W poniedziałek Karol Nawrocki złożył wniosek, a we wtorek otrzymał kserokopię oświadczenia majątkowego - przekazał Maciej Brzózka z biura prasowego Sądu Najwyższego. Dokument z 2021 roku opublikowała następnie rzeczniczka Nawrockiego.
- Według ustaleń Onetu, Nawrocki - wbrew publicznie składanym deklaracjom - nie ma jednego mieszkania, tylko dwa. Kandydat PiS potwierdził to w poniedziałek.
- Politycy domagają się ujawnienia oświadczenia majątkowego kandydata PiS na prezydenta.
- Nawrocki utrzymywał, że potrzebuje zgody Sądu Najwyższego. SN zabrał głos w sprawie.
Ujawnienia oświadczenia majątkowego Nawrockiego, który z poparciem PiS kandyduje na prezydenta, domagają się m.in. politycy KO. Chodzi o stwierdzenie, czy Nawrocki ujął w oświadczeniu wszystkie posiadane nieruchomości. Podczas debaty "Super Expressu" 28 kwietnia Nawrocki oświadczył, że jest przeciwnikiem podatku katastralnego i będzie obrońcą przed tym podatkiem.
- Mówię w imieniu zwykłych Polek i Polaków, takich jak ja, którzy mają jedno mieszkanie - podkreślił Nawrocki. Tymczasem, jak podał portal Onet, Nawrocki - oprócz mieszkania, o którym poinformował podczas debaty - jest też w posiadaniu kawalerki, którą przejął od starszego mężczyzny w zamian za opiekę.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Brzózka zapytany we wtorek o to, czy Nawrocki zwrócił się do SN o ujawnienie swojego oświadczenia majątkowego, potwierdził, że taka prośba wpłynęła w poniedziałek. Dodał, że - za zgodą I prezes SN Małgorzaty Manowskiej - "kopie w zalakowanych kopertach zostały przekazane zainteresowanemu". Dodał, że od teraz Nawrocki jest ich dysponentem.
Co jest w oświadczeniu majątkowym Karola Nawrockiego?
We wtorek rzeczniczka kandydata PiS Emilia Wierzbicki udostępniła oświadczenie majątkowe Nawrockiego z 2021 roku.
"Karol Nawrocki jest wraz z żoną właścicielem dwóch mieszkań. Zawsze te informacje zawierał w składnych oświadczeniach majątkowych. Za poradą prawników, dla ostrożności i zachowania pełnej transparentności, w oświadczeniach majątkowych, umieszczał także informację o zapisanym w testamencie 50 procentowym udziale w nieruchomości, której właścicielem jest jego żyjąca mama" - napisała.
Zobacz oświadczenie majątkowe Karola Nawrockiego za 2021 rok
Sprawa drugiego mieszkania Nawrockiego
W poniedziałek Nawrocki zapewniał, że opublikuje swoje oświadczenie majątkowe, "jeśli tylko będzie taka możliwość prawna". - Dzisiaj moi współpracownicy kontaktują się z Sądem Najwyższym, aby to oświadczenie majątkowe pozyskać i opublikować, żebyście państwo już mieli przekonanie, że wszystko jest w nim w porządku - zapowiadał w poniedziałek Nawrocki.
Według Onetu, Nawrocki przejął mieszkanie pana Jerzego w zamian za opiekę nad mężczyzną. Ostatecznie senior trafił jednak do domu opieki społecznej. Według Onetu, pan Jerzy to schorowany 80-latek, który w 2017 roku przekazał swoją kawalerkę Nawrockiemu i jego żonie Marcie. W zamian za to mieli się nim opiekować. "Nie ulega wątpliwości, że w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga. Ustaliliśmy, że mężczyzna został umieszczony w jednym z państwowych DPS-ów w Gdańsku i to pracownicy tej placówki się nim zajmują" - napisał portal.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Rzeczniczka sztabu Nawrockiego Emilia Wierzbicki w opublikowanym w mediach społecznościowych oświadczeniu napisała, że pan Jerzy to sąsiad Karola Nawrockiego, któremu ten od wielu lat pomagał oraz że to on przekazał mężczyźnie pieniądze na wykup mieszkania, które ten obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc.
Zaznaczyła, że Nawrocki nigdy w tym mieszkaniu nie mieszkał, nie wynajmował, ani nie czerpał z niego jakiejkolwiek korzyści majątkowej, opłaty za nie uiszcza do dziś, natomiast dysponentem mieszkania jest wciąż pan Jerzy. "Kontakt z panem Jerzym urwał się w grudniu 2024 roku. (...) Karol Nawrocki próbował odnaleźć go poprzez sąsiadów i znajomych, jednak bezskutecznie" - napisała rzeczniczka Nawrockiego w oświadczeniu.
Bodnar: nic nie stało na przeszkodzie do ujawnienia oświadczenia
W poniedziałek minister sprawiedliwości Adam Bodnar w "Kropce nad i" wskazywał, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby w każdej chwili kandydujący na urząd prezydenta prezes IPN ujawnił swoje oświadczenie majątkowe.
Szef MS wskazał, że w przypadku prezesa IPN, podobnie jak Rzecznika Praw Obywatelskich, procedura zakłada, że oświadczenie majątkowe wysyła się do I prezesa Sądu Najwyższego.
- To prezes SN sprawuje nad tym taką pieczę i weryfikuje te oświadczenia pod względem ich zgodności - przypomniał Bodnar. Jednocześnie, jak zaznaczył, "oświadczenie majątkowe każda osoba sprawująca urząd, także urząd prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, może ujawnić w każdej chwili. Nic nie stoi na przeszkodzie".
Autorka/Autor: e/kab
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Przemysław Piątkowski/PAP