"To nie my złamaliśmy konstytucję, to nasi poprzednicy"

[object Object]
Jarosław Kaczyński na wyjazdowym posiedzeniu klubu PiS w Jachrancetvn24
wideo 2/8

Potrzebne jest sprawne państwo i instytucje, dynamiczna grupa przedsiębiorców oraz podmiotowa przynależność do Unii Europejskiej, żeby Polakom była zapewniona wolność - wskazywał Jarosław Kaczyński na wyjazdowym posiedzeniu klubu swojej partii w Jachrance. Odniósł się także do zarzutów o nieprzestrzeganie konstytucji, mówiąc, że to nie PiS łamało konstytucję. - To nasi poprzednicy w poprzedniej kadencji ją złamali - dodał.

W piątek po południu parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości zebrali się na wyjazdowym posiedzeniu klubu w Jachrance. W obradach biorą udział prezes PiS Jarosław Kaczyński oraz premier Mateusz Morawiecki. Posiedzenie ma potrwać do soboty.

Rzeczniczka partii Beata Mazurek zapowiadała, że głównym tematem posiedzenia będą przyszłoroczne jesienne wybory do Parlamentu Europejskiego oraz jesienne wybory do Sejmu.

"Idziemy w kierunku spełnienia tych warunków"

Posiedzenie klubu rozpoczęło się od wystąpienia prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Jarosław Kaczyński podkreślił, że 2019 rok zdecyduje na dłuższy czas o losach kraju i Polaków. Ocenił przy tym, że Polacy mają oczekiwanie osiągnięcia stanu właściwego dla krajów Europy Zachodniej, stanu - jak mówił - "dobrobytu, bezpieczeństwa, stabilizacji".

- Stanu, w którym wolność może być realizowana nie tylko w wymiarze politycznym, różnego rodzaju swobód, wolności obywatelskich, ale także w codziennym tego słowa znaczeniu, kiedy człowiek jest wolny, bo ma środki ku temu, by móc na różne sposoby korzystać z różnego rodzaju propozycji, które przedstawia dzisiejszy świat. Ta wolność może i - mogę powiedzieć - musi być im zapewniona - podkreślał z mównicy prezes PiS.

- Żeby tak się stało, w możliwie krótkim czasie potrzebne jest sprawne państwo, sprawne instytucje - to dzisiaj przyznają nawet najbardziej zaciekli liberałowie. Potrzebna jest dynamiczna grupa przedsiębiorców - zarówno tych prywatnych, jak i tych, którzy kierują jednostkami państwowymi - dodał Kaczyński.

- Potrzebne są solidarne, oparte na zasadach sprawiedliwości stosunki miedzy pracodawcami a pracownikami, potrzebna jest skuteczna walka z patologią, potrzebna jest polityka antykryzysowa - wymieniał. - Potrzebna jest własna waluta - to dziś bardzo istotny warunek - zaznaczył. - Potrzebna jest także - i to chcę bardzo podkreślić - nasza przynależność do Unii Europejskiej, podmiotowa przynależność do Unii Europejskiej - podkreślił prezes PiS.

Dodał, że "można zadać pytanie, czy te warunki są dzisiaj spełnione".

- Odpowiedź nie jest prosta - przyznał. - My idziemy w kierunku spełnienia tych warunków, ale one dzisiaj jeszcze spełnione nie są. Trzeba wiele uczynić w różnych dziedzinach w odniesieniu do państwa, w odniesieniu do różnych instytucji, także w odniesieniu do innych spraw, o których tutaj wspomniałem - wskazywał Kaczyński.

- Musimy budować polski kapitał, zachęcać do oszczędności. Krótko mówiąc - musimy tworzyć liczne przesłanki, by ten cel był realizowany - mówił. - Warunkiem tego, by ten proces, który rozpoczęliśmy - i to rozpoczęliśmy energicznie i skutecznie - trwał jest zwycięstwo wyborcze PiS i Zjednoczonej Prawicy - podkreślił.

Kaczyński: my uznajemy reguły demokracji i praworządności, opozycja tych reguł nie uznaje

Prezes PiS mówił również, że uzyskanie większości bezwzględnej w wyborach to zadanie trudne w każdym kraju demokratycznym. Jego zdaniem cel ten jest szczególnie trudny do osiągnięcia w Polsce.

- W Polsce trwa spór - ten spór jest rzeczą normalną, nie ma demokracji bez sporu - tyle tylko, że w naszej ojczyźnie jedna strona tego sporu, czyli my, uznajemy reguły demokracji i praworządności, a druga tych reguł po prostu nie uznaje - stwierdził Kaczyński.

- Dlaczego może nie uznawać? Dlatego, że ma poparcie większości mediów i dlatego, że ma poparcie pewnych czynników zagranicznych. Dlatego może kłamać, kłamać i jeszcze raz kłamać, może bić rekordy hipokryzji, może zmieniać znaczenia słów oraz stosować dwie miary. Może w końcu zapowiadać, że po ewentualnym zdobyciu władzy odrzuci wszelkie reguły praworządności, wszelkie gwarancje konstytucyjne, reguły różnych dziedzin prawa, w tym prawa karnego, reguły demokracji - mówił prezes Prawa i Sprawiedliwości.

- Przekaz jest zupełnie jednoznaczny: w Polsce - wedle tej strony - prawo rządzić ma tylko jeden obóz polityczny. Jeżeli jest w opozycji, jeżeli przegrał wybory, to nie ma żadnych ograniczeń dla jego działania; a gdyby tę władze odzyskał, to może ją zabezpieczyć wszelkimi metodami. Także takimi, które z demokracją i praworządnością nie mają nic wspólnego - dodał Kaczyński.

"My domagamy się kar, my wyciągamy wnioski"

Prezes PiS mówił, że próba sprowadzenia PiS i PO do jednej płaszczyzny "jest najgorszą socjotechniką, którą musimy odrzucić". - Trzeba mówić o zupełnie zasadniczych różnicach między naszymi formacjami - dodał.

Powiedział, że takie różnice są dwie - pierwszą jego zdaniem jest reakcja na zło.

- Jest różnica, która wynika z tego, że przecież w każdym wielkim obozie politycznym, wielkim zbiorze ludzi, muszą znaleźć się czarne owce. To wynika ze statystyki - ludzie, którzy łamią prawo, którzy dopuszczają się różnego rodzaju czynów niewłaściwych, niegodnych - albo po prostu takie, które są karane przez kodeksy - w szczególności kodeks karny - powiedział szef partii.

- My reagujemy w zgodzie z prawem. Twardo, zasadniczo - podkreślił Kaczyński.

- Są ludzie, którzy są członkami Prawa i Sprawiedliwości i nawet odgrywali pewną rolę polityczną, którzy bardzo długo za naszych rządów znajdują się w aresztach śledczych - powiedział.

- My domagamy się kar, my wyciągamy wnioski - także te najdalej idące. My robimy wszystko, by ograniczać tego rodzaju zjawiska, aby redukować je do minimum - przekonywał.

Podkreślił jednocześnie, że druga strona nie reaguje w najmniejszym stopniu na tego rodzaju wydarzenia. - Wszyscy są niewinni - komentował. - Wszyscy, którzy znaleźli się w zakresie zainteresowania wymiaru sprawiedliwości, cierpią w istocie z powodów politycznych. Swego czasu, kilka lat temu robiono z ludzi złapanych na gorącym uczynku przestępstwa wręcz bohaterów - dodał.

- Mamy do czynienia ze stanem, który - można powiedzieć - radykalnie odróżnia nasze dwie formacje. Nasza działa zgodnie z zasadami prawa i praworządności - uczciwości i przyzwoitości - podkreślił.

Kaczyński: afery były istotnym elementem władzy PO-PSL

Prezes PiS powiedział również, że za czasów rządów PO-PSL dochodziło do wielu afer.

- Mamy aferę hazardową, informatyczną, gazową - chodzi o zakupy za ogromne pieniądze na bardzo wiele lat gazu dla Polski. Mamy afery tego rodzaju, jak na przykład potężna afera prywatyzacyjna - wymieniał Kaczyński.

- Mamy innego rodzaju afery, tak jak na przykład fakt, że szefem najważniejszej instytucji kontrolnej w Polsce jest osoba, która w gruncie rzeczy powinna mieć postawione zarzuty i nikt jej do dymisji nie zmuszał, a ja przypomnę z ostatnich tygodni, jak szybko ten pan, który dzisiaj jest już prezentowany tylko z pierwszą literą nazwiska, mimo że on też miał kadencję - musiał ustąpić. To jest znów ta różnica, o której mówiłem, ale to też jest różnica skali - podkreślał.

- Można powiedzieć, że afery to był bardzo istotny element władzy, która była tutaj przez osiem lat pełniona przez koalicję PO-PSL - dodał prezes Prawa i Sprawiedliwości.

"Stan, który radykalnie odróżnia dwie formacje"

Kaczyński przekonywał, że jego partia reaguje twardo wobec osób, które łamią prawo lub dopuszczają się innego rodzaju czynów niewłaściwych, niegodnych.

- My robimy wszystko, aby ograniczać tego rodzaju zjawiska, by redukować je do minimum. A co robi druga strona? Nie reaguje w najmniejszym stopniu na tego rodzaju wydarzenia. Wszyscy są niewinni, wszyscy, którzy znaleźli się w zakresie zainteresowania wymiaru sprawiedliwości, cierpią w istocie z powodów politycznych - ironizował prezes PiS.

Według niego kilka lat temu "robiono z ludzi złapanych na gorącym uczynku przestępstwa wręcz bohaterów". - Mamy do czynienia ze stanem, który - można powiedzieć - radykalnie odróżnia nasze dwie formacje - ocenił. - Nasza działa zgodnie z zasadami prawa i praworządności, uczciwości i przyzwoitości. Nasi przeciwnicy być może mają często te słowa na ustach, ale w praktyce nie ma nawet cienia tego rodzaju działania - podkreślał.

"Różnica skali"

Druga różnica - zdaniem lidera Prawa i Sprawiedliwości - to "różnica skali". Przyznał, że PiS miał "różnego rodzaju niedobre wydarzenia, być może zdarzą się też kolejne". - Ale jest sprawa skali - powtórzył.

W tym kontekście przywołał przykład "afery VAT" i niedawne zeznania byłej wiceminister finansów Elżbiety Chojny-Duch, złożone przed komisją śledczą do spraw wyłudzeń podatku VAT. Według niej wskazują one na "gigantyczną, w skali międzynarodowej, aferę".

- Ta afera - a w każdym razie bardzo wiele na to wskazuje - to nie była afera rozproszona, w jakiejś mierze tolerowana przez rząd. To była po prostu afera tego rządu - zaznaczył.

Podkreślił również, że jest tutaj także kwestia odpowiedzialności przedstawicieli tego rządu i jego szefa, a także - jak dodał - odpowiedzialności w świetle prawa karnego.

"To nie my złamaliśmy konstytucję, to nasi poprzednicy"

Kaczyński wspomniał również o kwestii konstytucji i pojawiających się w przestrzeni publicznej zarzutów pod adresem Prawa i Sprawiedliwości z tym związanych.

- Jest kwestia, o której warto powiedzieć, choć już od trzech lat mamy z nią do czynienia: to jest kwestia konstytucji, tego wmawiania, że my łamaliśmy albo łamiemy konstytucję. Tłumaczyliśmy to wielokrotnie, ale sądzę, że i ta okazja jest do tego dobra - przypomnę, jeśli chodzi o Trybunał Konstytucyjny i wybór sędziów do Trybunału Konstytucyjnego, to nie my złamaliśmy konstytucję, to nasi poprzednicy w poprzedniej kadencji ją złamali - oświadczył prezes PiS.

Według Kaczyńskiego "dokonano wyboru na miejsce sędziów, których kadencje kończyły się w momencie, kiedy wybrany był Sejm i Senat, znany był skład personalny i polityczny Sejmu i Senatu i prezydent RP mógł zwołać pierwsze posiedzenie Sejmu".

- Co to oznacza? - pytał. - To oznacza, że to był wybór warunkowy. I teraz zapytajmy, czy polska konstytucja przewiduje wybór warunkowy sędziów Trybunału Konstytucyjnego. Otóż nie, nie ma tego rodzaju instytucji w konstytucji. Czyli ten wybór był nieważny z mocy prawa już w chwili, gdy nastąpił. Były ostrzeżenia. To, co zrobiliśmy, zrobiliśmy w pełnej zgodzie z prawem. Co więcej: to był nasz obowiązek, nie mogliśmy tolerować łamania konstytucji - oświadczył prezes PiS.

"Nie mamy się czego wstydzić"

- Jak to było z konstytucją w ciągu 8 lat władzy koalicji PO-PSL to wszyscy wiemy, łamano ją na różne sposoby, ale przede wszystkim były wypadki i to wcale nie tak mało liczne, drastycznego łamania praw obywatelskich, a przede wszystkim praw człowieka - mówił Kaczyński na wyjazdowym posiedzeniu klubu swojej partii w Jachrance.

- Nie mamy się czego wstydzić, nie my strzelaliśmy do górników, nie my atakowaliśmy wiele także legalnych demonstracji - podkreślał Kaczyński. - Jeśli ktoś w Polsce łamał prawo, łamał konstytucję, to łamali je nasi polityczni przeciwnicy - dodał.

- My wiemy, że Polacy chcą praworządności, że dla bardzo wielu Polaków ta sprawa (...) jest ważna. Chciałem zapewnić, że PiS, nasi sojusznicy, są gwarancją tego, że w Polsce ta praworządność będzie przestrzegana i że wszelkie reformy, także reforma sądownictwa, są właśnie po to, żeby praworządność była przestrzegana, żeby sądy uwzględniały fakty, nawet jeżeli są niewygodne z ich punku widzenia - wymieniał. - Żeby sędziowie nie byli politycznie zaangażowani, żeby to działało wszystko zgodnie z regułami, które ustalono w Europie już dawno temu, a które w kraju, w którym przez wiele, wiele lat był komunizm, wprowadzić w życie jest trudno - dodał.

- Myśmy się tego podjęli i wykonamy to zadanie - oświadczył prezes PiS w przemówieniu.

Całe przemówienie Jarosława Kaczyńskiego na posiedzeniu klubu PiS w Jachrance
Całe przemówienie Jarosława Kaczyńskiego na posiedzeniu klubu PiS w Jachrance tvn24

Nieoficjalnie: konieczność dyscypliny medialnej polityków PiS wśród tematów

Z informacji uzyskanych przez Polską Agencję Prasową później już podczas zamkniętej dla mediów części spotkania prezes PiS poruszył między innymi temat znajdującego się w Trybunału Konstytucyjnym wniosku o zbadanie konstytucyjności przepisów dopuszczających aborcję ze względu na ciężkie wady płodu.

- Prezes Kaczyński mówił, aby powstrzymać się w walce o tę sprawę, aby nie naciskać na Trybunał Konstytucyjny - relacjonowało przebieg spotkania źródło PAP.

- Poruszył też temat dyscypliny medialnej, aby powstrzymać się od kontrowersyjnych wypowiedzi. Uważać na to, co się pisze w internecie czy co się mówi w mediach - dodał inny polityk PiS. Jednocześnie prezes Prawa i Sprawiedliwości zapowiedział rozliczanie posłów z tego, co robią i co mówią publicznie.

Podczas posiedzenia klubu lider PiS mówił też - jak wynika z informacji uzyskanych przez PAP - o wyzwaniach stojących przez ugrupowaniem w nadchodzącym roku, wspominając o nowym programie. Poruszył też kwestię zmian organizacyjnych w partii i jej aktywizacji, a także temat przyszłorocznych wyborów.

Jacek Sasin o drugiej części posiedzenia klubu w Jachrance
Jacek Sasin o drugiej części posiedzenia klubu w Jachrancetvn24

Sasin o drugiej części posiedzenia klubu

Jak powiedział w rozmowie z dziennikarzami po posiedzeniu klubu szef Komitetu Stałego Rady Ministrów Jacek Sasin, druga część spotkania to była "dyskusja z udziałem parlamentarzystów". - Dyskusja dotycząca wewnętrznej sytuacji i wewnętrznych spraw Prawa i Sprawiedliwości, jak również pewnej oceny formułowanej przez parlamentarzystów spraw często lokalnych, ważnych w okręgach wyborczych - mówił.

Jak dodał, to była również "pewna wymiana poglądów". - Bo posłowie są najbliżej wyborców, najbliżej obywateli i te sygnały czy opinie, które obywatele formułują, mieli dzisiaj okazję przekazać bezpośrednio kierownictwu partii i członkom rządu - powiedział Sasin.

Autor: js,kb//now/kwoj / Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Rosja próbuje ukryć obecność północnokoreańskich żołnierzy na froncie, wydając im fałszywe dokumenty - podały ukraińskie Siły Operacji Specjalnych. Pokazały one książeczki wojskowe zabitych w czasie walk w rosyjskim obwodzie kurskim Koreańczyków z Północy, które miały zawierać fałszywe dane. Połączone Kolegium Szefów Sztabów Sił Zbrojnych Korei Południowej poinformowało w poniedziałek, że około 1100 żołnierzy armii Kima zginęło lub zostało rannych, biorąc udział po stronie Rosji w wojnie przeciwko Ukrainie.

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Spalone twarze i "lewe" książeczki. Żołnierze Kima giną jako ziomkowie Szojgu

Źródło:
NV, Yonhap, tvn24.pl, PAP

Mieszkaniec Ligurii znalazł niesiony wiatrem, przyczepiony do balonów list do świętego Mikołaja. Była w nim prośba dwuletniej dziewczynki z prowincji Como o rowerek. Mężczyzna postanowił ją spełnić. Wraz z kilkoma znajomymi pokonał blisko 300 kilometrów, odszukał dziecko i przekazał mu prezent.  

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Znalazł list do św. Mikołaja. Przejechał 300 km, by spełnić marzenie

Źródło:
La Stampa, PAP

W poniedziałek na autostradzie A2 na wysokości miejscowości Sinołęka niedaleko Mińska Mazowieckiego wywrócił się tir. Naczepa stanęła w poprzek jezdni, a kierowca trafił do szpitala.

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Wywrócony tir na autostradzie, kierowca w szpitalu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

To pierwszy taki system w Warszawie. Na rondzie Wojnara w warszawskich Włochach działa już 28 kamer. Żółte urządzenia, które zawisły nad jezdnią wyłapują, czy kierowcy przejeżdżają na czerwonym świetle.

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

28 kamer na skrzyżowaniu już działa. Rejestrują przejeżdżanie na czerwonym świetle

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dramatycznie przeplatana rzeczywistość - okrutna wojna zmieszana z prozą życia. Meldunki o kolejnych zabitych i kartki ze świątecznymi życzeniami. W Ukrainie to codzienność.

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

"Nikt nigdy nie zrozumie bólu tych ludzi". Jak wygląda życie we Lwowie w cieniu wojny?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Honda i Nissan oficjalnie rozpoczynają rozmowy w sprawie fuzji. Producenci chcą zakończyć negocjacje w okolicach czerwca 2025 roku, a nowa spółka holdingowa ma powstać w sierpniu 2026 roku. W wyniku fuzji może powstać trzecia co do wielkości grupa motoryzacyjna na świecie pod względem sprzedaży pojazdów po Toyocie i Volkswagenie.

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Wielka fuzja na horyzoncie. Może powstać motoryzacyjny gigant

Źródło:
Reuters, CNN

1033 dni temu rozpoczęła się rosyjska pełnoskalowa inwazja na Ukrainę. Rosyjscy żołnierze zastrzelili pięciu nieuzbrojonych ukraińskich żołnierzy, którzy się poddali - poinformował Rzecznik Praw Obywatelskich Ukrainy. Zapowiedział, że przekaże informację na ten temat Organizacji Narodów Zjednoczonych.

Zastrzelili pięciu ukraińskich jeńców wojennych. BBC: Rosjanie dokonują coraz więcej egzekucji

Zastrzelili pięciu ukraińskich jeńców wojennych. BBC: Rosjanie dokonują coraz więcej egzekucji

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy i pół roku więzienia to kara, jaką usłyszał Olgierd M. oskarżony o ciężkie pobicie zapaśnika Dominika Sikory. Poszkodowany zapaśnik po kilku dniach zmarł w szpitalu. Sąd zmienił kwalifikację czynu. Sprawca oskarżony wcześniej o spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu skutkującego śmiercią ostatecznie skazany został za nieumyślne spowodowanie śmierci.

Uderzył zapaśnika, sportowiec zmarł. Wyrok

Uderzył zapaśnika, sportowiec zmarł. Wyrok

Źródło:
TVN24, PAP

"Jeśli chodzi o oskładkowanie umów-zleceń, jest decyzja premiera, że ta reforma nie będzie realizowana" - wskazała w rozmowie z "Faktem" minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz.

"Ta reforma nie będzie realizowana"

"Ta reforma nie będzie realizowana"

Źródło:
PAP

Można różnie dokonać prawnej modyfikacji - ocenił prezydent Andrzej Duda, pytany o propozycję zmiany przepisów w sprawie stwierdzenia przez Sąd Najwyższy ważności wyboru prezydenta. Zaznaczył, że jest "otwarty na dyskusję na temat różnych idei legislacyjnych, także jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy". Odniósł się też do sprawy Marcina Romanowskiego. - Na początku przede wszystkim byłem zdziwiony, że do tego, aby poszukiwać posła, uruchomione zostały takie siły i środki, jakby był jakimś przestępcą, bandytą największego kalibru - powiedział Duda.

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Duda "nie dziwi się Węgrom" w sprawie Romanowskiego

Źródło:
PAP, RMF FM, tvn24.pl

W moim przekonaniu Marcin Romanowski zostanie sprowadzony i odpowie bardzo surowo, również za tę ucieczkę - powiedział w "Rozmowie Piaseckiego" europoseł KO Dariusz Joński, odnosząc się do poszukiwanego posła PiS, który otrzymał azyl na Węgrzech. Joński zapewnił też, że "nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic". - Orban jest tam, gdzie jest Putin - dodał.

"Nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic. Orban jest tam, gdzie jest Putin"

"Nikt nie będzie handlować z Orbanem o nic. Orban jest tam, gdzie jest Putin"

Źródło:
TVN24

Gdy syryjscy rebelianci zbliżali się do Damaszku, prezydent Baszar al-Asad, który przez ponad dwie dekady sprawował w Syrii krwawe rządy, uciekł z kraju pod osłoną nocy, jak tchórz. Zostawił za sobą nie tylko władzę, ale i swoich ludzi. - To zdrada - powiedział w rozmowie z "New York Timesem" jeden z pracowników prezydenckiego pałacu. Uciekali też w popłochu irańscy Strażnicy Rewolucji, a telefon na Kremlu był głuchy. Tak wyglądały ostatnie chwile reżimu Asada.

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Orędzie, którego nie było, tchórzliwa ucieczka, niezwykłe notatki Irańczyków. Ostatnie chwile reżimu Asada

Źródło:
"The New York Times"

Prezydent elekt Donald Trump wraca do kwestii nabycia Grenlandii. "Stany Zjednoczone Ameryki uważają, że posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością" - stwierdził Trump we wpisie w swoim serwisie społecznościowym, przy okazji ogłaszania nominacji na ambasadora USA w Danii.

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Trump: posiadanie i kontrola Grenlandii są dla USA absolutną koniecznością

Źródło:
PAP

Początkowo było ich pięć, później 18 i z roku na rok populacja rośnie. Dziś szacuje się, że jest ich około 30 sztuk. Mowa o sowach uszatkach, które od kilkunastu lat zamieszkują na terenie Zespołu Szkół Zawodowych numer 1 w Głownie (woj. łódzkie). Ich ulubionym drzewem stała się wierzba, która rośnie na szkolnym dziedzińcu naprzeciwko korytarzy. Ptakom nie przeszkadza hałas dzwonków i gwar dochodzący ze szkoły. Często nawet siadają na parapetach i zaglądają do lekcyjnych sal. - To jest coś niesamowitego, to jest zjawisko nadprzyrodzone. Tu jest Hogwart w Głownie - przekonuje dyrektorka placówki.

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Polski Hogwart istnieje. Kilkadziesiąt sów siedzi na wierzbie patrząc w sale lekcyjne

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut usiłowania zabójstwa usłyszał 75-letni mężczyzna, który strzelił do swojej znajomej siedzącej w samochodzie na jednej z ulic Przemyśla. Mężczyzna przyznał się do postawionego zarzutu. Jak powiedział śledczym, powodem jego zachowania była zazdrość.

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Kobieta z zakrwawioną głową krzyczała, on mierzył do niej z broni. Obezwładniła go prokuratorka i jej syn

Źródło:
PAP

Wielotysięczny tłum zgromadził się w niedzielę w centrum Belgradu w proteście przeciwko prezydentowi Aleksandarowi Vucićowi i rządzącej Serbskiej Partii Postępowej, których obciąża się odpowiedzialnością za tragedię na dworcu kolejowym w Nowym Sadzie. W wyniku zawalenia się dachu na stacji w listopadzie zginęło 15 osób.

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

15-minutową ciszę przerwały okrzyki. "Macie krew na rękach!"

Źródło:
PAP

Policja w Nowym Jorku zatrzymała mężczyznę, który podpalił śpiącą pasażerkę metra. Kobieta zmarła na skutek poparzeń. Sprawca zbiegł, ale został szybko ujęty przez policjantów w innym pociągu metra.

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Okrutna śmierć w metrze w Nowym Jorku. Sprawca złapany

Źródło:
PAP, CNN
"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

"Wychodzę po pięciu latach i dostaję 50 złotych. No to wiadomo, że idę i coś ukradnę"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do 10 lat więzienia grozi trzem mężczyznom, którzy na Białołęce włamali się do prywatnego domu i koczowali tam przez kilka dni. 32, 52 i 54-latek zostali złapani dzięki sąsiadom, którzy powiadomili krewnego właścicielki posesji, a ten policję. Mężczyźni usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem i naruszenia miru domowego.

Włamali się do domu i koczowali w nim kilka dni

Włamali się do domu i koczowali w nim kilka dni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanie i każde pomieszczenie między innymi z piecem na węgiel lub piecykiem gazowym od 1 stycznia 2030 roku obowiązkowo będzie musiało mieć czujkę dymu i czadu - zakłada rozporządzenie Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, które weszło w życie w poniedziałek.

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Nowy obowiązek dla właścicieli mieszkań

Źródło:
PAP

Amerykańskie władze badają przyczynę pęknięcia konstrukcji wyciągu narciarskiego w stanie Kolorado. Rzeczniczka miejscowego ośrodka poinformowała o ewakuacji wszystkich narciarzy, którzy utknęli w gondolach. Akcja trwała około pięciu godzin.

Pęknięcie w konstrukcji wyciągu. Ponad 170 osób utknęło w gondolach

Pęknięcie w konstrukcji wyciągu. Ponad 170 osób utknęło w gondolach

Źródło:
ABC News, The Colorado Sun

W niedzielne popołudnie zawalił się most łączący dwa stany na północnym wschodzie Brazylii. W momencie katastrofy na konstrukcji znajdowało się kilka pojazdów, które wpadły do wody. Jednym z nich była cysterna wypełniona kwasem siarkowym. Nie żyje co najmniej jedna osoba.

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Zawalił się most. Do rzeki wpadła cysterna z kwasem siarkowym. Ten zaczął się uwalniać

Źródło:
Reuters, PAP, Globo

Ustawa ustanawiająca Wigilię dniem wolnym od pracy w ogóle nie dotyczy tego roku. Jest trochę czasu na ewentualne rozstrzygnięcie wątpliwości - powiedział w poniedziałek prezydent Andrzej Duda.

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Czy Wigilia będzie dniem wolnym od pracy? Prezydent wyjaśnia

Źródło:
PAP

Od maja 2023 roku do kwietnia 2024 roku w Nigerii porwano ponad dwa miliony osób. Ich rodziny zapłaciły porywaczom łącznie aż 1,42 miliarda dolarów okupu - poinformowało Narodowe Biuro Statystyczne, powołując się na dane nigeryjskich służb bezpieczeństwa.

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

W tym kraju w ciągu roku porwano dwa miliony osób

Źródło:
PAP

Sprawca ataku na jarmark bożonarodzeniowy w Magdeburgu był znany niemieckim służbom. Już kilka lat temu mężczyzna groził popełnieniem przestępstw. Na swoim koncie ma także wyrok. Ponad 10 lat temu był skazany na 90 dni więzienia za zakłócanie spokoju publicznego - poinformowały lokalne władze.

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Kilka razy groził, miał na koncie wyrok. Zamachowiec z Magdeburga był znany służbom   

Źródło:
PAP

Premier Albanii Edi Rama zapowiedział wprowadzenie blokady na popularną aplikację TikTok - poinformował Reuters. Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać od stycznia 2025 roku. TikTok domaga się wyjaśnień od albańskich władz.

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Zapowiedź zakazu popularnej aplikacji. "Zablokujemy dla wszystkich"

Źródło:
Reuters

Przez kilka godzin mieszkańcy Wrocławia albo nie mieli wody wcale, albo mieli znacznie słabsze ciśnienie niż zazwyczaj. Poważną awarię magistrali udało się już naprawić, sytuacja wraca do normy.

Ogromna awaria wodociągowa we Wrocławiu

Ogromna awaria wodociągowa we Wrocławiu

Źródło:
tvn24.pl

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Amerykańska aktorka Blake Lively oskarżyła Justina Baldoniego, swojego partnera z planu "It Ends with Us" i jednocześnie reżysera tego filmu, o szereg niestosownych zachowań. Aktorka twierdzi również, że mężczyzna, wspólnie ze studiem, które wyprodukowało film, zorganizował przeciwko niej kampanię oszczerstw. Prawnik studia stanowczo temu zaprzeczył, nazywając twierdzenia aktorki "całkowicie fałszywymi i oburzającymi".

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Improwizowane pocałunki, "plan odwetu" i kampania oszczerstw. Blake Lively oskarża reżysera

Źródło:
BBC, New York Times, Variety

Pięciodniowy protest pracowników personelu naziemnego doprowadził do odwołania kilkudziesięciu lotów w Portugalii. Chaos potęgują utrzymujące się nad Maderą wichury, które utrudniają lądowanie i start maszyn na lotnisku w Funchal, głównym mieście tej wyspy.

Protesty pracowników i wichury. Kolejne odwołane loty w Portugalii

Protesty pracowników i wichury. Kolejne odwołane loty w Portugalii

Źródło:
PAP

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Donald Trump zapowiedział w niedzielę, że zmieni nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej - Denali - na Mount McKinley, na cześć Williama McKinley'a, 25. prezydenta USA. Nazwa Denali pochodzi z języka Kuyukon używanego przez rdzennych mieszkańców Alaski i oznacza "wielka góra".

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Trump chce zmienić nazwę najwyższego szczytu Ameryki Północnej

Źródło:
Reuters

Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego i okolic należy do Panamy - oświadczył w niedzielę prezydent Panamy Jose Raul Mulino. To reakcja na słowa Donalda Trumpa, który zagroził w sobotę, że USA przejmą kontrolę nad kanałem.

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

"Każdy metr kwadratowy Kanału Panamskiego należy i będzie należał do Panamy". Trump: zobaczymy

Źródło:
Reuters, PAP