Strategia rządu w kwestii walki z epidemią COVID-19 była tematem dyskusji polityków w "Faktach po Faktach". Cezary Tomczyk (KO) uznał, że resort zdrowia powinien posiadać modele, "które pokazują, w którym momencie trzeba zaciągnąć hamulec ręczny i zacząć działać". - Dzisiaj dochodzi do tragicznej abdykacji - ocenił. Anna Zalewska (PiS) oceniła, że propozycja roboczego spotkania Ministerstwa Zdrowia z przedstawicielami parlamentu, o której mówiła w środę marszałek Sejmu Elżbieta Witek, "brzmi bardzo poważnie".
Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę o 28 380 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem. Resort przekazał, że zmarło 460 osób chorujących na COVID-19. To najwyższa liczb zakażeń w czwartej fali epidemii w Polsce. Najwyższa od początku epidemii jest także liczba osób, które sanepid skierował na kwarantannę.
Podobnie najwyższe są także dobowe dane epidemiczne z Mazowsza i województwa zachodniopomorskiego. W województwach opolskim, śląskim i wielkopolskim w ostatnim tygodniu nastąpił ponad 60-procentowy wzrost liczby zakażeń, biorąc pod uwagę cały okres czwartej fali.
Gośćmi środowego wydania "Faktów po Faktach" był poseł Koalicji Obywatelskiej Cezary Tomczyk oraz europosłanka Prawa i Sprawiedliwości Anna Zalewska. Politycy dyskutowali o strategii rządu wobec rozwijającej się czwartej fali epidemii.
Tomczyk: dochodzi do tragicznej abdykacji
Cezary Tomczyk w tym kontekście został zapytany o środowy przebieg spotkania marszałek Sejmu z przedstawicielami partii i kół parlamentarnych w sprawie epidemii. Elżbieta Witek po spotkaniu poinformowała, że padła propozycja spotkania roboczego przedstawicieli resortu zdrowia z przedstawicielami poszczególnych klubów i kół parlamentarnych, którzy przedstawią swoje propozycje.
>> Sejmowe spotkanie w sprawie epidemii. Witek widzi "punkty wspólne", Sroka "smutny obraz bezradności"
- To nie jest czas na jakieś robocze zespoły. Ministerstwo Zdrowia powinno mieć modele, które ma cały świat i które pokazują, w którym momencie trzeba zaciągnąć hamulec ręczny i kiedy absolutnie trzeba zacząć działać. Nie wiem, czy jest jakiś inny moment, jak szczyt czwartej fali epidemii, żeby zacząć działać - skomentował Tomczyk.
Według niego "minister, który nie jest w stanie rządzić, podaje się do dymisji". - Wy tam nie jesteście po to, żeby pobierać pieniądze. Nie jesteście od tego, żeby zajmować jeden czy drugi resort albo jeździć jedną czy drugą limuzyną. Jesteście dziś dlatego, bo zostaliście wynajęci przez Polaków, aby zarządzać bezpieczeństwem nas wszystkich - stwierdził, mówiąc o rządzących. - Dzisiaj dochodzi do tragicznej abdykacji, a skutki tego będą, czy są, opłakane - ocenił.
Zalewska: minister zdrowia jednoznacznie ocenił sytuację
Zalewska została zapytana o to, czy poważnie brzmi wystosowana propozycja w sprawie roboczego spotkania. - To brzmi bardzo poważnie, tak jak poważnie brzmią słowa Ministerstwa Zdrowia, pana ministra, który mówi, że "sytuacja jest niebezpieczna" - odpowiedziała.
Jej zdaniem rząd odpowiada na "apele opozycji, utyskiwania, słowa nieproporcjonalne do tej sytuacji", bo rząd "poważnie traktuje zdrowie obywateli".
Na wspomnienie, że nasi sąsiedzi decydują jednak o restrykcjach epidemicznych, Zalewska odparła, że "czwarta fala, czy piąta w niektórych krajach fala jest bardzo niebezpieczna". Przekonywała za to, że rząd od początku "działa systematycznie, systematycznie informuje społeczeństwo, zagwarantował szczepionki, apeluje o zachowanie dystansu".
W trakcie rozmowy Zalewska wspomniała także o Radzie Medycznej, która doradza premierowi w kwestii COVID-19. - To jest Rada składająca się z wielu znakomitych osobistości, z wielu naukowców - oceniła. Nie reagowała na uwagę prowadzącego program, że rząd nie kieruje się wszystkimi zaleceniami rady.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prof. Anna Piekarska z Rady Medycznej: poddajemy się dyktaturze niezaszczepionej mniejszości
Eurodeputowana PiS stwierdziła, że "w całej Europie, na całym świecie ludzie rzeczywiście są bardzo zmęczeni pandemią". - W tej chwili przede wszystkim oczekują na lekarstwo - uznała. - Pan minister zdrowia w sposób jednoznaczny ocenił sytuację i w sposób jednoznaczny zapowiedział, że być może jutro lub pojutrze będą podejmowane kolejne decyzje, które będą zwiększać restrykcje - przypomniała.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24