Nowelizacja ustaw sądowych może być postrzegana jako dalsze podważanie niezależności sądownictwa w Polsce - wynika z opublikowanej w czwartek opinii Komisji Weneckiej na temat projektu. Komisja zarekomendowała odrzucenie ustaw. Opinia ta nie jest jednak wiążąca.
- Komisja Wenecka w wydanej w czwartek opinii rekomenduje, by nie przyjmować nowelizacji ustaw sądowych w obecnym kształcie
- Zdaniem KW przepisy mogą być postrzegane jako podważanie niezależności sądownictwa
- Według KW wpływ Ministra Sprawiedliwości na postępowania dyscyplinarne jest większy
- Zdaniem Komisji ustawa powoduje, że sędziowie mogą być narażeni na postępowanie dyscyplinarne, jeśli będą stosować wyroki TSUE
- Komisja postuluje powrót do wyboru członków KRS przez sędziów, a nie parlament
- Komisja postuluje zmianę składu i struktury "superizb" w Sądzie Najwyższym
- Komisja postuluje powrót do poprzedniego systemu wyboru Pierwszego Prezesa SN
W zeszłym tygodniu z wizytą do Polski przyjechali przedstawiciele Komisji Weneckiej, którzy prowadzili rozmowy na temat nowelizacji ustaw o ustroju sądów powszechnych i o Sądzie Najwyższym, by wydać pilną opinię w sprawie projektu.
Komisja Wenecka: nowelizacja ustaw sądowych może być postrzegana jako dalsze podważanie niezależności sądownictwa
W czwartek Komisja opublikowała liczącą 14 stron krytyczną opinię na temat ustawy represyjnej. Przypomniała, że już w piśmie z 2017 roku w sprawie Polski wyraziła poważne zaniepokojenie reformą sądownictwa.
"Niestety, niektóre przepisy z grudnia 2019 roku mogą być postrzegane jako dalsze podważanie niezależności sądownictwa, przy jednoczesnym dążeniu do rozwiązania problemów wynikających z reformy z 2017 rok" - oceniła Komisja. Jej zdaniem "w związku z tymi poprawkami wolność słowa i zrzeszania się sędziów jest poważnie ograniczona".
"Polskim sądom skutecznie uniemożliwiono zbadanie na podstawie przepisów europejskich, czy inne sądy w kraju są 'niezależne i bezstronne'" - zauważa KW.
"Wprowadzane są nowe przestępstwa dyscyplinarne, a wpływ ministra sprawiedliwości na postępowania dyscyplinarne jest jeszcze większy" - czytamy dalej w opinii.
Wolność słowa i zrzeszania się sędziów jest poważnie ograniczona"
Dodano w niej także, że nowela zakłada przepisy, które "mogłyby jeszcze bardziej ograniczyć rolę sędziów Sądu Najwyższego w procesie wyboru pierwszego prezesa".
"Wreszcie, niektóre z tych przepisów mogą być interpretowane jako skutkujące unieważnieniem wyroków, które są już prawomocne" - wskazano.
Komisja Wenecka zarekomendowała odrzucenie nowelizacji ustaw sądowych.
Propozycje Komisji Weneckiej
"Komisja Wenecka rozumie, że polski porządek prawny stoi w trudnej sytuacji w wyniku kontrowersyjnej reformy z 2017 roku. 'Stare' instytucje sądowe de facto odmówiły uznania zasadności 'nowych'. Ta 'schizma prawna' powinna zostać szybko rozwiązana" - czytamy dalej w opinii.
Ponadto zwrócono w niej uwagę na to, że polscy sędziowie zostali postawieni w sytuacji, "w której muszą stanąć w obliczu postępowań dyscyplinarnych za decyzje wymagane przez Europejski Trybunał Praw Człowieka, prawo Unii Europejskiej i inne międzynarodowe podmioty".
KW zaproponowała rozwiązania, które - jej zdaniem - mają prowadzić do uniknięcia "dalszego pogłębiania się kryzysu".
"Komisja Wenecka zachęca polskiego ustawodawcę do poważnego rozważenia wdrożenia głównych zaleceń zawartych w opinii Komisji z 2017 roku, mianowicie:
- powrotu do wyboru 15 członków-sędziów Krajowej Rady Sądownictwa (KRS) nie przez parlament, ale przez sędziów;
- istotnego skorygowania składu i struktury wewnętrznej dwóch nowo utworzonych 'superizb' oraz ograniczenie ich uprawnień, w celu przekształcenia ich w normalne izby Sądu Najwyższego;
- powrotu do metody sprzed 2017 roku, dotyczącej wyboru kandydatów na stanowisko pierwszego prezydenta Sądu Najwyższego lub opracowania nowego modelu, w którym każdy kandydat zaproponowany prezydentowi cieszy się poparciem znacznej części sędziów Sądu Najwyższego;
- przywrócenia uprawnień środowiska sędziowskiego w kwestiach mianowania, awansowania i odwoływania sędziów; zapewnienia, aby prezesi sądów nie mogli być mianowani i odwoływani bez znaczącego udziału środowiska sędziowskiego" - napisano w opinii.
"W celu wdrożenia tych zaleceń potrzebne będą dalsze środki legislacyjne, a Komisja Wenecka pozostaje do dyspozycji polskich władz w celu uzyskania dalszego wsparcia w tej sprawie" - przekazała Komisja.
Zgodnie z regułami tego organu doradczego Rady Europy, opinie wydane w trybie pilnym są zatwierdzane na najbliższym posiedzeniu plenarnym Komisji w Wenecji. Odbędzie się ono w dniach 20-21 marca.
Czym jest Komisja Wenecka?
Komisja Wenecka to skrótowa nazwa Europejskiej Komisji na rzecz Demokracji przez Prawo. Jest to organ doradczy Rady Europy do spraw prawa konstytucyjnego, powołany w 1990 roku w związku z upadkiem komunizmu w krajach Europy Środkowo-Wschodniej po to, by pomóc im w demokratycznych przemianach.
W skład KW wchodzi około stu ekspertów w dziedzinie prawa konstytucyjnego i międzynarodowego. Należą do niej obecnie 62 państwa, oprócz europejskich także m.in. USA, Izrael, Szwajcaria, Korea Południowa. Polska jest członkiem Komisji Weneckiej od 1992 roku. Status obserwatora mają m.in. Stolica Apostolska, Argentyna, Japonia i Urugwaj.
Opinie Komisji Weneckiej nie są wiążące, z powodu na doradczy charakter tego organu. Jego zadaniem jest pomaganie państwom w postępie demokracji.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/PAP