SLD zapewnia, że zrobi wszystko, żeby stenogramy z przesłuchań Kaczmarka zostały upublicznione. - Tam nie ma tajemnic tam jest prawda, Polacy muszą się o niej dowiedzieć - mówił Wojciech Olejniczak.
Poza zapowiedzią złożenia wniosku o ujawnienie stenogarmów z przesłuchań, Sojusz apelował po raz kolejny o powołanie dwóch komisji śledczych - w sprawie Barbary Blidy i afery CBA.
Ze zdziwieniem usłyszałem że Donald Tusk, tak jak wielki Jaruś, chce rządzić sam, sam, sam... Bez pomysłu programu i jasnej deklaracji, że to co złe, zostanie wyplenione. Tusk chce żeby władza przeszła z rąk wielkiego Jarosława do wielkiego Donalda. Wojciech Olejniczak
Olejniczak zaznaczyła także, że SLD nie poprzestanie na powołaniu komisji, ale będzie dążyć do postawienia przed Trybunałem Stanu premiera Jarosława Kaczyńskiego i ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobro.
- To, co mówił Kaczmarek, nawet jeśli to półprawdy, to wystarcza do odwołania ministra Ziobro. To minimum! Nie ulega bowiem wątpliwości, że proces gnicia PiS doszedł do takiego stopnia, że potrzebny jest Trybunał Stanu dla premiera i ministra sprawiedliwości - mówił Olejniczak.
Lider SLD skomentował także konwencje PiS-u i PO.
- Ze zdziwieniem usłyszałem że Donald Tusk, tak jak wielki Jaruś, chce rządzić sam, sam, sam... Bez pomysłu programu i jasnej deklaracji, że to co złe, zostanie wyplenione. - mówił. - Nie ma determinacji, jest ochota zdobycia władzy. Tusk chce żeby władza przeszła z rąk wielkiego Jarosława do wielkiego Donalda - ironizował.
Olejniczak zaznaczył po raz kolejny, że PO staje się "PiS-em bis przy każdej możliwej okazji". Podkreślił również, że obie partie uciekają od spraw najważniejszych, a tylko dzięki wyjaśnieniu tych spraw "można będzie odbudować zaufanie do państwa polskiego".
- Dlaczego Kaczyński nie stanie przed Sejmem i nie odniesie się do spraw najważniejszych? Ucieka, chowa się, wraca na wiec, tylko do swoich. To jest kompromitujące, to naigrywanie się z Polaków - atakował premiera Wojciech Olejniczak.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Tomasz Gzell