Sędziowie do KRS - większość z nich ma związki z resortem ministra Ziobry

Aktualizacja:
[object Object]
Sprawa utajnienia list poparcia dla kandydatów do KRS budzi kontrowersjeFakty TVN
wideo 2/7

Większość z jedenastu ujawnionych kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa ma bezpośrednie lub pośrednie związki z ministerstwem sprawiedliwości. Czworo z nich pracowało w ministerstwie za kadencji Zbigniewa Ziobry, kolejnych czworo to prezesi sądów nominowanych przez obecnego ministra, troje jest reprezentowanych przez podwładnych ministra sprawiedliwości. Są też tacy kandydaci, którzy zdaniem prezesów sądów mają kłopoty z pracą w zespole oraz ze stabilnością orzekania.

Przeanalizowaliśmy dokumenty jedenastu zgłoszonych kandydatów. Kancelaria Sejmu opublikowała w poniedziałek nazwisko kolejnego sędziego ubiegającego się o zasiadanie w nowej Krajowej Radzie Sądownictwa. Wcześniej w wymaganym terminie dokumenty zgłosiło osiemnaścioro sędziów chcących być członkami KRS. Ujawnieni na razie kandydaci to:

:: Dariusz Drajewicz - sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Mokotowa, :: Grzegorz Furmankiewicz - sędzia Sądu Rejonowego w Jaśle, :: Jędrzej Kondek - sędzia Sądu Rejonowego dla Miasta Stołecznego-Warszawy, :: Teresa Kurcyusz-Furmanik - sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach, :: Ewa Łąpińska - sędzia Sądu Rejonowego w Jaworznie, :: Leszek Mazur - sędzia Sądu Okręgowego w Częstochowie, :: Maciej Mitera - sędzia Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli, :: Dagmara Pawełczyk-Woicka - sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza, :: Robert Pelewicz - sędzia Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu,

:: Rafał Puchalski - prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie

:: Mariusz Witkowski - sędzia Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich.

Z wyżej wymienionej grupy czworo kandydatów (Pawełczyk-Woicka, Mitera, Pelewicz, Puchalski) pracowało dla Ministerstwa Sprawiedliwości za kadencji Zbigniewa Ziobry. Również czworo (Pawełczyk-Woicka, Mitera, Witkowski, Puchalski) to prezesi sądów powszechnych powołani przez Ziobrę na mocy nowej ustawy o ustroju sądów powszechnych. Wśród kandydatów jest również powołany za kadencji Zbigniewa Ziobry wiceprezes Sądu Okręgowego w Warszawie, sędzia Dariusz Drajewicz.

Troje kandydatów (Pawełczyk-Woicką, Furmankiewicza, Kondka) reprezentują pełnomocnicy będący na co dzień w pracy podwładnymi Zbigniewa Ziobry.

Delegowani do ministerstwa lub pracujący w resortowych zespołach

Kandydująca do KRS sędzia Dagmara Pawełczyk-Woicka, jak wynika z jej dokumentów, była dwukrotnie delegowana do pracy w Ministerstwie Sprawiedliwości. Za każdym razem, gdy rozpoczynała delegację (20 listopada 2006 roku i 15 lutego 2016 roku) ministrem sprawiedliwości był Zbigniew Ziobro. Ostatnio pracowała w resortowym zespole do spraw losowego przydziału spraw sędziom. Delegacja Pawełczyk-Woickiej do ministerstwa skończyła się 7 stycznia. Następnego dnia objęła funkcję prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie.

Inny kandydat, Maciej Mitera, był głównym specjalistą w Departamencie Legislacji Ministerstwa Sprawiedliwości. Jego delegacja do resortu skończyła się 6 lutego. Dzień później minister Ziobro nominował sędziego Miterę na prezesa Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia. Sędzia Mitera, podobnie jak sędzia Pawełczyk-Woicka, był dwukrotnie delegowany do pracy w resorcie - w 2006 i w 2016 roku, kiedy ministrem był Zbigniew Ziobro.

Kolejny z grona ujawnionych kandydatów - Robert Pelewicz - podaje w swym oficjalnym życiorysie, że od lipca 2017 roku jest członkiem ministerialnego zespołu do opracowania projektu zmian przepisów prawa karnego wykonawczego. Nie jest to praca etatowa. Sędzia może łączyć ją z orzekaniem.

W tej grupie najwyższe ministerialnej stanowisko piastował obecny prezes Sądu Okręgowego w Rzeszowie Rafał Puchalski. Do ministerstwa został delegowany w lipcu 2016 roku, w marcu ub.r. został wicedyrektorem Departamentu Strategii i Funduszy Europejskich. Gdy był jeszcze sędzią sądu w Jarosławiu mówił, że czynni sędziowie nie powinni być delegowani do MS, albowiem powołanie na stanowisko sędziowskie ma na celu danie im uprawnienia do wymierzania sprawiedliwości, nie zaś do pracy urzędniczej.

Prezesi z nadania Zbigniewa Ziobry

Od sierpnia 2017 roku minister sprawiedliwości może jednoosobowo, bez zasięgania opinii sędziów, powoływać prezesów sądów powszechnych. Ta nowa kompetencja ministra budzi sprzeciw organizacji sędziowskich jako nadmierne uprawnienia władzy wykonawczej, pozwalające na ingerencję w formalnie niezależnie sądownictwo.

Czworo spośród ujawnionych kandydatów do Krajowej Rady Sądownictwa to właśnie prezesi nominowani przez Zbigniewa Ziobrę. Jeden to wiceprezes.

Dagmara Pawełczyk-Woicka została powołana przez Zbigniewa Ziobrę na stanowisko prezesa Sądu Okręgowego w Krakowie 8 stycznia. Jej poprzedniczką była sędzia tego sądu Beata Morawiec, która pozwała ministra sprawiedliwości za naruszenie dóbr osobistych przy odwołaniu. Pawełczyk-Woicka stoi na czele Sądu Okręgowego, choć jej sędziowski status to sędzia Sądu Rejonowego dla Krakowa-Podgórza. Ostatnio kieruje sądem bez kolegium sędziów, bo sześcioro z ośmiorga członków podało się do dymisji.

Mariusz Witkowski jest prezesem Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich. Zbigniew Ziobro powołał go na tę funkcję 10 listopada ubiegłego roku, w dniu pamiętnego rozsyłania faksów z ministerstwa do sądów w okręgu katowickim, obwieszczających zmiany na stanowiskach prezesów. Był to pierwszy ruch kadrowy ministra obejmujący wielu prezesów naraz po tym, jak otrzymał prawo nominowania prezesów samodzielnie.

Kolejny sędzia - prezes powołany przez obecnego ministra - to Maciej Mitera. Zbigniew Ziobro powierzył mu kierowanie Sądem Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia 7 lutego.

Tydzień wcześniej prezesem Sądu Okręgowego w Rzeszowie został kolejny kandydat do KRS Rafał Puchalski. W opinii ministerstwo napisało o nim: "absolwent m.in. studiów podyplomowych dla sędziów sądów powszechnych w zakresie prawa europejskiego dla sędziów na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej. Prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich Iustitia – oddział w Przemyślu. Specjalista z prawa karnego, zaangażowany w działalność na rzecz propagowania wiedzy prawniczej wśród dzieci i młodzieży".

Wiceprezesem Sądu Okręgowego w Warszawie jest Dariusz Drajewicz. Gdy 12 września Zbigniew Ziobro wymienił wszystkich trzech wiceprezesów tego sądu, Drajewicz został wiceprezesem do spraw karnych. Ostatnio o sędzim wiceprezesie Drajewiczu było głośno, kiedy media podawały, że miał żądać wyjaśnień na piśmie od sędziego Igora Tulei. Sędzia Tuleya nakazał prokuraturze wznowić śledztwo w sprawie legalności posiedzenia Sejmu w sali kolumnowej 16 grudnia 2016 roku i zawiadomił prokuraturę o sprzeczności w zeznaniach świadków, co powinno być podstawą do wszczęcia kolejnego śledztwa o składanie fałszywych zeznań.

W odpowiedzi na doniesienia mediów Joanna Bitner, prezes warszawskiego Sądu Okręgowego, stanowczo zaprzeczyła w komunikacie, jakoby wiceprezes Drajewicz miał domagać się tego rodzaju wyjaśnień od sędziego Tulei.

Niektórzy pełnomocnicy to podwładni Ziobry

Zgodnie z przepisami kandydaci do Krajowej Rady Sądownictwa nie muszą załatwiać wszystkich formalności sami. Ustanawiają do tego pełnomocników. Pełnomocnicy kompletują dokumentację i reprezentują kandydatów przed marszałkiem Sejmu. Jak ustaliliśmy, pełnomocnikami trojga kandydatów są osoby służbowo zależne od ministra sprawiedliwości.

Dagmarę Pawełczyk-Woicką reprezentuje Dariusz Pawłyszcze, dyrektor Departamentu Kadr i Organizacji Sądów Powszechnych i Wojskowych w Ministerstwie Sprawiedliwości. Pawłyszcze również jest sędzią delegowanym do pracy w resorcie. Był bliskim współpracownikiem swojej obecnej mandantki z czasów, gdy pracowała w Ministerstwie Sprawiedliwości. Zarówno Dagmara Pawełczyk-Woicka, jak i Dariusz Pawłyszcze, pracowali w powołanym 27 października 2017 roku przez Zbigniewa Ziobrę resortowym zespole do opracowania systemu losowego przydziału spraw sędziom.

Pełnomocnikiem dwóch kandydatów - Grzegorza Furmankiewicza i Jędrzeja Kondka - jest Marcin Romanowski. Identyczne imię i nazwisko nosi dyrektor Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości - jednostki naukowej podległej ministrowi Zbigniewowi Ziobrze. Romanowski potwierdził 8 lutego, że reprezentuje sędziego Furmankiewicza - w rozmowie z Patrykiem Wachowcem, analitykiem Forum Obywatelskiego Rozwoju, które obserwuje zmiany w sądach wprowadzane przez Prawo i Sprawiedliwość. W piątek 9 lutego wieczorem okazało się, że doktor Romanowski reprezentuje kolejnego kandydata do KRS - sędziego Kondka.

Kolejnych kandydatów reprezentują następujący pełnomocnicy:

Sędziego Macieja Miterę - Dariusz Drajewicz. Identyczne imię i nazwisko nosi inny kandydat do Krajowej Rady Sądownictwa - sędzia Dariusz Drajewicz nominowany przez Zbigniewa Ziobrę na wiceprezesa Sądu Okręgowego w Warszawie.

Dariusz Drajewicz - jako kandydat do Krajowej Rady Sądownictwa reprezentowany jest przez Łukasza Kluskę. Poza imieniem i nazwiskiem nie ma w zgłoszeniu innych danych o pełnomocniku. Natomiast identyczne imię i nazwisko nosi prezes Sądu Rejonowego w Pruszkowie powołany 18 września 2017 roku przez Zbigniewa Ziobrę.

Pełnomocnikiem kandydata sędziego Mariusza Witkowskiego jest Katarzyna Król, sędzia Sądu Rejonowego Katowice-Wschód. Kandydat Witkowski jest natomiast sędzią Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich.

Kandydatkę Ewę Łąpińską reprezentuje pełnomocnik Patrycja Potejko. Pełnomocnikiem Teresy Kurcyusz-Furmanik jest Szczepan Prax, sędzia Naczelnego Sądu Administracyjnego niegdyś pracujący w WSA w Gliwicach - tym samym sądzie, w którym orzeka kandydatka. Pełnomocniczką kandydata Leszka Mazura jest Iwona Łyszczarz-Wiecka, wiceprezes Sądu Rejonowego w Częstochowie. Kandydata Roberta Pelewicza reprezentuje zaś sędzia Sądu Rejonowego w Przeworsku Barbara Rzękeć.

Z kolei pełnomocnikiem sędziego Rafała Puchalskiego, jak wynika z dokumentów, jest Michał Bukiewicz. Takie nazwisko nosi sędzia warszawskiego Sądu Rejonowego dla Warszawy Pragi Południe, delegowany przez ministra Ziobrę do Sądu Okręgowego Warszawa Praga.

122 procent normy i "bardzo niska" stabilność orzecznicza

Wśród dokumentów, które muszą złożyć sędziowie kandydujący do Krajowej Rady Sądownictwa, są informacje o nich samych udzielane na piśmie przez prezesów sądów, w których kandydaci orzekają. Co z nich wynika?

Zdecydowanie najobszerniejsza z dotychczas opublikowanych informacji dotyczy sędziego Mariusza Witkowskiego, obecnego prezesa Sądu Rejonowego w Siemianowicach Śląskich. Rafał Stasikowski, prezes Sądu Okręgowego w Katowicach, dystansuje się w niej od nowych zasad informowania o kandydatach. Zwraca uwagę marszałkowi Sejmu, że okresowe oceny pracy sędziego nie są prowadzone pod kątem precedensowości i doniosłości społecznej orzeczeń, a tego wymaga marszałek na podstawie przepisów ustawy. Prezes załączył więc dwa wyroki, które sam sędzia Witkowski uznał za doniosłe społecznie. Załączył jednak też kilkanaście wyroków sądów wyższej instancji uchylających orzeczenia wydawane przez sędziego Witkowskiego z powodu "nierozpoznania istoty sprawy" lub prowadzenia "postępowania dotkniętego nieważnością".

Prezes Sądu Okręgowego w Katowicach przytacza wyniki ocen pracy sędziego Witkowskiego, z których wynika, że stabilność orzecznictwa sędziego wynosiła w latach 2007-2015 (w różnych okresach) od 45 procent do 62,7 procent, czyli "poniżej średniej wydziału", a w latach 2015-2017 była "bardzo niska". W 2017 roku stabilność orzecznictwa sędziego Witkowskiego - czyli odsetek wyroków utrzymanych w mocy przez drugą instancję - wynosiła 27,5 procent, co oznacza, że prawie trzy czwarte jego wyroków było uchylanych lub zmienianych.

Jednocześnie - jak wynika z przedstawionych danych - sędzia Witkowski należy do najwydajniej pracujących sędziów w okręgu. Załatwia od ponad 90 do 122 procent przydzielonych mu spraw. "Pan sędzia osiąga bardzo dobre wyniki ilościowe kosztem stabilności orzecznictwa" - napisano w jednej z ocen okresowych.

Ponieważ prezes Sądu Okręgowego w Katowicach nie podjął się oceny pracy doniosłości i precedensowości linii orzeczniczej sędziego Witkowskiego, załączył do dokumentów skierowanych do Sejmu dwa wyroki, które za doniosłe uznał sam zainteresowany. W jednym z nich sędzia Witkowski w procesie cywilnym obronił interesy skarbu państwa przed próbą przejęcia nieruchomości przez sztucznie reaktywowaną przedwojenną spółkę. Na gruncie karnym cała ta "reaktywacja" zakończyła się wyrokami skazującymi, bo inne już sądy udowodniły, że celem akcjonariuszy były wyłudzenia.

W innym - w przekonaniu kandydata - doniosłym społecznie wyroku sędzia Mariusz Witkowski oddalił roszczenia kobiety domagającej się uznania, że jest właścicielką trzech zarodków powstałych w wyniku procedury in vitro, przechowywanych w kriotopach. Sąd powództwo oddalił, uznając, że "zarodek ludzki jest istotą żywą, której należna jest godność człowieka", a zatem "nie może być przedmiotem (...) ściśle rozumianego przedmiotu prawa własności".

Z kolei w dokumentach przedstawionych przez pełnomocniczkę kandydata znajdują się informacje, że na Kongresie Prawników Polskich w 2017 roku sędzia Witkowski "wzywał sędziów do przeproszenia za skazanie księdza Franciszka Blachnickiego". Duchowny katolicki, założyciel ruchu neokatechumenalnego Światło-Życie popularnie zwanego "oazą", skazany został przez komunistyczny sąd za posiadanie nielegalnych druków. Miało to miejsce 57 lat temu. Najstarsi czynni obecnie zawodowo sędziowie mieli wtedy najwyżej po kilkanaście lat.

Dorobek orzeczniczy dający się streścić w jednym zdaniu

Na drugim biegunie pod względem obszerności informacji prezesów o kandydatach jest dokument na temat sędzi Dagmary Pawełczyk-Woickiej sporządzony przez prezesa Sądu Apelacyjnego w Katowicach Rafała Dzyra. Na ledwie nieco ponad stronie maszynopisu prezes podaje, w jakich sądach sędzia orzekała, cały jej dorobek orzeczniczy kwitując jednym zdaniem:

"Orzekała zarówno w pierwszej, jak i w drugiej instancji w kategoriach spraw cywilnych i rodzinnych, mających istotne znaczenie z punktu widzenia społecznego".

Z informacji o kandydacie Robercie Pelewiczu wynika, że prezes Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu Szymon Rożek uznał za zasługujące na szczególną uwagę dwa orzeczenia zapadłe z udziałem sędziego Pelewicza. Oba wyroki są przytaczane w orzecznictwie w systemach informacji prawnej. Jedno orzeczenie było przedmiotem glosy w fachowej prasie, oba dotyczą spraw proceduralnych. W dokumentach o sędzim Pelewiczu nie ma natomiast informacji (prawdopodobnie dlatego, że przepisy tego nie wymagają), iż w 2006 roku został prawomocnie oczyszczony z zarzutów kłamstwa lustracyjnego, jakie stawiał sędziemu rzecznik interesu publicznego.

Na temat orzecznictwa sędziego Dariusza Drajewicza prezes Sądu Okręgowego w Warszawie Joanna Bitner pisze między innymi, że oceny jego pracy "były zawsze bardzo dobre i wybitne", a "pan sędzia posiada doświadczenie w orzekaniu w sprawach wielotomowych, obszernym materiale dowodowym, złożonym stanie faktycznym i prawnym". Jak dodaje, obecnie prowadzi proces, w którym akta liczą 240 tomów, jest 700 świadków i około tysiąca osób pokrzywdzonych przez przestępstwa o charakterze finansowym. Prezes Bitner zauważa też, że w jednym ze swoich orzeczeń Sąd Najwyższy odwołuje się do publikacji naukowej Dariusza Drajewicza. Ten kandydat do KRS jest bowiem doktorem nauk prawnych, autorem 70 prac naukowych, licznych glos i artykułów.

W sprawie wyrokowania przez sędziego Macieja Miterę głos zabiera prezes Sądu Rejonowego dla Warszawy-Woli Sebastian Ładoś. Przytacza kilka orzeczeń sędziego, który orzekał w wydziale karnym, większość z 2014 roku. Sprawy typowe: wyłudzenie, podrobienie podpisu, składanie fałszywych zeznań, przemoc funkcjonariuszy publicznych, posiadanie narkotyków. Prezes uznaje je za "precedensowe" i "oryginalne". Uzasadnia swe oceny lakonicznie.

Wobec kandydatki Ewy Łąpińskiej prezes Sądu Rejonowego w Jaworznie sędzia Paweł Wysocki formułuje ocenę, że jej pracę cechuje wysoka stabilność orzecznicza. Na 52 zaskarżenia jej wyroków minionych dwóch latach tylko pięć zostało uchylonych. Jak wynika ze złożonych informacji, sędzia Łąpińska prowadzi sprawy skomplikowane z obszernym materiałem dowodowym, przewodniczy również procesom, w których oskarżeni odpowiadają za tworzenie piramid finansowych albo za tak zwane oszustwa na wnuczka.

O sędzim Jędrzeju Kondku prezes jego sądu również nie napisał, że jego orzeczenia są precedensowe lub doniosłe społeczne. Anna Janas, prezes Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy wręcz temu zaprzeczyła. "Pan sędzia Jędrzej Kondek nie wydawał orzeczeń o charakterze precedensowym, zaś specyfika spraw wpływających w tym czasie do wydziału uniemożliwiła mu wydanie orzeczeń doniosłych społecznie" - napisała. Sędzia Kondek pracuje w wydziale gospodarczym i rozstrzyga głównie spory o pieniądze między firmami.

Jednoznacznie nieprzychylną informację o kandydacie Grzegorzu Furmankiewiczu sporządził natomiast prezes Sądu Rejonowego w Jaśle Grzegorz Wanat. "W orzecznictwie [sędziego] nie wystąpiły doniosłe społecznie lub precedensowe orzeczenia (...) Współpraca z Panem sędzią przez większość sędziów Sądu Rejonowego w Jaśle nie jest oceniana pozytywnie" - napisał prezes o sędzim-kandydacie, który od ośmiu miesięcy nie orzeka z powodu zwolnienia lekarskiego, a następnie wykorzystywania zaległego urlopy wypoczynkowego.

O informacjach ujawnionych na temat pozostałych kandydatów pisaliśmy wcześniej w artykułach:

Kancelaria Sejmu ogłasza kandydatów do KRS...

"Chytry plan ustawodawcy". Tajne listy poparcia...

Brak kandydatów z Sądu Najwyższego i Sądów Wojskowych

Konstytucja RP stanowi, że sędziowska część Krajowej Rady Sądownictwa musi składać się z "piętnastu członków wybranych spośród sędziów Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, sądów administracyjnych i sądów wojskowych". Wśród ujawnionych do piątku kandydatów są na razie wyłącznie sędziowie sądów powszechnych (Dariusz Drajewicz, Dagmara Pawełczyk-Woicka, Leszek Mazur, Mariusz Witkowski, Ewa Łąpińska, Grzegorz Furmankiewicz, Robert Pelewicz, Jędrzej Kondek, Maciej Mitera, Rafał Puchalski) i sądów administracyjnych (Teresa Kurcyusz-Furmanik). Wśród ujawnionych kandydatów nie ma sędziów Sądu Najwyższego i sądów wojskowych.

Zdecydowaną większość kandydatów stanowią sędziowie najniższego szczebla sądownictwa powszechnego, czyli sądów rejonowych (Drajewicz, Pawełczyk-Woicka, Mitera, Furmankiewicz, Łąpińska, Witkowski, Kondek, Puchalski). Dwóch kandydatów to sędziowie sądów okręgowych (Pelewicz, Mazur). Jedna kandydatka - Teresa Kurcyusz-Furmanik - jest sędzią wojewódzkiego sądu administracyjnego.

Autor: jp//now/AG / Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Intensywne opady śniegu spowodowały paraliż komunikacyjny w środkowej i północnej Francji. W okolicach Paryża doszło do karambolu z udziałem kilku pojazdów, ponad 30 osób zostało rannych. Ogromne korki powstały także na kilku autostradach - w jednym miejscu utknęło ponad dwa tysiące samochodów ciężarowych.

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Ponad dwa tysiące ciężarówek utknęło w korku

Źródło:
Le Monde

W niedzielę o godzinie 16 w Krakowie odbędzie się obywatelskie spotkanie z udziałem prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Podczas wydarzenia zostanie ogłoszona decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata na prezydenta - przekazał w piątek rzecznik PiS Rafał Bochenek.

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

"Decyzja dotycząca poparcia bezpartyjnego kandydata". Rzecznik PiS podał szczegóły

Źródło:
PAP, TVN24

Firma Northvolt kończy działalność związaną z rozwojem i produkcją magazynów energii w Gdańsku - ogłosili przedstawiciele firmy. Jak dodano, koncern szuka kupca na zakład w tym mieście.

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Firma zamyka fabrykę w Polsce. "Trudna decyzja"

Źródło:
PAP

CBOS zbadał preferencje partyjne Polaków w drugiej połowie listopada. Gdyby wybory do Sejmu odbyły się teraz, Koalicja Obywatelska zdobyłaby 32 proc. głosów, Prawo i Sprawiedliwość - 31 proc., Konfederacja - 13 proc. W komentarzu zwrócono uwagę na prawdopodobny wpływ wyborów w USA na wzrost poparcia dla PiS.

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

"Powrót wyborców" jednej partii. Nowy sondaż

Źródło:
PAP

Wiedeńska policja w piątek znalazła w pobliżu szpitala w stolicy Austrii ciało noworodka. Dzień wcześniej służby informowały o szeroko zakrojonych poszukiwaniach dziecka, które zniknęło z sali na oddziale neonatologicznym.

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Noworodek zniknął ze szpitalnej sali. Nie żyje

Źródło:
APA, ENEX, ORF, tvn24.pl

W czwartkowe popołudnie w stanie Alabama stracono Careya Dale Graysona, skazanego za zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku. Jak podkreślają amerykańskie media, był on trzecią jak dotąd osobą, w stosunku do której karę śmierci wykonano poprzez uduszenie azotem.

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Kolejna egzekucja nową metodą. 50-latek stracony za brutalne zabójstwo autostopowiczki w 1994 roku

Źródło:
USA Today, CNN, tvn24.pl

Kolejne trzy osoby usłyszały zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych. W sumie podejrzanych jest osiem osób, w tym były prezes agencji i Paweł S., twórca marki Red is Bad, który po deportacji z Dominikany siedzi w areszcie.

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Policjant miał pomóc Pawłowi S. wypłacić z banków 3,5 miliona złotych

Źródło:
tvn24.pl/ Prokuratura Krajowa

Trybunał Konstytucyjny uznał, że odsunięcie Dariusza Barskiego z funkcji prokuratora krajowego było niezgodne z konstytucją. Do orzeczenia odniosła się rzeczniczka prokuratora generalnego i Prokuratury Krajowej, która oceniła, że budzi ono "pewne wątpliwości w kontekście zakresu rozstrzygnięcia". Prokurator Anna Adamiak zauważyła też, że w składzie orzekającym zasiadało dwoje sędziów, którzy podlegają z mocy prawa wyłączeniu.

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Trybunał Konstytucyjny w sprawie Barskiego "wyszedł poza przysługującą mu kompetencję"

Źródło:
TVN24, PAP

Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił wszystkich trzech oskarżonych w sprawie o zabójstwo byłego premiera PRL Piotra Jaroszewicza i jego żony w 1992 roku. - Błędy i niekonsekwencje prokuratury w postępowaniu przygotowawczym doprowadziły do takiego wyroku - powiedział na początku uzasadnienia orzeczenia sędzia Stanisław Zdun.

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Sąd uniewinnił wszystkich oskarżonych w sprawie zabójstwa byłego premiera Piotra Jaroszewicza i jego żony

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

33-letni kierujący samochodem osobowym nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i wjechał do sklepu. Jak informuje policja w Żorach (Śląskie), nikomu nic się nie stało, a mężczyzna został ukarany wysokim mandatem.

Stracił panowanie nad autem i wjechał do sklepu

Stracił panowanie nad autem i wjechał do sklepu

Źródło:
tvn24.pl

Grupa saperów została wysłana na teren lotniska Gatwick pod Londynem po tym, gdy służby bezpieczeństwa zidentyfikowały w jednym z bagaży zakazany przedmiot. Wcześniej jeden z dwóch terminali lotniska został ewakuowany. Po zakończonej akcji policji został ponownie otwarty.

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

"Incydent zagrażający bezpieczeństwu". Terminal londyńskiego lotniska ewakuowany

Źródło:
Reuters, PAP

Ubiegłoroczna koronacja Karola III kosztowała Wielką Brytanię 72 miliony funtów - ujawniono w opublikowanym w czwartek rządowym raporcie. Była to największa uroczystość na Wyspach od 70 lat, której przebieg śledziły dwa miliardy osób na całym świecie. Władze opisały ją jako "moment, który zdarza się raz na pokolenie". Zdaniem przeciwników monarchii wydarzenie zorganizowano jednak zbyt wystawnie i oskarżają oni rząd o marnotrawienie publicznych pieniędzy "na paradę jednej osoby".  

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Ujawniono koszt koronacji Karola III. "Nieprzyzwoity"

Źródło:
PAP, The Guardian, BBC

Biznesmen z Sycylii odnalazł na terenie swojej posiadłości końską głowę. Przed wejściem do jego domu ułożono też fragmenty innych martwych zwierząt. Zdaniem lokalnych śledczych może to stanowić reakcję na jego odmowę współpracy z mafią, nawiązującą do sceny z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli.  

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Źródło:
Rai News, The Guardian

"Ogromny błąd", "wpadnięcie w pułapkę", "zdrada interesów" - tak oceniana jest pierwsza podróż zagraniczna nowego prezydenta Indonezji do Chin. W podpisanych wówczas dokumentach znalazł się zapis, który wskazuje na uznanie istnienia chińskich roszczeń terytorialnych. Eksperci nie mają wątpliwości: Pekin zyskał cenną amunicję do dalszego łamania prawa międzynarodowego, a cały region może z tego powodu ucierpieć.

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Wpadli w "pułapkę" zastawioną przez Chiny. Pekin zyskał w sporze cenną amunicję

Źródło:
tvn24.pl

Amerykański przedsiębiorca z Miami, Stephen P. Lynch, stara się kupić gazociąg Nord Stream 2, uszkodzony w 2022 roku w wyniku aktu sabotażu - powiadomił w piątek dziennik "Wall Street Journal". Lynch uważa, że przejęcie gazociągu odpowiada interesom USA w perspektywie długookresowej i zwiększa szanse na pokój w Ukrainie.

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Przedsiębiorca z Miami chce kupić Nord Stream 2

Źródło:
PAP

Na drodze ekspresowej S12 na Lubelszczyźnie kierująca samochodem osobowym przeoczyła zjazd na węźle Nałęczów. Najpierw zatrzymała się na pasie awaryjnym, a następnie zaczęła cofać, doprowadzając do kolizji z nadjeżdżającym pojazdem. Nagranie ku przestrodze opublikowała Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Przeoczyła zjazd i zaczęła cofać. Szokujące nagranie z drogi ekspresowej

Źródło:
tvn24.pl

PKO BP, ING Bank Śląski, mBank, Bank Pocztowy i Velo Bank - klienci tych banków muszą się przygotować na utrudnienia z powodu prac serwisowych zaplanowanych na najbliższe dni. W niektórych przypadkach pojawią się trudności z aplikacją, płatnościami, a także wypłatą pieniędzy z bankomatów.

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Utrudnienia w bankach. "Płatność nie będzie możliwa"

Źródło:
tvn24.pl

Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak podpisał rozporządzenie wprowadzające obowiązek stosowania czujek pożarowych w lokalach mieszkalnych. "Nadrzędnym celem tej zmiany jest ograniczenie liczby ofiar śmiertelnych i osób rannych w pożarach oraz zatruć tlenkiem węgla, czyli czadem" - napisano w uzasadnieniu rozporządzenia.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

88-latek z Białegostoku w niekonwencjonalny sposób oszukał przestępców. Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Przywiązał też sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął. Oszust uciekł. W związku z tą nietypową, choć skuteczną akcją zapytaliśmy policję o to, jak powinny zachować się ofiary tego typu oszustw, by nie narazić się na niebezpieczeństwo.

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Senior przechytrzył oszusta. Policja radzi, jak zachować się w takiej sytuacji. "Lepiej od razu do nas zadzwonić"

Źródło:
tvn24.pl

"Niech idą sobie", "brawo Turcja" - komentują polscy internauci przekaz o tym, jakoby Turcja wychodziła z NATO. Brak jakichkolwiek potwierdzeń takich doniesień, a zasięg tej narracji wzmacniają w sieci konta szerzące rosyjską dezinformację. Sprawdziliśmy, co może być jej źródłem.

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Turcja wychodzi z NATO? "Żadnych informacji na ten temat"

Źródło:
Konkret24

To są ludzie, którzy naprawdę poświęcają swoje życie dla dzieci - mówił o nauczycielach premier Donald Tusk na Krajowym Zjeździe Delegatów Związku Nauczycielstwa Polskiego. Przeprosił środowisko oświaty za "agresywne podejście" poprzedniej władzy, podziękował za misję, którą spełniają w szkołach i obiecał przyspieszenie prac nad projektem nowelizacji Karty Nauczyciela.

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Tusk przeprasza, dziękuje i obiecuje nauczycielom "przyspieszenie"

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Wykształcony, wierny tradycji i niezależny wobec partii politycznej – taki zdaniem uczestników najnowszego sondażu dla Radia ZET powinien być idealny kandydat na prezydenta. W badaniu zapytano Polaków też o preferowane wiek, płeć, orientację oraz wyznanie głowy państwa.  

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Idealny kandydat na prezydenta. Tych cech oczekują Polacy

Źródło:
Radio ZET

Jedna osoba zginęła w karambolu siedmiu samochodów na dolnośląskim odcinku autostrady A4. Na wysokości miejscowości Gromadka, niedaleko Bolesławca, zderzyły się cztery pojazdy ciężarowe, dwa osobowe i bus. Autostrada jest zablokowana w obu kierunkach.

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Karambol na autostradzie A4. Jedna osoba nie żyje

Źródło:
GDDKiA
"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

"Sikor czy Trzask?" Eksperci: nie chodzi o to, który lepszy, ale który lepszy na obecne czasy

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Cyfrowi wydawcy są zaniepokojeni. Google zapowiedział testowe usunięcie z wyszukiwarki treści publikowanych przez media informacyjne. Zmiana ma dotyczyć jednego procenta użytkowników, ale i tak to ruch niepokojący, pewnego rodzaju presja i straszak. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

"Mały test, który jest bardzo dużym ostrzeżeniem"

Źródło:
TVN24

Nie mam za co przepraszać - tak na pytania o swoją wypowiedź dotyczącą Pawła Cz. odpowiada prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak. Wcześniej w wywiadzie sugerował, że były rektor Collegium Humanum miał oskarżyć prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka, by wyjść z aresztu. Wspomniał przy tym o jego domniemanej orientacji seksualnej. - Przeprosić to bardzo mało - uważa Ryszard Kalisz, obrońca Pawła Cz. Według działaczy Kampanii Przeciwko Homofobii wypowiedzi Jaśkowiaka są dyskryminujące i stygmatyzują społeczność LGBT+.

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Jaśkowiak: nie mam za co przepraszać. Kalisz: przeprosić to bardzo mało

Źródło:
TVN24, tvn24.pl, TOK FM, Radio Poznań

Zaledwie kilka tygodni po kinowej premierze "Joker: Folie à deux" zadebiutował w Wypożyczalni Playera. Widzowie znaleźć mogą tam już też kontynuację "Soku z żuka" w reżyserii Tima Burtona i najnowszy film Justina Baldoniego z Blake Lively w roli głównej. Oto przegląd nowości serwisu.  

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Powrót Tima Burtona, romans z Blake Lively w roli głównej i kontynuacja "Jokera". Nowości w Playerze 

Źródło:
tvn24.pl