Kierowca z Kamienia Pomorskiego z różańcem w ręku w sądzie. "Nalegała, żebym ją zawiózł, nie chciałem nigdzie jechać"

Aktualizacja:
Po alkoholu i narkotykach zabił sześć osób. Wyrok za cztery tygodnie
Po alkoholu i narkotykach zabił sześć osób. Wyrok za cztery tygodnie
tvn24
Mężczyźnie grozi 15 lat więzieniatvn24

Mateusz S. był po użyciu środków psychoaktywnych: marihuany i amfetaminy. Gdy ktoś jest w takim stanie, istnieje ryzyko spowodowania wypadku - mówił w czwartek biegły w procesie mężczyzny, który w Nowy Rok w Kamieniu Pomorskim wjechał w grupę osób, zabijając sześć z nich. Wyrok w tej sprawie prawdopodobnie w drugiej połowie października.

Według opinii biegłego toksykologa, stan po użyciu środków psychoaktywnych wpływa na sprawność kierowania, ale w jaki sposób w tym konkretnym przypadku - musiałyby określić badania lekarskie przeprowadzane w danej chwili i obserwacje.

Kierowca był też pijany, według aktu oskarżenia miał 2,15 promila alkoholu we krwi. Jak powiedział biegły, jest to stan nietrzeźwości silnego stopnia. Dodał, że przy takim stężeniu dochodzi do dużych zaburzeń sprawności psychomotorycznej kierowcy. Jednym z nich może być kwestia rozróżniania kierunków. Według biegłego, alkohol spowalnia także czas reakcji i powoduje, że osoba pod jego wpływem może zachowywać się nieracjonalnie.

Zeznania kierowcy i pasażerki

W czwartek przed sądem zeznawał sam oskarżony. We wtorek natomiast pasażerka, z którą jechał w dniu wypadku. Z ich relacji wynika, że oboje wrócili z imprezy sylwestrowej, ale przed pójściem spać, pokłócili się. Dziewczyna obudziła się, spakowała walizkę i poprosiła partnera, by odwiózł ją do rodziców. Mężczyzna zgodził się, ale już w trakcie podróży, kobieta zmieniła zdanie. Do wypadku doszło, gdy para była w drodze powrotnej do domu.

Mężczyzna, który w czasie zeznań trzymał w rękach różaniec, nie zaprzeczał, że był pijany. Przed sądem mówił, że to kobieta namawiała go do jazdy. Ta z kolei utrzymywała, że nie wiedziała, że jej partner był pod wpływem alkoholu, choć wcześniej przyznała, iż widziała, jak w trakcie imprezy pił.

- Ja się położyłem spać i Adrianna mnie obudziła, nalegała, żebym ją zawiózł. Nie chciałem nigdzie jechać, trwało to szybko. W całym tym mętliku zapomniałem - tak oskarżony tłumaczył, dlaczego prowadził samochód bez okularów leczniczych, do czego był zobowiązany orzeczeniem lekarskim.

Kierowca i pasażerka zeznają w sądzie
Kierowca i pasażerka zeznają w sądzie tvn24

Wyrok w październiku

W czwartek sąd postanowił dopuścić dowód w postaci ekspertyzy medycznej chłopca, który ucierpiał w wypadku. Dowód ma pokazać, czy zasygnalizowany przez oskarżyciela posiłkowego uraz jego lewej nogi pozostaje w związku z wypadkiem.

Jeśli biegłym uda się zbadać chłopca i wydać opinię, to kolejny termin rozprawy zostanie wyznaczony na 21 lub 22 października. Oprócz opinii biegłych, mają być także wysłuchani świadkowie, którzy nie zjawili się jeszcze w sądzie. Jeśli biegli nie zdążą wydać opinii ws. chłopca, sąd będzie na nią czekał.

Sąd poprosił także strony o rozważenie możliwości odczytania zeznań świadków, gdy ci nie pojawią się na rozprawie.

Wyrok ws. tragedii w Kamieniu Pomorskim dopiero za cztery tygodnie
Wyrok ws. tragedii w Kamieniu Pomorskim dopiero za cztery tygodnietvn24

Zeznania rodziców

Wczoraj przed sądem zeznawali m.in. rodzice Adrianny B. - pasażerki samochodu, a także policjant, który był na miejscu wypadku zaraz po zdarzeniu oraz bezpośredni świadek tragedii.

Zeznawał również biegły z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego. Oświadczył, że nie dostrzegł na jezdni śladów hamowania auta Mateusza S. - Mógł hamować z niepełną skutecznością - zaznaczył.

Grozi mu 15 lat

Mateusz S. jest oskarżony o umyślne spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym, zagrażającej życiu i zdrowiu wielu osób. Według aktu oskarżenia mężczyzna miał 2,15 promila alkoholu we krwi i był pod wpływem amfetaminy i marihuany. S. przekroczył także dozwoloną prędkość o co najmniej 30 kilometrów na godzinę. Został oskarżony również o prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym przed spowodowaniem wypadku.

W Nowy Rok kierowany przez S. samochód wypadł z drogi i wjechał w grupę ludzi. Zginęło pięć dorosłych osób i jedno dziecko. Dwoje kolejnych dzieci trafiło do szpitala; chłopiec, który w wypadku stracił rodziców, był w stanie ciężkim i wymagał opieki na oddziale intensywnej terapii, stan zdrowia dziewczynki był lepszy. Dzieci opuściły szpital na przełomie stycznia i lutego.

S. w 2006 r. zatrzymano na rok prawo jazdy za jazdę pod wpływem alkoholu. Mężczyzna był też karany za przestępstwo przeciwko mieniu; miał ukraść w 2012 r. niedużą sumę pieniędzy.

[object Object]
Zabił sześć osób w Kamieniu Pomorskim. Proces od początkutvn24
wideo 2/30

Autor: nsz, db//rzw//plw / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP

Raporty:
Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium