Polityka wizerunkowa powinna być intensywna. Czy była skuteczna? (...) Pojawiają się w mojej głowie pytania, czy można to było zrobić lepiej. Jeżeli takie pytania się pojawiają, to świadczy o tym, że wątpliwości dają odpowiedź: tak, można to było zrobić lepiej - powiedziała o działaniach Polskiej Fundacji Narodowej Joanna Kopcińska. Rzeczniczka rządu była gościem internetowej dogrywki "Jeden na jeden" w tvn24.pl
Rzecznik rządu była pytana o ocenę działań powołanej roku temu Polskiej Fundacji Narodowej, odpowiedzialnej m.in. za promowanie Polski i propagowanie polityki historycznej.
"Czy skuteczna forma? Nie potrafię teraz ocenić"
- Polska Fundacja Narodowa musi złożyć sprawozdanie ze swojej działalności ministrowi kultury. Fundacja ma swój zarząd i radę, ma się przed kim rozliczać. Pewne rzeczy robi. Produkcja filmu o rodzinie Ulmów czy rotmistrzu Pileckim - popieram. Czy to skuteczna forma? Nie potrafię teraz ocenić - odpowiedziała Kopcińska.
Dopytywana o jej ocenę działalności fundacji odpowiedziała, że "nie mając przed sobą pełnego sprawozdania", nie chce jej jednoznacznie oceniać. Dodała jednak, że "polityka wizerunkowa powinna być intensywna".
- Czy była skuteczna? (...) Pojawiają się w mojej głowie pytania, czy można to było zrobić lepiej. Jeżeli takie pytania się pojawiają, to świadczy o tym, że wątpliwości dają odpowiedź: tak, można to było zrobić lepiej - powiedziała rzecznik rządu.
Wizyta "w bardzo ważnym momencie"
Kopcińska była też pytana o planowaną na piątek wizytę premiera Mateusza Morawieckiego w Berlinie. Rzecznik rządu potwierdziła, że odbędzie się wspólna konferencja kanclerz Angeli Merkel i polskiego premiera.
- Premier odwiedza Berlin i panią kanclerz Merkel w bardzo ważnym okresie, kiedy kończą się negocjacje i powstanie rząd. Będzie kontynuował prawdopodobnie wcześniejszą politykę - powiedziała Kopcińska.
- Relacje są dobre. Pani kanclerz Merkel wyraźnie wsparła polskie stanowisko, podkreślając, że odpowiedzialni za Holocaust są Niemcy - dodała. Na uwagę, że w tle nadal jest sprawa reparacji wojennych powiedziała, że "premier Mateusz Morawiecki nie unika trudnych tematów".
- Jeśli będzie wywołany, to będzie rozmawiać na ten temat. W parlamencie pracuje zespół powołany przez posła Arkadiusza Mularczyka, który zajmuje się szczegółową analizą dotyczącą reparacji, wysokości ewentualnego odszkodowania - przypomniała rzecznik rządu.
"Czekamy na ruch Izraela"
Komentując rozmowy Polski z Izraelem w sprawie wątpliwości dotyczących nowelizacji ustawy o IPN Kopcińska powiedziała, że "dialog cały czas trwa".
- Polska jest gotowa. Mamy zespół, który jest w gotowości. Czekamy na ruch Izraela. My chcemy prawdy historycznej, prawdy chce Izrael. To nas łączy, to nas nie może podzielić - zauważyła rzecznik rządu.
Dodała, że premier Mateusz Morawiecki odbywa wiele innych ważnych spotkań, jak np. spotkanie z dziennikarzami z Izraela.
O ustawie reprywatyzacyjnej, która również wzbudziła wątpliwości Izraela, powiedziała, że "nieprawdziwym określeniem" jest to, że premier wyrzucił ją do kosza.
- Ustawa nie była przedmiotem prac Rady Ministrów, nie zajmował się nią rząd. Projekt jest w Ministerstwie Sprawiedliwości, wymaga prac. Nie wiem kiedy i jak się zakończą - powiedziała Kopcińska.
- Projekt trafił do Komitetu Stałego (Rady Ministrów - red.). Odesłał go, jako wymagający dalszych prac - powiedziała.
- To jest stanowisko komitetu, któremu przewodzi pan minister Jacek Sasin. (...) Projekt jest projektem niedopracowanym - dodała.
"Najpierw muszą być propozycje"
W sprawie oczekiwań Polski wobec unijnego budżetu Kopcińska zaznaczyła, że ten i tak "uszczupli się o kwotę niebagatelną, o 12 mld euro po wyjściu z Unii Wielkiej Brytanii". - Najpierw muszą być propozycje Komisji, żeby się do tego odnieść - zaznaczyła.
- Budżet musi odpowiadać na potrzeby państw członkowskich, a nie być takim batem. Nie pozwolimy na to, żeby budżet dzielił państwa na lepsze i gorsze. Tym bardziej, że nie wiemy w jaki sposób Komisja chce tego dokonywać, i jak to chce oceniać - dodała rzecznik rządu.
Autor: mnd//plw / Źródło: Dogrywka Jeden na Jeden
Źródło zdjęcia głównego: tvn24