"Nie chodzi o praworządność. Chodzi o to, że Polska nie chce być już miejscem postkolonialnym"

[object Object]
Patryk Jaki był gościem "Piaskiem po oczach"tvn24
wideo 2/23

Polskie państwo nie chce być już miejscem postkolonialnym, z którego można wyprowadzać pieniądze. Chodzi tutaj o argumenty typowo ekonomiczne i polityczne - mówił w "Piaskiem po oczach" w TVN24 Patryk Jaki, wiceminister sprawiedliwości, komentując decyzję Komisji Europejskiej. - Ekonomiczne dlatego, że budujemy Centralny Port Lotniczy, który może być konkurencją dla wielkich ośrodków tego typu na zachodzie Europy - wyjaśnił.

Komisja Europejska zdecydowała w środę o uruchomieniu artykułu 7 traktatu unijnego wobec Polski. Wiceszef Komisji Frans Timmermans, który poinformował o tej decyzji, podkreślił, że KE daje Polsce trzy miesiące na wprowadzenie rekomendacji dotyczących praworządności.

"Tu wcale nie chodzi o praworządność"

Patryk Jaki w "Piaskiem po oczach" w TVN24 powiedział, że "tu wcale nie chodzi o praworządność".

- Przecież pan bardzo dobrze wie jako doświadczony dziennikarz o co chodzi w tej całej bitwie - zwrócił się do prowadzącego program Konrada Piaseckiego.

- Chodzi o to, że polskie państwo nie chce być już miejscem postkolonialnym, z którego można wyprowadzać pieniądze. Chodzi tutaj o argumenty typowo ekonomiczne i polityczne - wyjaśniał.

Jak dodał, ekonomiczne, bo "Polska buduje Centralny Port Lotniczy" [w Baranowie koło Grodziska Mazowieckiego - red.]

Dziennikarz odpowiedział, że to chybiony argument, bo Unia Europejska wydała na port lotniczy w Modlinie 85 milionów złotych.

- To połowa sumy wydana na budowę tego lotniska. Absurdalnym jest tłumaczenie, że Unia Europejska zwalcza Polskę, bo Polska buduje Centralny Port Lotniczy, jeśli jednocześnie ta sama Unia wydaje miliony złotych na budowę portu lotniczego - dowodził Piasecki.

"Centralny Port Lotniczy może być konkurencją"

Patryk Jaki stwierdził, że "różnica polega na tym, że port w Modlinie nigdy nie mógł być konkurencją dla wielkich ośrodków lotniczych na zachodzie Europy, a Centralny Port Lotniczy może być".

- Politycy Unii Europejskiej są profesjonalni i wiedzą, że polityka to jest gra interesów i dobrze pan wie, że o ile Modlin nie jest realną konkurencją dla Frankfurtu, czy dla Berlina, czy dla innych dużych ośrodków, o tyle Centralny Port Lotniczy będzie - podkreślał wiceminister sprawiedliwości.

Na uwagę, że "powstanie w 2045 roku i pochłonie kilkadziesiąt miliardów złoty", Jaki odpowiedział, że Polska "ma zabezpieczone środki w wieloletnich planach finansowych". - Ale nie da się tego wybudować w ciągu roku. Nie jesteśmy w Chinach - mówił.

Jak tłumaczył, w całej sprawie "nie chodzi tylko o Centralny Port Lotniczy". - Odbudowa handlu i żeglugi na Odrze, odbudowa energetyki - wymieniał.

- Od kiedy Polska jest suwerenna, to miliardy złotych płacą państwa zachodnie. I o to tak naprawdę chodzi - ocenił Jaki.

Pytany, czy - jego zdaniem - Komisja Europejska z tych powodów wszczęła procedurę ochrony praworządności w Polsce, odparł: - Oczywiście, bo potrafią liczyć.

Prowadzący program stwierdził, że gdyby politycy Unii Europejskiej dbali tak bardzo o swoją kieszeń, to pierwsze co by zrobili, to "byłoby zakręcenie środków unijnych".

- W tej procedurze, o której mówimy, nie mogą tego zrobić. Nie ma takiej możliwości i nie ma takiej sankcji - odpowiedział Jaki.

"Procedura jest po to, żeby Polskę postawić pod pręgierzem"

Dopytywany, po co w takim razie KE ta procedura, odpowiedział: - Jest po to, żeby Polskę postawić pod pręgierzem, ponieważ Polska odbudowuje swoją podmiotowość i realnie, ekonomicznie zagraża ich interesom.

Jaki cytował dokumenty, które przyniósł ze sobą do studia. - Czy wie pan, że jedną z podstawowych zasad traktatu jest coś takiego jak zastosowanie procedury nadmiernego deficytu? - pytał. - Czyli dbanie o to, aby w poszczególnych państwach nie przekraczano pewnego procentu deficytu. Taką zasadą jest na przykład 60 procent długu publicznego w PKB. Proszę sobie wyobrazić, że Niemcy przekroczyły ten dług publiczny w 2008 roku z 65 do 71 procent, Francja z 68 do 96, Włochy ze 102 do 133 - wymieniał.

- Rozumiem, że oni mogą łamać traktaty, tylko Polska ma ich przestrzegać? - ironizował wiceminister. - Wie pan, dlaczego nie zastosowano wobec tych państw procedury? Tutaj jest takie stwierdzenie: "Komisja stwierdziła, że przywiązuje ogromną wagę do stosowania sankcji, ale tylko wtedy, kiedy jest to właściwe" - przeczytał z dokumentów, dodając, że to stwierdzenie "to jest jakiś żart".

Konrad Piasecki przypomniał mu, że to były czasy kryzysu gospodarczego.

"Nie ma takiego przepisu, który nie istniałby w innym państwie UE"

Prowadzący przypomniał Jakiemu lipcowe zalecenia Komisji Europejskiej dla Polski, kiedy mówiono co zrobić, aby nie objęto nas artykułem 7. Komisja wzywała polskie władze, "by nie podejmowały żadnych działań prowadzących do zwolnienia lub przeniesienia w stan spoczynku sędziów Sądu Najwyższego".

Mimo wszystko prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o sądownictwie, w której są takie zapisy.

- Nie ma takiego przepisu, który byśmy wprowadzali, a który nie istniałby w innym państwie Unii - stwierdził Jaki.

Wiceminister mówił, że w Europejskim Trybunale Praw Człowieka odesłano wszystkich sędziów na emeryturę z powodu wieku.

Jednak Konrad Piasecki wskazał, że Europejski Trybunał Praw Człowieka to jest ciało, które podlega jurysdykcji całej Unii. Podejmuje decyzje na zasadzie konsensusu. - W Polsce porozumienia politycznego wokół tego (tak daleko idących zmian - red.) nie ma - zauważył.

- Czyli rozumiem, że jak elity się zgadzają, jak Francja, Niemcy się zgadzają, to można łamać zasady - skomentował Jaki. - Nie róbmy sobie żartów - dodał.

- Pan jest Niemcami, ja jestem Polską, podpisujemy zasady, umawiamy się, że wzajemnie ich przestrzegamy. Jedną z tych zasad jest dług publiczny, drugą praworządność. I pan mi mówi, że w ramach tej umowy pan może sobie łamać zasady, kiedy chce, a ja nie mogę łamać żadnych zasad. Czy to jest przestrzeganie umowy, czy to jest poważne traktowanie, czy nie? - zwrócił się do prowadzącego.

Jaki: nie ma takiego przepisu, który byśmy wprowadzali, a który nie istniałby w innym państwie Unii
Jaki: nie ma takiego przepisu, który byśmy wprowadzali, a który nie istniałby w innym państwie Uniitvn24

W odpowiedzi Piasecki, zapytał, czy w takim razie polski rząd podnosi dzisiaj na forum Unii Europejskiej, żeby Niemcy ukarać? - Dlaczego nie jesteście tak odważni, żeby to co pan mówi tutaj w studiu podnieść na forum Rady Europejskiej? - pytał.

Jaki stwierdził, że "tu nie chodzi o odwagę". - Ja próbuję pokazać o co tak naprawdę chodzi, dlaczego Polska jest stawiana pod pręgierzem, pomimo że nie wprowadza żadnych przepisów, które nie byłyby nieznane w innych krajach - zaznaczał wiceminister sprawiedliwości.

Dziennikarz odpowiedział mu, że "Polska, wprowadzając te przepisy (ustawy o KRS i SN - red.), łamie własną konstytucję". - To nieprawda. W którym miejscu? - pytał Jaki.

- Choćby skracając kadencję I prezes Sądu Najwyższego określoną w konstytucji na 6 lat - podkreślał Piasecki.

Jaki odpowiedział, że ustawa nie skraca kadencji. - I prezes może złożyć wniosek (do prezydenta o jej przedłużenie - red.) - mówił. - Jest artykuł bodajże 180, który mówi o tym, że sędziego można przenieść z jego urzędu przy zmianie ustroju instytucji. W tym wypadku jest zmieniana instytucja - ocenił.

Jaki o konstytucji łotewskiej

Patryk Jaki opowiedział "anegdotę". - Przyjeżdża do nas komisarz praw człowieka z Łotwy Nils Muižnieks, który mówi o praworządności, że my łamiemy wszystkie zasady, dlatego że politycy będą wskazywać sędziów. Nasz wiceminister, który jest naukowcem, wyciągnął mu konstytucję łotewską. I co jest w konstytucji łotewskiej zapisane? Na przykład w artykule 84 jest zapisane, że Sejm łotewski nie tylko powołuje sędziów, ale również odwołuje ich. I jak zapytał tego pana komisarza, "i wy mówicie, że my łamiemy praworządność w tym zakresie"? Wie pan co powiedział pan komisarz? Zmieńmy temat - mówił.

Zdaniem wiceministra, "to jest hipokryzja". - Niemcy, Francja i te wszystkie inne państwa byłyby zadowolone z Polski wtedy, kiedy byśmy robili wszystko tak, jak oni chcą. Wtedy by nam bili brawo. Tylko pytanie, czy o to chodzi - podsumował.

Patryk Jaki w "Piaskiem po oczach" o konstytucji łotewskiej
Patryk Jaki w "Piaskiem po oczach" o konstytucji łotewskiejtvn24

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ W PROGRAMIE "PIASKIEM PO OCZACH" W TVN24

Autor: kb//plw / Źródło: tvn24

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Rosja przeprowadziła serię ataków na terytorium Ukrainy. Był to największy ostrzał powietrzny od sierpnia. Jak podał prezydent Wołodymyr Zełenski, wystrzelono 120 rakiet i 90 dronów. Celem był i tak już mocno osłabiony system energetyczny. Władze informują, że doszło do uszkodzeń sieci, jednak nie podają szczegółów. "Drony i pociski wymierzone w spokojne miasta, śpiących cywilów, krytyczną infrastrukturę. To jest prawdziwa odpowiedź zbrodniarza wojennego Putina dla wszystkich, którzy do niego ostatnio dzwonili i go odwiedzali" - skomentował szef MSZ Andrij Sybija.

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Źródło:
PAP, Reuters

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk opublikował w mediach społecznościowych prawyborczą ankietę dla internautów, pisząc, że "w poniedziałek wyniki wielkiego sondażu, w piątek prawybory, a w sobotę ogłoszenie wyników". Wyniki ankiet zamieszczonych na platformie X i Instagramie różnią się od siebie. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

Przyszły tydzień w KO pod znakiem prawyborów. Premier sonduje wśród internautów. Kto prowadzi?

Przyszły tydzień w KO pod znakiem prawyborów. Premier sonduje wśród internautów. Kto prowadzi?

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Filipiny nawiedził szósty tajfun w ciągu miesiąca. Man-yi, określany jako supertajfun, przetoczył się przez główną wyspę Luzon. Teraz stwarza zagrożenie ulewnymi deszczami w regionie stołecznym Manili. Do tej pory ewakuowano ponad milion osób - podał Reuters.

Ewakuacja ponad miliona osób. Supertajfun uderzył

Ewakuacja ponad miliona osób. Supertajfun uderzył

Źródło:
Reuters, Rappler, PAP

Polskie i sojusznicze myśliwce zostały poderwane w związku z atakiem, jaki Rosja przeprowadziła nad ranem między innymi na ziemie zachodniej Ukrainy. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych przekazało, że "naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego osiągnęły stan najwyższej gotowości". Blisko trzy godziny później podano informację o zakończeniu działań patrolowych w powietrzu. "Uruchomione siły i środki powróciły do standardowej działalności operacyjnej" - napisał DORSZ.

Poderwane polskie i sojusznicze myśliwce. W związku z atakami Rosji na zachodzie Ukrainy. Koniec akcji

Poderwane polskie i sojusznicze myśliwce. W związku z atakami Rosji na zachodzie Ukrainy. Koniec akcji

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Reuters

W Kalifornii wykryto pierwszy w Stanach Zjednoczonych przypadek nowego wariantu wirusa mpox. Stan zakażonej osoby się poprawia, przebywa w izolacji domowej.

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

Źródło:
Reuters
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Komenda Stołeczna Policji opublikowała kilkuminutowe nagranie z Łukaszem Z., podejrzanym o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej, w którym zginął 37-letni mężczyzna i o ucieczkę z miejsca wypadku. W pewnym momencie na nagraniu słychać, jak mężczyzna mówi do nagrywającego go policjanta "weź pan się zawijaj z tą kamerą".

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

Źródło:
TVN24

Tysiąc czterysta osób zginęło na drogach w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku - powiedział ekspert do spraw ruchu drogowego Wojciech Pasieczny. Dodał, że o tych tragediach powinno się mówić. - Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką - ocenił. Wskazał, że "nie wysokość kary, ale jej nieuchronność i szybkość mają wpływ na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym".

"To tragedie, o których powinno się mówić. Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką"

"To tragedie, o których powinno się mówić. Niestety, w naszym kraju ludzkie losy zastępuje się statystyką"

Źródło:
PAP

Burza tropikalna Sara spowodowała w sobotę rozległe powodzie i zniszczenia infrastruktury w Hondurasie. Wielu mieszkańców w północnej części kraju zostało odciętych od świata. Zginęła jedna osoba, a kilkadziesiąt tysięcy odczuło skutki gwałtownej pogody.

"Usłyszałam ogromny hałas. Wyjrzałam za okno i zobaczyłam, że most runął"

"Usłyszałam ogromny hałas. Wyjrzałam za okno i zobaczyłam, że most runął"

Źródło:
Reuters, NHC

Sytuacja na Ukrainie pogorszyła się dramatycznie - mówiła w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Katarzyna Pisarska ze Szkoły Głównej Handlowej. Dodała, że obecnie po stronie ukraińskiej nie ma możliwości dogadania się z Rosją, bo agresorom "chodzi o zniszczenie narodu ukraińskiego". - Oni mają poczucie, że walczą o przetrwanie narodu. I z tym bardzo trudno jest o jakikolwiek kompromis - podkreśliła.

Profesor Pisarska: Ukraińcy walczą o przetrwanie narodu, z tym trudno o kompromis

Profesor Pisarska: Ukraińcy walczą o przetrwanie narodu, z tym trudno o kompromis

Źródło:
TVN24

998 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. W nocy siły powietrzne Ukrainy odpierały ataki Rosjan na Kijów. Doradca prezydenta uważa, że rozmowy z Putinem dają wrażenie, że Zachód chce się poddać. Podsumowujemy, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

Echa rozmowy Scholza z Putinem. Doradca Zełenskiego przestrzega Zachód

Echa rozmowy Scholza z Putinem. Doradca Zełenskiego przestrzega Zachód

Źródło:
PAP, Reuters, tvn24.pl

Szef MSZ Radosław Sikorski powiedział, że w ciągu kilkunastu dni rosyjscy dyplomaci opuszczą konsulat w Poznaniu. Dodał, że z "największą sympatią" byłby potraktowany wniosek strony ukraińskiej o umieszczenie w tym miejscu konsulatu Ukrainy. O wycofaniu zgody na funkcjonowanie Konsulatu Generalnego Rosji w Poznaniu Sikorski informował w październiku.

"W ciągu kilkunastu dni" rosyjscy dyplomaci opuszczą konsulat w Poznaniu

"W ciągu kilkunastu dni" rosyjscy dyplomaci opuszczą konsulat w Poznaniu

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Izraelskie wojska weszły najdalej w głąb Libanu od czasu inwazji na południe tego kraju na początku października, a potem się wycofały po walkach z Hezbollahem - poinformowały w sobotę libańskie media państwowe. Kontynuowane są izraelskie naloty.

Izrael dalej atakuje Bejrut i próbuje wedrzeć się w głąb Libanu

Izrael dalej atakuje Bejrut i próbuje wedrzeć się w głąb Libanu

Źródło:
PAP

Iran jest przygotowany na konfrontację lub współpracę w kwestii programu nuklearnego - powiedział szef irańskiej dyplomacji Abbas Aragczi. W czwartek Aragczi spotkał się z szefem Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafaelem Grossim. Po spotkaniu powiedział, że Iran jest gotowy do negocjacji w sprawie swojego programu nuklearnego, ale "nie pod presją i groźbami".

W Iranie są "przygotowani na konfrontację lub współpracę" w sprawie programu nuklearnego

W Iranie są "przygotowani na konfrontację lub współpracę" w sprawie programu nuklearnego

Źródło:
PAP

17 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka. Na świecie co dziesiąte dziecko rodzi się przedwcześnie, a w Polsce w zeszłym roku było 20 tysięcy takich porodów. Lekarze podkreślają, z jak wieloma trudnościami muszą mierzyć się wcześniaki i ich rodzice. Ale jak zaznacza dr Joanna Puskarz-Gąsowska, pediatra i neonatolog ze Szpitala Karowa, "postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny".

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

Źródło:
tvn24.pl

To jest duży problem, bo nawet jak machnę ręką i zapłacę ten rachunek, to nic to nie da. Będę co chwilę taki dostawać. Jak nie sześć, to dziesięć albo i sto tysięcy złotych - mówi w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Karolina, właścicielka mieszkania w Warszawie. Wcześniej dopłaty za wodę sięgały stu złotych, teraz dostała fakturę na kwotę sześćdziesiąt razy wyższą.

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Sześćdziesiąt razy więcej za wodę. "Jak to jest możliwe?"

Źródło:
tvn24.pl

Rada Miasta zgodziła się na zbycie terenu położonego przy promenadzie w Ustce. Oznacza to, że grunt, którego wartość rzeczoznawca wycenił na 114 tysięcy złotych, będzie mógł kupić przedsiębiorca, który dzierżawi nieruchomość od 1993 roku. Kontrowersje wśród części mieszkańców wzbudza fakt, że odbędzie się to bez przetargu i konkurencji. Na dodatek w głosowaniu brał udział zięć przedsiębiorcy. Był "za" sprzedażą. Uchwała przeszła jednym głosem.

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Źródło:
TVN24

Mieli tu być dwa tygodnie, właśnie leci trzeci miesiąc. Mieszkańcy trzech kamienic w sercu Łodzi starają się oswoić myśl, że do domów być może nie wrócą nawet na święta Bożego Narodzenia. 25 metrów pod ich domami znajduje się maszyna drążąca tunel kolejowy. Jej praca stanowi zagrożenie, że budynki runą - tak, jak na początku września runęła oficyna przy 1 Maja 23. - Nikt z nas nie wie, kiedy to się skończy. Dawno już brakło nam cierpliwości - zaznaczają. 

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Źródło:
tvn24.pl

Państwowa komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich do lat 15 zareagowała na reportaż "Superwizjera" dotyczący instruktora jeździectwa Marcina P., który został skazany za molestowanie nastolatek, ale nadal organizuje obozy dla dzieci i jeździ na zawody. Komisja - jak przekazano - zawiadomiła w tej sprawie między innymi Ministerstwo Sportu i Turystyki, Ministerstwo Sprawiedliwości oraz organy samorządowe.

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Źródło:
TVN24

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24
Tolkien, Hamlet i queerowa ikona. "Jestem szczęśliwy, że w mojej karierze pojawił się Gandalf"

Tolkien, Hamlet i queerowa ikona. "Jestem szczęśliwy, że w mojej karierze pojawił się Gandalf"

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24

"Listy do M. Pożegnania i powroty", szósta odsłona kultowej serii, najprawdopodobniej w poniedziałek osiągnie kolejny rekord oglądalności. Według szacunków obraz ma zobaczyć w sumie ponad milion widzów. – Jesteśmy wdzięczni, nie dowierzamy – mówił na antenie TVN24 aktor Tomasz Karolak.

Będzie kolejny rekord "Listów do M."? "Jesteśmy wdzięczni, nie dowierzamy"

Będzie kolejny rekord "Listów do M."? "Jesteśmy wdzięczni, nie dowierzamy"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o serialowym widowisku "Diuna: Proroctwo", które zadebiutuje w serwisie Max, o świątecznej, najnowszej odsłonie "Listów do M.", która zdeklasowała kinową konkurencję i skandalu w związku z opinią szefa festiwalu filmowego EnergaCamerimage, Marka Żydowicza, na temat kobiet.

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Serialowe widowisko, świąteczny hit i skandal wokół festiwalu. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl