Cztery osoby zginęły w czołowym zderzeniu tira z karetką. Do wypadku doszło na drodze krajowej 73 w okolicach Pilzna na Podkarpaciu. Według ustaleń policji winnym wypadku był kierowca ambulansu, który wyprzedzał w niedozwolonym miejscu. Ambulans nie jechał na sygnale.
- Kierowca karetki należącej do ZOZ-u w Dębicy, jechał w kierunku Jasła. Wiózł trzech pacjentów, rozwoził ich do domów po dializie. W Strzegocicach wyprzedzał na podwójnej linii ciągłej inne auto i wjechał w jadącą z przeciwka ciężarówkę - tłumaczył okoliczności wypadku Paweł Międlar z zespołu prasowego podkarpackiej policji. Ciężarówka pchała karetkę, która wbiła się tuż pod kabinę kierowcy, przez kilkadziesiąt metrów. Samochody zatrzymały się w rowie.
Na miejscu zginęło troje pacjentów jadących ambulansem: 37-letni mieszkaniec Głobikowej, 54-letni - mieszkaniec Jodłowej i 76-letni mieszkaniec Jaworza Górnego, oraz 47-letni kierowca z Dębicy. 47-letniemu kierowcy ciężarówki z Tarnowa oraz jadącej z nim jego żonie nic się nie stało.
Droga krajowa nr 73, prowadząca z Kielc do Jasła, była zablokowana do wczesnych godzin rannych.
Źródło: TVN24, IAR, PAP
Źródło zdjęcia głównego: wypadek.avi