Pokażemy w marcu projekt ustawy o związkach partnerskich. Tak jak premier Donald Tusk obiecywał, do końca zimy ten projekt będzie gotowy - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra do spraw równości Katarzyna Kotula. Mówiła także o kwestii prawa aborcyjnego.
Ministra do spraw równości Katarzyna Kotula odniosła się do słów wicemarszałka Sejmu i współprzewodniczącego Nowej Lewicy Włodzimierza Czarzastego, który zarzucił liderom Trzeciej Drogi blokowanie projektów dotyczących liberalizacji aborcji, które złożył jego klub, a także odpowiedzi marszałka Sejmu Szymona Hołowni oraz wicepremiera, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza.
Kotula stwierdziła, że "nie ma konfliktu i nie ma kryzysu". - Są odrębne stanowiska, takie same jakie były w czasie, kiedy prowadziliśmy kampanię wyborczą - powiedziała. Na uwagę, że Czarzasty mówi o "blokowaniu" projektów, ministra odpowiedziała, że "to jest dobry moment, żeby rozmawiać o prawach kobiet". - Wszystkie siły polityczne, które są dzisiaj częścią obozu rządzącego, mówiły o tym, jak ważne są prawa kobiet i że nie można tematu praw kobiet traktować jako tematu zastępczego, że to jest projekt, który może czekać - zaznaczyła.
Dodała, że "mamy oczywiście różne pomysły". Podkreśliła, że Lewica od zawsze mówiła otwarcie, iż jedyną drogą do zmiany prawa jest pójście w kierunku liberalizacji prawa aborcyjnego do 12. tygodnia ciąży bez podawania przyczyny. Dodała, że Koalicja Obywatelska również złożyła swój projekt. - To jest większość wewnątrz koalicji rządowej - powiedziała Kotula. - Jest oczywiście Trzecia Droga, która mówi o pomyśle referendum, który dla nas, mówimy otwarcie, jest nieakceptowalny - dodała.
- Będziemy głosować przeciwko ustawie Trzeciej Drogi, jeśli taka ustawa się w końcu pojawi - zapowiedziała.
Kotula: idea referendum została skompromitowana przez Zjednoczoną Prawicę
Została zapytana także o sondaż, o którym mówił we wtorek w "Faktach po Faktach" Kosiniak-Kamysz. - My, PSL, pomiędzy 13 a 15 lutego przeprowadziliśmy sondaż na próbie 1054 osób. 63 procent respondentów odpowiedziało, że chce udziału w referendum, a nie żeby politycy (decydowali w tej sprawie - red.), politycy to tylko 13 procent. Sędziowie Trybunału (Konstytucyjnego) - 8 procent, "nie wiem" - 16 procent - powiedział prezes ludowców.
Kotula stwierdziła, że ją przekonuje sondaż IBRiS dla "Rzeczpospolitej" z 2 lutego. - W tym sondażu badane były poszczególne elektoraty i w elektoracie Trzeciej Drogi ten wynik jest jasny - powiedziała. Jak mówiła, 64 procent wyborców Trzeciej Drogi popiera legalną aborcję do 12. tygodnia ciąży. Kotula doprecyzowała, że "pytanie dotyczyło tych ustaw, które już w tym momencie, kiedy ten sondaż był wykonywany, były złożone w Sejmie, czyli dwie ustawy Lewicy i ustawa Koalicji Obywatelskiej". Dodała, że "tylko 24 procent opowiada się za referendum w sprawie aborcji".
Ministra oceniła, że "idea referendum została skompromitowana przez Zjednoczoną Prawicę i Prawo i Sprawiedliwość w czasie ostatnich wyborów parlamentarnych i widzieliśmy, czym to się skończyło". Dodała, że "organizacja referendum kosztuje 70 milionów złotych".
- Chciałabym zaapelować do kolegów, żeby prześledzili dokładnie, czym to referendum może się skończyć. Ono zapewne skończy się właśnie ustawą, którą będziemy głosować w Sejmie i którą pan prezydent może, ale nie musi podpisać - mówiła ministra.
- My nie wiemy dzisiaj, jak wyglądałby kształt takiej ustawy i takiej propozycji, takiego projektu, a mamy dzisiaj na stole takie gotowe projekty, o których jesteśmy gotowi rozmawiać. Zarówno w projekcie Lewicy liberalizującym, jak i w projekcie Koalicji Obywatelskiej jest propozycja legalnej aborcji do 12. tygodnia bez podawania przyczyny i konsekwentnie wszystkie sondaże, które są robione, szczególnie od 2016 roku, pokazują, że w każdym elektoracie, każdej partii, każdej siły politycznej, która jest dzisiaj w koalicji rządowej, to poparcie dla liberalizacji prawa aborcyjnego jest - powiedziała.
Kotula o projekcie w sprawie związków partnerskich
Ministra została zapytana także o projekt dotyczący związków partnerskich. - Pokażemy w marcu ustawę o związkach partnerskich. Myślę, że to jest jeszcze kwestia mniej więcej dwóch tygodni. Tak jak premier Donald Tusk obiecywał, do końca zimy ten projekt będzie gotowy. Pokażemy go - zapowiedziała.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24