Mam wpłaconą zaliczkę na wczasy od 21 marca, czy powinnam otrzymać zwrot pieniędzy? Czy pracodawca może nakazać pracę zdalną w czasie kwarantanny? Na wasze pytania w programie "Koronawirus. Raport" w TVN24 odpowiadała specjalistka - Monika Gładoch, ekspert prawa pracy.
W niedzielę do godziny 19 potwierdzone zostały 123 przypadki zakażenia koronawirusem. Trzy ze zdiagnozowanych osób zmarły.
Premier Mateusz Morawiecki poinformował, że rząd zdecydował o wprowadzeniu w Polsce stanu zagrożenia epidemicznego. Wiąże się to z zakazem wjazdu do kraju dla cudzoziemców, obowiązkową kwarantanną dla obywateli wracających do Polski, ograniczeniem działalności galerii handlowych, restauracji, pubów, klubów, barów i kasyn. Nie mogą też odbywać się zgromadzenia powyżej 50 osób.
Narodowy Fundusz Zdrowia uruchomił całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.
Kontakt 24 otrzymuje od was setki pytań dotyczących koronawirusa. W sobotę w programie "Koronawirus. Raport" odpowiadała na nie Monika Gładoch, ekspert prawa pracy.
Jestem po przeszczepie nerki. Mam znaczny stopień niepełnosprawności. Z powodu z zagrożenia poprosiłam o urlop. Pracodawca nie zgodził się.
Monika Gładoch: Miał prawo. Organizacją pracy zajmuje się pracodawca, nie pracownik. Każdy urlop wymaga zgody pracodawcy, nawet ten "na żądanie". Proszę skonsultować te kwestie z lekarzem. On oceni, czy pani stan zdrowia zezwala na kontakt z innymi osobami w biurze, czy rzeczywiście jest pani tak bardzo osłabiona, że nie ma gotowości do świadczenia pracy. Myślę, że jest to jedyne rozwiązanie.
Co z pracownikami hotelarstwa i gastronomii, którym wręczono wypowiedzenia w związku z zagrożeniem epidemicznym i brakiem pracy?
Monika Gładoch: Mamy dwa rodzaje umów. Tylko te na czas nieokreślony wymagają od pracodawcy podania przyczyny. Tylko wtedy pracodawca musi się tłumaczyć, dlaczego zwalnia pracownika. Natomiast sam fakt, że walczymy z epidemią, nie jest wytłumaczeniem. Natomiast przyczyna najprawdopodobniej będzie inna. Prawdopodobnie będzie to likwidacja stanowiska lub reorganizacja zakładu pracy. I takie przyczyny rzeczywiście zapewne będą. Oczywiście w każdym przypadku można odwołać się do sądu pracy. Termin wynosi 21 dni od otrzymania wypowiedzenia umowy.
Powinienem wykonać badania okresowe do pracy. Zostały odwołane w związku z pandemią. Czy w tej sytuacji stracę pracę?
Monika Gładoch: Zależy jak do tego podejdziemy. Na pewno nie straci pan pracy z dnia na dzień. Nie jest to podstawa do zwolnienia dyscyplinarnego, bo nie ma winy ze strony pracownika. Natomiast pracodawca nie może dopuścić do świadczenia pracy pracownika, który nie ma zaświadczenia lekarza o braku przeciwwskazań do pracy na danym stanowisku. Po stronie pana Marka będzie brak gotowości do świadczenia pracy, co niestety łączy się z tym, że nie będzie miał prawa do wynagrodzenia. Póki nie jest w psychofizycznej gotowości. Dopóki lekarz nie stwierdzi tych przeciwwskazań, po prostu nie może przystąpić do wykonywania pracy.
Co mają zrobić ludzie, gdy mają do zarejestrowania pojazd z zagranicy i nie dotrzymają terminu z powodu zakazu wychodzenia z domu?
Monika Gładoch: Jest takie pojęcie jak "przywrócenie terminu" w różnych procedurach sądowych, administracyjnych. To jest kwestia dowodzenia, że rzeczywiście nie mogliśmy na przykład nadać listu poleconego na poczcie. Jednak w przypadku tego pytania jedyne co mogę powiedzieć, to niestety to, że nie może pan jeździć samochodem bez zarejestrowania, nie ma innego wyjścia.
Mam wpłaconą zaliczkę na wczasy od 21 marca, czy powinnam otrzymać zwrot?
Monika Gładoch: Proszę dokładnie przeczytać warunki. Tam jest sprecyzowane, kiedy i w jakich okolicznościach przysługuje zwrot zaliczki. W jakiej wysokości, w jakim terminie. Musimy trzymać się warunków umowy.
Czy egzekucje komornicze, spłaty układów ratalnych np. za telefon lub laptop, będą też zawieszone bądź odroczone na czas trwania epidemii koronawirusa?
Monika Gładoch: Kredyt jest rodzajem umowy. Proszę ewentualnie negocjować z drugą stroną, choć to mało prawdopodobne, bo to żniwo dla tej drugiej strony. Chyba, że zrozumie tę trudną sytuację. Natomiast prawo tego nie zawiesza.
Niektóre firmy nie chcą dawać ludziom pracy zdalnej, chyba że ktoś ma dziecko. Czy legalne jest tak nierówne traktowanie pracowników?
Monika Gładoch: Organizacją pracy zajmuje się pracodawca i to on o tym decyduje. Wątku nierównego traktowania bym w to nie włączała. To kwestia decyzyjna po stronie pracodawcy. Niestety musimy zaakceptować ten stan rzeczy.
Czy w związku z zaistniałą sytuacją mogę zabrać do domu laptop bez zgody przełożonego? Czy nie będzie to uznane za kradzież?
Monika Gładoch: Pewnie będzie to uznane za zawłaszczenie mienia pracodawcy, to po pierwsze. Proszę pamiętać o tym, że to mienie pracodawcy i to on decyduje o rozporządzaniu tym mieniem.
Czy firma może właśnie teraz zmienić sobie regulamin i w ogóle zlikwidować opcję pracy zdalnej?
Monika Gładoch: Tak. Tylko w jednym przypadku pracodawca regulaminu sam nie może zmienić - kiedy ma związki zawodowe w firmie. Wtedy strony ustalają termin negocjacji. Bez zgody związków pracodawca nic zmienić nie może. Regulamin jest tworzony w firmach powyżej 50 pracowników. Mniejsi pracodawcy mogą wprowadzać regulamin, ale nie muszą. W wielu firmach regulaminu w ogóle nie ma. Kwestie organizacji pracy zostawmy pracodawcy.
Jeśli jestem w nałożonej przez sanepid kwarantannie, to czy pracodawca może wydać mi polecenie pracy zdalnej?
Monika Gładoch: Tak. Kwarantanna nie jest tym, co zwolnienie z obowiązku świadczenia pracy w związku z chorobą. Jeżeli pracownik jest w stanie gotowości psychofizycznej do świadczenia pracy, a pracodawca ma możliwości powierzenia mu pracy zdalnej, to zapewne skorzysta z tego szczególnego rozwiązania specustawy z marca i pewnie powierzy pracę zdalną. O tym decyduje pracodawca.
Jestem asystentką stomatologiczną. Pani doktor wróciła z ciepłych krajów i chce, żebyśmy pracowały. Czy mam prawo odmówić pracy?
Monika Gładoch: To bardzo delikatna materia. Jest taki przepis w Kodeksie pracy, który zezwala na odstąpienie, zaniechanie wykonywania pracy, jeżeli warunki pracy zagrażają życiu i zdrowiu pracownika lub współpracowników po uprzednim powiadomieniu przełożonego. Jest to jednak przepis o charakterze wyjątkowym, mam duże wątpliwości, czy z samego faktu, że pani doktor wróciła z dalekich krajów, możemy już wnioskować, że te warunki zagrażają naszemu zdrowi lub życiu. Proszę pamiętać, że konsekwencje oddalenia się od stanowiska pracy będzie ponosić pracownik, jeżeli pracodawca nie wyrazi na to zgody. On może podjąć konkretne środki prawne, być może nawet zwolnienie.
Czy posiadacze kredytów studenckich, którzy nie mogą teraz zarabiać, mogą liczyć na jakąś pomoc od państwa?
Monika Gładoch: Trzymam za nich kciuki, żeby tak było. Jednak póki nie ma takiej pomocy, kredyty trzeba spłacać w terminie.
Pracuję w sklepie odzieżowym, który został zamknięty do odwołania. Czy należy mi się wynagrodzenie za te dni, a jak tak, to ile?
Monika Gładoch: To dosyć skomplikowane zagadnienie, które w przestrzeni publicznej w sposób nieodpowiedzialny się upraszcza. Kodeks pracy przewiduje taką regulację, kiedy jest tak zwany przestój. On z kolei wymaga spełnienia dwóch przesłanek. Po pierwsze pracownik musi być w gotowości do pracy, to nie znaczy, że siedzi sobie w kapciach przed telewizorem i ogląda telewizję, tylko cały czas monituje, zawiadamia pracodawcę, że jest gotowy do świadczenia obowiązków. Po drugie czy w ogóle są te przyczyny stojące po stronie pracodawcy, bo my chcielibyśmy ryzykiem tej sytuacji obarczyć pracodawcę. Doradzam wykorzystywanie zaległych urlopów, ewentualnie zmianę organizacji czasu pracy w firmach, co nie będzie proste, ale możliwe. Liczę też na to, że parlament zdoła się zebrać i uchwalić ustawy dla rynku pracy.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24