Komendant Główny Straży Granicznej poprosił o wyjaśnienia szefa podlaskiego oddziału w związku z wykorzystaniem należącego do straży śmigłowca w czasie obchodów 11 listopada w Augustowie. W uroczystości uczestniczył wiceszef MSWiA Jarosław Zieliński. Z helikoptera rozrzucono konfetti przygotowane wcześniej przez policjantów.
Obchody Święta Niepodległości w Augustowie współorganizował sekretarz stanu w MSWiA Jarosław Zieliński. W kulminacyjnym momencie uroczystości z helikoptera rozrzucono konfetti. Jak pisaliśmy, przygotowali je policjanci z Białegostoku. Po naszej publikacji Komendant Główny Policji wszczął postępowanie mające wyjaśnić wykorzystanie w ten sposób funkcjonariuszy.
Jak się okazało, wyjaśnień chce też Komendant Główny Straży Granicznej, o czym poinformowało w środę RMF FM. Do tej właśnie służby należał śmigłowiec, z którego zrzucono konfetti. Straż Graniczna podlega MSWiA.
"Znajdował się akurat w tym rejonie"
Rzeczniczka podlaskiego oddziału straży Katarzyna Zdanowicz przekazała, że pismo komendanta głównego dotarło do placówki w poniedziałek 12 grudnia. Jak dodała, odpowiedź oddziału została wysłana tego samego dnia.
- Na wykonanie lotu tego dnia jest odpowiednia dokumentacja - powiedziała.
Jak wyjaśniła, helikopter wykonywał 11 listopada lot patrolowy od Białegostoku, przez rejon Augustowa, do miejscowości Rutka-Tartak i z powrotem wzdłuż granicy państwowej.
- Śmigłowiec miał międzylądowanie tego dnia w Augustowie w związku z obchodami Święta Niepodległości - tłumaczyła. - Jak wiemy, jest to bardzo uroczysta chwila, święto narodowe i ten element międzylądowania był wykorzystany również do pokazu sprzętu, jakim dysponuje Straż Graniczna - powiedziała. Jak podkreślała, dzięki temu mieszkańcy mogli obejrzeć z bliska sprzęt, który jest wykorzystywany do patrolowania granicy.
- Tego dnia wykorzystano ten samolot do zrzucenia konfetti tylko dlatego, że znajdował się akurat w tym rejonie i była możliwość wykorzystania go do tej prezentacji, do uświetnienia tego święta. Było to przy okazji wykonywania lotu patrolowego - zapewniła.
Autor: kg/sk / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24