Policja zatrzymała 36-latka podejrzanego o usiłowanie rozboju na kobiecie. Poszkodowana zdołała się obronić i uciekła. Mężczyźnie grozi nawet 15 lat więzienia.
Jak relacjonuje nadkomisarz Paulina Onyszko z Komendy Rejonowej Policji Warszawa VI, do zdarzenia doszło około godziny 8, kiedy pokrzywdzona szła do pracy. Na jej drodze stanął obcy mężczyzna. Najpierw ją opluł, potem wyzywał, groził i próbował okraść.
- Kobieta zaczęła się bronić. Napastnik żądał, by oddała mu pieniądze. Zdołała uciec i o wszystkim opowiedziała ochronie w swoim miejscu pracy. Potem zgłosiła się na policję. Mundurowi zapoznali się z wizerunkiem napastnika, który im przekazała. Jego zdjęcia trafiły do wszystkich policjantów pełniących służbę na terenie Pragi Północ - wyjaśniła Onyszko.
Ma bogatą kartoteką
Kilka godzin później policyjny patrol zatrzymał mężczyznę, który został ujęty przez funkcjonariuszy drogówki, gdy żebrał przed jedną z galerii handlowych. - 36-latek trafił do północnopraskiej komendy. Alkomat wykazał, że miał w wydychanym powietrzu prawie 1,5 promila alkoholu - podała Onyszko.
Mężczyzna ma bogatą kartotekę. Jest osoba w kryzysie bezdomności, był wielokrotnie karany za różne przestępstwa i poszukiwany.
Grozi mu 15 lat więzienia
- Następnego dnia 36-latek został przesłuchany w Prokuraturze Rejonowej Warszawa Praga - Północ, do której trafiły materiały tej sprawy. Prokurator wszczął śledztwo i przedstawił mężczyźnie zarzut usiłowania rozboju, za co grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności. Sąd uwzględnił wniosek prokuratora i tymczasowo aresztował mężczyznę na trzy miesiące - podsumowała rzeczniczka północnopraskiej komendy.
Czytaj też: Ściągnął jej z palca pierścionek i zaatakował gazem
Autorka/Autor: dg/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KRP VI