Nowe ministerstwo, 300 tysięcy mieszkań, dotacje dla samorządów, "żłobkowe". Lewica o swoich planach

Źródło:
TVN24, PAP
Biejat o planach Lewicy dotyczących mieszkalnictwa
Biejat o planach Lewicy dotyczących mieszkalnictwaTVN24
wideo 2/6
Biejat o planach Lewicy dotyczących mieszkalnictwaTVN24

Czas zmienić nasze myślenie o mieszkalnictwie i budownictwie - powiedziała na konwencji Lewicy posłanka Magdalena Biejat. Zapowiedziała, że jej ugrupowanie ma plan stworzenia nowego ministerstwa mieszkalnictwa, które doprowadziłoby między innymi do zbudowania 300 tysięcy mieszkań komunalnych. Robert Biedroń przedstawił propozycję "żłobkowego". Włodzimierz Czarzasty zapewniał, że jego formacja chce inwestować w stabilną i bezpieczną energetykę jądrową, odnawialne źródła energii oraz zmodernizować stare i budować nowe linie przesyłu.

W niedzielę w Warszawie odbyła się konwencja programowa "Niska inflacja - sprawiedliwa gospodarka", na której Lewica przedstawiła swoje propozycje dotyczące m.in. wyjścia z kryzysu i rozpoczęcia długofalowych inwestycji.

Były premier, były minister finansów i były szef NBP Marek Belka diagnozował aktualną sytuację związaną z poziomem inflacji. Zwracał uwagę, że inflacja bazowa jest "inflacją rodzimego chowu" i wynika - jak mówił - z "błędów polityki państwa". Ocenił przy tym, że może to oznaczać stagflację i potencjalnie doprowadzić do stagnacji gospodarczej.

Biejat o planach Lewicy dotyczących mieszkalnictwa

Posłanka Magda Biejat mówiła o mieszkalnictwie. - Mamy dzisiaj do czynienia z poważnym kryzysem gospodarczym. Ale ten czas to okazja, by przestawić Polską gospodarkę na nowe tory - powiedziała.

- Dzisiaj, kiedy drożyzna niszczy budżety domowe polskich rodzin, Lewica mówi jasno: walka z inflacją nie może polegać na obniżaniu jakości życia zwykłych Polek i Polaków, ale na stymulowaniu popytu i na inwestycjach - stwierdziła Biejat.

Jak mówiła, "Polska powinna być krajem, w którym państwo jest inwestorem stymulującym rozwój gospodarki". - A kołem zamachowym tej gospodarki powinno być mieszkalnictwo - podkreśliła posłanka.

Konwencja LewicyTVN24

- Problemu braku mieszkań nie da się rozwiązać jedną ustawą czy dedykowanym programem. Nasi partnerzy z opozycji przedstawili projekt o kredycie zero procent. Brzmi świetnie. Każdy chciałby mieć darmowy kredyt i nie musieć oddawać bankowi w ratach drugie tyle co kosztowało mieszkanie. Problem polega na tym, że od takiego programu mieszkań nie przybędzie. Przybędzie za to zysków dla banków i deweloperów, którzy skorzystają ze zwiększonego popytu i podniosą marże. Koło się zamknie - oceniła.

- Czas zmienić nasze myślenie o mieszkalnictwie i budownictwie. Czas zainwestować w wielki program budownictwa społecznego - powiedziała Biejat.

Nowe ministerstwo, 300 tysięcy mieszkań, dotacje dla samorządów

Zapowiedziała "bardzo szczegółowy i precyzyjny plan rozwoju budownictwa mieszkaniowego". - Po pierwsze zaczniemy od głowy. W pierwszej kolejności stworzymy ministerstwo mieszkalnictwa. Dzisiaj w Polsce nikt nie odpowiada za ten strategiczny dla gospodarki sektor - wskazała.

- Kolejna sprawa to olbrzymie pieniądze, bo bez nich żaden rząd nie zacznie budować mieszkań. Przygotujemy największy w Polsce program budownictwa społecznego i będziemy go realizować w ścisłej współpracy z samorządami. Na zasadzie państwo płaci - samorządy budują mieszkania na wynajem - wyjaśniała.

Jak mówiła, "dziś państwo na budowanie mieszkań wydaje niewiele ponad 1,5 miliarda złotych". - My w pierwszym roku przeznaczymy na nie co najmniej 10 miliardów złotych, a to dopiero początek, bo tę sumę będziemy zwiększać. W ciągu całej kadencji wybudujemy 300 tysięcy nowych mieszkań. To ambitny, ale realny cel - powiedziała posłanka.

Ostatnia sprawa - dodała Biejat - "to sięgnięcie po zasoby mieszkaniowe, które już istnieją". - Osiedla będą musiały powstawać przez kilka lat, a dzisiaj ludzie potrzebują mieszkań od zaraz. W zasobie państwa i samorządów jest ogromna liczba lokali, które stoją puste, bo nie nadają się do zamieszkania. Chcemy jak najszybciej uruchomić ten zasób. Jak to zrobimy? Samorządy otrzymają bezzwrotną, 100-procentową dotację od agencji, która będzie podlegała pod ministerstwo. Po to, by mieć pieniądze na wyremontowanie tych mieszkań - mówiła.

Biedroń: kładziemy dzisiaj nasze postulaty na stole dla całej opozycji

- Zbliżają się święta. Święconka będzie w tym roku najdroższa od 30 lat. Od 1996 roku w Polsce nie mieliśmy takiego wzrostu cen. Święconka będzie droższa o 38 procent niż rok temu - podsumował współprzewodniczący Nowej Lewicy, europoseł Robert Biedroń, obrazując skalę kryzysu. - Dlatego dzisiaj z naszym programem stawiamy wszystkie sprawy dotyczące gospodarki z głowy na nogi, tak jak powinno być w normalnym państwie. I dzisiaj też odpowiadamy PiS-owi, który jak Maria Antonina mówi: nie ma chleba, jedźcie ciastka. Tylko że dziś Polacy nie mają ani na chleb ani na ciastka - stwierdził Biedroń. 

Jego zdaniem kluczowe jest odblokowanie środków z Krajowego Planu Odbudowy. Zapowiedział, że Lewica będzie domagała się w Sejmie informacji od premiera Mateusza Morawieckiego, dlaczego Prawo i Sprawiedliwość nie uzyskało jeszcze unijnych pieniędzy.

Polityk odniósł się do propozycji "babciowego", czyli zaproponowanego przez lidera PO Donalda Tuska dodatku w kwocie 1500 zł dla matek, które chcą wrócić na rynek pracy. Zapowiedział, że zamiast tego powinno powstać "żłobkowe".

- Fundamentem dla nas jako lewicy są usługi publiczne, w tej sprawie trzeba zacząć od początku, trzeba zacząć od żłobków, które muszą być dostępne dla każdego rodzica, dla każdej osoby opiekującej się dzieckiem - powiedział Biedroń. Wskazał, że w Danii trzy czwarte dzieci chodzi do żłobków, podczas gdy w Polsce jedynie jedna szósta. Dodał, że dwie trzecie gmin w naszym kraju nie ma żłobków w swoich zasobach. - Dlatego Lewica proponuje "żłobkowe". Te pieniądze, które na przykład przeznaczylibyśmy na babciowe, około 7-8 miliardów złotych, każdego roku powinniśmy inwestować w żłobki - przekonywał europoseł. W jego ocenie mogłoby w ten sposób powstać tysiąc żłobków rocznie. - W ciągu dwóch lat zlikwidowalibyśmy problem dostępu do żłobków wszystkich dzieci w Polsce - oświadczył Biedroń.

Biedroń: Lewica proponuje "żłobkowe"TVN24

Drugi postulat Lewicy, który przedstawił Biedroń to 22 miliardy złotych dla przedsiębiorców z KPO. - My jako Lewica po pierwsze postulujemy sześć miliardów złotych na inwestycje, szkolenia i remonty potrzebne dla branży, które ucierpiały podczas koronawirusa i kryzysu ekonomicznego. Dwa miliardy złotych na kształcenie zawodowe. Uprościmy także prawo podatkowe, doprowadzimy do tego, że każda zmiana podatkowa wymagać będzie co najmniej półrocznego vacatio legis, tak aby wszystkie jej skutki dogłębnie przeanalizować - zapowiedział. 

Dodatkowo - o czym mówił Biedroń - Lewicy zależy, aby państwo było dobrym pracodawcą. Jego formacja proponuje 20 proc. podwyżki w budżetówce, a także dodatkowe środki na rozbudowę, przebudowę, modernizację i budowę szpitali powiatowych. - Kładziemy dzisiaj nasze postulaty na stole dla całej opozycji - mówił Robert Biedroń i zaapelował o rozmowy w sprawie dalszej współpracy, a także o podpisanie umowy o minimum programowym przed wyborami.

Czarzasty o bezpiecznej energetyce jądrowej i odnawialnych źródłach

Drugi ze współprzewodniczących Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty zapewniał, że jego formacja chce inwestować w stabilną i bezpieczną energetykę jądrową, odnawialne źródła energii (OZE) oraz zmodernizować stare i budować nowe linie przesyłu.

- W przeciągu najbliższych 10 lat chcemy przeznaczyć 40 miliardów złotych na budowę czterech tysięcy kilometrów linii przesyłu. Chcemy, żeby wszystkie środki ze sprzedaży certyfikatów CO2 były zainwestowane w linie przesyłu tak, aby bez względu na to, gdzie będzie nadmiar energii w danym momencie, czy na północy kraju, na południu, wschodzie czy zachodzie, żeby można było tą energią obdarzyć i obdzielić cały kraj - mówił. Czarzasty podkreślał także wagę inwestycji w kraju. Lewica chciałaby, aby elementy do wiatraków czy elementy niezbędne do instalacji fotowoltaiki były wytwarzane w Polsce, aby nie musiały być sprowadzane i jedynie montowane nad Wisłą.

Czarzasty o bezpiecznej energetyce jądrowej i odnawialnych źródłach energii TVN24

Ponadto polityk mówił też o modernizacji dwóch tysięcy autobusów na pojazdy zeroemisyjne, co mogłoby się stać dzięki inwestycjom. Zapowiedział przy tym, że 2 procent PKB powinno być przeznaczone na badania i rozwój. - Jeżeli mamy tworzyć i wytwarzać coś nowoczesnego, to musimy w to zainwestować. Jeżeli nie będziemy inwestować w badania i rozwój, to będziemy ciągle technologie kupowali za granicą. Dosyć tego - podkreślał.

Inne inwestycje, o których mówił Czarzasty, to nowoczesne fabryki leków w Polsce, aby krajowe firmy mogły produkować leki i szczepionki, aby zapewnić suwerenność lekową zamiast uzależnienia od innych państw. - Jeżeli zaczniemy ściągać pieniądze z rynku, jeżeli będziemy inwestowali w badanie i rozwój, to doprowadzimy do tego, żeby w 2028 roku 25 procent w ramach PKB było przeznaczone na inwestycje - przekonywał współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Decentralizacja państwowych koncernów, uproszczenie prawa podatkowego

Członek sejmowej komisji finansów Dariusz Wieczorek zarzucał natomiast, że obecne spółki Skarbu Państwa są upolitycznione, stały się miejscem, "gdzie można dobrze zarobić i nic nie robić". Polityk zapowiedział decentralizację państwowych koncernów. Natomiast dyrektor ds. legislacyjnych klubu Lewicy Dariusz Standerski podkreślał, że należy uprościć prawo podatkowe, a każda zmiana miałaby półroczne vacatio legis, aby przeanalizować skutki zmian i skonsultować je z zainteresowanymi stronami.

Standerski zaproponował również w imieniu Lewicy, aby zwiększyć udział samorządów w podatku dochodowym do 70 proc. - Tak, żeby większość pieniędzy zostawała blisko nas - przekonywał. Podczas konwencji przedstawiono także skład rady gospodarczej, do której weszliby m.in. były podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu prof. Hanna Kuzińska, były wiceminister gospodarki i b. prezes zarządu Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa Marek Kossowski, były minister środowiska Tomasz Podgajniak oraz były główny geolog kraju prof. Krzysztof Szamałek.

Autorka/Autor:ads,momo/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Wygląda na to, że siły ukraińskie wycofują się pod presją władz USA z obwodu kurskiego po ponad siedmiu miesiącach od zajęcia części tego regionu na zachodzie Rosji - pisze portal francuskiego dziennika "Le Monde", powołując się na ukraińskich obserwatorów i brak doniesień o intensywnych walkach.

"Le Monde": wygląda na to, że Ukraina wycofuje się z obwodu kurskiego pod presją USA    

"Le Monde": wygląda na to, że Ukraina wycofuje się z obwodu kurskiego pod presją USA    

Źródło:
PAP

Wiceminister aktywów państwowych Zbigniew Ziejewski podjął decyzję o złożeniu dymisji ze sprawowanej funkcji - poinformował w czwartek wieczorem wicepremier i szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. Wirtualna Polska podała wcześniej, że Ziejewski został wiceministrem, mimo że ma na koncie kilka prawomocnych wyroków.

Dymisja wiceministra aktywów państwowych

Dymisja wiceministra aktywów państwowych

Źródło:
Wirtualna Polska, PAP, TVN24

Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump powiedział w czwartek, że z Ukrainą miały już miejsce rozmowy dotyczące między innymi ziem, jakie ewentualnie utraci ona w wyniku rosyjskiej napaści. Po chwili dodał jednak, że może nie straci żadnych swoich ziemi. Trump dodał, że prowadzone są "poważne dyskusje" jego delegacji z Rosją w sprawie rozejmu na froncie. - Dostajemy sygnał, że sprawy idą w porządku - powiedział o rozmowach swojego wysłannika w Moskwie. Przedstawiciel ukraińskiego rządu cytowany przez Reutersa przekazał, że Kijów nie zgodzi się na żadne ustępstwa terytorialne względem Rosji, i że nie było to dyskutowane z Amerykanami w Arabii Saudyjskiej.

Trump: Rozmawialiśmy z Ukrainą o tym, jakie ziemie straci. Reuters o wersji Kijowa

Trump: Rozmawialiśmy z Ukrainą o tym, jakie ziemie straci. Reuters o wersji Kijowa

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział w czwartek, że Władimir Putin "w rzeczywistości przygotowuje odmowę" na propozycję 30-dniowego zawieszenia broni, mimo że wcześniej przywódca Rosji stwierdził, że jego państwo się z nią zgadza. Zełenski uznał także, że należy nasilić naciski międzynarodowe na rosyjskiego agresora poprzez wprowadzenie dodatkowych sankcji.

Zełenski: Putin boi się powiedzieć to Trumpowi. Szykuje odmowę

Zełenski: Putin boi się powiedzieć to Trumpowi. Szykuje odmowę

Źródło:
PAP

Donald Trump w trakcie spotkania z sekretarzem generalnym NATO Markiem Ruttem został zapytany o to, czy zamierza anektować Grenlandię. - Myślę, że do tego dojdzie - odpowiedział prezydent Stanów Zjednoczonych. Zwrócił się do Ruttego i powiedział, że siedzi "z człowiekiem, który mógłby być bardzo pomocny". - Wiesz Marku, potrzebujemy jej dla bezpieczeństwa międzynarodowego - dodał.

Szef NATO tuż obok, a Trump przed kamerami: mógłby nam pomóc anektować Grenlandię

Szef NATO tuż obok, a Trump przed kamerami: mógłby nam pomóc anektować Grenlandię

Źródło:
PAP

Prezydent Rosji Władimir Putin twierdzi, że bardzo popiera rozejm w Ukrainie, ale zastrzega, że Moskwie zależy na "trwałym pokoju". Ten zaś uda się osiągnąć tylko przez zlikwidowanie "podstawowych przyczyn konfliktu". O tym, czym według agresora, jakim jest Rosja, miałyby one być, w trakcie spotkania z mediami w czwartkowe popołudnie nie wspomniał. Poniżej prezentujemy najważniejsze punkty jego wystąpienia.

Putin o możliwym rozejmie w Ukrainie. Najważniejsze punkty jego wystąpienia

Putin o możliwym rozejmie w Ukrainie. Najważniejsze punkty jego wystąpienia

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Prezydencki minister Andrzej Dera przekazał w "Kropce nad i" w TVN24, że w sprawie obsady stanowisk ambasadorów - między innymi w USA - "jest już porozumienie". Nie podał jednak żadnych konkretów. - Nie będę w studiu mówił o tym, jakie będą decyzje personalne pana prezydenta. Niedługo dowiecie się państwo o pierwszych nominacjach - poinformował.

Jest "porozumienie", niedługo "pierwsze nominacje".  Zapowiedź w sprawie ambasadorów

Jest "porozumienie", niedługo "pierwsze nominacje". Zapowiedź w sprawie ambasadorów

Źródło:
TVN24, PAP

Polska płaciła więcej. To było naprawdę imponujące, byłem pod wrażeniem - powiedział Donald Trump w czwartek w trakcie rozmowy z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte w Gabinecie Owalnym. Uwaga dotyczyła wydatków państw Sojuszu Północnoatlantyckiego na obronność i odnosiła się do niezadowolenia Trumpa z poziomu tych wydatków na przestrzeni lat.

Trump o Polsce: to było imponujące

Trump o Polsce: to było imponujące

Źródło:
TVN24, Reuters

Nie ma potrzeby, żeby omawiać tego typu ważne sprawy w gazetach, nawet w gazetach zacnych - powiedział w "Faktach po Faktach" Andrzej Szejna, wiceminister spraw zagranicznych (Lewica), komentując słowa Andrzeja Dudy. W wywiadzie dla "Financial Times" prezydent zaapelował do Amerykanów o rozmieszczenie broni jądrowej w Polsce. Z kolei europoseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba oceniając sposób głosowania posłów Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji nad rezolucją o obronności Unii Europejskiej, powiedział, że "zagłosowali przeciwko bezpieczeństwu europejskiemu".

Andrzej Duda "zaskoczył" MSZ

Andrzej Duda "zaskoczył" MSZ

Źródło:
TVN24, RMF

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy wezwała byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę do natychmiastowych przeprosin po słowach, jakie padły podczas jego środowej konferencji prasowej. Polityk mówił o 40 milionach złotych, jakie miał przekazać fundacji na rzecz powodzian premier Donald Tusk. Prezes fundacji Jerzy Owsiak zdementował te doniesienia.

Ziobro mówił o 40 milionach dla WOŚP od premiera. Fundacja chce przeprosin

Ziobro mówił o 40 milionach dla WOŚP od premiera. Fundacja chce przeprosin

Źródło:
PAP

W Chinach zakończyło się doroczne posiedzenie parlamentu, po którym wielu oczekiwało zapowiedzi reform gospodarczych. Jednak zamiast nich wytyczony został całkiem nowy priorytet - bezpieczeństwo, które gwarantować mają armia i technologia. Co ta zmiana oznacza dla świata?

Już nie gospodarka. Chiny mają nowy priorytet

Już nie gospodarka. Chiny mają nowy priorytet

Źródło:
tvn24.pl

Przed Sądem Rejonowym w Zakopanem rozpoczął się proces w sprawie inwestora, który na Bachledzkim Wierchu buduje pięć domów. Budynki mają prawdopodobnie służyć turystom. Problem w tym, że wzniesiono je w parku kulturowym, gdzie obowiązuje całkowity zakaz zabudowy. Wcześniej inwestor mówił urzędnikom, że buduje... poidła dla koni.

Budował "poidła dla koni", powstały domy. Inwestor przed sądem

Budował "poidła dla koni", powstały domy. Inwestor przed sądem

Źródło:
tvn24.pl
Prezes PiS pozwał polityków za wypowiedzi o sprawie "dwóch wież". Jest wyrok

Prezes PiS pozwał polityków za wypowiedzi o sprawie "dwóch wież". Jest wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Rejonowy w Jaworznie umorzył postępowanie w sprawie 74-letniej lekarki oskarżonej o wpisywanie do dokumentacji medycznej badań, które w rzeczywistości nie zostały wykonane. Miała tym samym doprowadzić w spółce do szkody w wysokości ponad pół miliona złotych, które ta musiała zwrócić do NFZ. Sąd stwierdził jednak, że choć mogło dojść do przestępstwa, to prokuratura nie dostarczyła na to niezbitych dowodów.

Lekarka z sześcioma tysiącami zarzutów oszustwa, decyzja sądu

Lekarka z sześcioma tysiącami zarzutów oszustwa, decyzja sądu

Źródło:
tvn24.pl

Obecne sankcje nałożone za wojnę przeciwko Ukrainie dotyczą ponad 2000 Rosjan i podmiotów z Rosji. Numerem 1 na tej "czarnej liście" jest Władimir Putin. Unia Europejska chce, by po 15 marca przedłużono je na kolejne pół roku, ale potrzebuje jednomyślności. Tymczasem Węgry nie chcą już karać Putina i reżimu w Moskwie. - Pracujemy ciężko, by porozumienie zostało osiągnięte na czas - podkreśliła w czwartek rzeczniczka Komisji Europejskiej Anitta Hipper.

Numer 1 na liście to Władimir Putin. UE ma dwa dni, a na drodze stoją Węgry

Numer 1 na liście to Władimir Putin. UE ma dwa dni, a na drodze stoją Węgry

Źródło:
PAP

Na początku tygodnia dyrekcja szpitala powiatowego w Otwocku (Mazowieckie) poinformowała pracowników o braku pieniędzy na wypłaty. Jako powód wskazano problemy w rozliczeniach z Narodowym Funduszem Zdrowia. Ostatecznie - z dwudniowym opóźnieniem - zlecono przelewy, ale tylko dla części personelu. Bez wynagrodzenia za pracę w lutym pozostają w dalszym ciągu osoby z kierownictwa placówki. NFZ zaprzecza, aby po stronie funduszu były jakiekolwiek zaległości.

Zabrakło pieniędzy na wypłaty dla pracowników szpitala

Zabrakło pieniędzy na wypłaty dla pracowników szpitala

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Brytyjskie władze wszczęły dochodzenie po incydencie, do którego doszło w trakcie lotu linii EasyJet z Manchesteru do Hurghady. Maszyna miała w trakcie zniżania przelecieć zaledwie 235 metrów nad szczytem mijanej góry. Na pokładzie było 190 pasażerów.

W drodze do Egiptu przeleciał tuż nad szczytem góry. Na pokładzie 190 pasażerów

W drodze do Egiptu przeleciał tuż nad szczytem góry. Na pokładzie 190 pasażerów

Źródło:
CNN, The Sun

Poseł PiS Dariusz Matecki, który niedawno został tymczasowo aresztowany na dwa miesiące, instruował swoich współpracowników, w jaki sposób usuwać ślady, między innymi z telefonów komórkowych. Odbywało się to poprzez tajną grupę "Wejście" na komunikatorze Signal. Szczegóły tych działań opisała "Gazeta Wyborcza". W czwartek doniesienia dziennika potwierdził rzecznik Prokuratury Krajowej prokurator Przemysław Nowak. Wpisy, z których część została usunięta, są jednym z dowodów na zacieranie śladów i utrudnianie śledztwa dotyczącego Funduszu Sprawiedliwości.

Grupa "Wejście" z udziałem Mateckiego. Prokuratura potwierdza

Grupa "Wejście" z udziałem Mateckiego. Prokuratura potwierdza

Aktualizacja:
Źródło:
"Gazeta Wyborcza", TVN24

Ministerstwo Aktywów Państwowych przekazało blisko 964 miliony złotych Poczcie Polskiej na pokrycie kosztów związanych z obowiązkiem świadczenia usług w 2023 roku - poinformował w czwartek resort. Płatność była możliwa dzięki decyzji Komisji Europejskiej.

Przelew na potężną kwotę. Ministerstwo tłumaczy

Przelew na potężną kwotę. Ministerstwo tłumaczy

Źródło:
PAP

W powietrzu, w wodzie i na lądzie trwają szeroko zakrojone poszukiwania 20-letniej studentki Sudikshy Konanki, która zaginęła na Dominikanie. Kobieta po raz ostatni widziana była 6 marca wczesnym rankiem w towarzystwie młodego mężczyzny. W czwartek poinformowano o nowych nagraniach z plaży, na której zaginęła 20-latka.

Wielkie poszukiwania studentki na rajskiej wyspie. Nowe ustalenia

Wielkie poszukiwania studentki na rajskiej wyspie. Nowe ustalenia

Źródło:
CNN, ABC
Czy Elon Musk zabierze nam internet? "To miałoby katastrofalne skutki"

Czy Elon Musk zabierze nam internet? "To miałoby katastrofalne skutki"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W czwartek Koalicja Antypiracka uhonorowała "Złotymi Blachami" policjantki i policjantów z jednostek policji w Chrzanowie, Łodzi i Nowym Targu. Nagroda przyznawana jest funkcjonariuszom za zasługi w zwalczaniu piractwa internetowego. W uroczystości zorganizowanej w Komendzie Głównej Policji w Warszawie uczestniczył wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Maciej Wróbel. 

Skutecznie walczyli z piractwem. Zostali wyróżnieni

Skutecznie walczyli z piractwem. Zostali wyróżnieni

Źródło:
TVN24

Stołeczny ratusz po raz trzeci organizuje loterię PIT. Osoby rozliczające się z podatku w Warszawie mają szansę wygrać między innymi samochód elektryczny, rowery oraz karty miejskie. Termin rejestracji zgłoszeń upływa 31 maja 2025 roku.

Ruszyła loteria PIT. Do wygrania samochód, rower lub karta miejska

Ruszyła loteria PIT. Do wygrania samochód, rower lub karta miejska

Źródło:
PAP

Plotka o rzekomej konsultacji Wołodymyra Zełenskiego z politykami amerykańskiej Partii Demokratycznej obiegła internet. Prezydent Ukrainy jakoby był namawiany do twardej postawy wobec Donalda Trumpa. Wyjaśniamy, jaką drogę pokonała ta nieprawdziwa informacja, która dotarła do ludzi z najbliższego otoczenia prezydenta Stanów Zjednoczonych.

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Plotka o spotkaniu Trump-Zełenski. Jak otoczenie prezydenta USA tworzy fikcję

Źródło:
Konkret24