Ustawa anty-TVN po tym, jak odrzucił ją Senat, wróci teraz do Sejmu. Jednak nie znalazła się w porządku obrad rozpoczyznającego się w środę posiedzenia izby niższej. - Zrobimy tak, żeby zaskoczyć dziennikarzy i wprowadzimy znienacka któregoś dnia - powiedział wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki z PiS.
W czwartek 9 września w głosowaniu Senat zdecydował o odrzuceniu w całości nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji, którą Sejm przyjął 11 sierpnia. W głosowaniu wzięło udział 93 senatorów. Za odrzuceniem lex TVN było 53 z nich, przeciwko 37, a 3 wstrzymało się od głosu.
W ocenie wielu obserwatorów, dziennikarzy i opozycji nowela jest wymierzona w Grupę TVN, której udziałowcem jest amerykański koncern Discovery. Zdaniem autorów noweli ustawy o radiofonii i telewizji, posłów PiS, ma ona na celu uszczelnienie i uściślenie obowiązujących przepisów.
W środę Sejm rozpoczyna trzydniowe posiedzenie.
Terlecki do dziennikarzy: zrobimy tak, żeby was zaskoczyć
Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki pytany przez dziennikarzy, kiedy będzie rozpatrywane senackie weto do ustawy, poinformował, że "nie ma go w tej chwili w programie tego posiedzenia".
- Zrobimy tak, żeby zaskoczyć dziennikarzy i wprowadzimy znienacka któregoś dnia - powiedział.
- Dziś mamy program posiedzenia Sejmu na najbliższe dni, czyli środę, czwartek, piątek, i na tym posiedzeniu tego punktu nie ma - dodał Terlecki. Jak zaznaczył, ustawa "wraca w kształcie, który niekoniecznie nam odpowiada, bo wraca z Senatu".
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24