W czwartek szef MON Antoni Macierewicz podpisze rozporządzenie ws. komisji badania wypadków lotniczych oraz dwie decyzje - ws. powołania podkomisji do zbadania katastrofy smoleńskiej oraz ws. składu tej komisji - zapowiedział w środę rzecznik MON Bartłomiej Misiewicz.
"W czwartek 4 lutego br. o godz. 12.30 minister obrony narodowej Antoni Macierewicz podpisze rozporządzenie w sprawie organizacji oraz działania Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego" - poinformowało MON w komunikacie.
ZOBACZ PROJEKT ROZPORZĄDZENIA Jak powiedział Misiewicz, oprócz tego minister obrony podpisze dwie decyzje. Pierwszą ws. powołania podkomisji, której zadaniem będzie wznowienie badania katastrofy smoleńskiej. Druga ma określać skład tej podkomisji. Podpisanie dokumentów odbędzie się w obecności rodzin ofiar katastrofy smoleńskiej - podało MON.
Co się zmieni?
Wznowienie prac komisji będzie możliwe dzięki wspomnianemu rozporządzeniu. Jego projekt pojawił się na stronach Rządowego Centrum Legislacji w ubiegły piątek.
Zgodnie z projektem to minister obrony narodowej - a nie jak dotychczas szef komisji - będzie mógł wznowić badanie wybranego wypadku, gdy zostaną ujawnione "nowe okoliczności lub dowody mogące mieć istotny wpływ na ich przyczyny". Jeśli szef MON podejmie taką decyzję, wtedy w ramach komisji będzie on mógł powołać specjalną podkomisję, która zajmie się badaniem konkretnego wypadku.
Szef MON będzie także powoływał przewodniczącego komisji, pierwszego zastępcę przewodniczącego oraz jej sekretarza. Zwiększony zostanie również limit osób, z ilu może się składać komisja. Dziś to maksymalnie 30 członków, po zamianach - nawet 60.
Oprócz tego, minister obrony narodowej będzie mógł w porozumieniu z szefem MSWiA poszerzać skład komisji o osoby "niezbędne do przeprowadzania czynności badawczych".
Sprawa katastrofy zamknięta?
Politycy są podzieleni w sprawie wznowienia prac komisji.
- Dla mnie sprawa smoleńska jest, można powiedzieć, zamknięta - mówiła w środę we "Wstajesz i wiesz" w TVN Katarzyna Lubnauer z Nowoczesnej. Jej zdaniem poprzednia komisja już wyjaśniła przyczyny katastrofy, a nowa będzie działać "pod tezę" i według niej będą dobierani członkowie komisji.
- Za każdym razem, kiedy wracamy do tematu Smoleńska, rodziny, które straciły swoich bliskich w tej katastrofie, przeżywają to na nowo - podkreślił drugi z gości, Jakub Stefaniuk z PSL. Jak mówił, jego zdaniem politycy PiS powinni przemyśleć swoje podejście do tej sprawy i nie wykorzystywać jej jako "paliwa wyborczego".
"Uwzględnienie dorobku"
W połowie listopada 2015 r., tuż po objęciu urzędu ministra obrony narodowej, Antoni Macierewicz, który wcześniej stał na czele smoleńskiego zespołu parlamentarnego, powiedział, że konieczne jest wznowienie prac KBWLLP w sprawie katastrofy smoleńskiej i "uwzględnienie podczas nowych badań dorobku zespołu parlamentarnego i niezależnych naukowców oraz uwzględnienie ich osobiście jako członków tej komisji". 10 kwietnia 2010 r. w katastrofie samolotu Tu-154M pod Smoleńskiem zginęli wszyscy pasażerowie i członkowie załogi - 96 osób, w tym prezydent Lech Kaczyński i jego małżonka. Polska delegacja udawała się na uroczystości z okazji 70. rocznicy zbrodni katyńskiej.
Autor: ts/ja / Źródło: tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Serge Serebro, Vitebsk Popular News, CC BY SA Wikipedia