.pl

Około dziesięciomiesięczną dziewczynkę znaleziono w oknie życia w Gdańsku Matemblewie. Dziecko jest zdrowe i zadbane. Nie miało przy sobie żadnej zabawki, ani karteczki z informacją o imieniu. Dziewczynkę znalazła siostra Lucjana, która opowiedziała nam jak wyglądał ten moment.

"Nogi miałam jak z waty, serce waliło jak młot".  Zakonnica o odnalezieniu dziecka w oknie życia

"Nogi miałam jak z waty, serce waliło jak młot". Zakonnica o odnalezieniu dziecka w oknie życia

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba spróbować zbudować w sprawach obyczajowych kompromis między myśleniem konserwatywnym a liberalnym - przekonywał prezes PiS Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Tygodnika Solidarność". Zaznaczając, że Prawo i Sprawiedliwość nie chce rezygnować ze swoich poglądów, prezes PiS zapewniał, że w jego opinii państwo nie powinno zbyt mocno ingerować w ludzką prywatność.

"Państwo nie powinno zbyt głęboko ingerować". Kaczyński w sprawie wyroku Trybunału

"Państwo nie powinno zbyt głęboko ingerować". Kaczyński w sprawie wyroku Trybunału

Źródło:
PAP

Beyoncé zwyciężyła w przygotowanym przez magazyn muzyczny "Billboard" zestawieniu "Największe gwiazdy pop XXI wieku". Pozostałe miejsca na podium zajęły Taylor Swift i Rihanna. Taka kolejność wywołała wśród fanów artystek niemałe kontrowersje. W gronie 25 wyróżnionych piosenkarzy znaleźli się też Britney Spears, Eminem, Adele, Ed Sheeran i Miley Cyrus.  

"Billboard" wskazał największą gwiazdę pop XXI wieku. Burza w sieci

"Billboard" wskazał największą gwiazdę pop XXI wieku. Burza w sieci

Źródło:
Billboard

Chwile grozy przeżył snowboardzista, który zjeżdżał ze stoku w stanie New Hampshire na północnym wschodzie Stanów Zjednoczonych. W trakcie jego przejazdu na zboczu góry Waszyngtona powstała niewielka lawina, która niebezpiecznie zbliżała się do mężczyzny. Cała sytuacja została uchwycona na nagraniu.

Snowboardzista zjeżdża ze stoku, za nim sunie lawina. Nagranie

Snowboardzista zjeżdża ze stoku, za nim sunie lawina. Nagranie

Źródło:
CNN, WMUR

Około sześć godzin - tyle trwał ogłoszony we wtorek późnym wieczorem stan wojenny w Korei Południowej. Ten sam prezydent, który go zupełnie niespodziewanie ogłosił, w środku nocy odwołał go, pozostawiając wiele pytań. Z jakiego powodu ogłosił stan wojenny? Co chciał osiągnąć i dlaczego zmienił zdanie tak szybko? A przede wszystkim - jakie konsekwencje może to mieć dla Korei Południowej oraz naszych kontraktów zbrojeniowych w tym państwie?

Sześciogodzinny stan wojenny. O co chodziło w Korei Południowej

Sześciogodzinny stan wojenny. O co chodziło w Korei Południowej

Źródło:
tvn24.pl

Na polecenie Prokuratury Okręgowej w Płocku agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali 13 osób w sprawie "fikcyjnych darowizn na cele kultu religijnego". Wśród zatrzymanych jest proboszcz, który wystawiał dokumenty potwierdzające otrzymanie rzekomych darowizn na rzecz płockiej parafii - poinformował we wtorek na portalu X rzecznik koordynatora służb specjalnych Jacek Dobrzyński. Wszyscy zatrzymani usłyszeli już zarzuty.

Fikcyjne darowizny na rzecz kilku parafii. Zarzuty dla 13 osób, w tym proboszcza

Fikcyjne darowizny na rzecz kilku parafii. Zarzuty dla 13 osób, w tym proboszcza

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

Policja zatrzymała 21-latka, który miał w nocy zaatakować swoją matkę. Martwą 45-latkę znalazł rano mieszkaniec Dęblina (woj. lubelskie). 21-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu dożywocie. 

21-latek podejrzany o zabicie swojej matki

21-latek podejrzany o zabicie swojej matki

Źródło:
tvn24.pl

We Włoszech wprowadzony został zakaz internetowego meldowania turystów w apartamentach na wynajem i umieszczania na drzwiach specjalnych skrytek z kluczami dla nich. Na mocy rozporządzenia MSW gości mieszkań na wynajem należy przyjmować osobiście po to, by - jak zaznaczono - uniknąć zagrożeń dla lokalnej społeczności.

Duże zmiany dla turystów we Włoszech. Nowy zakaz

Duże zmiany dla turystów we Włoszech. Nowy zakaz

Źródło:
PAP

Zmiany w podatku akcyzowym spowodują, że ceny papierosów wzrosną do 2027 o 61 procent w stosunku do 2023 roku - wynika z raportu opracowanego przez ekonomistów z Centrum Analiz Społeczno-Ekonomicznych (CASE). Eksperci zwracają uwagę, że jeśli podwyżki akcyzy będą potem kontynuowane w dotychczasowym tempie 10 procent rocznie, ceny w 2030 będą już ponad dwukrotnie wyższe.

Mocny cios w portfele palaczy. Ceny mogą być dwukrotnie wyższe

Mocny cios w portfele palaczy. Ceny mogą być dwukrotnie wyższe

Źródło:
tvn24.pl
Ten adres jest tajny. A już znalazło tu pomoc 200 kobiet

Ten adres jest tajny. A już znalazło tu pomoc 200 kobiet

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokuratura wezwała prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego na przesłuchanie w charakterze świadka - potwierdził rzecznik stołecznej prokuratury okręgowej Piotr Skiba. Ma się ono odbyć w przyszłym tygodniu. Postępowanie obejmuje między innymi sprawę listu Kaczyńskiego, który w 2019 roku wysłał do ówczesnego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Chodziło o Fundusz Sprawiedliwości.

Prokuratura wezwała Kaczyńskiego. Chodzi o list do Ziobry

Prokuratura wezwała Kaczyńskiego. Chodzi o list do Ziobry

Źródło:
PAP

Minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski, po spotkaniu szefów MSZ państw Sojuszu, zauważył, że niemal wszyscy zgadzają się, żeby wspierać Ukrainę przez co najmniej kolejny rok. Dodał, że "Polska oczekuje, że NATO zajmie się kwestią walki informacyjnej Rosji przeciw Gruzji, Mołdawii i Rumunii". Zaznaczył, że jest to istotne w perspektywie przyszłorocznych wyborów prezydenckich w Polsce.

Sikorski: to jest szczególnie ważne w perspektywie naszych wyborów prezydenckich

Sikorski: to jest szczególnie ważne w perspektywie naszych wyborów prezydenckich

Źródło:
PAP

34-letni Libijczyk ścigany czerwoną notą Interpolu za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, porwania, szantaże i zabójstwa został zatrzymany na granicy w Korczowej.

Libijczyk poszukiwany za zabójstwa i porwania zatrzymany na granicy

Libijczyk poszukiwany za zabójstwa i porwania zatrzymany na granicy

Źródło:
PAP

Dina Boluarte poddała się w ubiegłym roku korekcji nosa - potwierdził podczas wtorkowych obrad specjalnie powołanej komisji były premier Peru. Podanie takiej informacji przez polityka wywołało medialną burzę. Sprowokowało też apele o odsunięcie prezydentki od władzy. W związku z zabiegiem polityczka wycofała się bowiem z pełnienia publicznych obowiązków na 12 dni. Co więcej, nie wyznaczyła na ten czas zastępcy ani nie poinformowała parlamentu o planowanej nieobecności. 

Prezydentka zrobiła korekcję nosa. Może stracić urząd

Prezydentka zrobiła korekcję nosa. Może stracić urząd

Źródło:
PAP, El Pais, The Telegraph

Lekarze pod powieką u 41-letniej kobiety z Pekinu znaleźli nicienie, czyli pasożytnicze organizmy powodujące telazjozę. To groźna choroba, która najczęściej występuje u zwierząt. Objawia się między innymi obrzękiem i swędzeniem oka, a w ciężkich przypadkach może doprowadzić do ślepoty.

W jej oku zalęgły się robaki

W jej oku zalęgły się robaki

Źródło:
LiveScience

Mieszkańców zabytkowego osiedla górniczego Nikiszowiec w Katowicach, jak co roku, w Barbórkę obudziła Orkiestra Dęta Kopalni Węgla Kamiennego "Wieczorek". Gra od 113 lat, choć wydobycie w kopalni zakończono w 2018 r. Podczas tegorocznej parady jeden z górników oświadczył się.

Barbórkowa pobudka i oświadczyny podczas parady

Barbórkowa pobudka i oświadczyny podczas parady

Źródło:
PAP, TVN24

Policjanci zatrzymali 43-latkę, która - według ich ustaleń - w systemie fiskalnym wprowadzała fikcyjne zwroty towarów, a następnie z kasy pobierała pieniądze. Kobieta narazić miała sklep budowlany, w którym pracowała, na straty w wysokości blisko 62 tysiące złotych.

"Wprowadzała fikcyjne zwroty towarów i z kasy brała pieniądze"

"Wprowadzała fikcyjne zwroty towarów i z kasy brała pieniądze"

Źródło:
tvn24.pl

Na drodze ekspresowej S7 pod Pasłękiem (województwo warmińsko-mazurskie) doszło do wywrócenia się ciężarówki przewożącej buraki. Warzywa wypadły na jezdnię. Kierowcy, który nie zapanował nad pojazdem, nic poważnego się nie stało. Policja kieruje ruch objazdem.

Nie zapanował nad ciężarówką, tysiące buraków na jezdni

Nie zapanował nad ciężarówką, tysiące buraków na jezdni

Źródło:
tvn24.pl

Do dwóch potrąceń na pasach doszło we wtorek w Bydgoszczy. Ucierpiały w nich kobiety - 63-latka i 21-latka. Obie w ciężkim stanie trafiły do szpitali. Policjanci po raz kolejny apelują o respektowanie przepisów podczas jazdy.

Prawidłowo przechodziły przez pasy, zostały potrącone. Obie są w ciężkim stanie

Prawidłowo przechodziły przez pasy, zostały potrącone. Obie są w ciężkim stanie

Źródło:
tvn24.pl

Przy parafiach w Lublinie mają powstać punkty ładowania samochodów elektrycznych. Planuje je uruchomić kuria metropolitalna. Bo, jak przekonuje kanclerz, troska o planetę jest istotnym elementem w przekazie ewangelicznym i w nauczaniu Kościoła.

Stacje ładowania aut elektrycznych przy parafiach. Kuria: troska o planetę, która jest naszym wspólnym dobrem

Stacje ładowania aut elektrycznych przy parafiach. Kuria: troska o planetę, która jest naszym wspólnym dobrem

Źródło:
PAP

Na drodze ekspresowej S16 pod Olsztynem, kierująca samochodem osobowym nagle zawróciła i zaczęła jechać pod prąd. Policjanci, dzięki otrzymanemu nagraniu, ustalili tożsamość kobiety. Ukarali ją mandatem i punktami karnymi.

Zawróciła na ekspresówce i jechała pod prąd. Nagranie

Zawróciła na ekspresówce i jechała pod prąd. Nagranie

Źródło:
tvn24.pl

Sąd w Madrycie skazał dwóch członków baskijskiej organizacji terrorystycznej ETA na 30 lat więzienia za udział w zabójstwie dziennikarza. Oprócz wymierzenia kary pozbawienia wolności sąd zakazał im zbliżania się do rodziny ofiary przez pięć lat po wyjściu z zakładu karnego i nakazał wypłatę zadośćuczynienia w wysokości 300 tysięcy euro.

Dwóch członków ETA skazanych na 30 lat więzienia za udział w zabójstwie dziennikarza

Dwóch członków ETA skazanych na 30 lat więzienia za udział w zabójstwie dziennikarza

Źródło:
PAP, El Mundo

W Korei Południowej wybuchł poważny kryzys polityczny po tym, jak prezydent Jun Suk Jeol ogłosił stan wojenny, by kilka godzin później wycofać swoją decyzję. Według doniesień medialnych rezygnację złożyło już kilku kluczowych doradców prezydenta. W środę ustawodawcy wezwali prezydenta Juna do rezygnacji lub poddania się impeachmentowi.

Rezygnacja albo impeachment. Prezydent pod presją

Rezygnacja albo impeachment. Prezydent pod presją

Źródło:
Reuters, PAP

Belgijska policja przeszukała kilka nieruchomości należących do Didiera Reyndersa, byłego komisarza UE ds. sprawiedliwości, podały portal Follow the Money i belgijska gazeta "Le Soir".

Policja przeszukała domy byłego unijnego komisarza. "Dochodzenie w sprawie prania pieniędzy"

Policja przeszukała domy byłego unijnego komisarza. "Dochodzenie w sprawie prania pieniędzy"

Źródło:
PAP, Euronews, Follow the Money

Belgijska policja przeszukała domy Didiera Reyndersa zaledwie kilka dni po tym, jak dobiegła końca jego kadencja na stanowisku komisarza UE do spraw sprawiedliwości. Jaki jest bilans działalności "teflonowego Didiera"? Z czego "wynikał jego sukces"?

Nazywają go "teflonowy Didier". Czym zasłużył na taki przydomek

Nazywają go "teflonowy Didier". Czym zasłużył na taki przydomek

Źródło:
PAP, Politico, tvn24.pl