Bronisław Komorowski przyjmie dymisję pięciu ministrów Lecha Kaczyńskiego. Urzędnicy złożyli rezygnacje po tym, jak Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła ostateczne wyniki wyborów.
Szef biura prasowego Kancelarii Sejmu Krzysztof Luft poinformował w poniedziałek wieczorem, że rezygnacje prezydenckich ministrów zostaną przyjęte. I, że to naturalna sytuacja wobec wyniku wyborczego.
Odchodzą z Kancelarii
Z Pałacu Prezydenckiego odchodzą: zastępca szefa Kancelarii Prezydenta Jacek Sasin, szef gabinetu prezydenta Maciej Łopiński, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta Małgorzata Bochenek, podsekretarze stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzej Duda i Bożena Borys-Szopa.
Wszyscy złożyli rezygnację z pełnionych funkcji na ręce wykonującego obowiązki prezydenta marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, który po wygranych wyborach jest jednocześnie prezydentem - elektem. O dymisji poinformowali w komunikacie na stronie internetowej prezydent.pl.
Zostaje Michałowski
Łopiński powiedział, że to oczywista decyzja, po ogłoszeniu wyników wyborów. I podkreślił, że Komorowski ma prawo dobrać sobie współpracowników według uznania.
W Kancelarii Prezydenta swoją funkcję nadal pełni Jacek Michałowski, którego Komorowski, tuż po katastrofie smoleńskiej, powołał na stanowisko p.o szefa Kancelarii Prezydenta (pełniący tę funkcję Władysław Stasiak zginął 10 kwietnia).
Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: prezydent.pl