Szukanie "haków", obawy Kaczyńskiego, rola Bielana. Gowin zeznawał przed komisją śledczą

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP
Gowin: nie czułem się osobiście szantażowany, ale wiem o rozmowach, które odbywali posłowie Porozumienia
Gowin: nie czułem się osobiście szantażowany, ale wiem o rozmowach, które odbywali posłowie PorozumieniaTVN24
wideo 2/7
Gowin: nie czułem się osobiście szantażowany, ale wiem o rozmowach, które odbywali posłowie PorozumieniaTVN24

Przed komisją śledczą badającą sprawę tak zwanych wyborów kopertowych z 2020 roku stanął wicepremier w rządzie PiS Jarosław Gowin. Ocenił, że "wybory kopertowe załamałyby autorytet państwa w oczach obywateli". Wyjaśniał, że dostawał sygnały, że zbiera się na niego materiały mające go ewentualnie skompromitować, a Zbigniew Ziobro powiedział mu o "naciskach", by skierować przeciwko niemu prokuraturę. Przyznał też, że Jarosław Kaczyński obawiał się, iż przesunięcie wyborów może zmniejszyć szanse Andrzeja Dudy. Tak relacjonowaliśmy pierwszy dzień przesłuchań Jarosława Gowina. 

Posiedzenie sejmowej komisji śledczej badającej sprawę tak zwanych kopertowych wyborów prezydenckich z 2020 roku rozpoczęło się o godzinie 10. Członkowie komisji wysłuchali zeznań profesora Roberta Flisiaka, eksperta do spraw chorób zakaźnych, który brał udział w opiniowaniu rozwiązań dotyczących przeprowadzenia wyborów w warunkach pandemii COVID-19.

O godzinie 14, przed komisją stanął wicepremier w rządzie PiS Jarosław Gowin. Przewodniczący komisji Dariusz Joński zarządził przerwę w obradach. Komisja wznowi przesłuchanie Jarosława Gowina jutro o godzinie 10.

ZOBACZ TEŻ: Przeciwstawił się Kaczyńskiemu, zapłacił wysoką cenę. Wraca do Sejmu jako świadek działań PiS

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 17:48

    Przewodniczący komisji Dariusz Joński ogłasza przerwę w obradach. Komisja wznowi przesłuchanie Jarosława Gowina jutro o godzinie 10.

  • 17:46

    Gowin: przygotwanie wyborów korespondencyjnych w sześć tygodni uważałem za nierealne.

  • 17:39

    Gowin: czymś innym jest dopuszczenie częściowo korespondencyjnych wyborów. Polskie prawo powinno dopuszczać, żeby w nadzwyczajnych okolicznościach wybory odbywały się w trybie korespondencyjnym. Jestem przeciwny temu, żeby organizować je w ciągu sześciu tygodni.

  • 17:36

    Gowin: Szumowski przewidywał gwałtowny rozwój pandemii. W związku z tym uznaliśmy, że należy dążyć, żeby odłożyć w czasie wybory prezydenckie.

  • 17:31

    Gowin: twierdziłem, że potrzebne jest potwierdzenie odbioru pakietu przez adresata. To byłby jeden z warunków legalności wyborów.

  • 17:25

    Gowin o formach nacisku: pojawiały się argumenty nawołujące do patriotyzmu, z drugiej zaowalowane groźby przedterminowych wyborów. W przypadku posła Wypija wiem, że rozmawiano z członkami jego rodziny.

  • 17:22

    Gowin: jedyną osobą, na którą nie naciskano, był minister Maksymowicz, wobec innych posłów jakąś formę perswazji stosowano.

  • 17:20

    Gowin o politykach Porozumienia, którzy zmienili zdanie co do wyborów kopertowych: wyszli z Porozumienia z Bielanem: Tomaszewski, Żalek, Bortniczuk, Cieślak.

  • 17:19

    Gowin: zarzuciłem Kaczyńskiemu, że to działania wymierzone przeciwko mnie. Kaczyński powiedział: "Chyba nie sądziłeś, że puszczę ci to płazem".

  • 17:19

    Gowin: Bielan nieoczekiwanie ogłosił, że jest szefem Porozumienia. Dowiedziałem się wtedy, że Kaczyński spotyka się z politykami Porozumienia.

  • 17:17

    Gowin: pomysł wykorzystania wojska do ochrony urn wyborczych był rozpatrywany. Wojsko miało pilnować urn.

  • 17:16

    Gowin: Morawiecki na pewno był świadomy kontrowersji, które wiązały się z organizacją wyborów kopertowych.

  • 17:15

    Gowin: premier Morawiecki miał prawo zignorować ekspertyzy prawne. Moim zdaniem postąpił niesłusznie.

  • 17:09

    Gowin: to, że mam zostać marszałkiem, dobiegało do mnie tylko z przekazów medialnych. Mogły być to wrzutki medialne.

  • 17:08

    Gowin: Kaczyński i PiS poparli propozycję zmiany konstytucji.

    Zmiana miała dotyczyć tego, że kadencja prezydenta byłaby wydłużona do 7 lat. Mógłby zasiadać wtedy na stanowisku prezydenta jedną kadencję.

  • 17:05

    Gowin: jestem dumny do tego, że przyłożyłem rękę do zablokowania wyborów kopertowych.

  • 17:04

    Gowin: kwestia zmiany kandydata nie była dla mnie istotna. Dopiero później jakaś publikacja uświadomiła mi tę możliwość.

  • 17:04

    Buda powiedział, że zablokowanie wyborów korespondencyjnych mogło leżeć w interesie PO, która mogła zmienić kandydata.

    Gowin: pan mi przypisuje za dużą moc sprawczą. Jeśli pomogłem PO w zmianie kandydata, to trzeba to podzielić na pół, bo pomógł też Jarosław Kaczyński.

  • 17:00

    Gowin: Sikorski mógł mi wysłać SMS-y z wyrazami poparcia, ale był eurodeputowanym i nie mógł mi proponować objęcia funkcji premiera.

  • 16:59

    Gowin: PiS miało 235 posłów, wystarczyło 5 posłów, aby zmienić większość sejmową. Ze Zjednoczonej Prawicy odeszło dziewięć osób.

  • 16:57

    Gowin: wiedziałem o tych publikacjach i spekulacjach ówczesnej opozycji.

  • 16:56

    Buda przywołuje artykuł, w którym spekuluje się na temat objęcia stanowiska marszałka Sejmu przez Jarosława Gowina.

  • 16:54

    Buda: kto uczestniczył w spotkaniu w domu pana Michała Kamińskiego?

    Gowin: z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem i Michałem Kamińskim. Nie potrafię powiedzieć, kiedy dokładnie to było, ale na pewno po 6 kwietnia, po mojej dymisji.

  • 16:53

    Pytania zadaje Waldemar Buda.

  • 16:52

    Gowin: prezes Poczty Polski podał się do dymisji, bo nie chciał się podporządkować poleceniom Sasina. Tak się mówiło w gronie polityków PiS. Sam z prezesem nie rozmawiałem.

  • 16:51

    Romowicz: czy miał pan wątpliwości w sprawie o udostępnienie danych osobowych przez Pocztę Polską?

    Gowin: uważam, że samorządowcy, którzy przekazali dane osobowe, złamali prawo. Ustawa o wyborach kopertowych nie funkcjonowała wtedy.

  • 16:49

    Pytania zadaje Bartosz Romowicz.

  • 16:47

    Joński: czy Ziobro mówił, kto namawiał go do tego, żeby prokuratura pana skompromitowała?

    Gowin: nie, nie mówił tego.

  • 16:45

    Karnowski: Duda nie był zwolennikiem - tak pan powiedział. Czy poczynił jakieś kroki, żeby się nie odbyły?

    Gowin: nie wiem tego. Pamiętam, jak powiedział, że nie chce być prezydentem papierowym.

  • 16:44

    Gowin: przeprowadzenie wyborów w jakimkolwiek trybie musiało być poparte przez większość, dlatego nie było to dziwne, że odbywały się rozmowy między koalicjantami.

  • 16:43

    Karnowski: kto przygotowywał projekt ustawy?

    Gowin: pierwotną wersję przygotował współpracownik Adama Bielana, mec. Szostak. Nie wiem, kto pracował nad wersją ostateczną.

  • 16:42

    Gowin: Decyzje dotyczące wyborów kopertowych zapadały raczej na Nowogrodzkiej niż przy Alejach Ujazdowskich.

  • 16:42

    Pytania zadaje Jacek Karnowski.

  • 16:40

    Joński: jaka była rola Sasina, Kamińskiego, Szumowskiego?

    Gowin: przygotowanie Poczty Polskiej do wyborów. Kamiński miał sprawować nadzór nad PWPW. Szumowski wydał oświadczenie jako minister, że można przeprowadzić wybory kopertowe zgodnie z zasadami higieny.

  • 16:38

    Joński: jaka rola premiera Morawieckiego była w procesie decyzyjnym?

    Gowin: na początku był sceptyczny. Po rozmowie z Kaczyńskim zmienił zdanie. Wszystkie formalne decyzje ze strony Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych premier brał na siebie.

  • 16:37

    Gowin: Bielan zadzwonił do mnie i powiedział o pomyśle przeprowadzenia wyborów korespondencyjnych, powołując się na przykład bawarski.

  • 16:36

    Pytania zadaje przewodniczący komisji Dariusz Joński.

  • 16:36

    Gowin: nie rozmawiałem z żadnym politykiem koalicji rządzącej przed przesłuchaniem. Rozmawiałem z byłymi politykami Porozumienia, aby przywołać wydarzenia z tamtych dni.

  • 16:35

    Gowin: przeprowadzenie II tury po wyborach korespondencyjnych byłoby niemożliwe.

  • 16:34

    Czarnek i Krystian przywołują wybory korespondencyjne w Bawarii, które zostały zorganizowane w kilkanaście dni. Gowin zasugerował, że mogło być to możliwe, bo jest to mniejszy kraj (związkowy Niemiec - red.) niż Polska.

  • 16:32

    Krystian: niedopuszczenie do wyborów kopertowych umożliwiło PO zmianę kandydata. Ile rozmów pan przeprowadził z przedstawicielami ówczesnej opozycji?

    Gowin: nie wiem, około dziesieciu rozmów. Tyle samo rozmów odbyłem w tym czasie z Kaczyńskim i Morawieckim.

  • 16:30

    Gowin: nie dało się bardziej zdestabilizować sytuacji w Polsce niż przez wybory kopertowe.

  • 16:28

    Gowin: nie mam informacji o wpływie Rosji. Wybory kopertowe spowodowałyby chaos. Nie przyszło mi do głowy, że ta nieznajoma osoba mogła być pracownikiem rosyjskich służb specjalnych.

  • 16:27

    Krystian: niebezpieczne i nieodpowiedzialne było spotkanie z nieznajomym człowiekiem. Czy Rosja mogła wpływać na to, żeby nie dopuścić do wyborów w 2020 roku?

  • 16:25

    Pytania zadaje poseł Mariusz Krystian.

  • 16:20

    Gowin: nie przypominam sobie, żebym miał propozycję od Borysa Budki o objęcie stanowiska marszałka.

  • 16:17

    Gowin na prośbę o rysopis tej osoby: to była osoba wysoka, wyższa ode mnie, szatyn, z lekką tendencją do tycia.

  • 16:16

    Gowin: to była zupełnie inna sytuacja.

  • 16:16

    Czarnek: próbuje pan przekonać, że umówił się pan z nieznajomą osobą, nie zapewniając ochrony. Nie chciał pan tej ochrony. Mam pytanie: czy pan często spotyka się z nieznajomymi osoby, które potencjalnie mogą pana szantażować?

  • 16:15

    Gowin: uważam, że przygotowanie wyborów nie było do przeprowadzenia niezależnie od stanowiska Senatu i samorządu.

  • 16:13

    Czarnek: gdyby nie obstrukcja ze strony opozycji, Senatu i samorządów, tylko zgodne działania, można było przygotować wybory?

    Gowin: w mojej ocenie rzetelne przygotowanie wyborów korespondencyjnych jest możliwe, ale nie w ciągu kilkunastu dni.

  • 16:08

    Pytania zadaje poseł Przemysław Czarnek.

  • 16:07

    Gowin: premier Morawiecki zignorował moją przestrogę.

  • 16:07

    Gowin: Jadwiga Emilewicz miała ambiwalentny stosunek do tych wyborów.

  • 16:07

    Gowin: posłowie Michałek, Sroka, Bukowiec, Wypij, Maksymowicz, Dąbrowska-Tomaszek, Piechowiak, Ociepa - to nazwiska, które mogę ad hoc przywołać jako te, które poparły mój sprzeciw w sprawie organizacji wyborów.

  • 16:05

    Gowin: ówczesny prezes Poczty Polskiej podał się do dymisji. W moim mniemaniu dlatego, że uważał zadanie zorganizowanie wyborów w kilka tygodni za niewykonalne.

  • 16:04

    Gowin: decyzja o tym, że to Poczta Polska, a nie PKW przeprowadza wybory wynikała z tego, że PKW nie zdążyłaby z organizacją wyborów według standardów.

  • 16:04

    Pytania zadaje posłanka Agnieszka Maria Kłopotek.

  • 16:03

    Gowin: zakładałem, zgodnie z deklaracją, że jest funkcjonariuszem jednej ze służb. Szanowałem wolę anonimowości przez mojego rozmówcę.

  • 16:02

    Jabłoński: czy po tym jednym SMS i spotkaniu, kontaktował się pan z tą osobą?

    Gowin: nie, nie nawiązywałem więcej kontaktu z tą osobą.

  • 16:00

    Gowin: ta osoba, która do mnie napisała, powiedziała, że służby i prokuratura zostały uruchomione, żeby znaleźć argumenty dyskredytujące mnie w oczach opinii publicznej. Nie miałem instrumentu, żeby sprawdzić prawdziwość. Zaprzeczył temu Kamiński, ówczesny minister.

  • 15:59

    Gowin: rozmawiałem z Kaczyńskim o tym, że są podejmowane działania nastawione na zdyskredytowanie mnie.

  • 15:58

    Jabłoński: czy zgłosił pan tę sytuację służbom?

    Gowin: nie, miałem wtedy inne rzeczy na głowie. Skupiałem się na tym, żeby nie doszło do katastrofy państwa przez wybory kopertowe. Ucierpiałby przez nie autorytet międzynarodowy. Koncentrowałem się na zapobieżeniu wyborom kopertowym.

  • 15:56

    Gowin: nie odebrałem tej rozmowy jako próby zastraszenia.

  • 15:55

    Jabłoński: czy ktoś z SOP był świadkiem tego spotkania?

    Gowin: nie, umówiłem się w mieszkaniu, chciałem uniknąć świadków. Było dla mnie jasne, że muszę chronić swojego rozmówcę.

  • 15:54

    Gowin: dostałem SMS-a o treści od kogoś z funkcjonariuszy jednej ze służb: "Witam, panie premierze, mam ważne pytanie nt. wyborów korespondecyjnych".

    Zaprosiłem tę osobę do siebie. Nie pytałem, kim jest ta osoba. Nie podejmowałem prób pytania, kim jest ta osoba.

  • 15:51

    Pytania zadaje poseł Paweł Jabłoński.

  • 15:50

    Gowin: Kaczyński bał się porażki Andrzeja Dudy. Stanowisko Kaczyńskiego było werdyktem dla PiS, nie dla mnie.

  • 15:49

    Kucharska-Dziedzic: czy dyskutowano na temat ogłoszenia stanu nadzwyczajnego?

    Gowin: był wielokrotnie dyskutowany z udziałem Kaczyńskiego i innych osób. W ocenie Kaczyńskiego głównym argumentem było tworzenie "niebezpiecznego precedensu".

    Wymienił m.in. osłabienie poparcia dla Andrzeja Dudy.

  • 15:47

    Czy konfrontował pan groźby z Kaczyńskim i Morawieckim?

    Gowin: powiedziałem Kaczyńskiemu. Rozmawiał ze mną wtedy Mariusz Kamiński. Dementował, żeby służby podejmowały jakieś działania.

  • 15:44

    Czy były groźby dot. utraty życia?

    Gowin: nie, nie było takich gróźb.

  • 15:43

    Kucharska-Dziedzic: będę kontynuowała wątek gróźb i nacisków.

  • 15:42

    Pytania zadaje posłanka Anita Kucharska-Dziedzic.

  • 15:41

    Gowin: sytuacja dla PO była korzystna. Kandydatka się wycofała w ramach sprzeciwu. Umożliwiało to każdej partii zmianę kandydata. Rafał Trzaskowski osiągnął dobre wyniki. Nie było porozumienia między PiS a PO.

  • 15:39

    Czy wie pan, dlaczego minister Sasin nie podpisał umów z Pocztą Polską?

    Gowin: myślę, że odpowiedź jest w mailu do Błaszczyka (...) była pełna świadomość, że nie ma regulacji, żeby zlecić Poczcie Polskiej organizację wyborów.

  • 15:36

    Pytania zadaje poseł Witold Tumanowicz.

  • 15:35

    Gowin: przed 7 kwietnia prezydent wyraził poparcie dla mojego stanowiska. Stanowisko prezydenta Dudy było na pewno negatywne. Zanim PiS wycofał się z pomysłu, Duda zaprosił do Pałacu Prezydenckiego, aby zapoznać się z naszym stanowiskiem. Zapamiętałem to tak, że na początku kwietnia był stanowczo negatywnie nastawiony, a w drugiej połowie kwietnia był zatroskany głównie o to, żeby nie dosżło do rozpadu obozu Zjednoczonej Prawicy.

  • 15:32

    Gowin: PiS zdecydował się na wycofanie z pomysłu zorganizowania wborów kopertowych.

  • 15:32

    Gowin: byliśmy przeciwko zorganizowania wyborów 23 maja. Morawiecki zatelefonował do prezydenta Dudy. Prezydent wyraził wtedy negatywną opinię nt. przesunięcia wyborów na 23 maja i przeprowadzenia ich w trybie kopertowym.

  • 15:31

    Gowin: z Jadwigą Emilewicz tłumaczyliśmy prezydentowi, dlaczego organizowanie wyborów kopertowych jest niezdodne z konstytucją. Prezydent zgodził się z nami.

  • 15:29

    O 15.25 wznowiono obrady komisji. Przewodniczący komisji poinformował, że obrady potrwają dziś do godziny 18. Jutro komisja wznowi obrady o godz. 10.

  • 15:01

    Przewodniczący komisji ogłosił 15-minutową przerwę.

  • 14:54

    Gowin: nie czułem się osobiście szantażowany, ale wiem o rozmowach, które odbywali posłowie Porozumienia z udziałem albo Kaczyńskiego, albo Morawieckiego

  • 14:51

    Gowin: W Zjednoczonej Prawicy wtedy nie obawiano się o wynik Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, ale obawiano się, że w drugiej turze zwycięzcą może okazać się Szymon Hołownia. Potencjalna wymiana kandydata przez PO nie miała wpływu na podejmowane wówczas decyzje

  • 14:48

    Gowin: Kaczyński obawiał się, że przesunięcie wyborów zmniejsza szanse wyborcze Andrzeja Dudy, bo spodziewał się, że w sytuacji pandemii nastroje społeczne będą gorsze i będą oznaczały odwrócenie poparcia dla Dudy

  • 14:45

    Kto był pomysłodawcą tego, żeby wybory organizowała Poczta Polska? Gowin: Tego nie wiem. To było w okresie, gdy nie byłem już członkiem rządu

  • 14:43

    Gowin: moim celem było zapobieżenie wyborom kopertowym, a nie obalenie rządu

  • 14:41

    Gowin: nie uczestniczyłem w rozmowach na temat wyłonienia nowej większości parlamentarnej

  • 14:40

    Gowin: Kilkakrotnie spotykałem się z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, szefem PSL. Wspólnie próbowaliśmy znaleźć jakieś rozwiązanie.

  • 14:39

    Gowin: Nie byłem zainteresowany objęciem żadnego stanowiska i doprowadzeniem do upadku rządu Zjednoczonej Prawicy. Gdybym był zainteresowany, to do tego by doszło.

  • 14:36

    Czy Gowin w rozmowach z Kaczyńskim reprezentował całe środowisko posłów Porozuienia? Gowin: nie, wtedy część posłów skłaniała się ku poparciu wyborów kopertowych

  • 14:33

    Gowin: Doszliśmy z Kaczyńskim do porozumienia, że trzeba przeprowadzić nowy tryb dojścia do wyborów prezydenckich. 10 maja nie mogły się odbyć. SN orzekał nieważność tych wyborów i otwierało to drogę dla marszałek Witek, żeby wszcząć nową procedurę wyborczą. 12 maja sytuacja polityczna była już inna niż w okresie, kiedy się sprzeciwiałem przeprowadzeniu wyborów kopertowych.

  • 14:31

    Gowin: sprzeciwiałem się nie samej zasadzie przeprowadzenia wyborów kopertowych, ale przeprowadzeniu ich w takim trybie i czasie

  • 14:30

    Gowin o głosowaniach 12 maja 2020 roku: było już przesądzone, że wybory kopertowe się nie odbędą

  • 14:24

    Gowin: pan minister Ziobro powiedział mi, że naciskano na niego, żeby wykorzystać przeciwko mnie prokuraturę, ale odmówił

  • 14:21

    Gowin: Było wiele rozmów politycznych z udziałem Jarosława Kaczyńskiego i Mateusza Morawieckego podczas których przekonywali mnie do zmiany stanowiska. Oprócz tego byłem informowany, że podejmowane są działania zmierzające do skompromitowania mnie, czy też do znalezienia agumentów, mówiąc potocznie haków, które skłoniłyby mnie do zmiany stanowiska. Byłem informowany, że sprawdzane są biznesy mojego syna

  • 14:18

    Gowin: Kaczyński stosunkowo szybko przychylił się do pomysłu przeprowadzenia wybrów

  • 14:17

    Gowin przytoczył fragment maila ówczesnego wiceministra aktywów państwowych Artura Sobonia do ówczesego ministra Michała Dworczyka. - Ten mail pokazuje dokladnie te argumenty, które ja sam wysuwałem w rozmowach na przykład z Jarosławem Kaczyńskim - powiedział.

  • 14:12

    Gowin: W moim przekonaniu wybory kopertowe zakończyłyby się ogromnym chaosem organizacyjnym. Uważałem te wybory nie do przeprowadzenia w tak trudnym czasie. Zaintersowałem się trybem przeprowadzenia wyborów w Niemczech. Ich rzetelne przygotowanie wymagałoby wielu miesięcy a nie kilku tygodni. Myślę, że świadomość tych trudności była dosyć szeroko znana, także w kręgach PiS

  • 14:11

    Joński do Gowina: Był pan członkiem rządu, który w czasie pandemii próbował przeprowadzić wybory korespondencyjne. Wydaje się, że interesujące jest dla opinii publicznej to, kto był pomysłodawcą tych wyborów.

    Gowin: O pomyśle dowiedziałem się z telefonu Adama Bielana, który przedstawił mi ją jako swoją propozycję. W mojej opinii on był pomysłodawcą. Przedstawił ją także prezesowi Kaczyńskiemu. Od początku podszedłem do niej sceptycznie. Kaczyński przychylił się do tej propozycji.

Autorka/Autor:js

Źródło: tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Nad ranem zatrzymano 51-latka podejrzewanego o zabójstwo, który ukrywał się na posesji w gminie Rozogi (Warmińsko-Mazurskie). Wcześniej policja otoczyła teren i od piątkowego popołudnia próbowała prowadzić negocjacje z uzbrojonym mężczyzną. Jak przekazała prokuratura, na miejscu znaleziono zwłoki 47-latka, zatrzymany i ofiara byli mieszkańcami tej samej miejscowości.

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

W mieszkaniu zwłoki mężczyzny i uzbrojony 51-latek. Nowe informacje od prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Uzbrojony w nóż napastnik zaatakował w piątek wieczorem uczestników festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - poinformowała agencja dpa. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Reuters przekazał w sobotę po południu, że niemiecka policja zatrzymała jedną osobę - to 15-latek. Nie jest podejrzany o atak nożem, lecz o niezgłoszenie zamiarów innej osoby, o których miał wiedzę.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Policja zatrzymała jedną osobę

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Wywiad wojskowy w Kijowie poinformował o ataku na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim Rosji. Na obiekcie składowano między innymi pociski artyleryjskie i rakiety ziemia-powietrze.

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Atak na magazyn amunicji w obwodzie woroneskim

Źródło:
Meduza, NV, tvn24.pl

Na dworcu kolejowym w Lesznie w przedziale silnika jednej z lokomotyw stojącej przy peronie pojawił się ogień. Z podpiętych wagonów ewakuowano około 800 pasażerów, nikt nie został ranny. Na miejscu pracowały trzy zastępy straży pożarnej. Prawdopodobnie doszło do samozapłonu.

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Pożar lokomotywy. Ewakuowano 800 pasażerów

Źródło:
tvn24.pl

Dziś wjazd do lasu pojazdem silnikowym, tam gdzie nie wolno, może zakończyć się karą w wysokości od 20 do 500 złotych. W skrajnych przypadkach, kiedy zniszczona zostanie przyroda, mandat od straży leśnej czy też policji może się zwiększyć do 1000 złotych. Pojawił się jednak pomysł zaostrzenia tych kar. Materiał programu "Raport" w TVN Turbo.

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

"Troszkę śmieszny" mandat za wjazd do lasu. Resort mówi o konfiskacie pojazdu

Źródło:
TVN Turbo

Sucha i gorąca pogoda sprzyja wzrostowi zagrożenia pożarowego w lasach. Jak przestrzega IMGW w mediach społecznościowych, planując wycieczki na łono natury warto zachować ostrożność. Z map opublikowanych przez synoptyków wynika, że w niedzielę w wielu miejscach Polski sytuacja ma być ekstremalna.

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Ekstremalne zagrożenie. Mapy pełne fioletu i brązu

Źródło:
tvnmeteo.pl IMGW

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkanka Chechła pod Olkuszem trafiła do szpitala z ciężkimi poparzeniami ciała. Życiu kobiety, jak podaje policja, zagraża niebezpieczeństwo. W tej sprawie zatrzymano trzech mężczyzn, jednak zostaną oni przesłuchani dopiero w przyszłym tygodniu.

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

38-latka ciężko poparzona podczas imprezy. Zatrzymano trzech pijanych mężczyzn

Źródło:
tvn24.pl / PAP

Dzikan rzeczny uciekł ze stajni w poznańskim Starym Zoo. Na czas odłowienia zwierzęcia ewakuowano zwiedzających. Ogród przez godzinę był nieczynny.

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Ucieczka w zoo. Ewakuowano zwiedzających

Źródło:
tvn24.pl

Do poważnego wypadku doszło w piątek na stacji kolejowej w mieście Kerpen niedaleko Kolonii w Niemczech. Ciężarówka na polskich tablicach spadła z wiaduktu na tory. Kierowca odniósł obrażenia. Wszczęto śledztwo - poinformowała policja. 

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Poważny wypadek w Niemczech. Polska ciężarówka spadła z wiaduktu na tory kolejowe

Źródło:
RTL News
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl