Jarosław Szarek kandydatem na prezesa IPN

Jarosław Szarek kandydatem na prezesa IPN
Jarosław Szarek kandydatem na prezesa IPN
tvn24
W ocenie Kolegium IPN najlepiej wizję Instytutu przedstawił Jarosław Szarektvn24

Jarosław Szarek - historyk, publicysta, główny specjalista IPN w Biurze Edukacji Narodowej w Krakowie - został w poniedziałek rekomendowany przez Kolegium IPN na stanowisko prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Prezesa powołuje Sejm za zgodą Senatu.

W poniedziałek odbyło się przesłuchanie publiczne kandydatów na prezesa IPN. Poza Szarkiem dziewięcioosobowe Kolegium IPN przesłuchało dr. Marka Chrzanowskiego, dr. hab. Zbigniewa Romka i dr. Pawła Ukielskiego. W ocenie Kolegium najlepiej wizję Instytutu przedstawił Jarosław Szarek.

Wiceszef Kolegium IPN Sławomir Cenckiewicz poinformował, że za rekomendacją Szarka na kandydata prezesa IPN opowiedziało się całe nowo powołane dziewięcioosobowe Kolegium IPN. - Wypada powiedzieć, że wybór był jednogłośny - powiedział Cenckiewicz.

- Dyskusja dotyczyła głównie autoprezentacji, którą przedstawili kandydaci. Nikomu nie przerywaliśmy, dyskusja trwała prawie cztery godziny i wokół tego żeśmy dyskutowali. Mogę powiedzieć, że zdecydowanie Jarosław Szarek przekonał Kolegium i też pewnie, w jakimś sensie, krytyką odchodzącego już kierownictwa Instytutu Pamięci Narodowej, i krytyką tego, co IPN za kadencji prezesa Kamińskiego zrobił - w przekonaniu Jarosława Szarka - złego (...). To przekonało nas, że to jest najlepszy kandydat - powiedział Cenckiewicz, który pełni funkcję wiceprzewodniczącego Kolegium IPN Informację o wyborze Szarka na kandydata na prezesa IPN podał w poniedziałek na Twitterze marszałek Sejmu Marek Kuchciński.

"IPN musi wyjść na zewnątrz"

- Instytut Pamięci Narodowej to jest miejsce szczególne. Naszym zadaniem jest przekazać pamięć o polskim dziedzictwie (...). Mam wizję, jak to zrobić, żeby wykorzystać potencjał edukacyjny każdego pionu, by przekazać historię młodemu pokoleniu i Polakom. IPN musi wyjść na zewnątrz. Nie może być zamknięty w gabinetach - mówił podczas przesłuchania Szarek. Przedstawiając szczegółowo swoją wizję funkcjonowania IPN, Szarek opowiedział się m.in. za kontynuowaniem poszukiwań tajnych miejsc pochówku ofiar reżimu komunistycznego, którymi w Instytucie kieruje prof. Krzysztof Szwagrzyk. Skrytykował jednak przy tym obecne kierownictwo IPN. Zaznaczył, że w tej sprawie Instytut musi wzmocnić swoje działania, by pamięć o polskich bohaterach stała się w Polsce powszechna. - Tej pracy mogą podołać ludzie, którzy się identyfikują z Instytutem Pamięci Narodowej, ludzie, dla których praca w IPN będzie nobilitacją - podkreślił. Jego zdaniem kapitał ludzki w Instytucie ugrzązł w ostatnich latach w korporacyjnych rozwiązaniach. - Na taką wizję IPN nie ma zgody - zaakcentował. Dodał też, że jeśli zostanie prezesem IPN, to będzie chciał, by pracownicy Instytutu korzystali ze ścieżki rozwoju naukowego.

"Stan zapaści kulturowej"

Odnosząc się do poziomu edukacji historycznej w Polsce, Szarek ocenił, że obecnie "znajdujemy się w stanie zapaści kulturowej". - Młodzież nie zna elementarnych rzeczy. Mamy wąską elitę wśród młodego pokolenia i tam jest nadzieja. Tam są jednostki wybitne, ale 90 proc. nie zna elementarnych rzeczy. Do takich rzeczy doprowadziła polska szkoła - mówił kandydat na prezesa IPN. Za szczególnie ważne wśród najbliższych rocznic, które jego zdaniem należy wykorzystać w edukacji historycznej, uznał m.in. 100-lecie przewrotu bolszewickiego w Rosji. - To początek zła, które zatruło cały świat. A my byliśmy tego ofiarami od 17 września 1939 r. - mówił. Dodał też, że IPN powinien pokazać nurt politycznej zdrady, jaką była powojenna władza komunistyczna. Za bardzo ważną rocznicę uznał też przypadające w 2018 r. 100-lecie odzyskania polskiej niepodległości. - Zmienia się klimat społeczny. Wyrosło młode pokolenie (...) W Polsce jest ogromna nadzieja i oczekiwanie na zmiany w Instytucie Pamięci Narodowej i jestem gotowy tych zmian dokonać. Wiem, jak to zrobić - podsumował swoją wizję funkcjonowania IPN dr Szarek.

Historyk, specjalista krakowskiego oddziału IPN

Jarosław Szarek (ur. w 1963 r. w Czechowicach-Dziedzicach) jest doktorem historii, absolwentem Wydziału Historycznego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Od 1981 r. współpracował - jak podaje redakcja pisma "Arcana", której Szarek był członkiem - z Miejską Komisją Koordynacyjną NSZZ "Solidarność" w Czechowicach-Dziedzicach. Po wprowadzeniu stanu wojennego uczestniczył w pomocy internowanym i więzionym, kolportował i drukował podziemną prasę. Zaangażowany w działalność opozycyjną, w latach 1985-1989 był drukarzem Bielskiego Komitetu Oporu Społecznego (pomysłodawcą wydawania pisma "Solidarni"), współpracownikiem Komitetu Obywatelskiego Solidarności w Czechowicach-Dziedzicach. W latach 2009-2012 był członkiem Rady Programowej Radia Kraków (wraz z trzema innym członkami opuścił ją w proteście przeciwko nieprzyznaniu miejsca na multipleksie dla TV Trwam). W latach 1992-1997 był pracownikiem dziennika "Czas Krakowski", w następnych latach publikował m.in. w "Gazecie Polskiej", "Nowym Państwie", "Gościu Niedzielnym", "Dzienniku Polskim", londyńskim "Tygodniu Polskim", "Polonii Christiana" (jako stały współpracownik), "Gazecie Polskiej Codziennie", "Naszym Dzienniku", tygodniku "Źródło" (jako członek redakcji), "Arcanach" (także jako członek redakcji). W latach 1998-1999 był redaktorem naczelnym "Kroniki XX wieku: Polska i świat". Od 2000 r. dr Szarek jest pracownikiem Oddziału Krakowskiego Instytutu Pamięci Narodowej (zajmował się tam edukacją młodzieży), autorem artykułów naukowych, popularno-naukowych, wystaw historycznych, warsztatów dla nauczycieli i młodzieży, dodatków historycznych do prasy, organizatorem konkursów historycznych, scenariuszy programów popularyzujących historię. Kandydat na prezesa IPN jest współautorem serii popularno-naukowej "Z archiwów bezpieki - nieznane karty PRL" (2006-2010) oraz serii książek dla dzieci "Kocham Polskę" (2007-2016). Napisał kilka książek o najnowszych dziejach Polski, m.in "Wojna z narodem" (2006), "Czarne juwenalia" (2007), a także ostatnio "1920. Przebudzenie Polaków. Prawdziwy Cud nad Wisłą".

Autor: js/ja / Źródło: PAP

Pozostałe wiadomości

W lutym w pożarze apartamentowca w Walencji zginęło dziesięć osób, spłonęło ponad 130 mieszkań. Hiszpańska policja ustaliła, że przyczyną pożaru była awaria lodówki, a dokładniej wyciek łatwopalnej substancji chłodniczej z tylnej części urządzenia.

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Tragiczny pożar w Walencji. Przyczyną była awaria lodówki

Źródło:
PAP

Premier Donald Tusk w jednym wpisie w mediach społecznościowych skomentował trzy sobotnie wydarzenia. Nawiązał między innymi do ministra Marcina Kierwińskiego i jego wystąpienia w czasie obchodów Dnia Strażaka.

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

"Magiczny wieczór". Donald Tusk nawiązał do Marcina Kierwińskiego

Źródło:
tvn24.pl

Zamknijmy to, bo to jest trochę żenujące, żeby w Dzień Strażaka, czyli bohaterów, którzy ratują nasze życie, skupiać się na incydencie rozdmuchanym przez prawicowy Twitter - mówił wicemarszałek Piotr Zgorzelski o dyskusji na temat trzeźwości szefa MSWiA Marcina Kierwińskiego podczas przemówienia na placu Piłsudskiego. - To naprawdę źle wyglądało. Ja bym po prostu pojechał do domu i nie komentował tego więcej - powiedział Waldemar Buda z PiS.

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Marcin Kierwiński tłumaczy "nienajlepszy efekt" przemówienia. Komentarze polityków

Źródło:
TVN24

16-letni chłopiec utonął w jeziorze Skoki w powiecie włocławskim (Kujawsko-Pomorskie). Mimo podjętej reanimacji, chłopca nie udało się uratować.

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Włocławek. 16-latek utonął w jeziorze Skoki

Źródło:
tvn24.pl

Wpadli do banku w Gdańsku z pistoletem na wodę i zagrozili, że to jest napad. Po chwili jednak dodali, że to żart, ale zrobiło się poważnie, kiedy do akcji wkroczyli prawdziwi policjanci. Konsekwencje też będą poważne, bo w grę wchodzi grzywna albo nawet areszt. Jak informują służby, takie "żarty" zdarzają się coraz częściej.

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Weszli do banku i grozili pistoletem na wodę. "Żart" może grozić poważnymi konsekwencjami

Źródło:
Fakty TVN

W ostatni dzień długiego majowego weekendu we wschodniej połowie kraju nadal będzie słonecznie, a temperatura wzrośnie nawet do 27 stopni Celsjusza. Na pozostałym obszarze Polski należy spodziewać się deszczu i burz.

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Pogoda na jutro - niedziela 05.05. Polska podzielona na pół

Źródło:
tvnmeteo.pl

Sama wiem, że w jednej chwili nasze życie może się zmienić, a takie inicjatywy dają nam nadzieję na lepsze jutro i na to, że jeszcze staniemy na własnych nogach na linii startu - mówiła o biegu Wings for Life Anna Płoszyńska, która dwa lata temu była najszybsza na wózku wśród kobiet. Ten bieg, który ma dać finansowe skrzydła badaniom nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego startuje już jutro. - Myślę, że to jest wspaniała rzecz - mówił doktor Wojciech Słowiński.

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Bieg Wings for Life w niedzielę. "Takie inicjatywy dają nam nadzieję"

Źródło:
TVN24

W Nowym Dworze Gdańskim ktoś z jadącego samochodu wyrzucił ciężarną suczkę. Na szczęście stało się to na oczach rodziny wracającej z majówki, która od razu ruszyła na pomocą. Suczka trafiła do schroniska w Elblągu, a jej właściciela, który takiego bestialstwa się dopuścił, szuka policja.

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

"Zwolnił samochód, otworzył drzwi i został wyrzucony mały pies". Natychmiast ruszyli z pomocą

Źródło:
Fakty TVN

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski trafił do bazy osób poszukiwanych rosyjskiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych - podały rosyjskie agencje RIA Nowosti i TASS. Poinformowały, że "wszczęto przeciwko niemu sprawę karną". Ukraiński resort dyplomacji mówi o "desperacji rosyjskiej machiny państwowej i propagandy".

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Prokremlowskie agencje: Zełenski poszukiwany listem gończym. MSZ w Kijowie komentuje

Źródło:
TASS, RIA Nowosti, Reuters, NV, Ukraińska Prawda

Minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński przemawiał w czasie obchodów Dnia Strażaka na placu Piłsudskiego w Warszawie. To, jak brzmiał, wzbudziło pytania o jego stan. Minister w rozmowie z reporterką TVN24 tłumaczył, że winny był "straszny pogłos". Szef MSWiA poinformował później, że poddał się badaniu alkomatem, a jego wynik opublikował na X.

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Nietypowe zachowanie w czasie przemówienia. Kierwiński pokazał badanie alkomatem

Źródło:
tvn24.pl, PAP

Trzy przyczepy kempingowe spłonęły w Jastarni (Pomorze). Osoby przebywające na polu kempingowym poprzesuwały pozostałe przyczepy, dzięki czemu nie doszło do rozprzestrzenienia się ognia.

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Pożar na polu kempingowym w Jastarni. Spłonęły trzy przyczepy

Źródło:
PAP

Średnia dzienna liczba rosyjskich strat w ludziach w Ukrainie to 899 żołnierzy - szacuje brytyjski resort obrony. Liczba uwzględnia zabitych i rannych. W niedzielnym raporcie sztabu generalnego ukraińskich sił zbrojnych podano, że w ciągu ostatniej doby zostało "wyeliminowanych" 1260 rosyjskich wojskowych.

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Straty armii rosyjskiej na froncie. Brytyjczycy podali liczbę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Ulewy spowodowały powodzie i osunięcia ziemi na indonezyjskiej wyspie Sulawesi (Celebes). Jest kilkanaście ofiar śmiertelnych. Uszkodzeniu uległo ponad 1800 domów.

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Co najmniej 15 osób nie żyje, wiele musiało opuścić domy

Źródło:
PAP, Reuters

Czuję, że to finał długiej podróży w edukacji - powiedział stuletni weteran Jack Milton, który po blisko 60 latach od ukończenia studiów odebrał dyplom na Uniwersytecie Marylandu w Stanach Zjednoczonych. Milton nie mógł uczestniczyć w uroczystości rozdania dyplomów po skończonej edukacji w 1966 roku, bo został powołany na wojnę w Wietnamie.

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Stuletni weteran odebrał dyplom po prawie 60 latach od ukończenia studiów

Źródło:
Fox News

Rozpoczynająca się kampania wyborcza do europarlamentu jest już kolejną, w której partie mówią o wyjątkowej stawce i wyborze, który przesądzi o pozycji Polski. Jednak pojawiają się pytania, na jaką strategię wyborczą postawią politycy.

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Partie polityczne rozpoczynają bitwę o europarlament. Na jaką strategię wyborczą postawią?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Cztery osoby, w tym dwóch ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR odniosło obrażenia w wypadku, do którego doszło w Dołżycy (Podkarpacie). Ratownicy jechali na pomoc turyście, zderzyli się z dwoma innymi samochodami. Ktoś bez wiedzy i zgody GOPR uruchomił zbiórkę pieniędzy na nowe auto dla ratowników. W sobotę po godzinie 11 została wycofana.

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Ratownicy GOPR jechali pomóc, mieli wypadek. Ktoś bez ich wiedzy założył zbiórkę na nowe auto

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zendaya rolą w dramacie "Challengers" przypieczętowała swoją pozycję w Fabryce Snów. Wcieliła się w bezkompromisową tenisistkę i udowodniła, że może sprostać każdemu aktorskiemu wzywaniu. A od jakich filmów zaczynała?  Film, za którego dystrybucję w Europie odpowiada Warner Bros. Pictures, od piątku można oglądać w kinach w Polsce.

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Zendaya zachwyca w nowym filmie. "Starałam się zmierzyć z postacią, która jest wielowymiarowa"

Źródło:
Fakty po Południu TVN24
"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

"Ja jej nie widzę. Ja ją tworzę. Nadzieja jest czymś, co tworzymy"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Niezwykle wyglądające chmury, nazywane mammatusami, pojawiły się w sobotę na dolnośląskim niebie. Udało się je uchwycić na zdjęciach Reporterce 24.

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Mammatusy pojawiły się nad Dolnym Śląskiem

Źródło:
Kontakt 24, tvnmeteo.pl

Komentarze internautów wzbudza post informujący, jakoby lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz miał zaproponować, że pustostany "w małych miejscowościach po odpowiednim przysposobieniu mogłyby pełnić rolę ośrodków dla uchodźców", a ci byliby "wykorzystani do prac w rolnictwie". To fałszywka.

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Kosiniak-Kamysz chce uchodźców "z dala od aglomeracji"? Minister tego nie napisał

Źródło:
Konkret24

W poszukiwaniu lepszej pogody Polacy rzucili się na nieruchomości w Hiszpanii. Dla części to też pomysł na zarobek. Eksperci przestrzegają jednak przed pułapkami, które czyhają na kupujących. Samego słońca też można mieć dość. - Przy 50 stopniach po prostu nie da się pracować, wiele biur jest zamkniętych. Polacy mają o to pretensje - mówi była pracownica biura nieruchomości. Niemile zaskoczyć potrafi też zima.

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Domy za cenę kawalerki i raj na ziemi. Polacy "tak zafiksowani, że przestają widzieć wady"

Źródło:
tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o filmie, który ma "zakończyć epokę anonimowości" w dziełach, gdzie występują dublerzy. "Kaskader", w którym zagrały takie gwiazdy, jak Ryan Gosling czy Emily Blunt, wszedł właśnie do kin. Pod koniec tego roku w polskich kinach pojawi się z kolei dzieło, na które czekali miłośnicy Króla Lwa. W programie nie zabrakło też nowinek ze świata gwiazd.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24