- Niepokoi mnie brak myśli przewodniej tego rządu - powiedział w "Magazynie 24 Godziny" Tadeusz Iwiński z LiD. Joachim Brudziński odpowiedział: - Przecież głównym kryterium, o którym mówił Donald Tusk, jest zdolność do miłości. - Kocham Pana, Panie Brudziński - zareagował Janusz Palikot z PO.
Na zarzut Tadeusza Iwińskiego, że PO nie ma żadnej myśli przewodniej, poseł Palikot odpowiedział: - Wie Pan, jaka jest myśl przewodnia tego rządu? Uwolnić energię Polaków! Nie zgodził się nim Joachim Brudziński (PiS), przypominając, że przecież to miłość była wartością, o której Tusk mówił najczęściej.
Wie Pan, jaka jest myśl przewodnia tego rządu? Uwolnić energię Polaków! Janusz Palikot o myśli przewodniej rządu Donalda Tuska
- Niech powstanie front miłości i zaufania pod egidą Platformy Obywatelskiej! - posumował Tadeusz Iwiński.
Urlop Tuska za wcześnie
- Wyjazd premiera na urlop po dwóch i pół miesiącach sprawowania urzędu to chyba za wcześnie - uważa Tadeusz Iwiński z LiD. - W Polsce jest tyle spraw do zrobienia, że premier nie powinien się tak zachowywać - dodał.
Janusz Palikot bronił lidera swojej partii: - Pan premier był chory, a urlop był dla niego formą zwolnienia i odpoczynku - powiedział poseł PO. - To była dla niego szansa spędzenia czasu z rodziną, której nie widuje często - dodał. Joachim Brudziński uważa jednak, że to jedynie doskonały materiał dla kolorowych gazet. - To się nieźle przedstawia, twarze rodziny premiera wystawione do słońca - powiedział.
PO prowadzi politykę skuteczną jedynie na potrzeby tabloidów. Joachim Brudziński o polityce PO
Komunikacja na linii rząd - prezydent szwankuje?
- Przerażający jest brak spójności w komunikacji między BBN a innymi ośrodkami władzy - uważa Janusz Palikot. Jego zdaniem prezydent Lech Kaczyński został za późno poinformowany o niebezpieczeństwie związanym z satelitą. Poseł uważa jednak, że Biuro Bezpieczeństwa Narodowego nie powinno tylko czekać na telefon, ale przejmować inicjatywę.
Kraj potrzebuje sprawnej komunikacji w zakresie bezpieczeństwa i to powinno być ponad jakimikolwiek podziałami partyjnymi. Janusz Palikot o komunikacji na linii rząd - prezydent
- Brak komunikacji ministerstwa obrony z prezydentem to poważny mankament - zgodził się Tadeusz Iwiński.
Jak się jednak okazało, minister Bogdan Klich dzwonił w piątek do Lecha Kaczyńskiego, prezydent jednak nie odebrał telefonu. Przekazał wtedy wszelkie informacje szefowi BBN-u, ministrowi Stasiakowi. - Poinformowałem pana premiera i tym, czego dowiedziałem się o satelicie od strony amerykańskiej. Próbowałem też połączyć się z panem prezydentem - wyjaśnił Bogdan Klich w rozmowie z TVN24.
Joachim Brudziński po tych wyjaśnieniach przeprosił ministra za wcześniejsze słowa o tym, że nie wypełnił odpowiednio zadania ministra obrony narodowej i że to "kolejna jego kompromitacja". - Minister Klich zareagował tak, jak powinien - przyznał Brudziński.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24