PiS popłynie, z PiS-u nic nie zostanie, jeżeli nie będzie uderzenia się w piersi i rozliczenia, a także zaplanowania i zaprogramowania zmian personalnych - powiedział poseł tej partii Jan Krzysztof Ardanowski. Były minister rolnictwa w rządzie Prawa i Sprawiedliwości mówił, że Jarosław Kaczyński "jest osobą wybitną", ale ocenił przy tym, że z nim na czele PiS "nie podniesie się".
Poseł PiS Jan Krzysztof Ardanowski, a w przeszłości minister rolnictwa i rozwoju wsi w rządzie PiS, mówił w środę w Radiu PLUS o sytuacji wewnętrznej w Prawie i Sprawiedliwości.
Według niego "jeżeli nie będzie uderzenia się w piersi i rozliczenia z tego, co się wydarzyło, również zaplanowania, zaprogramowania zmian personalnych, to PiS popłynie". - Z PiS-u nic nie zostanie - ocenił.
Jak mówił polityk, "jeżeli partia chce przetrwać na scenie politycznej i mieć kiedykolwiek wpływ i możliwość powrotu do władzy, musi przejść głębokie przeobrażenie". - Jeżeli nie, to polska centroprawica, ruch ludowy - przy okazji nurt konserwatywny - znajdzie sobie inną reprezentację - przekonywał.
Pytany, czy "z prezesem Kaczyńskim na czele PiS się nie podniesie", Ardanowski odparł: - Nie podniesie się i mówię to bardzo otwarcie. - Kaczyński jest osobą wybitną i może raz na parę pokoleń rodzi się ktoś o takiej przenikliwości i pewnej wizji. Ale jest w pewnym sensie - i mówię to ze smutkiem - odizolowany w dużej mierze przez swoje otoczenie od wiedzy o realnych problemach Polski - dodał.
Kaczyński o swojej przyszłości w partii
Jarosław Kaczyński mówił 22 lutego na konferencji prasowej o swojej przyszłości na czele PiS.
- Na skutek tych wszystkich wydarzeń, które dzisiaj mają miejsce w Polsce, doszedłem do wniosku, że będę musiał się zastanowić nad przyszłym rokiem. Z tego względu, że na pewno nie jestem z natury dezerterem, a jest walka wewnątrz Polski - powiedział.
- Oczywiście, jeśli partia zdecyduje inaczej, to będzie inaczej. Ja w żadnym wypadku nie będę się upierał, nie będę (Jean-Marie - przyp. red.) Le Penem, mówię o tym starym Le Penie, który się bardzo upierał przy tym, że będzie ciągle szefem partii, a inni mieli inne zdanie. Na pewno tak w moim wypadku nie będzie. Ale jeżeli uzyskam odpowiednie poparcie ze strony kongresu partii, to dalej tym szefem partii będę - oświadczył.
Także dzień wcześniej Kaczyński mówił, że nie zamierza zrezygnować z funkcji prezesa PiS.
Co pokazują sondaże
W środę pojawił się najnowszy sondaż partyjny wykonany przez United Surveys dla Wirtualnej Polski. Wynika z niego, że na Koalicję Obywatelską chce głosować 32,6 proc. badanych, na PiS (Zjednoczoną Prawicę) - 28,2 proc. Kolejne miejsca zajmują: Trzecia Droga - 15,2 proc., Konfederacja - 9,1 proc. i Lewica - 8,5 procenta.
Na "inne" ugrupowania chce oddać głos 1,1 proc., a 5,3 proc. nie wie, na kogo chce głosować. Sondaż przeprowadzono w dniach 23-25 lutego.
Dzień wcześniej opublikowano (przeprowadzony w dniach 22-26 lutego) sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press. Zgodnie z jego wynikami, PiS może liczyć na poparcie 30 procent wyborców, na KO chce głosować 29 proc. badanych, a na Trzecią Drogę - 13 procent. Konfederację popiera 12 proc. ankietowanych osób, Lewicę- 6 proc., Bezpartyjnych Samorządowców - 3 proc., a partię Polska Jest Jedna - 2 procent.
1 proc. badanych wskazał inną partię, zaś 4 proc. badanych nie wie, na kogo oddałoby swój głos.
W niedzielę natomiast opublikowano sondaż dotyczący wyborów samorządowych, wykonany przez SW Research dla portalu dziennika "Rzeczpospolita". Według tego badania, w ocenie opinii publicznej największe szanse na zwycięstwo w nadchodzących wyborach samorządowych ma Koalicja Obywatelska. Na drugim miejscu plasuje się PiS, a na trzecim - Trzecia Droga.
Źródło: Radio Plus, TVN24, tvn24.pl