O pościgu mówi Magdalena Jędrejek z Komendy Miejskiej Policji w Lublinie
Jego "największym osiągnięciem" było przekroczenie dozwolonej prędkości o prawie sto dwadzieścia kilometrów na godzinę. Policji udało się go dogonić, ale nie przyszło im to łatwo. Dostał jednorazowo ponad sto punktów karnych.
Policja zauważyła motocyklistę po tym, jak z dużą prędkością i na jednym kole wystartował ze skrzyżowania. Miał też nieczytelną tablicę rejestracyjną. Funkcjonariusze postanowili go zatrzymać, motocyklista jednak nie zatrzymał się i zaczął uciekać w kierunku leżącego niedaleko Lublina Lubartowa.
- W trakcie pościgu prowadzący popełnił kilkanaście wykroczeń. Były to miedzy innymi: przekroczenie prędkości, na jednym odcinku przekroczył ją o 119 km na godz. - mówi Magdalena Jędrejek z Komendy Miejska Policji w Lublinie.
Niedaleko Lubartowa policjanci z tamtejszej jednostki postawili na drodze radiowóz, próbując w ten sposób zablokować motocyklistę. Kierowca motoru zwolnił wtedy i zawrócił, po czym wkrótce został zatrzymany przez policję.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24