Trzaskowski o Braunie: jak ktoś plugawi powstańców w getcie warszawskim, to krew się burzy

Źródło: TVN24

Grupa starszych mężczyzn zaatakowała na rynku w Sokołach (Podlaskie) senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego z Platformy Obywatelskiej, który namawiał do głosowania w wyborach prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego. Padły wulgaryzmy, mężczyźni uderzali też w megafon, przez który polityk przemawiał. Jeden nawet kulą ortopedyczną. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Sprawą zajmuje się policja. 

"Nie ma zgody na fizyczne ataki i agresję. Sprawa została zgłoszona na policję" – napisał na platformie X poseł Krzysztof Truskolaski, szef struktur Platformy Obywatelskiej w województwie podlaskim.

Dołączył też film, na którym widać było, jak rynku w Sokołach (powiat wysokomazowiecki) grupka starszych mężczyzn zaatakowała senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego, który (razem z innymi działaczami PO) namawiał do głosowania w wyborach prezydenckich na Rafała Trzaskowskiego.

Były wulgaryzmy i uderzenie kulą ortopedyczną w megafon

Na nagraniu (które razem z całym wpisem poseł Truskolaski ostatecznie usunął z platformy X) widzieliśmy, jak mężczyźni najpierw uderzali w megafon, przez który przemawiał polityk. Ten mówił tylko, że "życzymy wszystkiego najlepszego". Po chwili znów padły uderzenia w megafon. Jedno nawet kulą ortopedyczną.

Jeden ze starszych panów był szczególnie agresywny. Krzyczał, używając wulgaryzmów, żeby Kwiatkowski sobie poszedł. Znów posypały się wulgaryzmy.

Poseł Truskolaski powiedział w rozmowie z TVN24, że posłowie spokojnie przechodzili przez rynek, a policja przyjechała po pół godzinie. Poinformował też, że zaatakowani pojechali na komisariat w Wysokiem Mazowieckiem, aby złożyć zeznania.

- Mam nadzieję, że osoby będą odpowiednio ukarane. Ostatecznie nikomu nic się nie stało – zaznacza poseł.

Policja identyfikuje osoby, które brały udział w zajściu

Podlaska policja poinformowała na platformie X, że prowadzone są czynności mające na celu identyfikację osób biorących udział w zdarzeniu.

Młodszy inspektor Tomasz Krupa powiedział w rozmowie z TVN24, że senator został w trakcie przemówienia obrzucony jajkami, skierowane były też w jego stronę znieważenia.

- Ktoś uderzył też laską w tubę, przez którą przemawiał – zaznacza policjant.